Kinqa

Kaszaaaaaaaaaa a proszę bardzo... kurcze nurtuje mnie te pierwsze zdjęcie co Nam pokazałaś na początku swojej niuńki... tak jakby oczy jej się zbiegały, ale to może mi się tak wydawało, bo na tym co masz na suwaczku to normalnie wygląda

Stocia bo ja to już nie wierzę... bo kurcze brzuch pobolewa ciągle... brzuch mam tak obniżony, że żadna bluzka go nie zakrywa w 100% już budzę się z rękoma i nogami tak obolałymi jakby słoń na mnie usiadł ale nic dalej się nie dzieje kurcze... może muszę przenosić jakiś tam czas

stokrotka_87kingusia1991Stocia to będę musiała na jakiś spacer się udać heh ... i posprzątać, ale gorzej jak nic z tego nie będize i tylko zmęczona będę ;/ i wypij 2 mocne kawy... ja kawy cala ciaze nie pilam wiec moze to cos dalo i dorwij tam jakiegos angola zeby cie ino porzadnie ukuł nie no bez seksu musi się obejść niestety, chyba,że sama sobie pomolestuje ale to głupie no kawe sobie pie***zne ale to musze na spacerek się wybrać jakiś i po spacerku a jak się nic nie ruszy to wtedy bede musiala czekaac do 14 marca

Kaszaaaaaaa wszystkiego najj dla małej księżniczki Twojej z okazji 3 tygodnia

Stocia to będę musiała na jakiś spacer się udać heh ... i posprzątać, ale gorzej jak nic z tego nie będize i tylko zmęczona będę ;/

stokrotka_87kingusia1991Jak tam dziewoje??? ja wróciłam ze szkółki o godzinę wcześniej, bo usiedzieć już nie mogłam na twardym krześle :PStocia a Ty 12 dni przenosiłaś Fabiego? dokladnie wiec zycze cierpliwosci pamietam ze w srode mialam isc na wywolanie a w poniedzialek na 2 dni przed wywolaniem sie urodzil sam mhm... a coś robiłaś? że 2 dni przed czy tak po prostu się stało?? z jednej strony boję się, że nic się nie ruszy a te wywołania ponoć nie są zbyt fajne chociaż sam poród też nie ...

lamponinko ja nie wierzę, że się coś ruszy - nawet się nie nastawiam , po prostu próbuję o tym nie myśleć... a z drugiej strony wolę, żeby samo się coś zaczęło, bo boję się troche tego wywoływania

Jak tam dziewoje??? ja wróciłam ze szkółki o godzinę wcześniej, bo usiedzieć już nie mogłam na twardym krześle :P Stocia a Ty 12 dni przenosiłaś Fabiego?

qmpeela to jest normalne , że 2 tygodnie przed terminem lub po terminie 2 tygodnie... niestety tak jest... z resztą zancia i Stocia też były przetereminowane i były pierwiastkami... tak jak ja właśnie i tak się zdarza czasem...

AguniaNo mnie też to dziwi że tyle każą Ci czekać,no masakra jakaś. W dodatku to,że nie robią żadnych badań,to skąd będą wiedzieć jak Kornelcia się miewa? U nas to przynajmniej na ktg się chodzi i częsciej na wizyty żeby lekarz mogl w razie co szybko zareagować. badali mnie i brzuch... i nie ma co się martwić , bo zawsze są takie orientacyjne terminy , że można 2 tygodnie przed lub po i to nie jest niebezpiecznie, dopiero później można się martwić, ale wywołają na 100% po 14 marca... albo 14 marca... ale modlę się, żeby sama zechciała jednak wyjść

racuszektak , ale 2 tyg dłużej to sporo , mam nadzieje że dzidzi to nie zaszkodzi... ja byłam za długo w brzuchu mamy i ledwie mnie uratowali ... byłam sina pomarszczona pępowiną wokół szyi owinięta .. masakra jakaś.. może to był wyjątek ..Trzymam kciuki żeby Twojej małej szybciej się zebrało na wyjście... no mnie mama też przenosiła tydzień... ale jest wszystko OK badali mnie i brzuch i to nic nie szkodzi jak nie wyjdzie za 2 tygodnie to wywołają mi po prostu , bo później to już przesada by była i niebezpiecznie dla dziecka się robi... tak powiedzieli w szpitalu... eh dzięki

racuszekKinia kurcze jeszcze nam się terminy zbiegną.... w ogóle długo coś każą Tobie czekać...... no zbiegną się kochana niestety tak jest , że można urodzić 2 tygodnie przed terminem albo o terminie albo 2 tygodnie po terminie... bo to terminy wszystkie orientacyjne niestety

goska79Czekamy na Kingusie nie pisala do mnie nic na komorke ze ja zatrzymali w szpitalu wiec mysle ze zaraz cos nam naklika no to się naklikam... jak nie wyjdzie do 14 marca samodzielnie to dopiero będą mi wywoływać... jestem wkurzona, że te moje dziecie jest takie uparte po prostu zwariuje, bo jestem zmęczona tą ciążą

zoska to czekamy razem... ja też jestem ud*piona do 14 marca jak się nie ruszy to dopiero będą mi wywoływać lipa ... dla mnie to już te dziecko w ogóle może nie wychodzić!!!!!!!!!!!!!!!! wrrrrrrrr... nigdy więcej ciąży- jestem tak zmęczona

zmykam dziewczyny ;) dam znać pod wieczór :P papa

Ja mam takie coś ... pokaże zdjęcie z neta ;p bo moje łóżeczko jest złożone jak na razie...

Wy wszystkie dziewczyny macie drewniane łóżeczka ja dla odmiany mam turystyczne hyhy heh ... muszę wody trochę wypić więcej dzisiaj, bo nie będę miała czym siurać do zbiorniczka

Kaszaaaaaaaaaaaaaa śliczny pokój taki właśnie dla księżniczki specjalny hyhy Niezapominajko fajne też łóżeczko

Kaszaaaaaaaaaa trzymaj mocno kciuki na pewno się przydadzą mi ... ale na pewno w marcu się rozpakuję, bardzo nisko mam brzuch , główkę nawet małej widzę takie zaokrąglenie na dole śmiesznie to wygląda... jak jajko z resztą dzisiaj do szpitala na wizytę z położną, więc mi powie jak coś datę wywołania raczej porodu

laninia ale śliczne łóżeczko ajjjjjjj ale brzusio no nisko masz, ale ja mam o wiele niżej i główkę widać dosłownie mojej małej... no ,ale masz mały ten brzusio w porównaniu do mojego giganta... ja to miałam taki brzuszek jak Twój w 29-30 tygodniu jakoś chyba

goska79Kingusia co do rozstepow to jeszcze nie mam ale kto wie mala ciagle w brzuchu !! jak postanowi siedziec na upartego to kto wie, chociaz sie smaruje 2xdziennie kremem na wszelki wypadek:P jeszcze masz trochę do terminu lepiej, żebyś donosiła do terminu, bo wtedy dla dziecka jak najlepiej... ale po terminie to ja nie życzę nikomu się turlać... bo ja już mam serdecznie dość i bym chciała odetchnąć... tak mi brakuje powietrza

racuszek nie ma za co:p goska fajny brzuchol zazdroszczę braku rozstępów! niech przestanę Ci się śnić, bo sny zawsze są na odwrót i budzę się z brzuchem cholercia

laniniano właśnie Kinia! A mówię do mojej Zuzy, ze ma czekać, bo Kornelcia jest w kolejce! Ale ona mnie coś nie słucha... A jeszcze Aneczka sie buja z tym rodzeniem i nie może się zdecydować ;c)) Ja jutro mam jechać na ktg i tak sobie myślę, ze jak do tego czasu sięnie zacznie to i tak mnie tam już zatrzymają ;c(( a czemu mają Cię zatrzymać jak np. KTG wyjdzie dobrze?:P hehe no widzisz ah ta Zuza rozrabiara jedna!

byłam w szkółce dziołchy, i dała Nam teacher jedynie karteczkę do nauczenia bo musiała dzisiaj gdzieś wyjść i taka dzisiaj szybka lekcja... jedynie czekam na 14.30 hyhy chociaż pewnie Wam napiszę pod wieczór , bo jak będzie dużo ciężarnych to troszkę będzie czekania... ale mam nadzieję, że dowiem się , kiedy tej mojej dzidzi jak coś pomogą wyjść

laniniaheloł heloł! Jeszcze jestem zapakowana, ale niewyspana komletnie bo o 3.30 odszedłmi ten sławetny czop i oczywiście nie mogłm już zasnąć. Wyraźnie się już ten mój organizm przygotowuje...A ja chcę chociaż do weekendu doczekać, aż mąż wróci ze szkolenia!!!!!!! Booże to Ty też mnie prześcigniesz?? jesteście dziewuchy niesprawiedliwe w kolejkę się wbijać no ! :P hehehe świruje... ja się dzisiaj dowiem kiedy ewentualnie będą pomagać mojej dzidzi wyjść