Pinka88

cebulka ja w takim średnim, na szczęście jakieś niecałe 2 km od lasu i mam nadzieję, że to nas trochę ratuje :) jak mija dzień? Muszę jutro zwolnić 2 półki w komodzie bo pomału zamawiam różne rzeczy dla małego i gdzieś to trzeba będzie magazynować. Aż się boję jak na tak małej przestrzeni wszystko zorganizuje

Meegie to moja ciąża ciut młodsza a brzuszek mam spory :) Magda78 dzięki. Zrobię ją sobie dziś bo przez to gardło budziłam się co chwila i nie moglam zasnąć spowrotem. cebulka ja też już urzęduje od dłuższego czasu ;) witam się i ja. Młoda jeszcze śpi na szczęście. Gratuluję chlopca :) moj Leon tez coraz mocniej kopie ale jeszcze nie na tyle by poczuł ktoś z zewnątrz U Was tez taki straszny smog? Az zastanawiam się czy wychodzić z domu. Gdybym nie szła do rodzinnego, chyba byśmy nosa poza drzwi nie wystawialy

sloneczna czy mogłabyś powiedzieć coś więcej o inhalacji z ziemniaków w mundurkach? Zaintrygowałas mnie :) Magda78 to jest plukanka do gardła tak? Jutro zrobię bo nie wyrabiam juz z bólu. Jem ciągle ten prenalen plus Uniben cebulka no pogoda piękna... Mimo bólu pojechaliśmy z Laurka do parku na spacer i na plac zabaw... Kurcze brawo ja zamiast się kurowac to mi pogody żal i dziecka i mam za swoje ;( my dzisiaj bylysmy na wagarach bo młoda miała wczoraj mega biegunkę ale dziś nie działo się nic i wreszcie pójdzie do przedszkola. Ja mam wizytę u dr rodzinnego na 8:45 potem pierdziele nie robię zupełnie nic :)

Meegie uffff.... Całe szczęście że to tylko taki powód. Mam nadzieję że jesteś spokojna :) Dziewczyny wczoraj się przetrzymalam do 22 po calym dniu aktywności i nie spania i wraz obudziłam się po 2 w nocy :( juz psychicznie mi ciężko z tymi pobudkami. Na domiar złego potwornie boli mnie gardło. Właśnie sse sobie tabletki Prenalen na gardło, ale średnio pomagają. Czytałam w ulotce że można stosować Uniben i chyba się skuszę.

cebulka duzo zdrowia dla Dawidka Meegie jak samopoczucie dzisiaj? U mnie byla masakryczna noc :/ obudziłam sie o 2:30 i zasnęłam lrzed 6 nad ranem. Teraz jestem ledwo żywa. Biorę się zazmywanie, zaraz jadę po Laure do przedszkola i jedziemy do centrum handlowego, muszę zareklamować plecak bo czas się kończy. Może zajrzę jeszcze do sklepów typu smyk itp :)

Meegie co powiedział lekarz? Jak samopoczucie? Miałam dzisiaj wizytę niby na 13:30 a weszłam po 15. Paranoja :/ dodatkowo muszę jeszcze raz się kluc w labolatorium bo zrobili mi nie te badania co trzeba. Mam pomału odstawić Duphaston. Połówkowe za 2 tygodnie. Już nie mogę się doczekać :)

Meegie koniecznie daj znac co lekarz na to :) fajnie że udało się z dnia na dzień

Meegi a boli Cię to? Po 20 tyg ciąży to są tzw skurcze Braxtona Chicksa czyli caly ten repertuar napinania brzucha itp. Wg mnie to norma. Spróbuj wziąść nospe i poleżeć. Chyba że są bolesne i regularne to odwiedź lekarza wczesniej choćby na IP. cebulka mnie na wieczór wczoraj rozwaliło. Najpierw gardło potem ogólne osłabienie. Wzięłam tabletki od gardła i popilam proszkiem do rozpuszczenia z serii Prenalen. Dzisiaj jest trochę lepiej :) zdrowia dla Dawida. Mam nadzieję ze to było jednorazowe i już się nie powtórzy ;* 3majcie się dzielnie obydwoje

Lepiej zaufać faktom typu okres lub negatywny test. Wiem że nie da się nie czytać neta zwłaszcza kiedy jest problem, ale pomyśl że w Internecie nie wszystko jest prawdą. Wszystkiego dobrego

nightmare miałam do 12 tyg ciąży ale to z powodu krwiaka. Od tamtej pory odpukac czysto i niech tak juz zostanie. Oprócz normalnego śluzu w ciąży mam takie glutki żółte lub zielonkawe (sorry za opis) i jutro będę pytać o to gin bo nie dokucza mi w związku z tym nic więcej;)

Wiem... Każdy ma schizy na podstawie różnych doświadczeń. Ale powiem Ci jedno ze testy zwłaszcza po tak długim czasie naprawdę się nie mylą. Na podstawie 10 lat doświadczenia napiszę tak. 3 razy w życiu test mi wyszedł pozytywny TYLKO wtedy gdy faktycznie byłam w ciąży. Jeśli był negatywny po terminie okresu to nigdy ciąży z tego nie było. Głowa do góry. Na pewno jest ok

Na pewno nie jest w ciąży. Jeśli chcecie byc juz na 100% pewni chociaż wg mnie powinniscie być to niech partnerka zrobi w labolatorium badanie krwi beta hcg które da Wam wynik czarno na białym.

Asia84 juz normalnie :) wszystkiego dobrego

Asia84 nospa była zapobiegawczo by nie doprowadzić do skurczy które przy krwiakach nie są mile widziane a rutinoscorbin na uszczelnienie naczyń krwionośnych by krwiaczek nie rósł. Ty masz niewielkiego co dobrze rokuje. Szybciej się oprozni lub wchlonie :)

nightmare czuję od okolo 16/17 tc. Ale np dzisiaj wcale :/ mam właśnie takie dni że rusza się jak szalony cały dzień a później prawie 2 doby nic. Chyba do 24 tyg to norma by poczuć ;) ale chyba wolalabym dłużej poczekać na nie niz poczuć wcześnie a potem co kilka dni się martwić ;)

nightmare mi lekarz powiedział też że Syn. W 17 tc. Ale Połówkowe mam 31 października więc lekarz tylko potwierdzi. Raczej płeć się nie zmieni :)

asia84 ja co prawda marcowa mama ale majówki są mi bliskie. Ja mialam krwiaka w tej ciąży. I to sporego bo 3x4cm. Nad dzieckiem. Bralam i biorę nadal duphaston, nospe, magnez + b6, koniecznie rutinoscorbin 3x2 dziennie. Wg lekarza dzięki niemu krwiak się dalej nie rozrastal i szybko jak na takie wymiary się wchlonal. Także jeśli nie bierzesz to radzę ;) lezalam 7 tygodni choć po 4 tyg od jego wykrycia juz były śladowe jego ilości. Wolałam dmuchać na zimne. Przy córce pomagała mi mama. Nie gotowalam, nie robiłam nic. Tylko leżenie. Ewentualnie wstawalam by zjeść. Będzie dobrze. Im dziecko większe tym większe szanse. Ja walczylam z moim od 9 tc. Mój był umiejscowiony nad dzieckiem. Skończyło się dobrze. Będzie Synek. Pozdrawiam ;)

nightmare witaj fajnie ze jesteś :) też mam 6 letnie dziecko w domu, córeczkę. Jestem po poronieniu obecnie rowniez w 3 ciąży :) znasz już płeć? cebulka dokładnie tak. Zaprawimy się przed marcem. Na szczęście już bez wymiotow. Mam nadzieję że juz Ci lepiej?

cebulka współczuję :/ sama 2 ostatnie noce nie śpię. Dopiero kiedy mnie zedrze do łazienki, zwymiotuje to dopiero jest szansa że zasnę spowrotrem:( a to juz 19 tc i myslalam że takie akcje juz za mną.

Magda78 ja też sobie tego nie wyobrażam. Wolałabym coś w stylu nosidła tylko muszę się wyedukowac w tej kwestii bo nie mam doświadczenia ;) chyba że trafi mi się spokojne dziecko to wogole nie będzie takiej potrzeby. Jak Wam mija weekend? Ja chyba za dużo spacerowalam bo brzuch dokucza ^^ Ale żal nie korzystać z pogody póki jest

cebulka dlatego wlasnie te 2 lub 3 pierwsze rozm stawiam na używane póki nie zniszczone :) ja mam spacerówke 3w1 ale jestem z niej mega zadowolona. Z poprzedniej nie byłam ;) na zmianę mam parasolke chicco multiway evo czerwoną więc będzie i dla chłopaka. Muszę ją tylko porządnie wyprać ale to już na wiosnę lub lato :)

Ja hurtowo odkupie od koleżanki rozm 56 i 62 w nast tygodniu. Ma zadbane ciuszki, nawet mi wyprala i wyprasowala :) wogole zastanawiam się jak przeorganizowac miejsce w pokoju by to wszystko jakoś zmieścić

cebulka ja już niestety na nic w biedrze nie zdążyłam. Poduszkę odkupilam od dziewczyny z olx także chociaż to :) z wyprawki mam tylko wózek i kilka ubranek. Od sąsiadki chcę odkupić kolyske taką większą x możliwością blokady. W tym miesiącu zajmę się rzeczami do higieny dla Małego. Wanienke mam po Laurze :)

Tak. Nawet nie wiem kiedy. Szwy rozpuszczalne, na szczęście nie czułam żadnego dyskomfortu

Magda 0-3. Najlepiej rozm 56. Ewentualnie 62 jeśli byliście z mężem dlugimi bobasami :) łóżeczko 120x60 w zupełności wystarczyło. Laura spała w nim do 2,5 roku potem tapczanik :)