Anusiak89

Zobaczę co lekarz jutro powie, a ja czekając na wizytę ogarnę mieszkanie bo aż wstyd

Ja to mam wyrzuty sumienia że tyle śpię.. W domu Sajgon a ja nie mam siły nic zrobić...

Miało być muli jak cholera.... Te telefony :)

U mnie bez rewelacji..rano mdłości po wszytkim Zjadłam żurek bo tak za mną chodził... I było ok poszłam spać i obudził mnie wilczy głód z chęcią na żurek.. Było dobrze dopóki nie napila się herbaty bo teraz mnie miło jak cholera..

Tosia spróbuj posmarować w koło ucha maści viks mi to bardzo pomaga jak boli...

Dzień dobry. Witam się I ja... Z bóle głowy, zatkanym nosem... I szukam sposobu na to wszystko

Mnie dzisiaj rozkłada przeziębienie... Nie wiem czy dobrze ale żeby nic nie brać wymoczylam nogi w wodzie z solą... A jutro blogie lenistwo cały dzień... Może mi przejdzie I byle do poniedziałku do wizyty...

Ja dzisiaj też jestem niewolnica łóżka... Nie mam siły na nic... Na szczęście mały u ojca a ja moge leżeć spać... Choć cały czas mi nie dobrze i zupełnie nie mam siły na nic... Viviana weź apap albo paracetamol nie mecz się one są bezpieczne dla maleństwa

No właśnie jak odmówić :) Mdłości mam ale jak wczoraj na wieczór nazarlam się wątróbki to dzisiaj rano mnie nie obudziło o dziwo zyganie.. Więc stwierdzam że na noc muszę się porządnie najeść... :) Brzuch ciągnie od czasu do czasu ale dzisiaj głowa mnie boli strasznie...

Dzień dobry. Kama to nie tatuś nie mógł wytrzymać ale ja... Ale chyba jest dobrze poza tym małym incydent nie miałam ani plamien ani nic poza cholernymi mdlosciami

Angel daj adres TO ci wyślę ją mam duphaston i luteine w zapasie a wizytę w poniedziałek to będę miała nową receptę więc mogę się podzielić:)

To był tylko skrzepiki ale taki ciemny nie żywa krew... Teraz na razie nic jie ma więc chyba to był. Jakiś stary z dawna

Dzień dobry witam się I ja... Też już kawkę popijam z mezusiem.. Wczoraj zrobił taka niespodzianke że przyjechał na week. A dzisiaj male przytulanko I niby wszystko ok... Poza małym skrzepikiem który pojawił się po... I już mam stresa...

Hmm co do plamien...niby cały dzień nic ale na wkładce pojawiła się tak jakby nie rozpuszczona luteine ale brązowa.. Więc nie wiem co.. Ogólnie brzuch mnie ciągnie jak chodzę ale dzisiaj już ciut mniej biegałam

Najlepsze ze nawet to na co mam ochotę nie jest tym czego szukam smaków.. I tylko mięta dla mnie ma smak wyrazisty nic poza....

Viviana jak ja Ci zazdroszczę apetytu... Ja to ostatnio jem tyle co nic... Właściwe wmuszam w wsiebie co kolwiek bo nic mi nie smakuje.. Wszytko jakby straciło dla mnie smak.. Czy któraś z was tak ma bo ja zaczynam się już martwić..

Kiska lekarz podejrzewa u mnie zespół antyfosfolipidowy, natomiast badania w ciąży jak on to powiedział w chwili obecnej nie mają sensu już.,wiec dał neoparin zapobiegawczo. Jeśli chodzi o l4 ja mam chodzące ale staram się na razie oszczędzać co nie znaczy że leżę.. Bo bym oszalała. Kama ja stosuje emulsje emotopic taka 3w1 i mojemu malemu bo ma AZS i teraz sobie bo skore na cyckach mam jak łuski rybie... I pomaga

Ja zazwyczaj jak mi makaron zostaje to dodaje kiełbaske ser i podsmazam

Kiska tak naprawdę nie mam ani żylaków ani zakrzepicy dostałam heparyne "zapobiegawczo", że względu na wcześniejsze poronienia... Ale dzisiaj przesadziłam z chodzeniem i mam już plamienia... :(

Jestem I ja... Dzisiaj cały dzień w biegu mam nadzieję że nie przesadziłam I będzie ok... Ale nazbierało mi się tyle spraw urzędowych że masakra.. Teraz leżę u mam wyrzuty sumienia... Jeden plus że jak się troszkę poruszałam to nie miałam mdłości za to teraz tak się nawpierdziela łam że mnie męczy.... :(

Już to wyprobowalam, w pierwszej ciąży pomogło teraz nic nie pomaga... Jakaś masakra... Ja dzisiaj już po badaniach ale tak mnie bolało jak ukula że szok nigdy tak nie miałam.. Później w w domu też musiałam zrobić zastrzyk z heparyny i poraz pierwszy musiam robić dwa wklucia tak bolało...

Dzień dobry... KISKA gratuluję... Ja już od rana przytulam muszle... I co najlepsze tylko oderwalam głowę od poduszki się zaczęło... Nie wiem jak to przetrwam..

Biska co. Mi dadzą badania z krwi skoro lekarz w piątek już widział pęcherzyk i ciałko żółte, i tak mi się wydaje że już delikatnie widać było tętno.. Ciąża już potwierdzona dwa razy badaniami 10.10 i 12.10 a przez lekarza w moje urodziny... Także kazał leżeć i czekać do wizyty 29.10

Ja to pewnie nie wrócę bo u mnie tygodnie krytyczne to właśnie 8-10 więc jeszcze trochę poleze...

A o której masz?? Ja późno i cały dzień w stresie pewnie...