Marlenk4

Ja mam termin na 21.04 jak mi lekarz na prenatalnych wpisał termin z om, z usg taki sam. W karcie ciąży mam wpisane22. 04 z om, w aplikacji też mam 22.04 Generalnie na poród się nie nastawiam, bo nie wiem z czym to się wiąże. Nastawiona jestem, że święta spędzę w szpitalu, niestety. Sam pobyt w szpitalu nie licząc czasu z dzidziem i gośćmi to myślę że wieeelka nuda

Magdalena31 od razu jak będziecie jeszcze w szpitalu przekaż jakąś rzecz, którą nosiła dzidzia dla wszystkich zwierzaków - niech się przyzwyczajają do nowego zapachu bobasa. Dalej jak się sytuacja potoczy może spróbuję jakoś doradzic w razie wu. Ja kocham zwierzęta, im więcej futra tym lepiej :) mam 2 szynszyle, 7miesiecznego kota synusia i jeszcze 2 psy. Kocham je wszystkie :) choć każdy zwierz na swój sposób to diabeł :) Joilko07 bądź dobrej myśli i nie czytaj ;) i oczywiście informuj nas Jutro popatrzę jakie są fora, na parentingu to ja pierwszy raz więc nie wiem co i jak, takie inne fora to mi się wydają latwe w obsłudze. Ja to na razie mogę sobie wyobrażać czy to ręką czy noga ;) Natt to długo nie pijesz wow :) szacuneczek Ja to myślę, że przychodzi taki moment z tym instynktem. Każda ma inaczej, ale myślę że każda choc troszkę może miec.

Gacek ja mam na 9:20 więc prawie tak samo :) też idę z mężem, nawet mu powiedziałam że na tym badaniu bardziej musi być ze mną bo ważniejsze jest emocjonalnie niż pierwsze prenatalne, choć wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam ;) Ijulia tak jak mówiłam wcześniej, to forum może być ukryte dla niezarejestrowanych, a jeśli kilka osób nawet się zarejestruje a nie będą chcieć się wypowiedzieć to już jest "mniejsze zło" niż bliżej nieokreślona liczba osób czytaczy. Ja ogólnie nie lubię tłumu, wstydzę się i krępuje. Mimo tego że tak naprawdę się nie znamy to wiele łatwiej byłoby mi się zwierzyc gdybym miała taki zamknięty krąg, nie musi być całkiem hermetyczny, ale ułatwia to sprawę :) ciężko mi to wytłumaczyć więc nie będę się rozpisywać na ten temat. Kolejnym plusem byłby podział na różne tematy, gdzie można by było dyskutować bez konieczności wracania ileś stron wcześniej i szukaniu wątka a 4/5 z nas już by o tym dawno zapomniała. To korzystniejsza forma dla osób, ktore nie wchodzą codziennie. Jeśli zostanie tak jak jest to też będzie fajnie, ale ja już mam milion pomyslow na nowe forum :)

Asieklack no tak Auchan jak byk pisze :) Mi też imię Pola się podoba ale w takiej właśnie wersji a nie że zdrobnienie od Apolonii. I Martynka :) M. Onika zobaczymy poczekamy chwilę co na to reszta. Niekoniecznie musi być tu to forum, gdziekolwiek się założy forum to na pewno jest opcja, że widoczne tylko dla zarejestrowanych a rejestrację może potwierdzać też admin. Lucie czemu nie możesz się zarejestrować? Magdalena31 dokładnie takie też mam odczucie, tak to nasze pierwsze dziecko, do tej pory to nasz zwierzyniec traktowałam jak dzieciaczki, patrząc z boku to chyba widać było że mi się instynkty wlaczaly jak przygarnelismy 2miesiecznego kotka to taki synus do dziś :)

MiliG tak to naprawdę niesamowite, jakoś inaczej sobie wyobrażałam a teraz wydaje mi się takie oczywiste że tak powinien wyglądać pierwszy kopniak. M.onika to bardzo fajny pomysł, myślę że nawet bardziej bym się otworzyła. Tylko co z tym forum? Ma umrzeć, a jak nie każdy przejdzie na nowe to też tak smutno. Asieklack witaj ponownie :) ja ostatnio zjadłam 4 mandarynki na raz i mi mega smakowały więc coś w tym jest. Wczoraj szukałam wina bezalkoholowego w jednym sklepie ale wolałabym wydać do 20 zł zamiast 30 lub 50 za coś co nie kopie ( bo nie o kopanie teraz chodzi haha) powiedz mi jak to z Kauflanda się nazywa i ile kosztuje? Ostatnio jak widziałam w tv, że para pije wino to normalnie się popłakałam jak ja bym się winka napiła...

Dziewczyny! Niesamowite, wczoraj wyraźnie czułam że to nasz dzidź mnie kopie :) w sobotę nie byłam pewna bo myślałam że to może wzdęcie ale teraz już na bank to :) naprawdę niesamowite, spać nie mogłam z wrażenia! Ja mam prenatalne 7.12 Gacek widziałam że Ty też, na którą masz? Miłego dnia dziewczyny :)

Gratuluję dziewczyny fajnych wieści :) U mnie nuda, dalej wyczekuje ruchów dzidzia a to już zaczyna się 19 tydzien. Na black friday nic nie kupiłam, w większość "promocji" nie wierzę choć na pewno idzie coś wychaczyc, ale ja wolę poczekać na styczeń i bardziej nasze obniżki a nie ten zachodni szał, który raczej tylko z nazwy jest black:) Liczę że na cyber monday też będzie darmowa dostawa w Gemini, niestety wczoraj przegapiłem a też bym witaminki kupiła

Ja zaszłam w ciążę 2 miesiące po ślubie. Staraliśmy się już od jesieni zeszłego roku ale stresy i masa rzeczy przed weselem na pewno nie pomagały więc od razu nastawilam się, że po ślubie się uda i tak jak widać :)

A macie jakieś namiary na sklepy w których znajdzie się kurtka z taką dopinka? Żeby można było kurtkę po ciąży też wykorzystać, bo faktycznie, szkoda kasy na jeden sezon.

Jeśli chodzi o monitor oddechu też zamierzam kupić. Mimo tego, że taki monitor może zasygnalizowac fałszywy alarm (to zależy też od modelu) to będę bardziej spokojna. To nie zwalnia całkowicie z czujnosci ale myślę że warto

MiliG dobre wiedzieć :) W ciągu dnia dalej mnie bolało w okolicy tego jajnika, że tak trochę ciężko się wyprostować nawet ale to nie jest aż tak bolesne jak ten cały brzuch co mnie złapał. Teraz się zastanawiam czy może lepiej dla spokojnosci wziąć ta nospe.

Iwo87ka dzięki za odp, z tego co wiem to w witaminkach które biore jest magnez, nie myślałam że to może być malo. Zapytam na następnej wizycie, myślę że półtorej tygodnia przetrwam :)

Witaj Cobra :) powodzenia w takim razie, trzymam kciukasy Współczuję Wam strasznie tych migren, jakbym pewnie tego nie przetrwała tak jak Wy sobie z tym radzicie Mnie dziś już od nocy pobolewalo w okolicy prawego jajnika, takie fest klucie ale myślę spoko, nie jest to jeszcze jakoś straszne. Tuż przed południem jak mnie chwycił ból całego brzuszka to mnie trochę zgięło w pół. Czułam jakby skurcz w okolicy podbrzusza i tak jakby pod biustem aż sięgało czy też promieniowalo, nie wiem. Od razu położyłam się i po 15 minutach przeszło. Mąż już chciał mnie do lekarza wiezc, a ja twardo na spokojnie że nie trzeba, że przejdzie i jestem z siebie dumna hihi a powiedzcie mi co powiecie na taką właśnie awaryjna sytuację i zastosowanie nospy? Co do rzeczy wyprawkowych to jeszcze nie mam na to głowy aby wybierać i zastanawiać się co wybrać. Z tego co wiem to parę akcesoriów po siostrzenicy męża jest. Jakiś wózek, chyba fotelik ale nie mam pojęcia co to za modele. Kupię na pewno nowy materac ale to jeszcze czas jest. Póki co to wstępnie mam ubranka na początek skompletowane. Kupiłam trochę nowych ciuszków, trochę używanych. Teraz będę myśleć raczej nad kosmetykami i drobnymi akcesoriami.

Sashimi ja bym brala, jeśli masz możliwość to warto uprzedzić lekarza. Do połówkowych jeszcze 2-3 tygodnie, muszę uzbroić się w cierpliwość. Zaopatrze się w picie i coś słodkiego jakby mu przypadkiem przyszło do główki gdzieś tam się schować ;)

Oj trochę mi lepiej skoro waga wydaje się ok :) o płci rozmawiałam z lekarzem chyba w 14 albo w 15 tygodniu, dziś dzidziuś ułożył się jakoś w poprzek tzn główka w stronę mojego brzucha a nogami do kręgosłupa, czy jakoś tak. Ukrył swoje skarby :) wg om to mam 17+5, (tak samo jak z om termin mi też wyszedł na 1 usg prenatalnym) wg aplikacji mam 17+6, nieważne :) urodze w kwietniu :) Sashimi powiem Ci, że na początku ciąży też nie chciałam znać płci bo także nie robi mi to różnicy. Dziecko i tak będzie upragnione i kochane. Mąż chciał wiedzieć, wolał się nastawic, to nasze pierwsze dziecko więc to uszanowalam.

Zawsze może powiać moczem hehe Moja teściowa też jest pielęgniarka i wiem że na pewno coś dobrze podpowie, ale wiem też, że będą jakieś próby wychowywania co wolałabym żeby zostało dla mnie i dla męża w głównej mierze, wiadomo o co chodzi. Co do imienia my mamy póki co dla chłopca Kacper Henryk, drugie po dziadku męża i jest to dla nas ważne więc jakieś pozytywne emocje wzbudza. Jeśli chodzi o dziewczynkę, bo coś się może odmienić jeszcze naszemu brzdacowi miedzy nogami, to nie mam pojęcia na co się uprzec bo mąż grymas, ostatnio jakoś mi wpadła do głowy Martynka. Byliśmy dziś na wizycie, dzidziuś waży 220 g nie wydaje się dużo jak na końcówkę 17 tygodnia?

Cieszę się razem z Wami z udanych wizyt i gratuluję dziewczynek :) jeszcze nie dawno było mówione, że będzie więcej chłopców a tu odmiana na to wygląda :) Jeśli chodzi o libido to u mnie także brak zmian, teraz mamy przerwę przez infekcję. Jeśli chodzi o teściową to moja nie jest tak entuzjastyczna do okazywania uczuć, na szczęście w tej sytuacji ale jeśli chodzi o wyniki, to jej wnikliwosc i wyolbrzymianie wszystkiego to mnie gotuje w środku. Nie potrafię zrozumieć jak wynik, który jest dobry, jest prawie zły ;) bardziej muszę dotrzeć się z teściową niż z mezem

Dopiero co zaczęłam 17 tydzień, ruchów na razie brak. Niedawno coś mi się wydawało, że to może już ale chyba jednak to nie to. Czekam dalej

Ja też nie smaruje niczym specjalnym, od czasu do czasu balsamem a co będzie to będzie. Też słyszałam, że jeśli są skłonności do rozstępów to niewiele zmieni smarowanie ale czy to prawda to nie wiem. Odebrałam wyniki krwi i moczu, u mnie wszystko ok. Miłego wieczoru Mamuśki ;)

To super że udane wizyty mialyscie, ja ostatnio jakoś się martwię nie wiem czemu. Wczoraj o tej porze późno wieczornej poczułam na dole brzucha tak jakby chlupniecie wody. Nie wiem może mi się wydawało, teraz leżę i czekam na powtórkę :) Reklama jest super :) nie popłakałam się ale tak miło się zrobilo. Jeszcze jedno, moje dzisiejsze śniadanie chyba było takie ciążowe. Zrobiłam sobie kanapeczki jedna z szynką, majonezem i ogórkiem, druga z dżemikiem. Pyszotka :)

Hej dziewczyny, witam w naszym gronie :) Hormony dają znać, strasznie się wzruszam, płaczę na filmach a dziś to nie umiałam powstrzymać smiechu, że aż mi łzy płynęły ciurkiem ;)

Ja Wam powiem, że mój lekarz raz mi robił tylko USG, gdy jeszcze serduszka nie było. No więc gdyby nie wizyty prywatne od czasu do czasu u innego lekarza to bym już osiwiała. Dodam jeszcze, że mam wizytę co 2 tygodnie i L4 leżące...no porażka :( Dziewczyny od wczoraj w Kauflandzie fajna oferta dla maluszków - bodziaki, rajstopki, skarpetki, spodnie, bluzeczki, miękkie książeczki, kolorowe prześcieradła, kolderki z poduszką i pościele jakby co

Ja mam w planie obejrzeć 2 filmy takiej mocnej akcji, tak myślę. Poinformowałam męża że zobaczymy je nie prędzej jak w przyszłym roku, na szczęście solidarnie czeka :) choć piwko to pije i nie patrzy, że może czasem mi się przez niego ochota włączy ;)

U mnie w Lidlu prawie wszystko wykupione w tym najmniejszym rozmiarze ;) ale dotrwałam 3x bodziak, dresik, prześcieradło :) a dla siebie bluzę bo ledwo się mieszczę w swoje, choć ta jest jeszcze duża Dziewczyny tylko się nie martwcie, trzeba być dobrej myśli dla dzidziusia :)

Ja ze Śląska jestem więc u mnie w rozważaniach póki co Siemianowice Śląskie, Katowice czy Zabrze. Wszystkie szpitale są w zasięgu 15 - 25 km więc na odległość nie patrzę, będę szukać opinii