madziorek_87

Dziewczyny ja się z Wami żegnam. Dziś była wizyta planowana. Wyniki badań w normie wszystko wzorcowo a serce nie bije. Zatrzymało się prawdopodobnie tydzień temu. Mam powtórkę z rozrywki. Jutro mam zabieg. Nie miałam żadnych objawów wskazujących na zły przebieg a i tak się nie udało. Życzę Wam wszystkiego dobrego.

Jeden dzień bez telefonu bo zapomniałam z domu i już tyle do nadrobienia. Dziewczyny ja Was podziwiam ja się zastanawiam jak z jednym dzieckiem wyrobię i jestem przerażona tymi wszystkimi chorobami itp itd :P ale podobno przy pierwszym tak jest, poza tym będzie tym długo wyczekiwanym to mam stracha jak to będzie. Ja już od połowy 6 tygodnia jestem na zwolnieniu bo przy tych upalach w robocie bym nie wytrzymała a do tego w robocie nie za ciekawie teraz i mój gin stwierdził że lepiej na zimne dmuchać. Glammour tak to jest że jak nie tupniesz to lekarze nic nie zrobią sami i będą się wypierac. Paaie u nas deszczu ni widu ni słychu a by się przydał chociaż najkrótszy

Pinka_88 to super że się udało możesz już odetchnąć, daj znać jak po telefonie do pracy Ania_k82 ja też cały czas bez mdłości, chociaż do tkliwych piersi doszło pociągnie w dole brzucha ale tłumaczę to sobie rozciąganiem przynajmniej po tym się nie stresuje i pozytywnie myślę

Pinka_88 trzymam kciuki :) Agnielcia od 2017 roku jest ustawa że ze skierowaniem do specjalisty muszą Cię przyjąć w tym samym dniu lub wyznaczyć termin do 7 dni. Tylko na skierowaniu musi być zapis o ciąży albo trzeba mieć od gina zaświadczenie i je nosić ze sobą. Ja tak już skorzystałam z wizyty u endokrynologa. Jestem po wycięciu płata tarczycy i i tak muszę się kontrolować częściej ale wizyty miałam co pół roku prywatnie a teraz będę miała co ok. 4 tygodnie tak jak u gina więc musiałam zapisać się na NFZ i jak przychodzę do rejestracji mówię że jestem w ciąży i nieważne ile ludzi jest przede mną wchodzę bez kolejki. Najgorsze są spojrzenia tych ludzi ale się tym zbytnio nie przejmuje.

Na szczęście ja nie mam nikogo do noszenia w domu. Pies nie chce żeby go nosić Haha. Siostrzenica i syn od szwagierki wiedzą tylko ze ciocie bolą plecy i nie może nosić bo inaczej by nie odpuscili. A ja dalej zero objawów. Tylko ten ból piersi mnie uspokaja bo inaczej już bym panikowała :P Glukoze na czczo też mam na poziomie 90 czasem więcej. Norma jest do 100 ale nikt nie mówił że to źle. Wczoraj robiłam pierwsze badania. W poniedziałek mam wizytę to muszę o to wszystko zapytać. Najlepiej sobie na kartce wszystko spisze bo mogę zapomnieć tyle mam pytań i już się nie mogę doczekać aż zobaczę mojego Groszka

Agnielcia z tego co wiem to glukoze trzeba mieć swoją. Przynajmniej tak mi powiedzieli w dwóch laboratoriach. Dziewczyny czy któraś z Was boryka się z otyłościa teraz lub w poprzednich ciazach? Bo ja wczoraj się naczytałam o powilkanich i ryzykach i jestem mega wystraszona. Ja przy 170 cm ważę obecnie około 92 kg lekarz mi na ostatniej wizycie powiedział że muszę się pilnować z wagą. Od kiedy wiem o ciąży moja waga waha się o 0.5 kg na +-. Mam nadzieję że uda mi się za dużo nie przytyć. Czy któraś z Was zna kogoś z podobnym problemem i jak ogolnie przebiegła taka ciąża?

Witam Ania_k82 i Agnielcia :) Pinka_88 z tego co wiem to można iść od razu na l4 i ciągnąć do końca ciąży bo tak jak Glammour napisała nie mogą zwolnić bez ważnej przyczyny kobiety w ciąży po 12 tygodniu. Co innego wynagrodzenie za ten czas. Trzeba mieć przepracowany miesiąc żeby dostać wynagrodzenie chorobowe albo przez ostatni miesiąc mieć połączona składkę za ubezpieczenie chorobowe. Po 33 dniach ZUS wypłaca zasiłek chorobowy ale przez pierwsze 33 dni 'choroby' płaci się wynagrodzenie chorobowe i chyba jak się nie ma przepracowanego tego miesiąca to wynagrodzenie chorobowe nie jest wyplacane. Ale piszesz że jesteś objęta ubezpieczeniem chorobowym z urzędu pracy więc powinnaś kasę też od razu dostać. Nie jestem do końca tego pewna ale chyba jakoś tak jest.

Pinka88 ja bym tak chciała móc nigdzie dziś nie wychodzić :)

Dzień dobry Dziewczyny. Basaii dzięki za informacje. Glammour ja się czuję dobrze w dalszym ciągu nic poza piersiami mnie nie boli. Nawet upały mi nie dokuczają. Przynajmniej nie bardziej niż zwykle. Dziś dzień spędzamy u teściowej więc może być męcząco coś a'la siedzenie na roczku tyle że bez dzieci.

Basaii w poprzedniej ciąży zmienilam lekarza zaraz po tym jak mi założył kartę ciąży. Ja czułam że coś jest nie tak a on nic nie widział. Trzy dni później poszłam do innego gina który powiedział że za wolno bije serce a dwa dni później nie biło już wcale. Także nie miej oporów przed zmiana lekarza on ma być dla Ciebie do końca ciąży i masz się przy nim dobrze czuć.

Nie słyszałam o takim programie. A gdzie bezpłatnie takie robią? Znacie jakieś konkretne przychodnie? Ja jestem z Piekar i z tego co mi wiadomo to u nas nic takiego nie ma.

Prenatalne z tego co mi wiadomo to z NFZ są po 35 a wcześniej są płatne ale zrobić je można zawsze. Ja się zastanawiam nad nimi. Szwagierka nie miała, lekarz jej powiedzial że po co ma się stresować skoro w podstawowym usg jest wszystko ok to nie ma potrzeby. Urodziła zdrowego syna. Siostra robiła i już na pierwszych poznała płeć. Też wyszło wszystko ok. Ma zdrowa córkę. Znajomej wyszły jakieś wady. Na drugie prenatalne że strachu nie poszła a zdrowego syna urodziła.

Od razu mi ulżyło jak przeczytałam Wasze odpowiedzi. Dopiero jak człowiek samemu czegoś doświadcza to okazuje się że wokół jest pełno ludzi (w tym wypadku kobiet) z podobnymi doświadczeniami. glammour czyli też nie masz mdłości ani wymiotów. A jak w poprzednich ciazach? Dla mnie to dziwne bo wszędzie gdzie nie spojrzę na forach i stronach czytam o tym że nudności to jeden z podstawowych objawów, a mój gin powiedział że prędzej ból albo tkliwosc piersi. W pierwszej ciąży sygnałem poronienie było tylko to że piersi mnie przestały boleć.

Hej! Termin mam na 5.03 na ostatniej wizycie 13 lipca widać było bijące serduszko. Następna wizyta 6 sierpnia ale gdybym mogła to bym codziennie szła na usg. To będzie nasze pierwsze. O dzidzie staraliśmy się prawie dwa lata i jak w końcu udało nam się zajść to w marcu poroniłam w 7 tygodniu i teraz jestem przerażona czy zobaczę rosnącego malucha na następnej wizycie. Macie jakieś męczące objawy? Ja poza brakiem okresu i bolącymi piersiami nie mam żadnych dolegliwości.

Hej! Termin mam na 5.03 na ostatniej wizycie 13 lipca widać było bijące serduszko. Następna wizyta 6 sierpnia ale gdybym mogła to bym codziennie szła na usg