mamutek2

Witam!! Ja juz kawkę wypiłam,obiadek sie robi:) Dzisiaj u mnie gołąbki.Wyszło mi ich na dwa dni jedzenia,ale to dobrze bo moi faceci bardzo je lubia. Ferie się zaczęłyto mam 2 tyg.odpoczynku od odrabiania lekcji z synem:)) Miłego dnia mamusie!!!

bajustynka Dużo,dużo zdrówka dla Martynkiz okazji imieninek. Moja Julcia to miała byc Martynka,strasznie mi sie podoba to imię ,ale to syn miał pierwszeństwo w wyborze imienia i wybrał sobie Julkę :)) ladygab teraz zobaczyłam że ty z Wrocławia ,to my ziomaalki z jednego województwa:)) Mój m pracuje we Wrocławiu. Zosia suuper dziewczynka,same plusiki u ttwojego dziecka- aniołek:)).Moja gwiazdka też nie dawno zaczęła raczkować,może jeszcze wszystko przed tobą:)) U mnie dzisiaj tak piękna pogoda -słońce ,słaby wiaterek,krajobrazy piękne:)) ponad godzine byliśmy na saneczkach z Julką.Teraz odsypia spacerek:)

miranda tatuś padł wcześniej niż córa i tyle z mojej radości hi,hi,hi;) Pisałaś o neostradzie.Trzeba m pisac podanie o rozwiązanie umowy,żeby nie przedłużyli automatycznie,czy oni sami tego pilnuja?Ja mam neostradę i chyba nie będę przedłużać umowy.

agulamamula no wierzyc mi sie nie chce że ta pszczółka to Karola!!!! Cudna pszczółeczka,parkiet zawojowała-wiedziała kiedy ma zacząć chodzić:)) miranda tata dojechał,rodzinka w komplecie:)

ladygab witaj,witaj w naszych skromnych progach Pisz z nami często,bo my to pisać bardzoo lubimy:)) Pochwal się fotkami swojej niuni:)) My też czekamy na tatę ciekawe na którą dojedzie ,bo drogi znowu zasypane krlnk no masz czym się chwalić ty nasz prymusie.Gratki!!!

Witam!!! Dosypało u mnie znowu śniegu tak że dzisiaj krótki spacerek na saneczkach. agnieszka między moimi dziećmi spora różnica wieku i też wojna.Syn co róż wygania Jule ze swojego pokoju bo ta jak tam wpadnie to wszystko wywraca mu do góry:))Od rana jest krzyk -mamo weź ją stąd!!! a ona jak ten ogonek za bratem:)) My to na basen to się dopiero wybierzemy jak juz będzie ciepełko.U nas jest ,ale nie ma specjalnego dla małych dzieci.Musimy jechać jakieś 40 km do innej miejscowości.

gosia,miranda przeją im te złości,cierpliwie trzeba tłumaczyć i tyle możemy zrobić:)) Później tez będzie etap złośliwego 2- 3 latka, tak że wszystko jeszcze przed nami;) Zmykam oglądać piłkę ręczną nasi super grają. Miłego wieczoru moje drogie panie!!!!

gosia moja to swoja złośc przejawia w ten sposób; bawi się a jak coś jest nie tak to kopie zabawke albo odpycha rączkami, jest jeszcze wersja 'hardcor'' ja k coś jej nie dam co ona chce to jest rzucanie się na plecki z wielkim płaczem.Tą drugą mniej używa odkąd solidnie stuknęla się główką w panel. Zastanawiam sie czy jej przejdzie czy się nasili:)) Po takiej ''akcji tłumaczę jej jak ''starej'' że tak nie wolno robić itp. rzeczy,mam nadzieję że za jakiś czas zrozumie:))

kiki no goście to się popisali....taktowni że hej. aretas wypróbuje ten twój przepis:) w smaku pewnie przypomina piernik,bo te przyprawy prawie jak do piernika.

krlnk proszę ,proszę piękne ocenyja też sie dołączam do pytania - co to za studia- licencjant,magisterka?? atetas napewno ciasto przepyszne.Z taką pomocnicą nic tylko piec a tez poproszę kawałek,albo przepis:)) agulamamula jak tam obiadek,poszedł jakoś:))

Hej!!! U nas pomimo zapowiedzi śnieżyc -nic nie pada troche wieje,udało mi sie zaliczyć spacer+ zakupy bo zapasów ubyło:)) bajustyna u mnie było to samo jak Jula była teraz chora.Już jak widziała że podchodzę z fridą to kręciła głową na wszystkie strony.A samo czyszczenie to koszmar!!! krlnk dzisiaj zrobiłam tego króliczka wyszedł super.Julka wcinała że aż miło. Napiszę Ci jak ja to robiłam: 25-30 minut gotowałam tego królika w wodzie z listkiem laurowym.Później do tego wywaru dałam marchew,trocheę pietruszki i selera,dałam jeszcze trochę cebuli.Wszystko jeszcze gotowałam razem aż warzywa będą miękkie.Dodałam łyżkę mąki aby zagęścić sosik.Zmiksowałam i z ziemniaczkami podałam:))

stysiapysiaA czy w tym roku tez bedzie to obowiązywać? stysia mam nadzieje że nic nie zmienią,chociaż już w tym roku ucięli troche tej kaski:(( Może w przyszłym roku coś więcej dorzucą zawsze to jest dobry zastrzyk dodatkowej kaski:))

Proszę bardzo,mam nadzieje że dobrze wkleiłam

wiki to jest ulga na dziecko i jak najbardziej wam sie należy:))Tylko w tym roku jest mniejszy limit do odliczenia i jeszcze jest ważny miesiąc urodzenia sie dziecka. Nie mamy do zwrotu calego limitu czyli 1112,04 tylko wychodzi nam jakieś 833 zł( ponieważ nasze dzieci urodziły sie w kwietniu) Tu na naszym portalu jest artykuł więc odsyłam wszystkie zainteresowane mamy:))

Ja podobnie jak agula mam zamiar moja uczy latem siusiania.Jak pisałam syn był oporny w tej kwestii,ale latem dyskomfort mokrej pupy nauczył go pokazywania że coś chce:) krlnk zdasz,zdasz- kciuki zaciśnięte:) To juz sobie popisałam-marudka wstała. Do wieczorka!!

Hej!!! no i pochwaliłam sie że nas mrozy mijają....teraz u mnie -26* masssakra kiki zdrówka dla Natali i buziaczki!!!! u nas nocka w miare przespana. Ja tez juz mam nocniczek dla Juli,też już muszę ja powoli uczyć.Mam nadzieje że z nią będzie łatwiej bo syn to był oporny w tej kwestii. Dziewczyny a jak u was dzieci siusiają w nocy-dużo ? Ja zauważyłam że po nocy pieluszka Juli jetst o wiele mniej napompowana.W dzień od czasu do czasu zakładam tetrówki to też widze że te przerwy są coraz dłuższe. Moja Julcia tez bardzo niespokojnie śpi teraz w nocy.Sprawdzałam buzię i tak na moje oko widzę że wreszcie coś zaczyna się dziać.Dziąsełka czerwone lekko już napuchnięte. Jeszcze chyba tylko moja Jula bezzębna czy ktoś jeszcze??

aivon no jesteś,fajnie:)) krlnk ja zapomniałam tego królika wyciągnąć żeby odmarzł i dzisiaj u mnie zupka:)) Nie wiem jak twoja córa reaguje na smak selera,on daje intensywny smak i aromat,ja daje listki zamrożone albo z korzenia i moja wcina zupki że aż miło.Spróbuj może zje ze smakiem:)) miranda i nne mamy z centralnej Polski,wpółczuje Wam tych temperatur nas w tym roku te mrozy mijają choć mieszkam w górach i u nas tylko rano było -13*w porównaniu do Was to ''ciepełko'':))

gaba jezzzu,włos mi sie zjeżył po tym co napisałaś Mój teść kiedyś tez pracował w rzeźni i uświadamiał mnie co z czego sie robi,lepiej nie wiedzieć juz na sama myśl robi mi sie nie dobrze.No ale coś trzeba jeśc. krlnk ja tez to slyszałam a nawet w Uwadze na tvn widziałam że Constar teraz ma dobre wyroby:))) A tego królika mam zamiar obgotowac,potem jak juz będzie robił sie mięciutki to dodam warzywa(marchew pietruszka,seler) zmiksuje w blenderze i powinno być dobre.Tak prawdę pisząc ta potrawka to będzie mój debiut,zobaczymy co wyjdzie:)) W razie W mama zje a Jula dostanie słoiczek;))

My juz po kontroli u lekarza.Jest dobrze,Julka doszła do siebie jeszcze tylko przez 3 dni inhalacje i mozemy powolutku wychodzic na spacerki.Jeszcze jutro z synem kontrola. krlnk ja też dostałam królika z własnego chowu od teścia,ja tak myślę że można normalnie osobno ugotować te miesko i dodać do zupki ,albo zrobić potrawkę. Ja będę robić taką na spróbowanie:) krlnk a te parówki ze szynki to w markecie można kupić? one są z jakiejś firmy pakowane czy na wagę? Ja się jeszcze nie spotkałam z takimi- cielęce owszem ale z szynki to nie.

Witam !!!! u nas nocka suuuper przespana,no ja i przez to w lepszej formie:)) happy gratuluje nowego ząbka!!! Zamieszania ci nie zazdroszczę ,ale będziesz mieć za to wesoło:)) A ja dzisiaj z Julka do kontroli,kurcze troche sie martwie bo dalej jej wszystko siedzi:(( Jakoś słabo odkaszluje.Boje się co na to pani doktor. Dobrze że nie ma takiego mrozu u mnie teraz - 8* bo muszę jechac wózkiem. Miłego dnia życzę!!!

kiki każda z nas ma czasem takie dni że nic a nic sie nie chce albo weny brak co do tych parówek tez ma podobne zdanie,sama chemia i konserwanty,tez mam jakies obawy. wiki to już jak Maja ''zalapała'' że można do przodu jeździc to już zacznie zwiedzać mieszkanie Moja Julka w chodziku śmiga z prędkością światła- dobrze że mam nieduże mieszkanie to się nie może za bardzo rozpędzić stysia te chłopy to tak mają,trochę zaszumi w główce i wylewni że hej

Dziewczyny ja też z kawusią:)) Nocka u nas w miare przespana,teraz Jula szlifuje umieję tności w raczkowaniu:)) Miranda koncert był piękny.Nie ma to jak muzyka i chór na żywo.Ciary na plecach i łezka w oku Tylko powrót do domu byl ekspresowy bo mróz jak diabli. mamma kurczę żeby tylko to nie była wirusówka!!!Zdrówka Wam wszystkim życzę!!! aretas fochy powiadasz skąd ja to znam? Mojej marudzie tez nic nie pasuje,też siedzimy w domku z powodu choroby to może przez to. Zmykam szykowac coś na obiadek a potem do kościoła!!!! Udanego dnia !!!!

Witam sie i ja !!! u nas też mroźno,ale ja o spacerkach to na razie muszę zapomnieć:( Julce gile zaczęły leciec,syn tez smarka. Więc ja w ramach odstresowania sie,dzisiaj ide sobie na wieczór kolęd:) Koncert zaczyna sie o 18,tata zostaje z chorowitkami na posterunku:) agula oj żeby moja tak córcia poszła do cioci na cały dzień.Moja to jest odważna jak ja jestem w pobliżu,wystarczy że na chwile znikne to jest tyle płaczu jakby mnie wieki nie było:))

gaba,aretas ale Wam pozazdrościc tylko że laski tyle spały:)) Moje dziecię to nawet jak teraz jest chore to śpi swoim rytmem po 30-45 minut A u mnie to napięcie przed @.Wszystko dziś mnie wkurza...i napady wilczego glodu mam.

Witam!!! Ja dzisiaj też jak po ogień.U mnie nocka o dziwo z jedna pobudka o 4 na cyca,fakt że Jula przez tą jej chorobę śpi ze mną.Ciekawa jestem co bedzie Jutro jak tata przyjedzie,boje sie że nie będzie chciała spać w swoim łóżeczku Ja tez chce dopisać sie do listy mam lekko przemęczonych,zaczynam łapać jakieś zmęczenie materiału. Na 14 ide do kontroli z Julka,dzisiaj to słysze że pożądnie sie jej wszystko odkleja w czasie kaszlu,zobaczymy co powie moja pani doktor. Dziewczynki trzymajmy się !!! Miłego dnia Wam życzę!!!