dziubala,sliffka
zgadzam sie w 100% z wami . nie odwazylabym sie nie szczepic wogole, ale kiedy slysze wsrod znajomych o dzieciach zaszczepionych na wszystko co sie da (grypa, pneumokoki, meningogoki, itp) to juz mam mieszane uczucia. i niestety poznalam nieco mechanizmy koncernow, to mnie wlasnie najbardziej odstreczylo. poza tym jestem przeciwna kumulacji 6w1. producent przekonuje ze to tylko 1 wklucie wiec jest lepiej. ale to polaczenie kilku antygenow ktore nigdy nie atakuja razem. a koncern ma pewnosc ze dodajac do obowiazkowych szczepien moze wtedy opchnac tez te dodatkowe. pytanie tylko co na to nasz organizm.