Matko dziewczyny jak ja was podziwiam za energię i zazdroszczę. U mnie zmęczenie i senność nie odpuszcza :(a mój 3 latek to żywe srebro.
Odnośnie odżywiania to nie zmieniłam diety. Odzywiam się tak samo jak przed ciążą : zero pszenicy, mało nabiału, dużo warzyw i owoców itp.ale jak mam na coś ochotę to porostu to jem. Co do wagi to na razie 0kg.
Ubrań nie kupuje tylko na ciąże tylko takie jakie i potem będę mogła założyć.
Póki co wszystkie wyniki mam dobre a wizyty co 3 tyg z racji zagrożenia rozejscia macicy. Teraz w sobotę mam pierwsze prenatalne w gyncentrum w Katowicach. Miłego dnia wam życzę :)
PS :jak ustawić Suwaczek?