Magdness

Jak dla mnie tez spoko sukienka. Chociaz wlasnie zalezy jaka dlugosc. Ja w tym roku w ogole nie ozdabiam domu swiatecznie. Na choinke po prostu nie mam miejsca. A nie chce sie szarpac z mlodym ze nie wolno sciagac z parapetu itd. U rodzicow bedzie choinka a my tam prawie codziennie, to wystarczy. Za rok sobie odbije ;) Moj tez nie ogarnia niekapka, a za to z rurki od razu zalapal. My mamy z canpol. I ciagle sie zastanawiam czy warto kupic b.box i jaka to wlasciwie roznica..

Pawian, u mnie podobnie. Szybko zasypia. Ale budzi sie wlasnie po 30-60 minutach. Tyle tylko, ze u mnie ryk bo sie obudzil ale zaraz sie uspokaja jak dam cyca. I znow zasypia. Raz ostatnio ponownie go usypialam prawie dwie godziny

Hej dziewczyny! U nas caly dom kaszle, my to po infekcji.. Harry dostal kaszel w piatek. I tylko kaszle, no moze jeszcze mu charczy w nosie, ale nie ma typowego kataru. Najgorzej wieczorem go nachodzi kaszel, jak juz zasnie i go to wybudza. MamaRobercika, faceci tacy sa, ja juz tez uslyszalam ze to moja wina, ze karmie piersia, ze on mi mowil zeby "normalnie (jak kazdy) karmic butelka" a teraz mam ze maly jest uzalezniony ode mnie jak idzie spac, czy tez przez cala noc. Ja tez od czasu ciazy nosze staniki bez fiszbin. A chcialabym wrocic do normalnych, bo cycki ladniej wygladaja, ale zaczyna mnie bolec watroba czy cos tam, juz mialam tak przed ciaza i nosilam tylko sportowe. Ale bez w ogole nie lubie chodzic. Ja wlasnie w srode ide podpisac nowy kontrakt na mieszkanie. Udalo mi sie w spoldzielni wymienic dwojke na trojke. Juz minely zalecale 9mc po cc. Ale nie jestem gotowa na drugie. Mam nadzieje, ze nie bede za dlugo przeciagac tej decyzji.

My dzis dzien zaczelismy od goraczki 38.8 mlodego. Ale po syropie przeszlo. Po czterech godzinach znow zaczal byc marudny (widac bylo ze go cos boli), wiec znow dalam i znow odżył. Wiec mysle, ze to był bol i ząbki. Choc nic nie widac. Ja tez chce kupic ten tunel. Lubi chowac sie w karton ;p

No u mnie tez dzis tylko jedna drzemka o 14 do 15. I poszedl spac o 20.20, zasnął w chwilke. Zobaczymy co bedzie dalej. A i też sie pochwale. Harry dzis sam wstał i tak sobie stał chwile (Tj bez podporu na niczym, na srodku maty) Mam też dwa problemy i prosze o rady. Harry ma 4 zeby (jedynki gorke i dolne) i trze je o siebie. To taki etap czy sie martwic? I od jakiegos czasu ma strasznie zbite kupy. I placz przy ich robieniu. Ale nie jest to zaparcie, bo wczoraj bylo tych kup 4, dzis jedna. Dałam sok ze sliwki. Cos jeszcze polecacie?

Moje dziecko cos sie poprzestawialo, chodzi spac o 23. Ale za to dzis spalismy do 10.40 Niesamowite. A mnie zatoki zlapaly, niby nie jestem obloznie chora, ale przez ten bol ledwo funkcjonuje

Misia, to niesamowite jak ta kruszynka urosla! U nas seson infekcyjny ciagnie sie od poczatku pazdziernika. Byli chorzy rodzice pozniej ja, pozniej siostra, znow rodzice, znow siostra i teraz znow ja (maz sie nie liczy bo on co dwa dni budzi sie "chory). Tylko Harry trzyma sie zdrowo.

MamaRobercika, to chore! No najlepiej oddac za darmo. Do tej pory tylko w memach czytalam na "chorom curke" Zycze Ci zeby to byla trafna diagnoza i zeby stan Roberta sie poprawil Ostatnio slyszalam, ze dzieci choruja okolo 10 razy w roku. I to normalne. Wypada to prawie co miesiac choc bardziej w sezonie infekcyjnym i ma sie wrazenie ze dzieci sa non stop chore Moj krzyczy i podchodzi jak ktos cos je, ale nie tak ze otwiera buzie czy mowi am am. Teraz jego glowna zabawa jest chodzenie przy kanapie i stoliku. A dzic z szesciopaaka wody zrobil sobie pchacz. A dawno nie dodawalam zdjecia, dzis z obiadlu, mial makaron ze szpinakiem. Bardzo mu smakowal

U nas chodzi spac 20/21, po godzinie sie budzi, wiec znow daje cycka. Pozniej kolo 3 i 5. I od 5 tak srednio co godzine, ale wstaje nawet po 9.

No i pięknie ;)

U nas straszne ciagle niezadowolenie i placz. Tj cos chce, nie da mu sie i placz.

I jak zdrówko?

Ja w Szwecji chodzilam tylko do szkoly sredniej. Co prawda siostra chodzila od 1 klasy, ale wtedy malo sie nia zajmowalam i w sumie nie wiem ile bylo lekcji. Ale duzo sie mowi, ze w Szwecji jest bardzo niski poziom. Bardzo duzo dzieci ma zajecia poza lekcyjne, ale typu pilka nozna czy hokej a nie dodatkowe lekcje angielskiego. W ogole tu maja podejscie ze dzieci po szkole maja odpoczywac, oczywiscie tez bywaja lekcje, ale bez porownania z Polska.

U nas muszą byc dwie drzemki. Ostatnio miał problem żeby zasnac popoludniu i padl dopiero o 19.20 myslalam, ze juz zasnie na noc, ale wstal o 20 i pozniej poszedl spac przed 23. Wstajemy po 7, nowego czasu. Chodzimy spac okolo 21. Poki nie przyjde do lozka budzi sie co ok godzine. Pozniej mysle ze co 2-3. :/ powiem szczerze ze mi latwiej na spiaca wyciagnac cycka niz tulic, lulać itd. Oczywiscie nawet nie probuje odladac do lozeczka. U nas juz byl pierwszy guz. Dzis pierwszy raz była krew. Ugryzł sie w usta, jak gryzl zabawke. I akurat przy obiedzie. To juz sie rozplakal i nie chcial dalej jesc.

U nas, co mu poloze do jedzenia to je. Najczesciej mu wypada, nie wyrzuca jakos specjalnie. Nie zauwazylam zeby cos mu nie smakowalo, zeby wypluwal czy sie krzywił. Z łyżeczki też ladniej juz je, ale to nadal nie jest cały czy nawet pół słoiczka. Nie, moj mowi "tata" ale nie że do taty. To raczej wciaz tylko dzwieki. Najlepszą zabawka jestem ja przy ktorej sie bezpiecznie stoi ;p Ale tez bobawi sie sam. Szczegolnie rano. M.in lubi butelke (od wody) z makaronem, jako grzechotka ;P i inne zabawki ktore wydaja dzwieki.

Hej :) My w zdrowiu. Chociaz od dwoch dni boli mnie tak glowa, ze sobie nie radze. U nas pierwsze proby raczkowania. I te wstawanie, wszedzie, ciagle. U nas rządzi "tata" i "bu" A i w lozeczku swoim spal.. 45 minut, wczoraj. Bo mielismy male przemeblowanie i sie ciagnelo tydzien :/

Kasia, u nas to samo, tj straszne wiercenie w nocy i wybudzanie z placzem. I sama nie wiem co robic.. zastanawiam sie, czy moze chce spac sam i mu przeszkadzamy, bo sie odsuwa ode mnie. Ale tez jak sie budzi, to mnie szuka, dotknie, ja poglaszcze i idzie dalej spac. Haha, synek ma 8.5 miesiaca a ja wlasnie zlozymam lozeczko ;p bo tak to mielismy dostawke ale od dobrych dwoch miesiecy sluzyla tylko jako ochraniacz zeby nie spadl z lozka jak go poloze od brzegu. No nic, beda pierwsze proby odkladania do lozeczka. Zycznie mi powodzenia!

Hello, co tu taka cisza? Jak zdrowko maluchow? U nas jakies marudzenie level hard. Hmm... wg terminu porodu to jest po skoku, ale wg daty urodzenia jest wlasnie w apogeum. Podobno przy lęku separacyjnym toleruje sie do trzech osob. Moj poplacze chwile jak wyjde, ale zaraz sie uspokaja. Wazne zeby po prostu z nim byc.

Hej dziewczyny, co slychac? Moj Harry sie zrobił mamisynkowy. I tylko ciagle na raczki chce. I to do mnie. Jak siedzimy na kanapie i maz trzyma to sie wyrywa i pełza do mnie.

My mamy cztery ząbki, już myslalam ze idą dwojki, bo dwie noce byl taki bolący placz wieczorem. Ale nic sie nie pojawiło. U nas pieknie spi jak jestem obok. Nawet juz nie probuje przekladac. Ostatnio ma ostatnia drzemke do 15-16 wiec spac chodzi ok 20. Pierwsza pobudka po pol godzinie. A jak juz przyjde spac obok to dosc ladnie spi. Niby tylko na moment sie budze, wyciagam piers, ale tak Kasia jestem strasznie zmeczona. MamaRobercika, jej, dobrze ze cało dolecieliscie, ale tłuc sie przez cały kraj to masakra. A jak ogolnie pobyt w Polsce, jak dlugo byliscie?

babeczqa, ciesze sie, ze juz lepiej! My dzis mielismy wizyte domowa, to pogadala o zagrozeniach, typu poparzenie, dlawienie itd. Znow nagadala, ze powinien sam zasypiac i nie jesc w nocy. A i spadlismy z wagi, 200 g w 6 tygodni. Dzis wazymy 9.490 kg

babeczqa, duzo zdrowka dla Borysa!!

Aga, moj jak juz prawie spi, to tak tylko jakby wlasnie przygryza, bo boli strasznie. Moj sam siada ale stabilnie nie siedzi, czy to tez normalne? Tj czasem i dlugo posiedzi a czasem go giba do tylu czy na bok. Nadal mam dostawke do lozeczka. Usypiam go na naszym lozku, po jakims czasie jak go juz zostawie, przekreca do dostawki i siada.

W czwartek pisalam ze jeszcze nie siada i.. pare godzin pozniej dociagnal sie do konca i usiadl, teraz ciagle siada ale tez leci, eh.. a co do wstawiania, pisalam ze w ogole nie wstaje, a jednak zdarza mu sie, jak lezy na nas, tak jakby na kleczkach, podciaga sie i wstaje. Ale nigdzie indziej. Tak sie chwalilam wszystkim ze jeszcze mlody nie chorowal.. i dostal goraczki. Ale bo mnie od srody rozkladalo. Jakies zapalenie zatok. Bleh. Ale w sumie goraczke mial jeden dzien. Jest katar, ale wodnisty. I w sumie moga byc to zabki, bo wydaje mi sie ze ida gorne dwojki. Wczoraj budzil sie co 35-40 minut, jak w zegarku. Od 20 do 23. Pozniej co 1.5 godziny. Gizell, a probowalas uzywac pieluchomajtki? Ja mam chyba przymale i gorzej mi sie je naklada niz normalne pieluchy. Ale wiekszosc poleca przy raczkujacym dziecku ten typ pieluszek.

Moj ma bardzo wysokie podbicie w stopce i nie moge mu wlozyc buta na jego rozmiar. Dostalam takie wieksze, rozciagliwe, miekkie adidaski to mu nakladam zeby wlasnie chronic stopke przed zimnem. Ale to tylko do spacerowki. I moj jeszcze nie siada. Juz prawie prawie sie przekreca od boku, ale nie jest jeszcze gotowy, bo jak go posadze to czesto sie przechyla/przewraca na bok. O wstawaniu tez jeszcze nie ma mowy.