Skocz do zawartości
Forum

Kinqa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kinqa

  1. hejo! ja tak samo do sklepu nic w lodówce nie ma schabowe dzisiaj, z ziemniaczkami + sos pieczarkowy na ziemniaczki i surówka pomidory z ogórkami z cebulką w śmietanie Emilia mdłości już chyba nie masz co?
  2. Blondi22Hej dziewczyny jak tam początek weekendu u was? pracujący ;)
  3. Ja mam partnera ;) jeszcze ani mąż ani narzeczony ;) ale kto wie..
  4. barbaraaaaa dziękuje,trudno teraz kogos fajnego i odpowiedniego poznać,no i niekażdy mimo chęci byłby w stanie pokochać nieswoje dziecko. nie przejmuj sie nim,ani tą "znajomą",ja nigdy nie związałabym sie z kim kto swoim dzieckiem sie nie zajmuje,bo taki ktos nic nie jestwarty,a on niech robi co chce ,wazne że tobie sie juz poukładało. wierzę w ciebie kochana! :) fajna kobietka z ciebie! będę kibicować tobie jak tam twój synek się trzyma??? ;) apropo "nieswoich" dzieci :) - nie wszyscy tak traktują, wiesz - ja to nazywam swojego pana ex'a dawcą, bo tak jedynie można go nazwać. to tak samo jakbyś poszła do banku spermy i heja... wiadomo o co chodzi. nie ten co spłodził ten co wychowa jest ojcem! na tych dupków co trafiłyśmy to po prostu miałyśmy pecha w sumie nie aż takiego pecha ;) bo mamy fajne dzieciaczki :)
  5. panna'em Kinqa gdyby nie suwaczek to bym nie poznała no wiesz co... mnie nie pamiętać
  6. Kinqa

    a jak wasz "popędzik" ?

    asioczek84Oopsy DaisyAsiu może zmęczenia?? Teraz ćwiczysz i to sporo.Ja tak miałam przynajmniej.Jak orbitrekiem nawalałam po godzinie i robiłam 50-100 brzuszków , a potem jeszcze latanina w pracy to jak łóżko widziałam i poduszkę to byłam najszczęśliwszą osobą na ziemi i chciałam dać nobla osobie która wynalazła łóżko No na pewno ma znaczenie czy jestem wypoczęta, czy zmęczona.. jak padam na twarz, to baraszkowanie z M. jest ostatnią, naprawdę najostatniejszą rzeczą, o jakiej bym w ogóle pomyślała (nie mówiąc o wykonaniu).. ale jeśli chodzi generalnie o ochotę w ciągu całego miesiąca, to największa jest u mnie chwilę przed i w trakcie @, a potem przechodzi jak ręką odjął..Teraz miałabym okazję się nacieszyć bliskością, ale niestety mamy ciche dni.. jestem uparciuchem, a dodatkowo wiem, że to ja mam tym razem rację, więc nie popuszczę i nie pójdę się godzić.. no i znów po zawodach.. Często niestety u nas ja wymiękam mam strasznie wysokie libido i nawet jak się kłócimy to pierwsza przychodzę się godzić no nie wiem co sie ostatnio ze mną dzieje
  7. Blondi22ja to zaczynam sie przyzwyczjac do mojej obecnej wagi ale po troszku chudne. A ile wazysz jeśli moge wiedziec? ojj masakra, ostatnio jak mialam jeszcze wagę w domu to było z 77kg a teraz to może z 80 mam 170 wzrostu... ale od tego roku zaczęłam pracować na pół etatu, trochę pracę mam stresującą - ostatnio nawet biegunki dostałam przed pracą tak się przestraszyłam masakra... stres mnie zżera zawsze przed weekendem
  8. panna'emja dzis siedząc w poczekalni (w szpitalu) slyszalam rozmowe dwoch babeczek siedzacych obok, takie starsze babulki moze po 50-tce. jedna mowi do drugiej: co to sie juz wyprawia na tym swiecie, gówniarzeria jakas zabrala dziecko i pewnie mu wnetrznosci powycinają, sprzedadza a dziecko do kosza wyrzucą a ta druga do niej tak: co tez pani opowiada!! ta smakata matka wszystko zaplanowala i na sprzedaz dziecko gdzies wywiozą i tyle, kto to widzial z taki malym dzieckiem o tej porze spacerowac, ona powinna ją kąpać w domu i do spania szykowac a nie spacerowac!! za chwile dzwoni mi telefon, moja mama odbieram i mowie "nie nie kladz Majki spac ja niedlugo wroce to ją poloże w domu" komentarz jednej pani "no tak dzieciaka zrobic to nie problem a pozniej niech babka wychowuje" że tez ja zawsze musze sie na kogos takiego natknąc, jak nie w szpitalu, to u alergologa, w aptekach....bleee
  9. Blondi22no trzeba troszkę dojśc do formy;) jakbym miala Twoją wagę to bym skakała z radości a ja bym tylko jadla i jadła a na fitness się wybieram od 1 stycznia i jakoś dojść tam nie mogę ;)
  10. Blondi22no z tym ''mlikiem'' był dobry hehe;) no ja tez bardzo duzo gadam czasami aż za duzo tak mój P mówi hehe w sumie ma jeszcze czas to sie nauczy. mysle ze do 3lat powinno isc juz latwiej. ale kurcze wszytko zrozumie co mu sie powiem nie raz to nawet podsłuchuje jak np z P gadamy;) pewnie śmiesznie wygląda to a Ty widzę suwaczek masz i schudnąć chcesz?
  11. Blondi22macie jakieś rady i sposoby jak zmobilizowac mojego smerfa do mówienia bo on baaaardzo mało mówi nadal taki leniuszek. Powtarza tylko te słowa które mu sie podobaja albo udaje ze sie zmeczył i wzdycha ;) he mały cwaniaczek ale dziś był dobry jak P szedł do sklepu to mu mowie weż chleb i olej a kuba do niego ''i mliko'' -mleko hehe mliko słodziak ja myślę, że gadać, gadać i jeszcze raz gadać u mnie w rodzinie jest parę gaduł, szczególnie moja mama więc ona ciągle trajkocze i jakoś tam Kornelia układa słowa ale wszystko w swoim czasie, jeszcze będziemy żałować, że nie siedzą cicho
  12. Blondi22 o ja nie moge czasami chamstwo nie zna granic masakra! cieszę się, że znalazł inną - bo i wkońcu do mnie przestał wypisywać bzdury ( czasem pisał wiadomości, ale oczywiście jak się nachlał i go niby sumienie "gryzło" ... grać to on umie ). no, ale zdjęcie z dzieckiem... i że to są jego 2 kobietki podpisał to w ogóle śmieję się tylko z tego ;) oby tego dzieciaczka nie zostawił jak moją kochaną dziewczynkę.. co do nocnikowania - dzięki za rady Blondi chyba na wiosnę się przymierzę, bo będzie cieplej i w gaciorkach będzie mogła latać malutka to chyba będzie mi łatwiej myślę
  13. barbaraaaa też na pewno spotkasz! będę Ci kibicować :) bo wiem jak to jest ... - ja też przeżyłam podobne rzeczy jak Ty kochana w ogóle! sobie wchodzę na facebook'a i patrzę , a tu w Aktualizacjach sobie przeglądam statusy nowe, zdjęcia znajomych i natknęłam się, że jedna moja dawna "znajoma" - wstawiła zdjęcia z moim exem w dodatku ona ma dziecko z kimś innym, córeczkę i pan A. ma wstawione z tym dzieckiem zdjęcia wśród maskotek itp. dobra rozumiem, ze sobie układa życie... ale chamstwo to jest ,że się Kornelią wtedy nie interesował , a teraz pokazuje jaki to on opiekuńczy jest i że kocha dzieci ! śmieję się do teraz...
  14. moja jeszcze w pampersy i nie wiem jak się za to zabrać! blondi daj jakichś parę złotych rad ;) barbaraaa nie daj się! ja do tej samej rzeki nie wchodzę ;) żyję z super moim mężczyzną :) i niczego nie żałuję
  15. gratuluję zwycięzcom , ale także pozostałym! bo wszystkie opowieści były przepiękne!
  16. gienia83termin mam na 18 marca ale synek już pcha się na świat. Co tu tak cichoooo, piszcie więcej:) moja lalka jest z 11 marca żywe dziecko, aż często ZA żywe
  17. gienia83a dziekuje, dziekuje, rozgoszcze sie i gratuluję drugiej pociechy szczęśliwego rozwiązania życzę i zdrowego bobaska jak się czujesz???
  18. gienia83Puk puk można ? Jestem mamą 3latki (01.02.09) i mamusią w dwupaku :) 32tyg :) synek leży bardzo nisko główką, szyjka długa i zamknięta ale..... mam leżeć :) Mam 22lata rocznikowo córę urodziłam mając 18l5m-cy Pozdrawiam witaj rozgość się u nas
  19. Kinqa

    a jak wasz "popędzik" ?

    iskra0110Mąż "wyzdrowiał" w tej kwestii długo nie wytrzymał... Hihihi do tego zawsze zdrowi
  20. Alfa_Beta_OmegaSzkoda, widzę trochę babeczek tu zaglądało. jakoś nie idzie rozkręcanie tego wątku :( . witam Cię nową
  21. Kinqa

    a jak wasz "popędzik" ?

    ja sobie mogę zapomnieć, bo już chyba przesadzam ;)
  22. W tym wieku (22 miesięcy-prawie już 2 latka za Nami ) moja Kornelcia uwielbia Myszkę Miki. Zaczęło się od tego , gdy tatuś włączył jej na Internecie pierwszy odcinek pt. "Śpiąca Minnie" i gdy zaczęła się bajka i wyskoczyła Myszka Miki z uśmiechem na swojej buźce witając wszystkie dzieci " Cześć dzieciaki. To ja Myszka Miki. Chcecie zwiedzić mój klubik??? To zapraaaaaszam! " , i zaczęła się muzyczka. podczas której moja córeczka zaczęła radośnie się gibać, ruszać główką - tańczyć . Od tamtej pory Myszka Miki - na pierwszym miejscu! Większość ciuszków z Myszką Miki - kapciuszki, skarpetki, bluzki, bluzy... A nawet byłyśmy w sklepie Disney'u i kupiłyśmy Myszkę ! Szaleństwo do końca - nawet mamusia się "wkręciła"
  23. Tez nie.mam wagi :/ Ale jak wydrowieje ( bo juz 2 tydzień szpital w domu) idę zapisać sie na fitness,bo zaraz koniec stycznia,a postanowienia nie realizuje :/
  24. Kinqa

    a jak wasz "popędzik" ?

    krolowa_angielskaKinqajak Was popędzik dzisiaj dziewczyny? Coś jakby mniejszy... zimno, człowiekowi się nie chce 'kusych łaszków' wdziewać hehehe mój chłop "uciekł" do kolegi pewnie się napiją trochę piw i wróci później
×
×
  • Dodaj nową pozycję...