Skocz do zawartości
Forum

gadzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gadzia

  1. racuszekKaszaaaaaaracuszekaaaaaaaaaaaaale słodziak ... nie mogę się doczekać aż nasze dzieci się poznają hehe pewnie będą gaaaaaaaadać całą noc hehe Wiesz co jest naj bardziej zarąbiste ? To,że kiedyś będą mogły wejść na stronke paretingu i czytać co mówiłyśmy itd Zarąbiste by było pocztać jakie myśli i zachcianki miała w ciąży moja mama i jak sraczkowała przy pierwszym ząbku :) dokładnie... aż się wzruszyłam... Mam zamiar oprawić i zachować zeszyty w których notowałam karmienia, kupki czy pory snu od urodzenia Miska. Jak skończy 18-stke do dostanie od nas...;)
  2. RedberryracuszekRedberry...a ja wysłałam moich dwóch panów M na spacer padam na nos, chyba gdzieś ucieknę! łap kase i wiej do centrum handlowego hhihihihihi spaaa.. nie masz pojęcia jakbym chciała!! Redberry a mam zamiar tez uciec...może razem? Laninia - cudowna pociecha! Misiek ma od niedzieli...coś na kształt kolki! Nie wiem jak to możliwe żeby dziecko nagle po ukończeniu 4 miesiąca nabawiło się kolek...jutro ponownie idę do pediatry. W tym tygodniu wogole mamy tydzień lekarski - w czwartek idziemy do neurologa. Misiek przestał trzymać główkę i chwytać - jakby zapomniał to co sie już nauczył. Bardzo niepokoi mnie zaś to ze gdy płacze, nie pomaga ani noszenie ani przytulanie - odłożony na łózko uspokaja sie, gdy nas widzi ale nie jesteśmy zbyt blisko. Obraził sie na nas? Jestem trochę podłamana - pediatra z NFZ naskoczyła na mnie ze dziecko ewidentnie ma problemy neurologiczne i czemu ja dopiero teraz (czyli po miesiącu od ostatniej wizyty) do niej przychodzę. Miesiąc wcześniej dziecko bylo oki... Poczułam sie jak wyrodna matka -myślałam, że mały ma gorszy humor ze względu na upały... Do tego dostałam kare w pracy - za niedotrzymanie terminu. Jak mam skonczyc projekt jak mały cały dzień nie śpi jedynie w nocy...a ja po jego krzykach wieczorem padam... Czytam Wasze wpisy i czuje sie ze chyba jestem maksymalnie źle zorganizowana..ech.
  3. racuszek Kasza rozgłos nie , ale darmowe gadżety , lub hotel za pół ceny chyba jest niezłym kąskiem , a myślę że gdyby np były raporty w czasopismach dla rodziców w których wymieniono by nazwę hotelu jako przyjaznego rodzinom to mogłybyśmy liczyć na zniżkę za noclegi , dostałybyśmy jakieś gadżety z firm zajmujacych się artykułami dla dzieci... A jeśli w tym roku chemy się zebrać to czas najwyższy wstalić szczegóły i zarezerwować noclegi .... Więc zróbmy losowanie : 1. jezioro np w miejscowosci Dąb lub w Skorzęcinie 2.Morze 3 Góry ( w Karpaczu znam fajny pensjonacik) Racuszku inicjatywa z gazetami ciekawa - ja swego czasu obdzwaniałam wiele znajomych z dziećmi by wreszcie znaleźć pensjonat przyjazny dla małego dziecka, w górach blisko tras turystycznych:) Tylko czy masz dojście do gazet?
  4. Aniutka trzymaj się dzielnie! Chodziłam do klasy z przyjaciółka, która tez urodziła się z tą wadą i to dość sporą... lekarze dawali jej max. 3 lata życia. Niedawno jej 35 stuknęła:) madzialenkaHej Ho Moje dziecie dzisaj nagie od rana bo upał taki że żyć się nie da :):) mamusia zresztą też :) Ja probowałam dac Filipowi soczek marchewkowy (łyzeczke) to zrobił taką minę jakbym mu dała śmierdzące skarpetki do powąchania i wypluł wszytsko jak by mogł to by język o sliniak wytarł i teraz zastanawiam się czy to firma Hipp nie spodobała się mojemu dziecku czy w ogóle oprócz wody i mleka nic nie będzie tolerowane??? i się zastanawiam kupić inną firmę i zobaczyć czy zasmakuje czy poczekac a jak póżniej nie będzie chciało nawet probować ??? Madzialenka - mój Misiek tylko cyca toleruje. Nawet dopoić wodą z butelki nie daje się...w sumie mam już dość odciągania po nocy mleka i non stop uczenia go butli... Przy tych upałach w ogole jest już z nim ciężko, powinien dostawać wodę, ale butelka dla niego to świetna zabawa w wylewanie tego co mu do buzi nakapie. Z przerażeniem zaczynam myśleć czy uda mi sie go nauczyć do września, kiedy muszę do pracy wrócić na cały etat. goska79u nas w domku chlodek a na dworze skwar niesamowity a jutro ma byc jeszcze cieplej!!!!! ] Kurcze u mnie w domu 28 stopni...a na balkonie 26...już mi się skończyły pomysły na sposoby obniżania temperatury w domu...została chyba tylko klima, co przy dziecku nierealne.
  5. Bosh...rozwiesiłam pieluchy pól godziny temu...praktycznie sa już suche... na balkonie mam 28 stopni! Ale jest tez plus..będę miała w czym jutro synka zawijać
  6. Kaszaa jak pływałam było czasem gorzej. Miałam dyżur w kuchni a kapitan pomimo żaru z nieba na atlantyku, zażyczył sobie kotlety na obiad. Cook stal wściekły i robiliśmy te kotlety na 46 osób...wtedy powiedział ze już wie po co człowiek ma rowek na tyłku...żeby miał gdzie pot spływać:) Agunia koniecznie do lekarza idź! Ja miałam tak bolesne skurcze przed okresem...1 w życiu:)
  7. bosh...ledwo zyje co za upał! Wyjechałam dziś z małym poza miasto aby trochę powietrza łyknął...a tu w cieniu 31 stopni! Cały dzień Dziadek lał wode na trawnik obok wózka małego aby wogole zechciał zasnąć. Moj maz dziś zaś nadzorował prace na budowie...wrócił tak "urąbany" upałem - pocieszał sie tym, ze inni mieli jeszcze gorzej...np brukarze wylewający dziś asfalt:) Jak sobie radzicie? Czy Wasze dzieci tez nie chca spac?
  8. Dziewczyny lecę do pracy, znów z Mikołajem...miłego dnia!
  9. My mieliśmy w planach wyjazd nad morze ale raczej gdy nie będzie az takich upałów (uwielbiam morze koniec sierpnia - jako żeglarz mało lubię skwar nad morzem - od razu mnie ciągnie z "nad" morza "na" morze:) Jeszcze jedna rzecz - nie wiem jak z stanem sanitarnym ujęć wody. Po wielkiej wodzie byl bowiem problem z zanieczyszczeniem ich. Nie wiem jednak jak się nam plany ułożą- problem ten sam co u Stysi...
  10. madzialenka Dzisiaj mojemu dziecku coś się stało krzyczał od rana do popołudnia normalnie nie poznawałam własnego dziecka tak mi go było szkoda, nie chciał jesc pic niczym nie można go było uspokoić później zasnął w chuście pospał sobie półtorej godziny i znowu był grzeczniuni, aj nie wiem co mu było... Madzialenka - jakie wiązania stosujesz do chustowania? My ciągle uczymy sie kangurka:)
  11. Wreszcie udało mi sie dodać zdjęcia:) Moje chłopaki śpią:) Redberry specjalnie dla Ciebie:) Drag Queen:) Mam nadzieje ze mi Mikołaj wybaczy:)
  12. Aguniadzięki dziewczyny :) naprawdę się cieszę,co prawda kazał jeszcze na noc zakładać dodatkową pieluchę ale będę to robić czasami,ważne że pomoglo i jest lepiej :) Super! U nas tez pieluchowanie pomogło.
  13. goska79aaaa dziewczynki czy wasze maluchy przewracaja sie z pleckow na brzuszek?? bo mojemu leniuchowi idzie calkiem niezle jesli chodzi z brzuszka na plecy ale z pleckow na brzuszek nieee.. a w dodatku tak ja nauczylam ze ja w nocy obracam z boku na bok ze sie domaga stekaniem jak chce zmienic bok..... Mikotaj póki co sie nie przekręca...zresztą nawet mało chce leżeć w pozycji żabki. Wybieram się do neurologa, ale liczę ze wszystko oki tylko ma leniuszka:) Trochę mnie to dziwi bo już jakiś czas temu przy przewijaniu (stosujemy metodę Zawitkowskiego) mały ciągnął nieźle pleckami, ułatwiając obracanie. Na brzuszku chętnie leży tylko podczas masażu...ale wówczas leży na mych udach zatem nie za bardzo się liczy. Martwi mnie to , ze mały krzyczy przez sen nie wybudzając się. Cos złego mu sie śni - nie wiem czy mam go wówczas wybudzać czy nie...Wrażliwe mam dziecko i w nocy przezywa. Czy Wasze dzieci tez krzyczą tak?
  14. laninia I powiem wam na dobranoc, że Zuzia ma ostatnio takie fazy, ze czasem nie wiem już co jej się pomieszało w tej małej łepetynce! Często strasznie marudzi przy jedzeniu, rzuca się fika, krzyczy, a czasem to wpada w istny szał. A innym razem z kolei spokojniei bezproblemowo. I faza druga- od kilku dni odmawia jeżdżenia w wózku!!! Jak tylko ruszałam za bramą to w ryk potworny! Za pierwszym razem doszliśmy z mężem już bardzo daleko i tak się zaczęła nadzierać, zę nieśliśmy ją na rękach ładnych parę kilometrów, a i t niewiele pomagało. Ludzie patrzyli na nas jak na jakichś sadystów, nie dość ze dziecko drze się w nieboglosy i nie potrafią go uspokoić, to jeszcze w gipsie! istna patologia! Troszku się rozpisałam. No nic, idę ściągać mleko. Laninia - u nas tak samo na piersi. Mikołaj łatwo sie dekoncentruje i wkurza. Czasem karmienie trwa godzinę bo odbijam go w trakcie, bo bąble powietrza tez nam utrudnia życia...Dziś właściwie tak jak Ty karmiłam od 5 do 6. Na szczęście takie akcje sa nie zawsze.
  15. Kaszaaaaaaaniutka86hej Wam moje dziecko oczadziało kompletnie... w ogóle przestała jeść i pić, je 120ml co 12 godzin a pić nie chce w ogóle, dziś jej dawałam łyżeczką , rozmawiałam z pediatrą, ale według niej jak nie chce to nie zmuszać, znaczy nie głodna, ale co 12 godzin... jak dla mnie to za mało i jeszcze na te upały w ogóle nie pije, nie wiem już co się z nią dziejeAniutka mnie pediatra informowała,że jak są duże upały to dziecko może tak fisiować,nawet zlecieć na wadze potrafi. U nas na szczęście nic się nie zmieniło,może dlatego,że w domu chłodno. Aniutka jak nastały pierwsze upały Mikolaj tez nie chciał jeść...dopajałam go strzykawka. Pr zestalam wychodzić z nim na dwór, pokój wietrzyłam, chodził nawilżacz dzięki czemu temperatura spadła do 23 stopni...i zaczął jeść. Moze obniżenie temp i Tobie pomoże.
  16. Redberryhi racuszkowa i laninia!gadziaNo to pozazdrościć! Właśnie porównywałam ze zdjęciami i mój ma policzki jak chomik:) Ja mego karmie tak co 3 godziny - ale zwróciłam nagle uwagę ze wogole nie płacze...znaczy się chyba szybciej cyc był niż pomyślał ze głodny. W nocy budzi sie ok. 5-6 czasem z płaczem - ale na ile to głód a na ile chęć przytulenia do mamy? no, to mama wyprzedza Mikołajka hhyhyhyh, w karmieniu! fajowsko! A w nocy pewnie i to i to :P:P kto b się nie chciał przytulac do mamci a Twój jaki rozmiar nosi? Mikolaj nosi 74 - przy czym z tą numeracja jest rożnie, zależy od firmy i jakości bawełny. Nosi rampersa 62 z HM a koszulka 74 z 5-10-15 za mała, Carters nosi zaś na 9-12 miesięcy:). Dostaliśmy trochę ciuszków na 56-68 od znajomych i właściwie dopiero teraz zaczęłam sama kupować. W sumie trudno mu coś wygodnego i łatwego w założeniu kupić, bo jeszcze się nie rusza (tak jak zwykle robią to dzieci 6miesieczne, noszące 74) i cześć ciuszków na 74 jest na wąska w brzuszku - stąd kilka nosi na 80 też. Generalnie jak widzę ze jest marudny, wole już z nim nie wojować przy ubieraniu i zakładam większy.
  17. RedberrygadziaRedberry mam pytanie - jak często karmisz w dzień (bo karmisz piersią prawda?) swego dużego Mikołaja:) Mój Mikołaj to przy twoim wygląda jak chomik...i sama nie wiem już czy go nie przekarmia (co niby na cycu niemożliwe). W nocy przesypia bez karmienia 7 godzin ale w dzień nadal karmie co 3...za często? Skubaniec wazy już 7600....nie daje rady go nosić:) Dziś nie idę do pracy...czyli mamy z Mikołajem dzień na leniuchowanie:) Milego dnia. Kochana, ja już go od tygodnia karmię piersią maks 3 razy dziennie. A tak dostaje butelkę z Nan HA1, od ok. półtora miesiąca dokarmiam, tzn dawałam najpierw pierś a potem butlę. teraz tak jak napisąłam o dok tygodnia Mikołajek strajkuje i nie chce cyca, więc tylko 3 razy dziennie z niich spija a w ciągu dnia dostaję butlę - co 2 - lub 2.5 godziny. Nie waży tyle co Wasze dzieci, więc nie wiem gdzie to idzie, ale za to jest bardzo długi - ubranka na 74 sa juz za małe - zwłaszcza bodziaki... :/// Moj w nocy też ładnie śpi-a to znaczy, że się najada w ciągu dnia od 20 do 5-6 rano No to pozazdrościć! Właśnie porównywałam ze zdjęciami i mój ma policzki jak chomik:) Ja mego karmie tak co 3 godziny - ale zwróciłam nagle uwagę ze wogole nie płacze...znaczy się chyba szybciej cyc był niż pomyślał ze głodny. W nocy budzi sie ok. 5-6 czasem z płaczem - ale na ile to głód a na ile chęć przytulenia do mamy?
  18. Redberry mam pytanie - jak często karmisz w dzień (bo karmisz piersią prawda?) swego dużego Mikołaja:) Mój Mikołaj to przy twoim wygląda jak chomik...i sama nie wiem już czy go nie przekarmia (co niby na cycu niemożliwe). W nocy przesypia bez karmienia 7 godzin ale w dzień nadal karmie co 3...za często? Skubaniec wazy już 7600....nie daje rady go nosić:) Dziś nie idę do pracy...czyli mamy z Mikołajem dzień na leniuchowanie:) Milego dnia.
  19. KaszaaaaaaSiemaRacuszku to taki serial Amelka piękna ! A spojrzenie faktycznie tatusiowe całkowicie :) Ja mam dziś znów ochotę wziąć Lenke pod pache i zaszyć się na bezludnej wyspie :( Byliśmy u neonatologa.Wszystko o.k. pomijając jakiegoś naczyniaka na plecach i tego,że babka zaczeła do mnie sapać czemu moje dziecko ma tyle wyników badań czy ja nie jestem jakaś przewrażliwiona Lena ma tylko wypis ze szpitala potem badania moczu i znów wypis ze szpitala do którego nas tamta idiotka wysłała.Oprócz tego usg serduszka,badanie wzroku i u ortopedy byłyśmy . Dowaliła tekstem typu "co ta mama od ciebie chce " tak jak bym sobie skierowanie sama wystawiła zwłaszcza,że na dzień dobry powiedziałam jej,że kiedyś nie podpierała się rączkami ale teraz jest git. AAAaa jeszcze powiedziała,że w życiu nie widziała wcześniaka z taką waga urodzeniową -"co to za wcześniak!" Jak ją zważyła to się zaczeło ! Że za malo ! Że dlaczego jej nie daje słoiczków ! Że pewnie mój pokarm jej nie styka zwłaszcza,że jestem na diecie bezmlecznej.Czepiła się jeszcze węzidełka. A jak jechaliśmy to zobaczyłam,że małej ciemiączko pulsuje więc pytam jej się co to takiego a ona do mnie z ryjem,żebym nie mówiła takich żeczy bo to nic dobrego ! A ja ,że przecież sobie nie wymyśliłam zresztą mąż też widział -stwierdziła,że musiała podskakiwać Kretynka skończona. Wsiedliśmy do auta a ciemiączko znów zaczeło pulsować więc mąż szybko małą zabrał i do tej kretynki a ona,że na pewno jest głodna (jak wchodziłam to odbekiwałam małą) No to długo myślała i myślała i wymyśliła żeby obserwować ! Nienawidze lekarzy. Nie mogłam wrócić ,co chwile stawałam żeby się wyryczeć. Kupiłam ten słoiczek zasrany i stoji bo ja już nic nie rozumiem.Nie wiem kogo słuchać ...Nie mam siły ............. Kaszaa po pierwsze sie nie denerwuj- twoje zdenerwowanie to tez dziecka a na panią machnij ręką. Uważam ze jednak matki maja swoja intuicje - zatem postępują tak jak ci ona podpowiada. Lekarkę wymień. Kiedyś mądry lekarz powiedział mi, pierwsza zasada jaka stosują dobrzy pediatrzy to - wpierw uspokoić matkę a potem zacząć leczyć. Spokój matki jest podstawa...zatem twoja lekarka rozminęła sie z powołaniem, bo nie dość ze nie uspokaja to jeszcze denerwując poprawia wlasne ego (chyba jakiś kompleks czy co?). Na mnie tez jedna lekarka nawyzywała ze dziecko urodziło się nieoddychające...no cóż. Co do wagi - powiedziała mi dr Agrawal - jeśli dziecko dobrze sie rozwija, uśmiecha, jest komunikatywne...to co z tego ze ma mniejsza wagę niż książkowa. Każde dziecko jest inne. Racuszek nie wiem czemu mój mąż się z filmu nie śmiał;)
  20. Kaszaa...jeśli rozumiem masz własną działalność gospodarcza. Czy Ty otrzymałaś książeczkę ubezpieczeniowa z ZUS? Mi Zus odmawiał argumentując ze wystarczy jeśli pokazuje dowód wpłaty i ze w przypadku własnej działalność sama musiałabym sobie wbijać pieczątki , co przyznam jest lekko bez sensu. Racuszek...w Poznaniu jakoś pogoda inna niż w reszcie Polski:) Redberry jeździsz z dzieckiem do pracy? Tak jak ja:) Jutro będzie już 3 dzień w tym tygodniu kiedy zwiedzamy rożne budowy:)
  21. Redberryracuszek[ nie no fantastycznie hehe mnie narazie Amelka raz osikała dobra, mam już obiad i czystą koszulkę :-) Jupi!!! YouTube - Nawijam! 11 tygodni życia :-) Cudowny!!! A co do zdjęcia pt Arab...czasem robiliśmy zdjęcia w dziwnych przebraniach Mikołajowi...dostaliśmy sporo ciuszków od innych mam, także dziewczynek - stad nasz misiek ma już serie zdjęć jak Drag Queen lub jako dama w kapeluszu z Ascot;) Nie wiem jednak czy nadają się do publikacji;)
  22. qmpeelaJa tylko na momencik...Ręce mi już opadły, od rana Lenusi nic nie było, wieczorem znów ją przegoniło. To już za długo się ciągnie i z rana jadę do pediatry... Żal mi strasznie dziecka. Poza tym Nince wychodzi na 90% ząb, prawa trójka. overpowered mój maż pracuje na izbie przyjęć w szpitalu. Jestem tak zmęczona, że na oczy nie widzę. Dobranoc i nocek spokojniejszych niż moje życzę. Mój Misiek tez ząbkuje...chyba. Wydawało mi sie tez to za wcześnie ale większość symptomów na to wskazuje. Czy Wasze dzieci tez zaczęły przesypiać cala noc bez karmień? Właśnie wstałam by ściągnąć mleko...mały dalej śpi...wyjątkowo.
  23. AguniaNo i wiecie co? Kacperek wlasnie zacząl pierdzieć ustami pluje i tak śmiesznie mu to wychodzi,wysadza język i tak probuje aż do skutku,na spacerze wlaśnie to opanował Agunia nasza pociecha wieczorami takie kanonady wydaje ustami ("pierdzi", sapie, dodaje pojedyncze głoski, przy tym puszcza jeszcze bąbelki) ze wychodzi z tego niezły Beatbox;) . Choć do Bladego Kris'a jeszcze mu daleko;) Ciotka tak sie z nim bawiła pól popołudnia - wpierw ona "pierdziała ustami" (jakoś nie znalazłam lepszego określenia) a potem po haśle "teraz Ty" zaczynał misiek:)
  24. Kaszaa ja też odbijam, w ciągu dnia...zresztą fajnie jest słyszeć jak tak małe dziecię potrafi beknąć jak facet po trzech piwach:) Od razu czuje ze mam w ramionach prawdziwego faceta:) Ja kapie codziennie - ale dlatego ze wcześniej masuje i jakoś takiego tłuściutkiego nie chce pakować do snu. Poza tym to już rytuał...masaż, kąpiel, jedzonko i spać:) Lece masować- do usłyszenia
  25. Super zdjęcia Qmpeela! Dziecko ssało bo to samo robiło w ciąży:) Mikołaj nie bierze smoczka zatem bez kciuka lub paluszków (ewentualnie ssie tetrę) jako uspokajacz chce traktować mego cyca:) co chyba najlepszym rozwiązaniem tez nie jest. A co doświadczeń z dzieciństwa - ja tez ssałam, ale do roku. Zresztą ciekawe są teraz "nowe" spojrzenia na rozwój dziecka i konfrontacja ich z tymi co pamiętają nasze Mamy... np. po karmieniu cycem nie trzeba odbijać, kapie się nie codziennie (sa tacy pediatrzy co radzą nawet raz w tygodniu!), nie wymaga sie prasowania ciuszków (to mi akurat bardzo przypadło do gustu), zaleca się trzymanie zwierząt w domu (mniejszy problem z astma) czy podawanie mamy palca zamiast smoczka (bonus naturalna szczepionka). Moja teściowa nie mogla się nadziwić widząc mnie z dzieckiem w chuście - pamiętała ze kiedyś radzono aby za długo dziecko nie przytulać bo się "rozpuszcza". Te teorie tez co chwile się zmieniają. Moja Mama (słuszny czas temu) była z tych "niezreformowanych" co karmiła piersią, puszczając kolo ucha sugestie lekarzy ze jest passe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...