
Asiaczek88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Asiaczek88
-
Hej dziewczyny Wam też się tutaj pochwalę. Świeże zdjęcie mojego 9cm maleństwa <3 po dzisiejszej wizycie chyba dopiero do mnie dociera że tym razem będzie dobrze i będę mama... Ehh dziś endorfiny poziom max :-)
-
Dziewczyny, a czy jeżeli dodam się do grupy to nikt z moich znajomych nie zobaczy, że w takowej jestem? Nie chce żeby wiesc o mojej ciąży rozeszła się przez fb
-
Aniak112 gratulacje! Pandaa jestem w szoku. Myślałam, że Niemcy sa o poziom wyżej od nas jeżeli chodzi o medycynę. Myślę, że w takim badaniu moczu może wyjść wiele nieprawidłowości, bo jeśli one sobie wszystkie tam stoją i czekają na pacjenta to taki ktoś może sobie je wszystkie podotykac, albo niewiadomo jeszcze co z nimi zrobić... U nas kubeczki są zamknięte, dodatkowo zapakowane we folie ochronna.
-
Madzia Lena u mojego dziecka serduszko zatrzymało się w 9tyg a dowiedziałam się w 12tyg. Żadnego zapalenia nie miałam. Teraz też jestem w ciąży i wszystko jest wporzadku. Także nie przejmuj się, kolejnym razem będzie wszystko dobrze!
-
Madzia Lena też to przechodzilam. Przy przyjęciu do szpitala zbada Cię z 3 innych lekarzy, poziom bety też Ci zrobią, więc wszystko sprawdza. Trzymaj się!
-
Hej! Odnośnie Duphastonu gin napisał mi, że jeżeli nie ma plamien ani dolegliwości to mogę odstawić. Nie wiem do końca co mam myśleć pod synonimem "dolegliwości" ale jeżeli tak napisał to myślę że łożysko już jest wykształcone i mogę rzeczywiście odstawić. Co do detektora to nawet wczoraj przegladalam jak to wygląda cenowo i już za 100zl się kupi. Fajna sprawa, ale pewnie jakbym kupiła to co 15min bym sprawdzała co tam u maluszka słychać. Jak Wasze humory? Mnie tak wszystko denerwuje, a najbardziej mąż, że najchętniej to na czas ciąży bym go z domu wydelegowała...
-
Kurcze to pewnie coś pokrecilam... Teraz pewnie z nerwów nie zasnę... Jutro rano napisze do mojego gin czy mam dalej brać....
-
Dziewczyny a długo macie brać luteine/duphaston? Mi się kojarzy że mój gin mówił do 13 tyg o ile się nie pomyliłam i akurat mi się skończyły, a recepty nie mam.
-
Theamy jakie imiona dla chłopca wybrane? Mi się nic nie podoba, a dla dziewczynki bym miała mnóstwo
-
Hej dziewczyny! I ja jestem po prenatalnych. Wszystko jest ok, ryzyko niskie. Mój chłopczyk ma 6cm :-)
-
Cześć dziewczyny! Byłam z Wami na samym początku, aż do 12 tyg. Nie zegnalam się z Wami, bo nie chciałam Was martwić. Od kilku dni postanowiłam Was obserwowac znów, żeby dowiedzieć się co słychać. Trzymam za Was kciuki i Gratuluję świeżo upieczonym mamuśkom! Życzę Wam i waszym pociechom dużo zdrowka! :* P. S. Ja teraz jestem w lipcoweczkach :-)
-
Patka31 jasne że możesz dołączyć! Miło nam Cię powitać :-)
-
Natalia89 mamy prenatalne w tym samym dniu, ale Ty pewnie się wcześniej nam pochwalisz, bo ja wizytę mam dopiero na godz 19.20
-
Hej! Święta okazały się dla mnie bardzo laskawe, bo od 2 dni praktycznie nie mam nudności. MalaMamaAnia pozno? Ja mam badania jak będę 13+4 :o mam nadzieję, że jeszcze będę mieścić się w terminie... Zwłaszcza, że jadę na te badania prawie 200km w jedną str...
-
Mamuśki wszystkiego najlepszego w te święta! Zdrówka dla Was, maleństw i rodzin! :*
-
Dziewczyny a jak radzicie sobie z nudnosciami? Mnie cały czas muli, ale jako tako wymiotów nie mam. Jedynie pomaga mi wywołanie ich. Też to praktykujecie?
-
Ol66 ja też byłam chora i piłam bardzo dużo herbaty z miodem i cytryna, a wieczorem ciepłe mleko z maselkiem i miodem. Wyleczylam się w jakieś 4 dni. A co do prenatalnych to mnie mój gin wysyła do Łodzi (150km), bo jak twierdzi tam mają naprawdę dobry sprzęt.
-
Mnie praktycznie brzuch nie boli, ale dwa razy miałam już sytuację, że zakłuło mnie tak mocno, że się zgielam w pół... Uczucie takie jakby ktoś szpilka mnie tam dziabnął. To ukłucie trwa około sekundy, ale mimo wszystko też mnie ono nieźle nastraszylo. A co do brzucha to miałam płaski, najbardziej to rano, a teraz już jestem zaokraglona nawet na czczo :-)
-
Bajka moja mama była przy porodzie bratowej, czyli jak może teściowa to mama tym bardziej :-) Mój Maz był że mną w sobotę na usg, mimo że robione dopochwowo i byliśmy bardzo zadowoleni. Przez cały dzień chodził mega szczęśliwy--chyba wtedy do niego dotarło że będzie tata :-)
-
Jestem po wizycie:-) dzidzia ma 1,6cm, serduszko bije 165 uderzeń na minute :-)
-
Ja mam wizytę jutro i mój mąż chce ze mną iść. Ale zastanawiam się czy mój gin nie będzie miał problemu z tym. A czy Wy bierzecie mężów że sobą na badania?
-
Hej dziewczyny! Mi dolegliwości od jakiś 3 dni ustępują. Bardzo mnie bolały piersi- teraz już wcale i na żołądku już tak nie muli. Cały czas byłam optymistka, ale teraz pisze juz tylko czarny scenariusz. Wizyta dopiero w sobotę...
-
Pandaa a nie stawiasz przypadkiem żadnych gotowych emotek z tel? Bo jak się je dodaje to automatycznie urywa tekst
-
Fekete no to bez obaw! Jest jeszcze bardzo wcześnie. Ja byłam tydz temu na wizycie i też nie było serduszka. Także kochana nie masz się czym przejmować...
-
Fekete, a który to tydz dokładnie?