Skocz do zawartości
Forum

Natalaai

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Poznań

Osiągnięcia Natalaai

0

Reputacja

  1. Dokładnie, koleżanka wyżej ma rację. Ja tutaj zawracam Wam głowę tylko dlatego, że nie mam się zbytnio komu wygadać, a tutaj rozwiano już wiele moich wątpliwości. A każda ciąża inna. Są też takie, które przez wiele miesięcy nie wiedziały nawet, że są w ciąży, a rodziły zdrowie dzieci ;)
  2. Bole podbrzusza poczatkowo ustaly. Bo od praktycznie 2-3tc prawie codziennie bolalo mnie podbrzusze i bardzo, ale to bardzo piersi. No a jakies juz 2 tygodnie temu te bole ustaly. Nawet nie zauwazylam kiedy. Tak jak wcześniej nie moglam czasem spać na boku, bo bolaly mnie piersi, tak potem i teraz moge je juz normalnie sciskac itd inic. Mam juz tez wrazenie ze zmalaly lekko. Ponowne, lekkie bole podbrzusza zaczelam znowu czuc jakies 3 dni temu
  3. A powiedzcie mi jeszcze, bo we wtorek miałam miec badanie prenatalne/ W mojej obecnej sytuacji chyba nie ma sensu przeprowadzać takiego badania, prawda?
  4. Może tak być... Kiedy podał mi "diagnoze" byłam w takim szoku, że zapytałam tylko co dalej i tyle... Tez tak teraz myślę, bo jakos w 6 tc miałam ten niski przyrost bety, bo tylko 33%, ale potem na wizycie serce bilo i lekarz powiedział, że jest wszystko ok. Ale moze ta niska beta juz wtedy mowila, ze cos sie dzieje
  5. Ja też, jak poczytałam w internecie, zaczęłam się zastanawiać dlaczego nie dostałam recepty na tabletki poronne. Skierowanie do szpitala już mam. Mam tylko czekać na znak od lekarza, którzy na razie kazał mi czekać... Też już przeszło mi przez myśl, żeby iść na usg do kogos innego, ale nie wiem czy taka wizyta nie byłaby dla mnie psychicznie gorszym przeżyciem... Zresztą w maju sama widziałam bijące serce, a ostatnio już nic. Pomimo prob pobudzania... Objawy ciążowe też już odeszły. Chyba nawet piersi mi się zmniejszyły... Zmęczona bywam nadal, ale to chyba jeszcze czasami trzyma mnie radioterapia, którą skończyłam 3 miesiące temu
  6. Cześć dziewczyny, super, że u Was wszystko idzie zgodnie z planem ;) Miałam się już nie udzielac, ale chyba muszę się komuś wygadać. U mnie, od poniedziałku, odnośnie poronienia, nic. Dzwoniłam dzisiaj do lekarza i powiedział, że jeśli psychicznie czuję się na siłach, to mam jeszcze trochę poczekać, bo lepiej żeby wszystko zadziało się samo, niż zabieg. Mam odzywać się w poniedziałek i jeśli nic nie ruszy, wtedy weźmie mnie do szpitala. Ja wczoraj zaczęłam delikatnie odczuwać podbrzusze. Ale właściwie na początku ciąży też czułam, więc nie wiem co to znaczy...
  7. Natalaai

    Ciąża obumarła

    Ja z takim pytaniem... Czy zna ktoś przypadek, kiedy podczas usg stwierdzono obumarcie ciąży (brak bijącego serduszka), a po jakimś czasie okazalo się, że zarodek jednak żyje?
  8. Babeczqa nie mam pojęcia co to oznacza... Znam się na tych terminach tyle co nic. U mnie 18 maja serce biło. Jak mocno, nie wiem, bo nie spytałam. Lekarz powiedział, że jest ok i więcej nie wnikałam. Przedwczoraj, pomimo długiego badania i szukania przez pana doktora, nie znaleziono bijącego serca. Ja jestem teraz taka rozdarta... krwawienia nie ma. Zaczynają mi się pojawiać w głowie jakieś schizy, że może czegoś tam nie było widać, albo to serduszko na chwilę stanęło, a potem ruszyło... Juz nie wiem :( Co prawda objawy ciążowe już jakies 2 tygodnie temu mi ustały; chodzi mi o bóle podbrzusza i obolałe piersi. Dzisiaj częściej czuję ból jajnika. Z apetytem nadal średnio, ale nie wiem czy to po prostu moja psychika nie siada...
  9. Hej, to jeszcze raz ja. Powiedzcie mi, czy jest jakaś możliwość/ sposoby na przyspieszenie poronienia w przypadku obumarłej ciąży? Lekarz nie dał mi żadnych tabletek, tylko kazał czekać, w ostateczności w przyszłym tygodniu stawić się w szpitalu, jeśli nic się nie będzie działo. A ja już wariuję od tego czekania. Boję się wyjść z domu, bo mnie nastraszyli, że jakaś ciotka dostała takiego krwotoku, że nieprzytomną wieźli ją do szpitala... Nie wiem czy mam leżeć i odpoczywać czy właśnie wykonać jakąś aktywność fizyczną...
  10. Jomiśka nie, nic mi własnie nie powiedział. Chciałam zapytać o to teraz, bo wtedy byłam jeszcze w szoku itd. W ogole, moja sytuacja ogólnie trudna, bo zaszłam w ciąże 4 miesiące po zakończonej chemii. Za szybko to się stało. Lekarz powiedział, że moja choroba pewnie nie miała wpływu na obumarcie, bo takie rzeczy się zdarzają i nie mam szukać winy w sobie...
  11. Nie ukrywam, że przeszło mi przez myśl, żeby zbadać się jeszcze gdzie indziej... Ale z drugiej strony, lekarz kazał mi poczekać do końca tygodnia i zgłosić sie do szpitala, jeśli nie dojdzie do krwawienia. Także w tym szpitalu przebadają mnie jeszcze raz. No,ale chyba nie ma się co łudzić. Lekarzem nie jestem, ale sama widziałam 18.05 bijące serduszko, a dzisiaj nie było nic. Zarys zarodka i w srodku pusto, ciemna plama... żadnej reakcji, pomimo wielu prob lekarza żeby jakoś pobudzić dzidzie.
  12. Na wizycie byłam w prywatnym gabinecie u bardzo dobrego lekarza, więc chyba nie mogło dość do pomyłki i niedopatrzenia. Poza tym ostatnio widziałam pikające serce, a dzisiaj nie było nic...
  13. Dzisiaj dowiedziałam się, że serduszko nie bije. Jestem mniej więcej na etapie 10tc, lekarz stwierdził, że płód wygląda na 9tc. Mam teraz czekać na samoistne poronienie, a jeśli ono nie nastąpi to zgłosić się za tydzień do szpitala. Czy któraś z Was przez to przechodziła? Czego mam się spodziewać? Lekarz nastraszył mnie, że może być dużo krwi i mogą pojawić się mocne bóle brzucha
  14. Cześć dziewczyny... O ironio, założyłam akurat dzisiaj konto, które już nie będzie mi potrzebne. Właśnie wróciłam od ginekologa. Serduszko przestało bić. Ciąża obumarła. Mam teraz czekać na poronienie, a jeśli w ciągu tygodnia nic się nie wydarzy, to zgłosić się do szpitala... Niby nic, niby nie byłam jeszcze w pełni świadoma tej ciąży, w dodatku byłam załamana, kiedy się dowiedziałam,ale teraz to jest jakaś masakra... Mam wyrzuty sumienia, jakby zrobiła coś celowo :( Także opuszczam Wam i życzę dużo zdrówka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...