Skocz do zawartości
Forum

FasolkaSophie

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez FasolkaSophie

  1. Anioła gratulacje! ;) Jak Twoje samopoczucie po wszystkim? Ja mam termin na jutro i wciąż cisza.... strasznie nie chce indukcji ;( po ilu dniach wywołują ? Jutro mam lekarza może czegoś się dowiem
  2. WeeraSkoro przeczytałaś wszystko to wiesz że było mnóstwo sytuacji z krwią ...i nie ma się co martwić. Lepiej zrobic przerwę ale może być tak ze będzie już się pojawiała do końca. Jeżeli krwawienie jest tylko podczas ćwiczeń lekarze i położne wielu dziewczynom pozwalali na dalsze ćwiczenia. Czasem pomaga zmiana pozycji, przyczyną może tez być zbyt szybki dla Ciebie wzrost obwodu - spróbuj po 0,5 cm i dluzej cwiczyc w srodku wtedy może unikniesz obtarc.
  3. Enka bardzo warto! Mi balona poradziły dwie koleżanki które przeszły porody bez szwanku- czyli bez nacięcia i pęknięcia. W miedzy czasie jeszcze ich znajome tez urodziły i tez żadna nie musiała być nacinana - największe z urodzonych dzieci to ponad 4 kg - wiec działa. Jedna z tych koleżanek wlasnie urodziła drugie po 1,5 roku i mówiła ze wszystko wraca do normy- żadnego trwałego rozciągnięcia. Zaczynajac ćwiczenia z balonem przed drugim porodem musiała zaczynać wszystko od nowa..
  4. Bona moja pompka działa tak samo, nie zawsze ta sama ilosc odpowiada temu samemu wynikowi. Ja czasem doliczam te pół pompki jak czuje ze były puste. Na początku ćwiczeń marzyłam żeby w ogóle dotrwać do 27- 28cm, później celem było jak instrukcja sugeruje 30... ;) ale wiadomo im więcej tym chyba będzie lepiej ;) duzo dziewczyn pisało ze 28 im wystarczyło aby uniknąć nacinania, ale to wszystko zależy od wielkości maluszków naszych... czy Wasi lekarze mowili Wam ile ma główka? Mi chyba nigdy....
  5. G91 mialas racje! Zmiana pozycji pomogła;) raz ze tak nie cierpiałam, dwa pozwoliło mi ruszyć z wynikiem na przód- pojawiło się światełko ze może nie będzie tak zle i coś jeszcze podziałam. Na kuckach tak jak przypuszczałam - długo nie wytrzymałam.. ale przeszłam do pozycji kleku podpartego i sukces!;) dzieki!!!
  6. Masz miarkę to zmierz, często ta sama ilosc pompek nie jest równa temu samemu obwodowi balonika. Co do pozycji porodowych i cwiczen, pewnie nie będą takie same ale Tu chodzi o jak najlepsze wyćwiczenie i rozciągnięcie tkanek.. aby poród przeszedł łatwiej i bez nacięcia/pęknięcia
  7. G91 a jaka inna pozycje stosowałaś jeszxze? U mnie ostatnio pojawiała się ta krew wiec pol leżąco sobie odpuściłam żeby nie narażać kanapy. Próbowałam ostatnio na toalecie czyli na siedząco ale byłam wlasnie obolała. Przychodzi mi jedynie jeszcze na mysl na kucająco pod prysznicem, ale nie jestem pewna czy wytrzymam tyle czasu na kuckach...
  8. Ucięło moja wypowiedz... Mieszane uczucia, raz chce żeby to było już i się wkurzam bo codziennie wyczekuje sygnałów , a innym razem nie chce bo czuje sie jak wrak i liczę na jakaś regenerację sił... Jak żyć?;) wszystko mnie boli na dole, tez tak macie? Jak jakiś potężny okres
  9. Ja z kolei mam chyba lepsze wyniki jak zasysa mi się ta mniejsza również, czasem owszem dluzej trwa wypychanie ale udaje mi się siła oddechu. Jak próbuje tylko duża to muszę mocno przytrzymywać ręka żeby nie wyślizgiwał się zbytszybko. Mam pytanie czy tez jesteście obolałe? Termin za 6 dni i nie wiem czy to kwestia ze tam wszystko już się przygotowuje ( podobno normalne) czy kwestia balona ... Boje się cisnąć go żeby chwile przed porodem sobie nie narobić krzywdy, doszłam do 29cm(ale akcje krew sie pojawiają)
  10. Hej dziewczyny, ja tez nadal w dwupaku, termin 6 dni. Nie mam mocy i wszystko mnie boli na dole, tez macie takie objawy? Wy się nie możecie doczekać a ja mam mieszane uczucia
  11. Dzisiejsza noc może była w jakieś niesprzyjającej fazie księżyca czy coś..;) ze tak wszystkie zle spałyśmy hehe;) Ja tez do 2 patrzyłam w sufit, a cały dzień byłam tak zmęczona ze byłam pewna ze padnę w 5 minut:/ później 3 razy pobudka na siku i znów dzień tak samo prawie 11 a ja dopiero wstaje. Te ostatnie dni, w sumie styczeń cały to taka wegetacja - mija dzień za dniem bezproduktywnie- tylko czekanie czy to już czy jeszxze nie;( Kiepski dzień przewiduje, tez się wyzalilam - sory ;)!
  12. Aniola- ja liczę na kliniczna - a jeszcze fajniej by było w nowej...;p ale coś in się nie spieszy z tym przeniesieniem. Wydaje mi się ze nie da się przegapić porodu;)! Przyjdzie czas to na pewno będzie wiadomo ze te skurcze to już to ;) Choć czy nie było by piękniej gdyby aż tak nie bolało ? ;) Ale fakt te domysły czy to już czy jeszcze nie sa wykańczające ;) schiza trochę
  13. Aniola, gdzie chcesz rodzic? ;) ja z Gdyni ;)!
  14. @Maj ki Duzo tej krwii mialas? Ja wlasnie tez przy 28cm- ale ilosc była ogromna- nie jakieś tam kropeczki . Moj lekarze tym temacie to prehistoria wiec nawet nie mam co pytać... może dziś znowu sprobuje - odważę się ;)! Jednak cel do osiągnięcia pozostał..
  15. No nie oszukujmy się, to już nie takie harce jakich by się chciało;) ale bądźmy dobrej mysli ze wróci to do normy o ile znajdziemy czas pomiędzy karmieniem a zapadaniem w śpiączkę bo nieprzespanych nocach ;)
  16. Proponują na przyspieszenie porodu wchodzić po schodach duzo, mycie podłóg na czworaka ale jednak słyszałam ze seks najkorzystniej - aby partner skończył w środku, tez jestem wielorybem ;) ale leżeć ( wiem mało romantyczne) chyba dam rade ;)) a chłop się nacieszy przed połogiem;p
  17. Jezu dziewczyny mam zawał, krew;/duzo krwiii ale po umyciu ani śladu.. przerwać całkowicie ćwiczenia czy jutro próbować ? Wiem ze to trochę niepoważnie brzmi ale cel nieosiagniety;( dziś 28cm. Miała któraś z Was tak?
  18. Hej dziewczyny! Ja tez jestem na końcówce ;) nadsłuchuje już tu każdego skurczu -jaka schiza;)! Oczekujemy przyjścia naszej malutkiej fasolki;) - termin na 20.01 Już raz chciała wyjść ale się rozmyśliła - i dobrze bo to dopiero 35 tc był. Tez się boicie porodu? Bolu? Marze o znieczuleniu ale to chyba nie takie oczywiste pomimo ze kazda z nas ma do niego prawo ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...