Skocz do zawartości
Forum

Mariola mariola

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mariola mariola

  1. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Spokojnie przesypia 3-4h. Wczoraj to nawet 3h nie wytrzymywala bez jedzenia
  2. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    A i jeszcze mam pytanie. Ile wasze bobasy zjadają mleczka? Wiem że cyca nie da się skontrolować chyba że odciaga się laktatorem. Ale chodzi mi o mm a dokładnie o dokarmianie? Wczoraj była u mnie położna. I jak powiedziałam że moja zjada 60-70ml mm to mnie zbesztala i mówi że maksymalnie 50 powinna jeść. Ja do niej ze inaczej jest głodna płaczę ssie palce cmoka. Ona na to żeby przepajac woda. Wczoraj cały dzień przeplakalam bo walczyłam z nią żeby więcej jej tego jedzenia nie dawać a ona darla się bo chciała jeść. Była na tyle zła że nawet nie chciała robić podejścia do cycka tylko się przeżyła i odpychala. Koszmar
  3. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra moja gwiazda też była poddana fototerapi. Tylko ja kazali wkładać do inkubatora na 12 h. I tak przez dwa dni. Niby to miały być sesje 2×6h ale leciały w ciągłości z przerwami na jedzenie i kąpiel. To była meczarnia chyba bardziej dla mnie bo cały czas pilnowalam tych beznadziejnych okularów żeby się jej nie zsuwaly. Bo Natka jakby pochodziła z ciepłych krajów wylegiwała się jakby nigdy nic. Miała może tylko dwa kryzysy. Natomiast córa drugiej dziewczyny z sali chciała ten inkubator rozwalić. Tak się denerwiwala i kopala nie szło jej uspokoić. Ale przetrwały te godziny. My po tygodniu pobytu w szpitalu wkonvu w domu. Niby zazolcenie jeszcze jest, które będzie schodził parę dni ale poziom bilirubiny bezpieczny.
  4. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Anna13 ale karmisz piersią??
  5. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Dziewczyny po cesarce jak wygląda u was obkurczanie się macicy?. U mnie tydzień po porodzie a brzuch jak w 6 miesiącu. Wiem że potrzeba czasu ale pytam tak z ciekawości. Staram się karmić piersią ale albo mam tego pokarmu bardzo mało albo jest jakiś mało kaloryczne. Pół godziny do godziny na cycu i tak kończy się butlą bo nie odpuści tak sie upomina. Zje mm i jest cisza. Czekam na wizytę położnej co w tym wypadku doradzi.
  6. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Sasanka też planuje żeby wybrać się z Natka do fizjoterapeuty ale póki co modlę się żeby jak najszybciej opuścić to miejsce.
  7. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Sasanka nie wyjaśnili mi co było powodem takiego ułożenia. Coś wspomnieli że mam za wąska miednice wbrew temu co widać na zewnątrz. Jak mała wyciągnęli to miala przykurcz główki na jedną stronę i podwiniete stopki bo miała mało miejsca a jakoś szczególnie duża przecież się nie urodzila. Lekarz który był przy porodzie bardzo ubolewa nad tym do dnia dzisiejszego ze musiało się to tak skończyć jak się skończyło. Ja też z tą cesarka nie mogę się pogodzić bo byłam nastawiona na SN. No ale najważniejsze że z bobasem wszystko w porządku. Główka (tzn jej A symetria) samam się koryguje stopki też juz się odgieły trzeba tylko masować je.
  8. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra gratulacje!!!! To ile mamuś jeszcze nam zostało??
  9. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra powodzenia. Teraz kawałek historii o mnie jak to się stało że tak nagle się rozwiązało. We wtorek o 16 miałam robione ktg. Mała w trakcie była bardzo ruchliwa nawet na sekundę nie uspokoiła się przez co tętno na poziomie 180. Wizyta u lekarza o 20, gdzie zrobił usg i wszystko wyglądało w porządku zero oznak zbliżającego się porodu. A że nie dawał mu spokoju wykres ktg wysłałr do szpitala. Spakowana z całym majdanem dotarłam tam koło 22. Zrobili ktg usg wszystko w porządku badanie szyjki też nie wskazywało na zbliżający się poród. Jeszcze do lekarza zazartowalam że skoro już tu jestem to może przyspieszy no ale nie było nawet tematu. Odesłałam partnera do domu po 20min poczułam tak jakby pykniecie i nadszedł skurcz taki miesiaczkowy ale mocniejszy za chwilę drugi trzeci zaczęłam liczyć czas równe w odstępach co 6 min każdy kolejny intensywniejszy. Poszłam do WC się załatwić skończyłam sikac a tu leci cały czas wstałam i polało się po udach. Wyszłam do położnej i mówię że ja to chyba zaczynam rodzic bo mam regularne skurcze i wody odchodzą. Wzięła mnie na badanie a tam rozwarcie już na 4 cm. Zjechałam winda piętro niżej na porodówkę to już nie mogłam z niej wyjść takie bóle. W biegu położyli mnie na łóżku rozwarcie już na 6 cm szybka akcja położne zadowolone parę minut później pełne rozwarcie. Położne zaczynają się szykować mówią że to już tylko chwila, że najgorsze za mną (nie będę opisywała intensywności skurczy i tak dalej bo prawie wszystkie to znamy) nadchodzą skurczeparte ja już jedną nogą na tamtym świecie... I akcja porodowka się zatrzymała szyjka przestała się skraca przy pełnym rozwarcie ból nie do wytrzymania próba ratowania sytuacji posadzili na piłce ale ja nie miałam już siły na niej skakać. Kolejne dwie godziny nic nie ruszyło do przodu oczywiście oprócz intensywności skurczy. Z bólem serca podjęli decyzję o cięciu bo nie znali powodu tej blokady głowę czuli ale nie chciała iść dalej. O 3:55 Natalka był ajuz ze mną 3150g 52cm. Powód ustania akcji porodowej to zle ułożenie dziecka. Niby główka była skierowana ale nie pchala się buzia tylko główka do tego nie od strony odbytu tylko odwrotnie zwrócona. I się zablokowała. Ale dostała 10 punktów. Kamień z serca. Niestety do dnia dzisiejszego jesteśmy w szpitalu bo się zażółciła i trzeba naświetlać. Tak więc mała się teraz opala a mnie szlag tu trafia bo sposób traktowania nas przez położne wola o pomstę do nieba.
  10. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cześć dziewczynki. Witam was z moją księżniczka Natalia. :) Poród niespodziewany. Córcia zrobiła niespodziankę 21.08 o godzinie 3:55. Poród zaczął się bardzo szybko. Ekspresowo wszystko przebiegało niestety zakończony cesarka. Jak znajdę więcej sił to opowiem. Miłego dnia:*
  11. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Koza będzie ok my to tak zawsze się niepotrzebnie nakręcamy chyba kobiety już tak mają. Dzisiaj miałam ciężka noc. Mała strasznie rozrabiala. Najbardziej cisnelo mnie w okolicach krocza. Jak chciałam zmienić stronę w łóżku to bolało znaczniej nie mówiąc już jak chciałam wstać do łazienki to miałam uczucie że zaraz mi wypadnie. Teraz w dzień się wyciszyło. Mogłam posprzątać i ogarnąć łóżeczko. Dzisiaj mija termin z usg a dzień się jeszcze nie skończył. Jutro lekarz i ktg. Ciekawe czy dotrwam do 24 ;)
  12. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Monika gratuluję!!! Myślałam że się pomyliłaś podając wymiary swojego synka. ;) ale moja znajoma też urodziła tak dużego chłopaka wagowo chyba był nawet cięższy ale już nie pamiętam dokładnie bo to było z 10 lat temu.
  13. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Wszystkim mamusiom bardzo gratuluję :) nie nadążam z czytaniem;) Cobra a my nadal czekamy i spokojnie się przygotowujemy. Dzisiaj przywiozłam łóżeczko, bo stało zapakowane u mamy, może w tym tygodniu się je skręci i przyszykuje wszystko na przyjście Małej. Torby o dziwo też już mam spakowane, byle jak, ale są od czasu do czasu coś poprawie coś dorzucę coś wyjmę ale przynajmniej już czekają w gotowości. A poza tym zero jakich kolwiek oznak aby miało się coś wydarzyć w najbliższym czasie. A czuje się już niezbyt komfortowo. Jest mi ciężko, bolą nogi puchną i palą ogniem piekielnym;) zawsze lodowate a teraz wytrzymać nie mogę. Spać już też ciężko w dodatku poce się niemiłosiernie jestem cała mokra co doprowadza mnie do furii. Ale jeszcze dwa tygodnie więc dam radę. Trzymajcie się ciepło mamusie:)
  14. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    I ja się przyłączam do gratulacji:)
  15. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    katia gratulacje. Ja już kolejna noc budzę się przed 3 i nie śpię do rana. O 5 zaczęłam prasowa ubranka. Przerwałam bo czułam duże parcie małej jakby miała zaraz wyjść. U mnie w centralnej Polsce jest tragedia. Upał niesamowity, człowiek siedzi i się poci nic nie można zrobić a tu czas goni. Dzisiaj mam wizytę u lekarza i ktg zobaczymy co tam Mała wyczynia. Miłego dnia babole:)
  16. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Super. Dużo Zdrówka :)
  17. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    bławatek 1 mi również ginekolog przepisał globułki i tak się zastanawiałam po co, przepisał je jeszcze przed badaniem więc o żadną infekcję nie chodzi. I tak jak ty doszłam do wniosku, że zapobiegawczo żeby w pochwie stworzyć odpowiednie środowisko. Mi przepisał Hexatiab.
  18. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Larissa super. Moje gratulacje!!!
  19. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Zakochana gratulacje!!! Trzymajcie się ciepło. Chyba jutro wezmę się za pranie bo widzę, że każda z nas już może sięgnąć.
  20. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Witam dziewczynki Czytam na bieżąco mało się wypowiadam ale ja z natury taki milczek jestem;) gratuluję pierwszej mamusi, za dziewczyny w szpitalu trzymam kciuki. Ja po mału zaczynam myśleć o porodzie i najzwyczajniej w świecie boję się go. Chociaż termin dopiero na 24 więc jestem z tych ostatnich tak jak Cobra. 30 lipca mam pierwsze ktg. Nie mam gotowego kącika dla dziecka ubranka też niepoprane, do ostatnich chwil żyłam nadzieją, że zdążymy z remontem mieszkania i z maleństwem zaczniemy życie na nowym miejscu. Ale niestety... W dodatku brak wsparcia ze strony partnera jakoś mnie tak dobija psychicznie. Przez cały okres ciąży był obojętny, zero zainteresowania, dziwne biorąc pod uwagę, że to on bardzo pragnął dziecka. Cała wyprawkę sama zorganizowałam w niczym mi nie pomógł. Ciężko mi to zrozumieć. Rozmowy też nie chce podjąć twierdząc, że wszystko jest ok. A ja coraz częściej myślę, że zostanę z Małą sama. Póki co nie podejmuję żadnych decyzji przed porodem bo wiadomo żądza nami teraz hormony i nasz punkt widzenia niektórych spraw jest zupełnie inny.. Tak mnie dzisiaj naszło na żale, zbieram się i jadę do Ikea upolować jakąś komode na rzeczy mojej księżniczki. Panda pytałaś czy ktoś jeszcze jeździ autem, tak więc ja i to bez problemu myślę że do samego końca. Mieszczę się za kierownicą i czuję się za nią doskonale;)
  21. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra mamy podobne brzuchole;) mój w ostatnim czasie się mega wypial do przodu. Ja kącika jeszcze nie mam. Nie wiem czy zdążymy z remontem czy będę musiała na jakiś czas rozmiescic się ze wszystkim w obecnym wynajmowanym mieszkaniu. A co do spania to sypiam kiepsko. Nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji. Bolą mnie biodra i dretwieja nogi. Na wznak to już w ogóle się nie kładę bo ciężko mi oddychać. Byle wytrwać jeszcze miesiąc.
  22. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cyśka wyglądasz megaaa. Pamiętam jak był czas ze nie chciałam mieć dzieci i co jakiś czas śniło mi się, że rodzę takiego szkraba, że go karmie piersią. Sny były bardzo realistyczne. Wtedy się z nich śmiałam a teraz zastanawiam czy nie były prorocze;) Ostatnio też śnił mi się poród szybki i mało bolesny oby i ten sen się spełnił ;D
  23. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cobra napewno będzie wszystko dobrze. Mój brzuchol 102 ale Mała się dzisiaj wypieła więc wynik może być troszkę przekłamany;)
  24. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Cześć dziewczynki. Ja po wczorajszej wizycie. 33tydz. Mała waży 2360g główka do dołu. Szyjka zamknięta ilość wód plodowych w normie. Teraz przez dwa tygodnie mam się na maksa oszczędzać ze współżyciem włącznie a później mogę powrócić do swoich małych szaleństw czyli ćwiczeń sprzątania itp. I czekać aż Mała zacznie pchać się na świat. Piszę Mała bo jeszcze nie zdecydowałam się na imię ;) poza tym wyprawka już ogarnięte zajęło mi to jeden dzień czyli wszystko zamówiłam przez internet z tytułu tego iż nie lubię sklepowych zakupów. Z ważniejszych rzeczy został mi wózek i fotelik. Teraz tylko pranie i pakowanie torby. Miłego dnia
  25. Mariola mariola

    Sierpnióweczki 2019

    Mój bebzol 97 przy wzroście 163;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...