Skocz do zawartości
Forum

Goga293

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Goga293

  1. Pytałam w sklepie z wózkami czy śpiworek jest potrzebny,powiedzieli że śpiworki są do spacerówki ;) a mnie dopadło przeziębienie od soboty :( a tak się cieszyłam że tyle czasu się uchroniłam,ehh czosnek imbir cytrynka poszły w ruch. Szkoda że mamuśki nie mają L4 od dzieci ;)
  2. Mamuśka_F u nas to trzeci Bombelek ;) a że 8 lat i 4 lata różnicy między rodzeństwem, wózek sprzedany i moda inna ;)
  3. Cześć dziewczyny :) Ostatnio jakoś nie miałam weny pisać,ale codziennie tu jestem z Wami :) W ostatni weekend oglądaliśmy wózki i jest już upatrzony ustalam szczegóły i w sobote pewnie odbierzemy komplet razem z nosidełkiem :) od dzieciństwa miałam bzika na punkcie wózķów więc w tym sklepie nie mogłam się napatrzeć hihi Byliśmy też w Ikeii ale tam nie znalazłam nic ciekawego dla Bobasa,za to wiele innych szpargałów kupiliśmy. Tabelki z wydatkami nie robie,lepiej nie wiedzieć ile się wydało ;) zostało łóżeczko do kupienia,kombinezon, kosmetyki, i dla mamuśki wyprawka do szpitala prócz koszul, które mam po poprzednich wizytach w szpitalu. Bombelek jak sie czasem rozszaleje to widać efekty gołym okiem,upodobał sobie mój prawy bok :) Dziś miałam noc koszmarną - sny wichury,powódź,zderzenie pociągów,bandyci okropnieństwo,dobrze że się obudziłam uff.
  4. Hej mamuśki :) a propo mężów partnerów itd :) czytam wasze opinie i nie wiem czy sie wychylac... moj mąż złota rączka,cos nie trybi to zaraz to robi,nie odkłada na potem lubi jak jest zrobione od razu i najlepiej mu nie przewrywać.Dzis przyjechalo drewno do kominka 3m (3 palety) trzeba je poukladac,zaraz kończy to układanie,zawolać go na obiad bylo wyzwaniem :) pomogliśmy mu troche ja i dzieciaczki kilka najmniejszych kawalkow poukladalismy,az sie zdziwilam jaki zapal mialy dzieci (7 i 3 l.) o co chwile slyszalam "Kotku nie przedzwigasz sie" Kochany <3
  5. też się dołączam do Fb :)
  6. Wspominałam ostatnio że wyjeżdżamy na długi weekend :) bardzo blisko domu byliśmy,ale to wystarczyło by odetchnąć od codzienności :) a to co mnie cieszyło najbardziej to jedzonko mniam :) pozwalałam sobie na wszystko hihi, a tak to spacer,basen,gra terenowa z dziećmi, zajęcia manualne itd. było super :) ale z piątku na sobote w nocy pojawił się problem z krzyżem szczególnie lewa strona aż do tego stopnia że do łazienki mialam problem dojść,w nocy bolalo przy przekręcaniu z boku na bok,na szczescie rano rozchodzilam i minęło :) a Bombelek grzeczny daje o sobie czasem znać :) a może zarzuce temat spania Maluszków :) brałyście-będziecie brały swoje Skarby do karmienia piersią do wspólnego łóżka?
  7. Cześć dziewczyny :) Pare zdań o tym co u nas :) Rozstępy hmm w pierwszej ciaży pojawił sie jeden,ale po porodzie dopiero bylo widać jak brzuch opadł ile ich jest,w drugiej w sumie zostaly te same,teraz widać stare, zobaczymy po porodzie czy coś się zmieni.a smaruje sie oliwką bambino i do piersi mam z rossmana serum liftingujące biust tołpa mum,przyjmna konsystencja i zapach ,musiałam coś kupić bo mnie strasznie swędziały.
  8. Jerba najlepsze życzenia urodzinowe :)
  9. dodam że przy synku nie zdążyli mi wenflonu założyć bo nie było na to czasu :p
  10. u mnie czasem też macica twardnieje na kilka minut i dostaje uderzenia gorąca na twarzy... wyprawki tez nie mam i zaczne powoli kupowac kosmetyki itp. dla siebie co by torbe spakować, lozeczko i wozek to mysle w grudniu juz miec :) i cala reszta w miedzy czasie :) a co do porodu hmm ja to chyba musze koczowac przy szpitalu, a napewno nie bede zwlekac z jechaniem jak akcja zacznie sie od skurczy... z córką o 15 odeszly wody w domu a urodzilam 21.05, z synem piewszy skórcz 00.45 urodził się 3.15 wody w samochodzie odeszly myslalam ze go urodze na kanapie, do szpitala dojechaliśmy 20 minut parcia i już po zabawie hehe moja reakcja gdy polozono go na mnie "to już?" licze ze tym razem tez pojdzie gładko :) i Wam drogie mamuśki też tego życze :)
  11. a ja zaczęłam dzień od małego co nie co z Mężusiem ;) hihi a wczoraj testowałam moje nowe cacko czyli dla przypomnienia powiem żelazko z gen. pary :) jestem oczarowana :) już dawno z niczego się tak nie cieszyłam jak z tego zakupu :) teraz czekamy na gości którzy są na grobie moich dziadków, dziś mija rok od kąd mieszkamy w nowym domu a że nie byli u nas to jest okazja się spotkać :) a potem my jedziemy na cmentarz do Warszawy bo 1 listopada wyjeżdzamy na długi weekend :) :) :) a po nawiedzeniu grobu jedziemy na obiad na miasto :) ot tak minie nam dzisiejszy dzień :) miłego dla Was :)
  12. u mnie corke kp rok czasu,nie obyło sìę bez poranionych brodawek do tego stopnia że wyłam i klęłam z bólu, mąż był w pracy a ja sama w domu, kilka dni i kryzys minął :) wrocilam do pracy dziecko samo odstawilo pierś, syn cycusiowy co prawda początek był cieżki bo okazal sie leniuszkiem niby ssal ale nie jadl,butla pojawila się w kryzysie,ale bylo tak że ze 3 dni caly czas przystawiany do piersi nauczył sie i butla poszła w kąt,a to tylko i wyłącznie moja determinacja to sprawiła (a cycysiowy dlatego że trwało to 2.5 roku). Dlatego rozumiem i szanuje decyzje mam co do sposobu wykarmienia swojego dziecka :) nie każda z nas jest w stanie udzwignąć caly arsenał zdarzeń przy karmieniu a bywa rożnie tak jak piszecie. Pochwale sìę że dziś przyszedł mój (nasz)długo wyczekiwany prezent żelazko z generatorem pary :) :) :) u mnie z prasowaniem zawsze zaległości mam nadzieję że nowy nabytek sie sprawdzi i ułatwi mi życie ;) macie takie cacko?jak się sprawdza?
  13. Ja chyba bije Was wszystkie w obwodzie brzunia ;) ja i nasz Bombelek :) 23 + 3
  14. Ja rownież od 1 sierpnia na L4,akurat skonczył sie dyżur w Przedszkolu i żłobku to mogłam zając sie dziecmi :) a ze pracuje w banku,to stwierdzilam że nie bede sie użerać z klientami. Dziś zaliczyłam test na glukoze,ciężko było przełknąć ale dałam radę :) a jak wasze wyniki z glukozy?
  15. jutro wizyta kontrolna,rano robie badania morfologia itp. na 15.15 wizyta, a na wage to wejde jutro rano w gabinecie pielęgniarek,aż się boje ;) a dzis mnie naszlo na szpinak z czosnkiem i jajkiem mniam :) a maluch jak wariował o ho ho :)
  16. Hej,jedno popoludnie nie wchodzenia na forum a tu kilka stron czytania :) u nas 22+2 z usg wynika że maluszek 6 dni starszy tak wiec przewidywany termin 12-14 luty może na Walentynki się rozpakuję hihi ;) ostatnio wieczorem dokucza mi zgaga,Maluszek ma swoje pory na wojaże najcześciej po posiłku, po czymś słodkim a potem po 22 jak już odpoczywamy w łóżku. Przy córce używalam Lovele przy synku przestawilam sie na Bobini i chyba tak zostane :)
  17. Dziękuje za Wasze opinie :) ja również wybierając imię zwracam uwagę jak będzie się nazywało dziecko małe,w wieku szkolnym a jak w życiu dorosłym. Ważne też żeby pasowało do rodzeństwa, Lena i Filip stąď nie wybieramy Franciszka,Stanisława itd. ;) wszytkie imiona brane pod uwagę są przez nas skrupulatnie zdrabniane np. Kacperek,Kubuś ... dziś wzięłam kartkę i pisałam urzędowo i zdrobniale całą trójkę : Lena Filip Jakub - Lenka Filipek Kubuś itd. Mamy jeszcze troche czasu, zrobimy konkurs wśród rodziny na fb jakie imie by pasowalo dla mluszka ;) może ktorys typ nas zainspiruje ;)
  18. Usg połówkowe już za nami :) wszystko wporządku, potwierdził się królewicz któremu cały czas nie wybraliśmy imienia...ehh opornie nam to idzie... w domu Lenka i Filipek,może podacie jakieś sugestie imion ;)? Spotkałyście się z tym,że zmieniły sie zalecenia i na połowkowym doktor sprawdza dopochwowo pomiar szyjki i ulożenie łożyska? zaskoczył mnie tym, a ja sie nie przygotowywalam do badania...wiecie strzyżenie itp ;) ale ważne że wszystko ok :)
  19. A ja dzis zaszalalam i kupilam 3 pary spodni ciazowych :) mialam jedne ale juz sie przetarly w kroczu i w szmateksie kilka malutkich ubranek za grosze. A jutro 18.20 upragnione połówkowe :) zobaczymy czy potwierdzi sie królewicz czy być może nastąpi zmiana na królewne :)
  20. Hej,jestem tu codziennie,tempo dyskusji zawrotne ;) postanowiłam się troche ożywić i napisać a nie tylko czytać :) moja dzieci też wakacyjne,zastanawiam sie jak to będzie zimą... ale damy rade :) ostatnimi dniami bym tylko jadła i jadła aż się boje ile to potrwa... natomiast nie mam problemu ze snem, ale drzemka mnie łapie koło 18. Dziewczyny czy Was też boli krocze jak byście były po mega wysiłku,ćwiczeniach?
  21. mnie przy drugim tez nie nacinali,mam nadzieje ze teraz tez tak pozostanie :)
  22. u mnie piersi większe, swedzą nieraz a brodawki bolące przy dotykaniu. A w sobotę iďę na wesele,będzie zabawa :)
  23. ja sie przypominam ze z Legionowa jestem i bede sie koerowac.na Inflancka tak jak przy poprzednich dwoch porodach. Oba sn bez znieczulenia,z corka wody odeszly w domu o 15.00 a urodzila sie 21.05 a z synem pierwszy skurcz 00.45 a urodzony o 3.15 tak wiec szybko ;)
  24. a mnie naszlo na kiszoną kapuste,zajadalam sie nią jak bym pierwszy raz jadla, teraz mam za swoje bo ledwo do domu z zebrania w szkole wrocilam...
  25. Połówkowe umowione na 9.10 :) ciekawe czy potwierdzi sie synuś, mamy już parkę więc nie ma cisnienia na konkretna plec,wazne zeby wszysko bylo dobrze ze zdrowkiem :) Dziewczyny jakie macie doswiadczenia,plany na "życie intymne"po porodzie?Antykoncepcja,npr? jak to sie ma co do Waszej wiary?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...