Kinqa

mallenka super masz słodziaki, a najbardziej mi się spodobało zdjęcie Twojej córci, ze smokiem , kokardą i trzyma się szczebelka łóżeczka hehehe dobre słodziaki i podobni są do siebie

mallenka wchodzisz w nie "Szybką odpowiedź" tylko w "Odpowiedz" i masz tu pole do pisania jest napis Czcionki, Rozmiar, A (czyli kolor tekstu) później jest minka taka - > :) , a później jest ten właśnie spinacz! naciskasz na niego i tam jest "Przeglądaj" i na kompie wybierasz zdjęcie naciskasz na zdjęcie później "Wyślij" no i ładuje i jak załaduje to będziesz widziała, że jest nazwa zdjęcia i później zamykasz te okienko i tutaj już na dole naciszkasz "Zatwierdź odpowiedź"

mallenka chłopcy wolniej się rozwijają nie martw się, jeszcze ma czas a Ty którego dnia i miesiąca urodziłaś synka? bo już nie pamiętam Tyle Was wszystkich dziewczyn jest, że trudno spamiętać

mallenka89jak wy robicie te miniatury ze kilka zdjec jest haha bo ja mam tye zdjec ktorymi chciala bym sie hehe pochwalic a nie chce mi sie po kolei ich wgrywac haha :):) pomozcie laseczki tu jest np. taki sposób http://parenting.pl/rady-i-porady/2347-wideo-dodawanie-zdjec-do-postow-sposob-1-a.html chociaż ja wciskam ten u góry spinacz i ładuję zdjęcia :)

Na osłodę dnia wstawię moją princess'inkę

hejoo młodziaki mallenka fajne zdjęcia :) super rodzinka a Ty widzę malujesz się podobnie do mnie, tylko, że ja takich "łezek" (nie wiem czy mnie zrozumiesz) nie robię takich no wiesz tak nie ciągne eyelinerem takich łez :P nie wiem jak to określić, ale kreski robię tylko do końca powieki jakoś się tak przyzwyczaiłam ale super wyglądasz mamuśka troszkę pokręciłam tekst z tymi "łezkami" sorrki

a ja uważam dziewczyny, że powinnyście skończyć zbędną dyskusję i dać się wypowiedzieć innym w tym wątku... niż co chwilkę sobie nawzajem "dogryzać" i wytykać błędy ort. miłego dnia !

właśnie co do terminów to ja miałam jeden z USG i drugi z miesiączki, ale i tak urodziłam 10 dni po terminie z USG, a 11 dni po terminie z miesiączki dobra zmykam dobranoc !

co do szyjki i rozwarcia nie mam pojęcia, bo ja miałam skurcze to pojechałam do szpitala to mi sprawdzały midwify ... :/ więc nie bardzo mogę pomóc, ale czytam na Internecie na forach, że trudno jest samej sprawdzić... nie wiem czy to prawda czy nie, bo nigdy nie robiłam czegoś takiego w każdym bądź razie trzymam kciuki za Ciebie i oczywiście pisz na bieżąco co tam u Ciebie się dzieje a ja zaciskam kciuki żeby wszystko było dobrze!

no tak, tych pijanych czy imprezowiczów masa zawsze jest ale może rzeczywiście lepszy pomysł z tą midwife?

Zaznaczam d) mam ochotę zwrócić uwagę Jak widzę wyrazy "muj" "mojom" , "ktury" , "pszyszedł" itp. - takie "byki" to aż na oczy się "rzucają" :) A widzę, że zacięta dyskusja w tym wątku Kolejny raz śmiem twierdzić "polak polakowi wilkiem" Spokojnej nocy, Dobranoc :)

Aggie ja myślę, że na Twoim miejscu bym pojechała na emergency jak tak się martwisz najwyżej odeślą Cię do domu, a powinni Cię wpuścić pierwszą, bo jesteś w ciąży - chociażby tak u mnie jest mi się wydaje, że ciężarne i dzieci mają pierwszeństwo i nie siedzą w kolejce... trzymam za Ciebie kciuki !

paczanga tak myślałam, ale Twój post tak zabrzmiał nieładnie :) i może dlatego odniosłam takie wrażenie... wiadomo, że kochamy Nasze dzieciaczki i czasem mamy dość , ale jednak sama powiedz uśmiech dziecka i wszystko to co złe odchodzi w niepamięć... często tak się zdarza :) choćby u mnie, ale ja mam cierpliwość prawie, że bezgraniczną, chociaż czasem zdarza mi się mieć Kornelii dość jesteś na pewno dobrą mamą i trzymam kciuki za tą Twoją metodę z tej książki :) choć tej metody nie popieram.......

mbeapaczangambeaa tak naprawde, to nie jest WAM szkoda ze dziecko ma zasypiac samo??? w lozeczku? powaznie tak w glebi serca nie czujecie zalu??? i strachu, ze Maluch ma sie stac coraz to bardziej samodzielny? nie jest mi jej żalsiedze z nią w domu 24h, bawie sie przytulam, gotuje obbiadki, karmie piersią na zawołanie. mąż włącza sie w wychwanie córki jeśli chodzi o zabawy a nie obowiązki, więc usypianie i reszta to tylko ja. męza widuje tylko wieczorami i w nocy też się chcę poprzytulać do niego. chcę trochę prywatności i wolności nie lubisz wlasnego dziecka??? czemu tyle zlosc w tobie? to nie dziecka wina ze prze rok wisialo ci na piersi - to ty tak zdecydowalas, bo nie chcialas podac butelki i bardziej stalych pokarmow na noc. i teraz oczekujesz ze w tydzien zmienisz 12to miesieczne nawyki wlasnego dziecka???? ksiazka najwidoczniej pochwala twarda milosc.... tylko dlaczego krzywdzic dziecko? i stresowac tuz przed snem??? najwidoczniej nie lubi wlasnego lozeczka i czuje sie w nim obco... tym tekstem "chcę trochę prywatności i wolności" trochę mnie zwaliłaś z nóg paczanga wyrażę swoje zdanie ok ? ja to odebrałam, że dziecko uważasz za intruza... tak mogę określić. To po co w ogóle zdecydowałaś się na dziecko? jak czytałam Twojego posta to tak odebrałam... może źle odebrałam, ale to tylko moje zdanie i proszę nie naskakiwać na mnie ja jestem za mbea - ta książka ma metody derastyczne - pozwolę sobie zacytować słowa mbea "książka najwidoczniej pochwala twardą miłość " ale to jest Twoje dziecko przecież i każdy robi co chce i jak chce :) bo nikt niczyim życiem nie będzie żył prawda ;) pozdrawiam :)

ja mam najzwyklejszy z tesco blender ale dziewczyny pewnie mają większe doświadczenie :) to Ci doradzą :)

mallenka a Ty pokazywałaś swoje zdjęcia? i dzieciaczków? czy mam już sklerozę? :P

barbaraaaaaHej dziewczyny.Cos mam watek zamiera,trzeba to zmienic. Oglądałam wczoraj odcinki Rozmów w toku na necie i nawiązując do tego,pomyslałam żę zadam wam pytanie,rozmawiałyśmy my juz o tym ile my miałyśmy lat gdy urodzilyśmy wiec może powiemy teraz w jakim wieku zrobiłyśmy z naszych mam babcie i co one ma to powiedziały? Ja urodziłam mając 19 lat i 3 miesiące i zrobiłam tym samym z mojej mamy babcie w wieku 43 lat,zachwycowa ciążą nie była,nawet bardzo bardzo,ale gdy mały sie urodził to chyba go pokochała, a przynajmniej jak narazie z nim ma duzo lepszy kontakt niz ze mną,i jego chwali a mnie sie ciagle czepia co ze swoim zyciem zrobiłam.A jak to było i jest u was? u mnie podobnie było... :) ja urodziłam jak miałam 18lat i 7 miesięcy ;P no moja mama o 2 lata starsza od Twojej ... i też do mnie mówi, co ja ze swoim życiem zrobiłam :)

104

RosalindaKejranka-ty masz przy suwaczku gliterowy tekst ja tez stworzylam z imieniem Karol ale jak wchodze po kilku dniach to Karola juz nie ma za to widnieje napis GLITERY.PL Wkurzylam sie i wykasowalam.Co trzeba zrobic,zeby nie znikal widze,ze u ciebie jest caly czas. Ja mogę odpowiedzieć.. trzeba po prostu na glitery.pl założyć konto i wtedy ma się tam album w swoim koncie i zapisać w albumie i skopiować link i wstawić sobie w suwaczku

a to mój szkrabek kochany

katarzyna3004Kingusia ja właściwie od zawsze ufam Pampersom :P Raz kupiłam Huggis tak Fabiemu dupkę zsypało że już 2 pieluszki nie zaryzykowałam mu zakładać. I tak oto nie zmienię już marki choćby się waliło i paliło :) ja dokladnie to samo - innej marki raz użyłam pampersów i niunia miała GIGANTyczne odparzenie, na szczęście wyleczyłyśmy odparzenie i od tamtej pory tylko Pampersy firmówki :)

Szarotkawitam sie po weekendzie;) sobotnia noc znow mialam cala nieprzespana za sprawa zabkow..budzila sie jak w zegarku co 15 min lub najdluzej co pol godziny..tylko bralam ja na rece i zasypiala ale z placzem...bidulka sie meczy bardzo z tymi malutkimi zabkami..ale wczoraj zobaczylam i wydaje mi sie ze jeszce troszke i juz beda na zewnatrz bo teraz to juz tylko troszke..mam nadzieje ze pojdzie to szybko...i na jakis czas bedzie troszke spokoju..:) i tak po weekendzie jestem bardziej zmeczona niz przezd;) w ogole to ostatnio przeszla zapalenie uszu..brala przez tydzien antybiotyki..ale nie sa wyleczone chyba nadal, bo nadal wklada sobie paluszki do uszu..bylam juz raz po tym u lekarza i lekarka powiedziala ze sa czerwone ale tylko troszke i ze teraz to juz samo jej przejdzie..co s mi sie to nie widzi wiec chyba musze isc jeszcze raz bo to juz bylo tydzien temu..z tymi lekarzami to zawsze cos. jakos nie mam tutaj zaufania do lekarzy..wydaje mi sie ze podchodza lekcewazaco do wielu spraw. a moj J. sprawil malej prezent i w sobote z zakupow przywiozl chodzik;) szczerze mowiac ja nawet nie myslalam o kupnie ale jemu to sie jakos wydalo najpotrzebniejsze:) mowi ze dobry interes zbil bo byl ostatni z wystawy ze sklepu i zamiast 100 eiro zaplacil za niego 40;)chodzik bardzo fajny- z chicco dj baby walker. Z tym ze matyldzia jeszcze nie siedzi wiec nie bede wkladac jej do chodzika skoro nie lapie jeszcze rownowagi siedzac...a powiedzcie mi czy wszystkie wasze dzieci juz siedza? czy to moja mala ostatnia? a ile waza teraz wasze pociechy? moja to maly klocek - jak miala 6 miesiecy wazyla 8600, teraz w przyszlym tygodniu idziemy na bilans znow wiec sie dowiem...lakomczuch z niej straszny..tylko by jadla...:) ja wlasnie w pracy jestem i korzystam z wolnej chwili. Zycze wam milego dnia ! buzki ! witaj Szarotko my chodzik tez mamy taki sam identyczny,tylko, ze ja malej jakos nie wsadzam, naczytalam sie roznych bzdet i teraz sie boje chyba kupie chodzika pchacza z firmy vtech :) a ten dj baby walker sprzedam :) co do siadania - moja siedzi juz dawno szczerze mowiac, teraz zaczela ni stad ni z owad raczkowac ;) i wstawac na nozki... i puszcza sie jedna reka, ale drugiej jeszcze nie chce puscic, a jak puszcza to od razu jest BAM ! rownowagi jeszcze nie umie gwiazda utrzymac :) jeszcze przyjdzie czas tez na Twoja kruszynke! nie martw sie! moja wczoraj wazyla 9,060 kg pozdrowionka i wpadaj czesciej do Nas!

anna_:)Kinga jak tam? Bo ja się pozbierałam po chorobie i staje na nogach. Antybiotyki pokończyłam, i dobrze bo żołądek już mi padał. Zapraszam na priv jak będziesz bo wiesz jak zemną jest i z moim zaglądaniem do neta. napisze Ci wiadomosc na priva ale to za niedlugo u Nas biegunki nie ma juz, bo Smecta pomogla... inaczej wiesz jak tu z lekarzami, czasem sa bardzo wkurzajacy i niepomocni aha! z nowosci Kornelka sama sobie tak o wstala i ciagle wstaje i puszcza sie jedna raczka nawet i druga chce puscic, ale nie umie jeszcze dobrze utrzymac rownowagi

ariadnaa kochana, Marmi ma w suwaczku "my friend" :) czyli jej przyjaciolka jest w ciazy

katarzyna3004mallenka89Też postanowilam dolaczyc jestem rocznik 89 i mam juz dwojeczke dzieciaczkow...moja89To może i ja dołącze, jesli można:) Jestem z rocznika 89 jak widać i mam 5 miesięcznego synka Grzesia:) niktosiekDołączę do Was :) rocznik 87 i synek rocznik 09 ;) Olusiai ja dołacze do was rocznik 89 i mam 8 miesieczna córeczke Witam dziewczynki. Wpadłam dodać wam filmik :) YouTube - kroczki suuuper ! :) no i widze, ze obydwie uzywamy tych samych pampersiakow znaczy sie Nasze dzieci