
Truskiew
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Truskiew
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 45
-
Siwkierkowska ja wlansie tez. Zaczyna mi byc lepiej i mysle ze juz niedlugo calkiem przejdzie. A co za tym idzie trzeba bedzie uwazc na to co sie je.
-
Sekierkowska jak to siw stalo?Zdrowka. Oby nie bylo zlanania. Moja kolezanka zlamala noge w ciazy. ale z tego co wiem nmnie robili jej przeswietlenia wogole. Z tego co pamietam to dopiero po zakonczeniu ciazy mogla cos z tym robic.
-
W wielszosci wypadkow przez brzuch. Ale sluszlam ze yez niektorzy dodatkowo dowcipnie robia.
-
Neta moja gin bardzo mocno mnie namawiala na genetyczne. Mimo tego ze sama mogla mi zrobic. Wydaje mi sie ,ze jest ono bardzo wazne z roznych wzgledow. Nie tylko tych co nam sie wydaje. Bo generalnie jest powrzechne przekonanie zemozna tylko sprawdzic czy nie ma zespolu downa. Ale to badanie mowi o wiele wiecej. Mysle, ze mimo wszystko warto.
-
Zjedz czekolade i sie zrelaksuj
-
Mamajasia a ja myślałam ze mnie juz jakas niepamiec dopadla :) Kiedy masz badania?
-
Mamajasia przypomnij mi bo mam dobra ale krotka pamiec-pisalas juz cos u nas? Kurcze bo kompletnie nie kojarze. Przypomnisz mi?:) Kurde niekotre dziewczyny to wejda do szmatexu i kuzwa od razu widza pelno fajnych ciuchow. A ja to musze sie naszukac jak glupia. Ale fakt po kurtke tez sie kopsne po szmatexach. Na razie nie chce kupowac jeszcze docelowej bo nie wiem jak bedzie z brzuchem. Ale wyglada na to ze bedzie ogromny.
-
Spartek jak sie moge z toba skontaktowac priv. Bo nie moge pisac wiadomosci na telefonie.
-
Ja wlansie szukam takiej coby mi tylek zakrylo. Zawsze to cieplej w zimie.
-
Spartek to ja bardzo chetnie zobacze co ona ma jak przyjda takie jak zamawialas. Mi brzuch strasznie wywalilo. I musze juz szukac kurtki. Na razie na styk wchodze w swoja.
-
Spartek ja tez na allegro poluje na jakas kurtke i spodnie.
-
m.onika Hej w ten ponury i zimny dzień. Mam jakiś okropny spadek formy i fizycznej, i psychicznej :/ Ryczeć mi się ciągle chce, mam jakieś głupie myśli w głowie, nerwy mnie ponoszą nawet na Alę, a do tego brzuch mnie pobolewa troszkę i młody od dwóch dni nie daje o sobie znać. Co prawda wiem, że na tak wczesnym etapie, jak ledwo kilka tygodni temu zaczęłam czuć ruchy, tak może być, bo mógł się wkokosić gdzieś głęboko i nie czuję tego, ale i tak się martwię. Na to wszystko jeszcze za kilka dni mąż wyjeżdża więc zostaje z małą sama, a wizyta dopiero za prawie 2 tygodnie. Yh... Sorry, musiałam gdzieś to wyrzucić :/ Ana, trzymaj się, już niedługo będziesz w domu i wszystko będzie ok. Co do zgagi to miałam kilka razy w pierwszej ciąży pod koniec. Zwłaszcza po bananach. Ale mleko albo zimna woda małymi łyczkami jakoś dawała radę i po jakimś czasie przechodziło. Monika witaj w klubie. Ja tez od jakiegos czasu mam spadek formy. Czytam was ,cos tam odpisuje ,ale generalnie jakos myslami jestem gdzies indziej. Ja to winie podoge. Dzisiaj jak rano lezelismy z J pokazalam mu jak mi macica sie rozrosla. Jak dzoecko sie cieszyl ze tam wkoncu wie gdzie jest dzidzia. Co do ruchow to tez czuje. Ale sa bardzo bardzo delikatne. Moze dlatego czuje ze dzidzia większao tydzien niz powinna. A moze jakos tak jest lozysko zawsze ustawione ze ja poproatu mam mozlowosc wczesniej czuc ruchy. Ale powiem wam ze nie do konca mnie to cieszy. Tak jak kiedys pisalam -wyczytalam dawno dawno temu ze lekarze kiedys okreslali ruchy na polowe ciazy. A ja nie chce znowu przedwczenie urodzic. Czlowiwk jak ma jakiegos dola to nawet z dobrych rzeczy zrobi tragedie. Ana sluchania rodzacych nie zazdroszcze. Czasami ciarki ida po plecach. Co do kg. To nie wypowiadam sie. Bo stwierdizlam ze nie bede na wage w domu wchodzila. co ma byc to bedzie. A ja nie chce miec kolejny powod do zmartwien. Neta ja osobiscie to kupowalam w drugiej ciazy ubrania w specjalnym sklepie ciazowym. Ale u nas wtedy nie było nic innego w miescie. A w hm staniki to ja moglam sobie jako przepaske na oczy zalozyc co jedynie. Ale wlansie slyszlam zeduzo dziewczyn kupuje w hm i sa zadowolone. Nie wiem. Nie kupowalam. Wogole spodnie z poprzedniej ciazy wyciagnelam i nosze
-
Zaczela mi sie zgaga Smiac mi sie chce ,bo czekam tego drugiego trymestru jak gwiazdki ,ale cos czuje ,ze nie odpoczne Ja juz w lozku leze. Dla mnie zmiana czasu to masakryczny czas. Jedno dobre ,ze sobie rano pospie.
-
Kalas ja tez mialam te genetyczne. 7 listopada ide do genetyka po wynik. Ana ja przy drugiej to juz od razu mowilam ze zadnych odwiwdzin. E tam tlumy beda przychodzic i bakterie rozsiewac Marysia ja kiedys kilka ksiazek z Jezycowjady przeczytalam. Ale wlsnsie ja w ciazach sie robie jaks sentymentalna. W pierwszej czytalam. same klasyki,w drugiej wzielo mnie na Zmierzch i jakies takie ala romanse( a to dziwne bo ja czytal zazwyczaj horrory,kryminaly i fantazy) A teraz chcialo mi sie takiego czegos lekkiego i smiesznego . I ye ksiazki genialnie sie wpasowaly w obecne moje potrzeby.
-
Meju mnie tak w pierwszy dzien pierwszego porodu odwiedzili rodzice,rodzenstwo,tesciowie i rodzenstwo meza. Kuzwa zrobilo ich sie multum i szwagierka i tesciowa swoje madrosci odnosnie karmienia. A ja jako mloda osoba wstydzilam sie cycka wyciagnac. I tego dnia powiedzizla. kategorycznie wszystkim ze to byly ostatnie odwiedziny w szpitalu. Od tego dnia mogl przyjsc tylko moj maz. A wszystkich zaprosilam jak na idwiedziny jak juz wyjde i opanuje historie z kamieniem. Oczywiscie polowa sie obrazila. Ale mi to wisialo. I ja juz nigdy jak jestem w szpitalu nie przyjmuje odwiedzic. Kazdy u mnie to wie i sie nie narzuca. Tylko jak moj partner nie mogl przyjsc a mi np.pamperow brakowalo albo cos takiego pilnego to wtedy np.mame albo brata prosilam. Ale to jedna osoba wtedy przychodzila.
-
Marysia wlasnie czytam serie Jezycojada U mnie jest Jakub bo w mlodosci mialam kolege o tym imieniu i strasznie mi sie to imie spodobalo. Jeszcze meza nie mialam a wiedxialam,ze jak kiedys syna urodze to bedzie Jakub Wiktor jest po autorze mojej ukochanej ksiazki ,a jeszcze jak zastanawialam sie nad tym imieniem to przypomnial mi sie super chlopiec,kolega mojego syna z podstawowki , no i Wiktor Zborowski ktorego baedzo lubie. Stwierdzilam,ze imie jest super :) Ale z ostatnim imieniem jeszcze mysle ,bo i w zasadzie nie wiem co bedzie. Bylam pewna ze syn ale takie ziarnko niepewnosci zasiali przy tym ostatnim badaniu. Nie wiem jak wy ,ale ja dzisiaj okropnie sie czuje. Ale tak psychicznie mi jakos zle.
-
Tosia wlasnie ja tez wytzrzymalego wozka szukam. Bo mnie przeraza to ile sie slyszy ze ramy popekaly.
-
Ktora miala adamex jogger?
-
Evi wlasnie mi lekarz mowil w tamtej ciazy zeby zrezygnowac z cukru przy tak nawracajacych infekcjach. Evi tez ma racje co do towarzystwa na sali. Ja po porodzie mialam jedna dziewczyne super. Ale u drugiej od rana do nocy ktos siedzial. I o ile meza wiadomo zesie przelknie to do niej po kilka osob przychodzilo. Ja ryczalam juz mojemu ze nie dam rady juz. Mialam wtedy problem z mlekiem. Odciagalam co 2-3 godz. Przystawialam mlodego. Generalnie potrzebowwlam spokoju. A tam jak na dworcu. I jeszcse lazili po pokoju. Potrafili stanac obok mojego lozka i sie nawet o nie oprzec. I to faceci. A ja z cyckiem na wierzchu. Wkonc powiedziala ze nie jest sama a ja potrzebujr spokoju. Z tym ze potem pielegniarki na mnie warczaly bo to ich koleżanka byla. Ale w dupie to mialam. Dlatego ja nigdy nie byla i nie bede za odwiedzinami w szpitalu. Owszem maz,ewentualnie ktos inny jak maz nie moze.
-
Tosia kiedys slyszlam ,zeby przy infekcjach wposcic do ucha wode utleniona. Ale nie mam pojecia jak to sie ma do bolu ucha. Ja osobiscie kiedys kilka razy probowalam ,ale ja nielubie tego uczucia w uchu. Co do gardla to syrop z cebuli ,albo pranalen( ten ostatni co prawda mam w domu ale nigdy nie uzywalam alewszedzie go polecaja). Mysle ,ze przyda sie jeszcze wygrzac. Mleczko z miodem i pod kocyk. Fajnie zebys zalozyla na szyje szalik. Kiedys moja mam gdzies wyczytala ,ze powinien to byc czerwony szalik nie mam pojecia dlaczego ,ale jakos tak sie przyzwyczailam ze zawsze w domu mam czerwony szalik wlasnie na przeziebienia Ja to sie ciesze ,ze do porodu jeszcze tyle czasu,bo kompletnie nie mam pojecia jakie imie dla chlopca. A wiem ,ze mi tysiac razy sie zmienia. Tak jak z wozkiem. Codziennie inny mi sie podoba
-
Ana ale to lekarz powiedzial ,ze ci zostanie ten krwiak? Jelsi chodzi o imiona to u nas taka tradycja rodzinna,ze dzieci drugie imiona maja po rodzinach a pozniej po dziadkach. Ja mam po mojej mamaie i jak u nas bedzie corka to dostanie po mnie. Jak bedzie syn to po ktoryms dziadku.
-
O i to jest dla mie argument dlaczego nam nke lecza tych infekcji ktore wychodza przy cytologii. A ja teraz patrze a na papierze taka mala plamka brazowa ze sluzem. Wzielam dwie luteiny. Ale to chyba od sexow. Bo jkos tak wczoraj czy przedwczoraj byly. I widac nadzerka sie wkurzyla
-
O cos musi chodzic z ta cytologia i infekcja. Bo teraz mi Choinka przypomniała ,ze rok temu jak mialam cytologie to mialam to samo. I wlasnie wtedy mi lekarka powiedziala ze leczymy objawy a nie wyniki. Teraz tez kazala sie nie srac Moze to tak jest ,ze czesto wychodza jakoes niegrozne infekcje.
-
Wisniowa mamy takiego samego lekarza bo moja tez mowi zawsze ze leczymy objawy ,a nie wyniki
-
Wisniowa nie biore. Ale powiem ci jak to wyszlo. Ja nie odczuwam nic. Tylko na cytologii cos tam wyszlo. A ze cytologie robilam gdzies indziej to chcialam miec na wizyte papier. Zadzwonilam tam a polozna mnie nastraszyla ,ze oni konoecznie mi musza recepte dac na wizycie. Wiec jej mowie ze ja tam chodzic juz nie bede. Wtedy ona sie uspokoila i juz na lajcie mi mowi ze i tak w pierwszym trymestrze to nie vede przyjmowac wiec mam sie nie przejmowac Oczywiscie nie po drodze mi bylo idebrac ten wynik. I na badaniu u mojej gin mowie ze co mi tamta powiedziala. Na co ona stwierdzila juz po badaniu zebym sie wogole tym nie przejmowala i na spokonie na nastepna wizyte przyniosla. Infekcja faktycznie moze byc niebezpieczna. Ale mam wrazenie ze albo sa rozne albo roznie lekarze do tego pidchodza. Moj poprzedni wcale nie zamierzal mi leczyc,dopiero jak ja sie upieralam. Wtedy dawal mi rozne specyfiki. Ale na koniec stwierdzil ze to taka przypadlosc moja ciazowa ,tak jak i katar i kichanie ktore mialam cala ciaze.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 45