Skocz do zawartości
Forum

Magdness

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magdness

  1. MamaRobercika, czekam na wiesci. Jak pobyt w Polsce? Jak chrzciny? Jak powrot?
  2. U nas nie wiem czy to ząb (druga gorna jedynka nie chce sie przebic) czy moze skok? Ciagle sie mlody denerwuje. Czasem sie zatrzymuje jakby zapomnial jak sie pełza i sie wkurza. Podnosi sie do podporu wysokiego, buja, ale nie czworakuje. Pogoda wcale mi sie nie podoba! Niby jest slicznie, slonko swieci, ale czasem jak zawieje chlodem.. w zime to wiadomo w kombinezon i tyle a teraz nie wiem czy kurtka czy z bluza itd. A wczoraj nagle bylo 18° i wez tu to ogarnij.
  3. Bardzo ładna sukienka :) Życzę udanej podróży Kasia i MamaRobercika!
  4. Dzis byla pełnia. Harry poszedl spac o 20.30 a pozniej budzil sie co godzine. Do 23. A pozniej juz nie wiem. Bo jestem nieprzytomna i nie patrze na zegarek. Ja nie wiem czy to lek separacyjny, ale jak jestem obok to sie bawi. A rzeczywiscie jak wyjde to zaraz placz. Jeszcze strasznie sie boje uzaleznienia tylko ode mnie.
  5. Ja wczoraj zaszlam do biblioteki i akurat byla grupa matek z dziecmi (do 2 lat) ale akurat bylo jedno o pol miesiaca starsze a drugie pol miesiaca mlodsze. Akurat bylo pierwsze spotkanie. Mysle, ze sobie pochodze. W przedszkolach/żłobkach mozna przychodzic z dziecmi od 2 mc. Tylko trzeba tam byc razem z dzieckiem. Ale mowia, ze to bardziej spotkania dla mam niz dzieci ;p
  6. Chodzi mi bardziej, czy jak leki pomagaja na kolke. Bo chyba nie eleminuja do konca i tak?
  7. Czesc dziewczyny. Mam male pytanie z przeszlosci ;p Jak dziecko ma kolki to co daje podawanie probiotykow itp? (Bio gaia, sab sinplex itp)
  8. U nas tak wlasnie wyglada jedzenie/karmienie. Ah, pare lyzek to on zjada, ale to tak 1/6 sloiczka. Myslalam zeby wprowadzic blw, bo lubi sam jesc ale tak naprawde duzo wiecej nie wpada do buzi ;p
  9. Kaja1982, bardzo mi przykro. Trzymaj się
  10. Harry popłakuje w nocy. Ale sie nie budzi. Zazwyczaj trwa to chwilke. I samo przechodzi. Tj nie potrzebuje utulenia. Ale widze, ze czasem bardzo potrzebowalby smoczka. Np na spacerze/samochidzie zaczyna plakac. I sama nie wiem czy znow probowac dac mu smoczek :/ Ostatnio tez inaczej zasypia. Konczy jesc cycka, odwraca sie ale zaczyna pojekiwac. To wtedy glaszcze czy cos i zasypia.
  11. Hit dnia "daj mu popłakać, a bedzie lepiej spał" - moj tata, wierzy w jakies suplementy, aloe vera na costam, a jakbym mu powiedziala ze od placzu obumieraja szare komorki, to moze nic by nie powiedzial, ale co pomyslal, zem matka wariatka to mało
  12. Mam ciocie (lat 42), urodzila w zeszlym roku blizniaki. Ma syna 4 lata. I wlasnie puscila blizniaki do zlobka, wczesniaki z maja, to maja teraz 1 rok i 3.5 miesiaca. I ma zamiar je puszczac na 10 godzin. Ze starszym bylo to samo. I znow jestem w szoku. I mi przykro. Wydaje sie, ze wieczorem z rodzicami to tylko kolacja, kapanie i lulu. Ale takie zycie... ah
  13. U nas na placz taki juz okropny, a ostatnio zdarza sie coraz czesciej, noszenie na raczkach. I to stanie. Nie wiem jak on wyczuwa jak sobie przysiadam... Ale tez nie zdarzylo sie by plakal dluzej niz 45 minut (dwa razy, raz jak mu te za ciasne body zdejmowalam i w zeszlym tygodniu, chyba na zeby). Wczoraj nam strasznie plakal w samochodzie, jak jechalismy na zakupy, to tatus niosl w sklepie na rekach. Przed chwila tez mielismy akcje, ale bo bardzo byl zmeczony, w autobusie wzielam go na rece, ale usiadlam, to byl ten sam placz, a przeciez stac nie bede. Ale mielismy przesiadke i wzielam na raczki czekajac na nastepny autobus i zasnal. Ja chce tak na cztery godziny oddawac od lutego. Czy jako jedyna malo to przezywam? Moze mnie pozniej najdzie jak bedzie plakal i w ogole. A i mamy dwa ząbki. Drugi ledwo sie przebil..ale juz wiem co znaczy ugryzienie kp. Auuc.
  14. Moj to po pilota przeczogla sie po calym lozku ;p
  15. Ja tez dzis wstajac w nocy podjadalam czekolade. A od dawna mi sie to nie zdarzalo. Ale raczkuje - do tylu Czy czworakuje - do przodu, ruch naprzemienny ? Moj najpierw raczkowal (do tylu) teraz do przodu ale jeszcze to takie popychanie a nie czworakowanie
  16. Kaja, no wlasnie nie bardzo. Nie ma kiedy. Przez ostatni tydzien wychodzi przed 7 a wraca czesto po 21. Do tego jest to praca fizyczna przez wieksza czesc dnia. Przychodzi weekend, to tez chce dac czlowiekowi odpoczac, sama tego bym chciala..
  17. Ja kupilam olej rzepakowy tloczony na zimno. Ale zwykly. Nie jakis dzieciowy. U mnie tak duszno bylo wieczorem. Myslalam ze zejde. Ale w ogole ostatnio mi ciezko. Maz do pozna w pracy a nawet bardzo pozna. A mlodemu ida zeby. Jeszcze w dzien jest jako tako, ale wieczorem, ta maruda, to jęczenie. Jeszcze mam sama do siebie pretensje, ze tak mi ciezko. Cholera, a to pierwsze dziecko. I to jeszcze z tych grzeczniejszych. Ale jesli mialabym sie tylko nim zajmowac - luz. A ja mam jeszcze firme na glowie. I dom. Ogarnac zakupy, sprzatanie, obiady. Nie daje rady.
  18. Ale ja nie wiem, czy nie wlozylam dosyc gleboko, czy jak, ale musialam dosc dlugo trzymac zeby nie wylecial. wyczytalam ze zaciska sie pupke zeby to sie rozpuscilo, ale ja musialam ze tak powiem ciagle wtykac. I dlugo trwalo zanim sie rozpuscilo. Ale bylam juz zdesperowana zeby dziecku pomoc. Bo i tak i tak byl placz. A przynajmniej dziecku pomoglo. Po jakis 10 minutach juz nie plakal a po 40 minutach znow sie smial i krecilismy sie po lozku. Ale jutro ide do apteki i zaopatrzam sie w syrop!
  19. Czesc. Prosze, napiszcie mi jak sie podaje czopek. Tak najbardziej obrazowo. Ale jestem na siebie zla. Mialam miec apteczke na wszystko. Ale syropy mialam zamowic pozniej i do tej pory nie zamowilam. A z czopkiem wczoraj slabo nam wyszlo :/
  20. U nas super noc. Poszedl spac o 21.20. Pozniej sie budzil w nocy, ale nawet nie wiem co i jak, bo tylko na spiocha cycek. Obudzil sie o 8, zrobil kupke, pobawil sie w lozeczku, przed 9 zaczal marudzic - to na cycek i spalismy do 10.50 (!)
  21. Moj nigdy nie obudzil sie "sam" w lozeczku. Bo w nocy staram sie go przekladac. Ale juz np nad ranem zawsze mam go w lozku i jak sie budzi czy o 7 czy 9 to w naszym lozku. Bo jak sie zaczyna krecic (tak od 5) to ciagle daje mu cycka. Na rekach zasnie od biedy. W dzien w wozku, ale nie ze go zostawie, tylko spiewam i kolysze. A na noc na cycku i zazwyczaj trwa to ok 20 minut. Choc wczoraj to trwalo godzine, bo jadl ale sie przekrecil, zaczal sie bujac na kolankach itd i jak sie zmeczyl to znow na cycek i zasnal.
  22. Kasia, ooo! Dobrze wiedziec. A te zmieniajace kolor pod wplywem ciepla? Babeczqa, a moge sie zapytac o ktorej Twoj maz/partner wraca do domu? A o ktorej chodzisz spac, ze tak ogarniasz to wstawanie? Bo mi pasuje, ze Harry chodzi pozno spac, obecnie kolo 22. Bo maz do domu przychodzi kolo 19. To w ogole by sie z synkiem nie widzial. A ja sie nie umiem ogarnac i chodze spac kolo 24. Ale zazwyczaj spimy do 9. Dzis bylo kiepsko. Bo obudzil sie o 1 i tak plakal...a ze ciagle na cycku wisiaj to mial juz dosc. Juz chcialam mu przeciwbolowy dac (lepiej paracetamol czy ibuprofen?) Ale maz go ululal. Pozniej jakiej mniejsze pojekiwania i znow placz przed 7. Ale znow dal sie ululac przed 8 i dalej spi. Chyba prawa jedynka sie przebila, bo mocno ja czuc. Mysle, ze to druga idzie. Ale nic nie widze. ;(
  23. Kasia, sa dwa rodzaje tych lyzeczek. Niestety nie ma ich stacjonarnie. Tyle tego jest na necie, ze masakra. I to tez nie najtansze.
  24. Ja mam Holle i CzaryMamy (jeszcze nie probowalam) Dzis byl kalafior - to tak mi plul, ale nie ze nie smakowal, taki humor mial. Skakal w krzeselku i w ogole. Ale tak sie pieknie smial, ze smialam sie razem z nim. U mnie niedostepne Spuni, zastanawiam sie nad Tommee Tippee Explora. Z rossmana jedna gleboka (tak jak ktoras z was pisala) a druga szeroka. Mam tez z ikea, ale jakos nie przemawia do mnie ten zakrzywiony ksztalt.
  25. Bylismy dzis na kotroli. Kluska wazy 9.6 kg. To i tak spoko. W 8 tygodni "przytyl" tylko 600g. Znow sie nasluchalam ich madrosci. Ze juz nie powinnam karmic w nocy. Odkladac do lozeczka, zawsze. Usypiac bez cyca. Budzic w dzien bo ma za dlugie drzemki. Litosci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...