od 116 roku zycia borykam się z trądzikiem..
Pryszcze hmm... nazwałabym to małymi guzkami pod skórą, które swędzzą i bolą.. próbowałam juz wielu specyfików domowych, antybiotkow, masci,kremow,nic nie pomaga.. co robić macie jakies sprawdzone sposoby na pozbycie się tego ?
Bardzo lubie siebie bez makijazu ale nie potrafie wyjsc bez niegoz domu poniewaz pryszcze sa tak brzydkie ze nie czuje sie dobrze bez nakladaniaa podkladu przed wyjsciem.