Skocz do zawartości
Forum

Anusiak89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anusiak89

  1. Ja nie idę jutro do pracy.. Trudno niech mnie zwolnia.. Kolejnej ciąży nie za ryzykuje.. Przeleze ile będzie trzeba choć szczerze powiem że leżę od 15 I już mnie wszystko boli... Oczywiście wstałam zrobić sb jeść I ogarnąć kuchnie bo bym nie przeżyła...
  2. Tak też zrobię. Czekam tylko na kolegę który ma mnie zastąpić
  3. Siedzę w pracy, na razie ok. Poza zwrotami głowy które mnie dopadły... Dzwoniłam do lekarza mówi że już biorę wszystko co możliwe, więc tylko l4 może mi wypisać. Więc na 19.30 jutro jestem umówiona na wizytę.. Póki co poza lekkimi ukłuciami w podbrzusza i bólem części odcinka lędźwiowego nic mi nie jest...
  4. Ja mam podobnie ale jestem w pracy chłopaki już wiedzą bo z racji moich poronienie wolałam im powiedzieć i wiedzą że w każdej chwili mogę iść na l4. Natomiast jestem ciągle głodna i w głowie mi się kręci, troszkę brzuch pobolewa ale to pewnie stres jak zawsze... Jutro wizyta bo muszę się dowiedzieć czy wszytko ok mimo iż plamienia jak na razie brak...
  5. Generalnie powiedzial że może dać mi l4 ale ja nie bardzo chciałam (bo w domu wariuje) Jestem w pracy na razie ustalo wszytko ale boję się że to cisza przed burzą i za chwilę dzwonię do gin.
  6. No i u mnie się zaczyna... Wczoraj wieczorem pojawiła się krew, pojechaliśmy na IP tam Pani doktor której osobiście nie znoszę powiedziała że jest ok a na sondzie faktycznie nic nie było. Dzisiaj rano znowu jakieś skrzepiki takie niewielkie(właściwie takie małe niteczki) i brunatna wydzielina podczas siusiania... Nie wiem co mam robić już się boję a idę właśnie do pracy... Nie chciałam l4 ale chyba bez tego się nie obejdzie... :(
  7. Generalnie ciąże zaczynały się normalnie, bezobiawowo.. W ostatniej miałam plamienia tylko i jak w każdej ze względu na wyniki trafiłam do szpitala tam byłam 3-4 dni i było ok wypuszczali mnie ale po tyg miałam zgłosić się na wizytę kontrolna no i na wizycie już nie było tętna... Tak wszystkie 4sie skończyły. Teraz w sumie nic mi nie dolega poza bólem lewej piersi, czasem podbrzusza i zwrotami głowy... No. Wczoraj po pracy strasznie bolała mnie cześć ledzwiowa ale dzisiaj jest ok. Nie wiem skąd we mnie tyle siły i zaparcia by się starać ale bardzo chcemy z partnerem mieć dzieciątko (mój 8latek jest z pierwszego małżeństwa) i to nie jedno a mały chce rodzenstwo.. Więc staramy się...
  8. Cześć dziewczynki. Dzisiaj znalazłam forum i od razu przeczytałam wszystko :) A więc od 10.10 wiem ze jestem w ciąży. Jestem już po wizycie i to ok 6tc. Mam już 8 letniego syna później 4razy poronilam ok 8/9tydz. Teraz strasznie się boję mimo iż obecny lekarz mówi że jest wszystko ok. Biorę masę leków a kolejna wizyta dop. 29.10 nie wiem czy wytrzymam do tego czasu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...