
Pinka88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Pinka88
-
Mi od 2 dni. Ale odpoczynek pomaga bardzo szybko :) Udało mi sie pospać prawie do 5... Jakie plany na dziś? Ma być ładna pogoda i myślę jakby tu zorganizować Laurce spacer... Chociaż na godzinkę... Wsadzić ją w spacerowke czy jak;)
-
Twardnieja Wam już brzuszki?
-
olgadłuży mi się i nie dłuży ;) zależy z której str patrzeć. Jestem w 21 tc, chciałabym byc juz w co najmniej 28 tc z tego względu że mały będzie już w miarę bezpieczny. Z wyprawki tez trochę brakuje i nie wiem czy zdążę sama wszystko ogarnąć chociaż wózek i akcesoria mam. Psychicznie jeszcze potrzebuję czasu by się oswoić z nowym członkiem rodziny ;) słoneczna a co z oklejeniem się tejpami? Oczywiście przez jakiegoś fizjo... Z autopsji powiem ze bardzo pomaga
-
cebulka ja mam spaghetti z wczoraj także dopiero jutro będę myśleć o gotowaniu ;) dzisiaj leżę i relaksuje mój spięty brzuch. Tantum verde jak masz to może popsikaj żeby się nie rozwinęło? Oczywiście lekarz tak doradzil :) sloneczna z tym barkiem to niestety długo się człowiek męczy. Raz go zwichnelam, raz sam wypadł a dochodzenie do siebie trwało długie tygodnie. Jak skończysz jakaś ozdobę to pochwal się, lubię nacieszyć oko ;)
-
cebulka to u nas nie jest tak kolorowo bo Laura pomimo braku gipsu ma zakaz chodzenia. A Ona hopsia mi po całym domu na 1 nodze i za nic człowiek nie upilnuje zwłaszcza że sama leżę i ciężko. Muszę jakoś wytrzymać najbliższy czas. Szczęście że jeszcze wczoraj zdazylysmy kupić jej buty na zimę bo nie wiem ile ta noga będzie się goic ;)
-
To po zmianie czasu i ja zaszalałam bo kładąc się wczoraj po 20, o 2 w nocy obudziłam się wypoczęta Laura też troszkę wcześniej wstała. Dla mnie straszna jest ta ciemnica która szybko zapada. Ale dzień nie był nudny. Laura skręciła staw skokowy i część dnia spędziliśmy na izbie przyjęć. Na szczęście już leżę w łóżku i odpoczywam ;) miałam i intensywny dzień aż brzuszek się spinal ale już grzecznie zamierzam odpoczywać
-
Delikatny Ból w dole pleców w 6/7 tc?
Pinka88 odpowiedział(a) na Mamuśka011 temat w 9 miesięcy, ciąża
Miałam tak od samego początku ciazy z bólem pleców, bolą do dziś ;) -
gosia0909 tzn ja przy Laurze też mogę wszysto robić po prostu mi jej szkoda, że siedzi wdomu i nie ma kontaktu ze swoimi rówieśnikami a bardzo tego potrzebuje ;) dzisiaj sobota się udała bo byłyśmy na gimnastyce artystycznej, potem spacer, obiad i pojechała z rodzicami na wieś. Jutro gorzej bo ma wiać i lać na Lubelszczyźnie więc siła rzeczy siedzimy w domu :P
-
cebulka no właśnie najgorsze są weekendy. Laura też z tych energicznych dzieci. Na 10 mamy gimnastykę artystyczną, wracamy przed 12 i w przypadku braku pogody lipa. Młoda chce się ciągle ze mną bawić a ja nie jestem w stanie siedzieć w lalkach barbie cały dzień. I tak odliczam do poniedziałku. Myślałam by podjechac do Aquaparku, ale ma wiać i choroba gotowa zwłaszcza że nie mam auta ;)
-
natankowo tak samo jest u nas. Laurka jest majowa także kupowałam body, sweterki itp. Teraz zagadka ;) My juz po urodzinach, ja leżę a Leoś szaleje. Coś nie możemy się zgrać ;) Laura wybawiona za wszystkie czasy. Dziewczyny co robicie w weekend z waszymi przedszkolakami Kiedy nie ma pogody?
-
cebulka właśnie za używanym się rozglądam ;) Laurze też kupuję używane kombinezony. Dobrze jak założy 10 razy w sezonie. Śmigam zaraz na pocztę, udało mi się sprzedać kozaki ;) tylko nosa na tą pogodę nie chce sie wystawiac ale odbiorę przy okazji kocyk. Potem po małą do przedszkola :)
-
cebulka ja mam termin na 14 marca z usg ale to będzie koniec lutego ze wzgledu na moją wadę macicy i mam właśnie zagwostkę czy kupić zimowy czy wiosenny. Kocyc mamy miętowy, jak będę szła po Laure to go odbiorę :) ciekawa jestem go na żywo. Te biedronkowe akcesoria były śliczne, ale niestety wszystko było na wykończeniu juz jak przyszłam do sklepu i nic nie kupiłam
-
cebulka mój też kopie non stop w dole lub w lewym boku. Ale podchodzę na spokojnie, to dopiero 21 tc więc jeszcze jest na wszystko czas. Właśnie oglądam kombinezony. Takiemu maluchowi urodzonemu luty/marzec to chyba zimowy, nie? glammour super, że badania okej. Ja do swoich mam jeszcze 5 dni. Na szczęście na 8:45 więc krótszy stres :) Właśnie odebrałam rożek z punktu. Tylko weszłam do domu i dostałam następny sms o kolejnej paczce w tym samym miejscu. Ja to mam szczęście hehe.
-
cebulka my z siostrą również jesteśmy butelkowe i u nas to normalne :) kp na pewno jest wygodniejsze bo nie trzeba nigdzie chodzić by przygotować mleko ani nic wyparzac ;) ale psychicznie wolę mm. Cieszę się, że rozumiesz bo zazwyczaj każdy nie wiem po co to komentuje
-
cebulkamyślałam że na mm może :) moja prawie do 5 roku ciągnęła. Drugie też będzie na mm :) olga 3mam kciuki za wizytę. Ja mam swoją na szczęście na 8:45 więc nie będę się długo stresować z rana. Dla mnie usg jest zawsze stresujące
-
cebulka Twój Dawid pije jeszcze mm? Pytam bo moja Laura też bardzo długo była. U nas niestety nie będzie tego dnia żadnego dziecka z jej grupy także szkoda mi trochę. olga teoretycznie może juz Ci zrobić polowkowe :) o której wizyta?
-
cebulka u nas w piątek też jest otwarte tylko panie zrobiły listę by się zadeklarować czy dzieci będą przyprowadzone tego dnia. Wszyscy się podpisali że dziecko tego dnia będzie nieobecne także szkoda mi jej wysyłać dla własnego widzimisię ;) przezyjemy jakoś ten dzień. Dawid ma niezłe zachcianki zywieniowe haha. Prędzej bym posadzila kobietę w ciąży o pizzę z dzemikiem niz malucha :)
-
cebulka haha identycznie jak u mnie :) jak mija dzień? Laura w przedszkolu. Wreszcie. Tylko dziś i jutro. Potem do środy bo w czwartek i piątek znowu wolne.
-
gosia0909 wśród moich znajomych również ;) z własnej autopsji również potwierdzam
-
Monka85 mi też zajęło moment z oswojeniem się, w tym momencie nie zamienilabym na nic innego. Bardzo pomogło mi kompletowanie wyprawki :) glammour to masz stres do jutra. Ale będzie wszystko dobrze :) zobaczysz. Masz z rana czy po południu bo nie pamiętam?
-
gosia0909 najważniejsze, że zdrowy/ zdrowa. Najczęściej dziewczynki nie chcą pokazać co tam mają, ale nie bd Cię nakręcać :) kiedy kolejne usg? Ja się boję swoich polowkowych jak ognia cebulka niezły Agent z Twojego synka ;)
-
olga daj znać kto tam siedzi ostatecznie ;) ja mam wizytę 31 października. Na 99% Leon. I raczej lekarz potwierdzi
-
cebulka tutaj też huragan. Nie da się nosa wystawić za drzwi, a niestety muszę iść po paczkę do żabki. Niby jakieś 400 metrów ale zbieram się do wyjścia jakbym chciała a nie mogła ;) jeszcze ten kaszel męczy.
-
Monka85 powiem Ci tak. Od samego początku ciąży miałam przeczucie że to będzie dziewczynka, moja Iga ;) w 17 tc lekarz stwierdzil chłopca. Byłam lekko rozczarowana bo przecież miala być dziewczynka. Oswojenie z faktem zajęło mi 2 tyg. Teraz nie wyobrażam sobie, że mogłoby nie być Leona i na usg za tydzień gin mi powie że to jednak dziewczynka. No nie wyobrażam sobie
-
Dzień dobry :) noc w miarę przespana. Niedługo budzę młodą do przedszkola. W końcu bd miala trochę czasu dla siebie.