mamutek2

Moje drogie Panie to dla Was wszystkich ode mnie.Za to że przyjeliście mnie do swojego grona i cieszę się że mogę z Wami ''klikać''!!! miranda wytańcowałaś się na weselu?Kupiłaś tę ksiązkę dla młodych,udało się coś wybrać? ladygabmieliście dzień pełen wrażeń w Karpaczu-fajnie.Zdjęcia fajne.Twoja Zosia urocza no i ty niczego sobie babka(tylko się nie obraź:))) gosia jak oduczanie cyca? Moja dzisiaj w nocy dostała herbatkę bo co chwila do cyca chciała i po tej herbatce którą wypiła ''piorunem'' w koncu porządnie zasnęła.Nie wiem może faktycznie uda mi się ją oszukiwać ta herbatką. kami fajne butki,córa ubrana jednym słowem zakupy udane:)) Miłych Walentynek!!!

sylwia77Agula - ja jestem najstarsza z rodzenstwa i wiem, ze tak rodzice maja :) pierwsze dziecko ma przerabane :) Ja musialam sprzatac lozko, wychodzic z kluczem na szyi do skzoly, a brat 5 lat mlodszy mial nianie, ktora mu tornister nosila :) :) Potem w doroslosci milosc i uwaga rodzicow sie wyrownuje, ale powiem Ci, ze ja sama wciaz sie lapie na tym, ze troche po sierocemu trkatuje Mikolaja odkad Maksik sie pojawil na swiecie. Staram sie mu to pozniej wynagrodzic, no ale sama widze ze zanidbuje starszego. Z drugiej strony nie da sie podzielic uwagi po rowno. Taki maly czlowiek wiecej jej potrzebuje.. sylwia ja to znowu jestem najmłodsza z rodzeństwa.Moja siostra miała przerąbane bo cała prawie odpowiedzialnośc była zrzucona na nią.Teraz z tego się śmiejemy że nami rządziła. Ja staram sie uniknąć takiego postępowania i nie zmuszam syna do pomocy mi przy Juli.Widzę że ma świetny kontakt z nią ,ona to wręcz szaleje jak go widzi,jak płacze to też przy synku szybko się uspokaja.Często mi się łezka w oku zakręci jak tak sobie obydwoje harcują:

Witam!!! Uffff przeczytałam już prawie wszystko:)) sylwia moje dziecie nauczyło sie zasypiać w moim łóżku,wiem to jest efekt mojej niekonsekwencji.Leżę ja albo mój m przy niej,ona przeturla się kilka razy po całym łózku i zasypia.Póxniej przenoszę ją i śpi do rana w swoim. bajustyna każde dziecko jest inne nawet jak jest to rodzeństwo.Mój syn był taki i jeszcze jest pieszczoch.Lubi ze mną leżeć,prosi żebym głaskała go po głowie.Też tak sobie myślę że jest zazdrosny o siostrę.Przez cały czas mu tłumaczymy że tak nie jest. Pisałyście o rybach.Ja też odkąd u nas jest biedronka tylko tam kupuję,są nie oszukane -jest ryba a nie sama glazura;) stysia to już dwupaki powoli się rozpakowują- ucałuj od nas dziewczyny

Moja córcia padła. Dzieci mojego brata trochę ją wymęczyły-a ja miałam troche luzu:)) gabalas jak patrze na twoje zdjęcie w awatarku i na zdjęcia Niki to widze że córa do Ciebie podobna.Mam rację? Super parka:)) Moja Jula na razie w kwesti jedzenia nie wybrzydza tak wiele(odpukać) nie podchodzi jej szpinak,kasza jaglniana,ryż z jabłkiem czy bananem.Od czasu do czasu coś tam zje dorosłego,ja ogólnie mało solę i doprawiam więc daję jej bez obaw:))

gosia moja ma podobnie jak coś broi tylko wtedy nie mówi be(jeszcze nie umie;)))tylko macha rączka bo ja jej zawsze grożę palcem i mówię nie wolno

agula te rowerki też mi sie bardzo podobają,latem mijałam sie z kierowcami tych pojazdów i wyglądali na bardzo zadowolonych:)) U mnie tez chyba będzie to zakup na roczek od nas albo od chrzestnych. bajustyna obydwa są świetne widać że porządnie zrobione i moga dużo wytrzymać.Ja bym miała dylemat czy kupować ten co Agula czy ten twój ja tez preferuje duże koła w wóżku ,teraz widzę jak to się sprawdza na naszych''pięknie ''odśnieżonych chodnikach.Na razie jestem zadowolona z mojego wózka:) Wersja spacerowa też jest o.k .Mamy przekladaną rączkę,''klimę''w budce ,pasy,tak myślę że na lato się nada. ladygab dobrze że choć na jeden dzień uda Wam się wyskoczyć.Ale za to będziesz mieć wózek no i o ile mniej bagażu musisz brać:)) Tak jak pisze Agula opcje są dwie: jedziesz przez Jelenią albo Kamienną Górę( ja z tej drugiej)

witam!! wikidla Majeczki za kolejnego ząbka!!!! malinka ja na razie zjadłam jednego pączka ale do końca dnia jeszcze ho,ho,ho tyle godzin,więc na jednym też sie pewnie nie skończy:)) W towarzystwie takiego podróżnika to można do pracy jechać naawet kilka godzin:)) Ze mną też pracował kolega który był marynarzem na statkach rybackich i jeszcze miał talent do opowiadania- można było go słuchać do bólu. miranda fajny pomysł z tą książką zamiast kwiatów,pamiątka cudowna.Tylko ty teraz masz zgryz,pochwal się później co wybrałaś:)) U mnie dzisiaj pączkowo-pierogowe szaleństwo.Dzieci mojego brata przychodzą dzisiaj do babci na wyżerkę Miłego dnia !!!!

Dzięki dziewczyny za opinie ,jesteście nie zawodne!!!! Ja teraz cały czas jechałam na pampersach,zawsze gdzieś trafiło mi się kupić w promocji.Ale od pierwszych dni używaliśmy tylko hugisów dla mnie one też są niezawodne no i chyba trzeba wrócić do źródeł:)) agulamamula tak właśnie też się zastanawiałam nad tymi serduszkami i jogobellą.Jak nic złego nie będzie się działo to będę jej juz dawać.

beti no tak przecież jeszcze są 4+ wyleciało mi to z głowy.Mi głównie chodzio to żeby nie uwierały w nóżkę bo z chłonnością to 4 dają radę ,ale moja ma trochę grube uda i widzę że ma odciśnięte gumki:(

witam porannie!! U nas nocka z pobudkami,wogóle tak Jula spała niespokojnie,kręciła się,stękała. Dzisiaj rano dałam jej jogurt biszkoptowy na próbę,zobaczę czy coś będzie się działo. Które już z Was dają na stałe jogurciki? Dziewczyny a na jakim rozmiarze pieluszek są wasze dzieciaczki? Ja właśnie się przymierzam do zmiany rozmiaru i nie wiem czy są bardzo duże 5. avion wychodź z tych dołów jak najszybciej i pisz z nami!!Pozdrawiam i przesyłam dobre fluidy krlnk jak tam Juli po nocy?Była jeszcze gorączka,a ta wysypka?

witam!!! Nie miałam netu pół dniapewnie jakieś przeciążenie bo u nas ferie;) agula śmigaj do lekarza,to może być jakieś pęknięcie!! kiki ojeju ty następna?Ty też do lekarza;)) wiecie dziewczynki że my to na chodzie musimy być:)) miranda ja bym bardzo chciała w tym roku nad morze wyjechać ale ....finanse nam nie pozwolą.też jeszcze nie wiem czy wrócę z powrotem do pracy- w marcu kończy mi sie umowa.

KATARZYNKA78czy tylko ja mam młodszego męża???????????????? Pędzę Cię pocieszyć ja też mam męża o 4 lata młodszego:))

miranda to ja też muszę być kopnięta bo mi co jakiś czas śni sie morze A tak serio bardzo lubię tam jeździć,wtedy naprawdę tam wypoczywam!!! pewnie dlatego te sny.ciekawe co na to by powiedział Freud

krlnk oby to było nic groźnego,może faktycznie trzydniówka:) wiki zazdroszczę tej zabawy!!grunt że się wybawiłaś i dobrze zjadłaś;) U mnie w pracy też robili takie imprezki integracyjne ale niestety już się skończyło:(( wszystko zwalili na kryzys. miranda no tak aby mieć w miarę fajne miejsce to już trzeba myśleć o rezerwacji.a ten pomysł z trójmiastem to suuper sprawa zwłaszcza biorąc pod uwagę nasze dość często kapryśne lato. My w tym roku to raczej nie pojedziemy nad morze.Najprędzej będzie jakies jezioro w miarę blisko nas.

sylwia zgadzam się z Tobą w 100 a nawet w 200%.Ja jak zachorowałam w listopadzie i trzy dni leżałam z wysoką gorączką w łóżku,to mąż,syn w szoku : no jak to możliwe-mama leży nic nie robi i nie myśli nawet wstać z łóżka. Śmiać mi się później chcialo z ich bezradności

Witam!!!! Takie zamieszanie miałam przez weekend że nie było kiedy dobrze sobie przysiąść na pogaduszki:)). Od dzisiaj sytuacja unormowana,mąż po urlopie pojechał do pracy,dzieci przez chwilę się bawią,znowu komputer dla mnie ladygab ja też jestem z tych przezornych,dłuuuga ta twoja lista,wszystko jest,ale ja nie brałabym tylu ciuszków,no ale to ja:) gosia witaj po nieobecności,kurcze tylko współczuje że znowu sie pogorszył się stan skóry córci,ale teraz w domku jesteście to na pewno Ci się uda coś zadziałać.Mój syn jest alergikiem ale mamy to'' szczęście'' że nie ma problemów skórnych sylwia kuruj ten twój szpital:)a sama sie nie daj choróbsku:) U mnie tak było jakiś czas temu: córa,synek i babcia za ścianą prychająca mnie jakoś minęło

:Kiss of lovela naszych dzisiejszych solenizantów!!!! A mnie dopadło jakieś mega spanie,chociaż nocka w miare przespana. Jednak chyba mi jest wskazane zarywać noce z pobudkami po kilka razy bo wtedy jestem mniej śpiąca U mnie odwilż,byliśmy na saneczkach,ciepło aż za ciepło po takich mrozach:) Miłego dnia życzę!!!

Melduję sie wieczorkiem!!! stysia łóżeczko fajowskie!!! bajustyna ja też mrożę gołąbki jak mi zostaną a przeważnie zostają:)) Sa dobre w smaku no może troche mniej wydaja sie doprawione ale są ''zjadliwe''.Przyznam sie szczerze że takich gołąbków zapiekanych to nie robiłam jak ty robisz. Szkoła mojej mamy tylko mnie nauczyła gotowanych:)

Witam!! U mnie słonka na razie nie ma,ale spacerek z zakupami zaliczony:)) sylwia no właśnie to są uroki żłobka,przedszkola:( Za jakiś czas się uodporni,wszystkie dzieci to tak przechodzą. gaba jeżeli jest u Ciebie taka ładna pogoda to ja bym wyszła choc na pól godzinki.Katar bez gorączki to można wychodzić no ale decyzja twoja:) ladygab koniecznie sie musisz pochwalic nową fryzurką ,foto mile widziane:))

ladygab mam nadzieje że zakupy sie udały!! Pochwal sie jak cos kupisz:)) gaba życze ci miłych sąsiadów,bo jak sąsiedzi normalni to i lepiej się mieszka:)) aretas ja to dzień zaczynam kawa sypaną do śniadania,ja mam niskie ciśnienie i kawa to u mnie mus:) Dla naszej Pszczółki Karolinki z okazji 10- miesięcy

Ja miałam i mam zalecenie podawania 1 kropli wit.d.czasem też mi sie zdarza zapomnieć. Mi lekarka powiedziała że przeważ nie dziecku podaje się ta witaminke do 12-14 miesiąca życia.

aretas to dla Łucyjki od Nas:))

ladygab Wrocław duże miasto raz,po drugie jak człowiek nigdy nie zagląda do takich sklepów to nie ma rozeznania.U mnie tych sklepów jest trochę (małe miasto i biedne) to można upolowac fajne rzeczy nie tylko dla dzieci; ) Juz sobie pospała moja córa.Zmykam na razie !!!!

Mój 10- miesięczniak właśnie łapie drzemkę,kawa i mała chwila dla mamy:)) bajustynka ja już myśle powoli o roczku,u mnie akurat wypada w Wielki Piątek.W sobotę zaproszę na torta dziadków i chrzestną,nie wiem gdzie będziemy spędzać święta to taka opcja na razie jest brana pod uwagę. ladygab a może jakas koleżanka ma na zbycciu taki kombinezon,zawsze to taniej albo jakis dobry sklep z rzeczami używanymi jeżeli nie masz jakiś oporów co do zakupów w takim sklepie.ja mam to szczęście że kombinezon mam od koleżanki,dużo rzeczy mam po bratanicy męża:))

miranda,kiki ,vaneska gratuluje nowych zębolów!!!!! ladygab ja do takich rannych ptaszków nie należę,lubie sobie pospać,ale co z tego jak moje dzieci nie lubią Tak koło 8 wstajemy,śniadanko i coś tam w międzyczasie pichce bo nie lubię odwlekac w czasie gotowania bo wolę mieć później czas na inne rzeczy:)) stysia serce się raduje że z Hania wszystko w porządku i że daje Ci popalić