Skocz do zawartości
Forum

Olcik00

Użytkownik
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Olcik00

  1. kaja w której części miasta mieszkasz ?
  2. jolly ja też czasem w pracy w urzędzie sobie kimam. Oczywiście bez niczyjej zgody ;p a o ciąży jeszcze nikt nie wie więc musza mnie uważać za lenia albo przemęczona życiem z 3latkiem matka :p Badalyscie progesteron ? Widzialam,że widełki wyniku to 9-57. Mieściłyscie się w nich ?
  3. To permanentne zmęczenie jest okropne. Wracam z pracy i idę spać. Dobrze,że mam zaraz obok teściów i jak mojego w domu nie ma to ktoś i tak weźmie małego na spaceru żebym mogła się zdrzemnąć. Ale teraz bardziej meczy mnie żołądek. Nie wiem dlaczego tak jest (mam to tylko w dni pracujące), że jak się budzę to mnie strasznie żołądek boli. Ale to tak ,że się wyprostować nie mogę. Przechodzi dopiero po kawie i śniadaniu. Ale za to w weekendy tego nie ma! Kolejny powód żeby w końcu iść na L4 i zacząć się wysypiac. ;) Obiecuję sobie,że jak już będę na zwolnieniu to zacznę się uczyć do egzaminu na doradcę podatkowego. Taaa ciekawe czy chociaż pół kartki przeczytam :p
  4. magdalena hahaha zrobiłam sobie trzy ogromniaste kanapki a do tego wzielam jogurt i tak na wszelki tabliczkę czekolady jakby nie starczyło. ;)
  5. Hejo. Ja rano poleciałam zbadać progesteron,bo jutro wizyta. Oby wynik wyszedł super. A teraz siedzę w pracy i tak do 16. Chyba już jutro poprosze o zwolnienie. :)
  6. angela ja myślałam dzisiaj,że mój żołądek sam zaczął się trawić z głodu :p okropne uczucie. Od teraz do pracy biorę pół bochenka chleba :d
  7. Ale sobie dałam czadu. 3 h na zakupach, z 5 sklepów obskoczyłam a na koniec po położeniu młodego musiała upiec biszkopt,bo mam na sobotę tort do zdobienia.. wszystko łącznie z kością ogonowa mnie boli. :P lecę spać,bo o 6 pobudka do pracy.
  8. kaja mam nietolerancję fruktozy. Nie mogę jeść żadnych owoców, miodu, syropu fruktozo-glukozowego.. po 1 ciąży mi się pojawiła znikąd.
  9. U nas też szału warzywnego nie ma. Za to mieliśmy bardzo dużo wiśni i zapowiada się na ogrom brzoskwiń. Szkoda tylko,że ja nie mogę jeść owoców :p W przyszłym roku zasadzę cukinie i zrobię grządkę z ziołami. :) dżejn najważniejsze,że beta rośnie. To bardzo dobry znak :) donatka u mnie nie byłoby zdziwienia, bo ja często odbieram zabawne rzeczy zamówione przez mojego . Na zimę odebrałam taka mikro czapeczkę i szalik świętego Mikołaja. No pół dnia myślałam po cholerę mu to. Aż okazało się ,że zamówił do auta na znaczek Mercedesa :d
  10. donata no świetny pomysł :d. W słoiki porozlewamy, do paczki i kurierem do wszystkich. :P kaja ja ze swojej działki mogę zaproponować jabłka, ale to za chwil kilka. Może jakaś wymiana? ;)
  11. No i ja się zapisuję na ogórkowa. w sobotę sobie ugotuje.
  12. kaja nie wyobrażam sobie.. moje auto jest od miesiąca u mechanika i jeżdżę mojego faceta autem, bo powiedziałam,że do tramwaju nie wsiądę. Czasem zdarzało mi się nim jechać i bez ciąży przy upałach mdlałam a co dopiero teraz..
  13. Jeju ,ale jestem głodna !! Za 10 min kończę pracę i na szczęście od razu do domu gdzie czeka mnie fasolka po bretońsku,ale chyba nie dojadę bez wzgryzienia się w fotel. No w życiu mnie tak nie ssało.. a to raptem 2 h od zjedzenia kanapki :d
  14. kaja będzie to 8t0d. :) Wcześnie byłam w 4t4d z powodu bólów brzucha,ale wtedy jedynie zobaczyłam malutki pęcherzyk. :)
  15. Dzień dobry dziewczęta. U mnie dni lecą jak szalone. Już bym chciała byc na zwolnieniu,bo wstawanie o 6 rano mnie wykańcza.. dodatkowo ciągle mam mdłości,ale może jak odstawie dzosiaj witaminy to się poprawi. W piątek mam wizytę u gina. Już się nie mogę doczekać co tam ciekawego w brzuszku się dzieje.. w ogóle śnił mi się ostatnio mój pan doktor , który zmienił się diametralnie. Był gburowaty i niemiły. Aż w śnie się załamałam, bo to jest jedyny lekarz gin , któremu ufam. Ale mam nadzieję,że to tylko sen :d i że na wizycie znowu zobaczę uśmiechniętego i przemiłego pana doktorka po 3 latach przerwy :d
  16. Uff w końcu nadrobiłam. Czekałam na poniedziałek żebym w pracy mogła na spokojnie Was poczytać :d Wiecie ,że od kilku dni jak rano wstaje mam totalnie płaski brzuch? Dziwne to ,bo ostatnimi czasy to już rano miałam 5 miesięczna ciaze.. zaczynam się martwić. Udało mi się zapisać do gina na piątek , ale co chwila odświeżam stronę z elektroniczną rejestracja w nadziei,że ktoś odwoła na już wizytę..
  17. magdalena inne zabiegi odpuściłam, chce tylko robić rzęsy póki mogę. Czytałam,że można więc chyba nie ma się czym martwic.
  18. Dzień dobry. Ale fatalny poczatek dnia. Spalam może z 4 h ciągle się przebudzając. Nie mogłam zasnąć ,bo za gorąco więc włączałam wiatrak. Później się przebudzalam przez wiatrak,bo za zimno. I tak całą noc. :P Przedłuża sobie któraś rzęsy? To prawda ,że w ciąży można przedłużać? Zapytałabyn się swojej kosmetolozki,ale nie chce żeby jeszcze wiedziała.
  19. Hejo. Na obiad bym zjadła fasolkę po bretońsku.. :d basen też mi się marzy, ale po pracy już jestem dętka i się nie zbiorę nigdzie. Oby do 15 i do domu. :)
  20. Witam Was kochane. Standardowo wstałam w południe.. głód i toaleta już nie dawały spokoju, tak to bym do jutra lezala. ;) Zjadłam sałatkę jarzynowa, popilam cola i zagryzłam wafelkami. Teraz robi się kawa i wezme do niej czekoladkę lindta. Cudowny poranek :d
  21. Hej dziewczyny. Pospałam dzisiaj do 11. :) Coś mnie brzuch pobolewa od rana,ale tak znośnie. Ale te cycki to zaraz eksplodują. Bez stanika ani rusz. U Was też taki upał? We Wrocławiu 29 stopni dzisiaj i nie wiem jak to wytrzymać. Macie zamiar opalać się w ciąży?
  22. eewelinka Olcik00 Ja w tym sezonie chciałam sobie kupić rower żeby z młodym jeździć, ale nie zdążyłam przed testem. Teraz już nie ma co kupować. Z moim samopoczuciem raczej bym nie czerpała z tego radości. Ale może na basen zacznę chodzić, lubię pływać. Ale w planach mam również w końcu przygotować się do egzaminu na doradcę podatkowego. Może na zwolnieniu znajdę więcej czasu na to :) Sama się przygotowujesz? Masz jakieś fajne książki? Też o tym myślałam u nie wiem czy sama dam radę. Spokojnie dasz radę. W sumie wg mnie najlepiej samej się uczyć. Wiesz ile czasu możesz poświęcić, jakie jest tempo Twojej nauki. Polecają dwa wydawnictwa : Beck i oficyna. Tam masz specjalnie dedykowane książki do nauki na egzamin doradcy. Oddzielna książka do ustnego, pisemnego i do kazusow. Trochę jednak kosztuje taki komplet.
  23. Smutno dzisiaj na forum. Przykro mi strasznie jak myślę o Twojej kropce Kasiuta :( na szczęście są i dobre chwile. sandawilla cieszę się razem z Tobą :)
  24. Ja w tym sezonie chciałam sobie kupić rower żeby z młodym jeździć, ale nie zdążyłam przed testem. Teraz już nie ma co kupować. Z moim samopoczuciem raczej bym nie czerpała z tego radości. Ale może na basen zacznę chodzić, lubię pływać. Ale w planach mam również w końcu przygotować się do egzaminu na doradcę podatkowego. Może na zwolnieniu znajdę więcej czasu na to :)
  25. Nie chcę zapeszac,ale dzisiaj w końcu po obiedzie nie zwijałam się z bólu! Ciekawe czy to zasługa gazowanej coli do obiadu czy tych 10 ogórków kiszonych,które przy okazji zjadłam :d
×
×
  • Dodaj nową pozycję...