Skocz do zawartości
Forum

Szarotka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Szarotka

  1. dziewczyny czy wy tez jestescie juz tak straaaasznie niecierpliwe jak ja????juz nawet nie wiem za co sie zabrac...nienawidze czekac...:(
  2. qmpeelaSzarotkawitajcie ! ja dzis po wizycie u poloznej i tak jak przypuszczalam zerowe rozwarcie...:(( malej sie nie spieszy i zaczynam myslec ze urodze w kwietniu...chyba mam brzuchu malego uparciucha:) jak mialo byc postanoione czy bedzie cesarka z racji ulozenia to w dniu usg mala fiknela koziloka i sie odwrocila glowa w dol, teraz moze tak samo bedzie z wywolywaniem...ale mam nadzieje ze cos sie ruszy do tego czasu...jak na razie czekam kolejny tydzien do czwartku.Probowalam wszytkiego i wcale sie nie oszczedzalam a tu nadal nic..ech..leniuszek maly:) Wszystkiego naj dla kaszy z okazji urodzin ! No i powodzenia dziewczynom w szpitalu! aby wszytko poszlo szybciutko i dobrze! Wygląda na to, że te marcowe dzieciaczki to takie leniuszki :) Czyli co jeśli nic się nie ruszy to w czwartek zostajesz w szpitalu? Czyżby kolejny wielkanocny króliczek się szykował? :) Nie..niestety jeszcze nie..w czwartek mam kolejna wizyte u poloznej na ktorej zostane umowiona do szpitala prawdopodobnie na wtorek poswiateczny..i tam dopiero zostanie postanowione co i jak po zrobieniu kolejnego usg i badan...i wtedy ustalimy co do wywolywania..tutaj dziala to w ten sposob..jesli urodze i wszytko bedzie ok to po kilku godinach jestem juz w domu..nie trzymaja kobiet w szpitalu..taki kraj..;/
  3. witajcie ! ja dzis po wizycie u poloznej i tak jak przypuszczalam zerowe rozwarcie...:(( malej sie nie spieszy i zaczynam myslec ze urodze w kwietniu...chyba mam brzuchu malego uparciucha:) jak mialo byc postanoione czy bedzie cesarka z racji ulozenia to w dniu usg mala fiknela koziloka i sie odwrocila glowa w dol, teraz moze tak samo bedzie z wywolywaniem...ale mam nadzieje ze cos sie ruszy do tego czasu...jak na razie czekam kolejny tydzien do czwartku. Probowalam wszytkiego i wcale sie nie oszczedzalam a tu nadal nic..ech..leniuszek maly:) Wszystkiego naj dla kaszy z okazji urodzin ! No i powodzenia dziewczynom w szpitalu! aby wszytko poszlo szybciutko i dobrze!
  4. witajcie! ja znow po dlugiej przerwie..juz drugi tydzien na macierzynskim, ale dzis to dopiero moj pierwszy wolny dzien bo robilismy jeszcze maly remont w mieszkaniu..:) wiec dopiero teraz mam troszke wolnego czasu na forum..takze juz wszytko gotowe na nadejscie malej ale jej sie chyba nie spieszy...:( dzis mija moj termin z miesiaczki, w piatek z usg i zobaczymy jak to bedzie...niby glowka juz od tygodnia wstawiona ale tak poza tym to zadnych oznak zblizajacego sie porodu. Robie nadal wszytko, nawet wszytkie okna umylam i posprzatalam a tutaj nic..zdarzaly mi sie nieregularne skurcze , przewaznie w nocy, ale wszytko ucichlo...:( nie pozostaje nic tylko czekac..a najlepsze ze cala rodzinka z portugalii sie zjezdza 3 kwietnia z nadzieja i w celu zobaczenia malutkiej a tutaj jeszcze moze beda mieli psikusa i wyjada ogladajac mnie jeszcze z brzuchem Lol Gratuluje wszytkim rozpakowanym mamom i zycze cierpliwosci tym ktore jeszcze czekaja i sie przeterminowuja tak jak i ja..:) teraz lece jeszcze na male zakupy i zajrze jak wroce a tymczasem milego dnia!!
  5. Dzien Dobry wszytkim! ja tak tylko na chwilke bo z pracy... A wiec Aniutko gratuluje serdecznie corci!!!jest przesliczna i nic sie nie martw na pewno przybierze na wadze zanim sie obejrzysz! :) A ja postaram sie doczytac posty i zajrzezc za jakis czas, bo jak na trazie to musze sie zabierac do pracy...:( milego dnia wszytkim mamusiom!
  6. oki marcoweczki, ja uciekam do domu bo mam dzis spotkanie w sprawie opieki nad dzieckiem z opiekunka...hmmm...zobaczymy co to za istotka:) milego wieczoru! postaram sie zajrzec pozniej jesli nie padne na ryjek:)
  7. gadziaSzarotkaWitajcie marcoweczki! fakt dluuuugo mnie nie bylo a tutaj caly czas tyle sie dzieje. Wiec po pierwsze Ogromne gratulacje dla Kaszyyy i Aniutki!!!!A jak wasze samopoczucie? dajecie jakos jeszcze rade? Ja nadal pracuje jeszcze na caly etat i mam zamiar dociagnac jakos do 12 marca a potem zaplanowalam macierzynski..fakt ze siedzenie przy komputerze calymi dniami nie robi mi najlepiej ale mam nadzieje ze wytrzymam..:) najgorszy jest chyba bol plecow:/ wiec na razie zmykam i xzycze wszytkim milego dnia! Szarotka ja tez pracuje..trzeba często przerwy robić:) i najlepiej zabrać najlepsze krzesło lub fotel:) NO i monitor koniecznie LCD:) Staram sie:) ale z tymi przerwami to roznie bywa, czasami sie zasiedze i kiedy sie zorientuje to juz nie moge sie ruszac:(((ale nie jest az tak zle:) A krzeslo to mam okropnie niewygodne...nie wiem czy zawsze takie bylo czy to teraz tylko moje plecy zrobily sie takie wybredne...???:))
  8. Stysiu dziekuje za wpisanie na pierwsza strone marcowych mam:)
  9. stysiapysiaSzarotka proszęprzypomnij mi się kiedy masz termin i czy juz imie masz wybrane? Termin mam Stysiu na 26-03-2010.. a co do imienia malutkiejj to jeszcze caly czas mamy watpliwosci, ale stanelo na dwoch wiec jedno z tych bedzie naszego malenstwa .. Amalia lub Matylda ... jednego dnia myslimy ze zdecydowalismy sie na Amalie a nastepnego dnia mysle ze Matylda tez bardzo mis ie podoba wiec nadal jestesmy w kropce:)
  10. racuszekHey dziewuszki.. odcięli mi dziś internet i telewizję ( bo zmieniamy firmę z tepsy na netię ) dobrze że mam iPlusa do laptopa (choć jest chyba najwolniejszym internetem na świecie.... ) i 6 sezonów przyjaciół na komputerze ..Byłam dziś u gina i jakaś wypapudrowana baba w futrze mi się wrąbała w kolejkę a jak wyszła i Tomek jej zwrócił uwagę to jeszcze do nas pretensje miała... masakra , najlepsze jest to że wrąbała się do gabinetu na badanie jednej lasce hehe masakra Ogólnie dzidzia w porząsiu , leży główkowo , wszsytko szczelne szyjka 2,5 cm .. bicie serca słyszałam i od poprzedniej wizyty czyli 2 tgyg temu przytyłam 0,6 kg ciśnienie mam dziś niziutkie 100/60 więc zaraz robię sobie kawkę ... Agunia remont ogólny zrobiony , zostały poprawki białą farbą , wymiana kontaktów , karnisz trzeba kupic i takie pierdoły, mąż będzie malował drzwi jak będę w szpitalu żebym nie musiała tego wdychać .. Ogólnie jak znajomi przyjechali to byli w szoku hehe Właśnie dziś mąż mnie zameldował tutaj więc przestałam być bezdomna , i złożyłam wniosek o dowód , który mam do odbioru w dniu porodu wg om hehe to super racuszku ze wszytko w porzadku !!oby tak dalej , a ja mam pytanie, ile wazy teraz orientacyjnie twoja dzidzia? Ja bylam ostatnio na usg w piatek ( byll to dokladnie 34 tydzien) i moja wazyla okolo 2 kg, 2100 ...i tak sie jakos troche martwie ze to dosyc malo , choc lekarz mi powiedzial ze mam sie nie przejmowac bo too dobra i normalna waga na 34 tydzien i ze utzrymuje sie na srodkowej linii rozwoju patrzac na ogolne dane wiec jest ok...ale mimo wszytko tak jak slucham o tym jak sdzieci juz maja w tym czasie po 3,5 kg to jakos tak mnie to troche martwi...co myslicie???
  11. Witaj lanino! Ano pracuje jeszcze...w dosc niesprzyjajacych warunkach bo ciagle w stresie..ale mam nadzieje ze wszytko bedzie ok i dotrwam jednak do 12 marca bo im dluzej dam rade pracowac tym dluzej bede mogla zostac z moja malutka po urodzeniu..a macierzynskei trwa tylko 16 tygodni:( wiec nie mam za bardzo wyboru wiec sie nie poddaje. Ale biedne jestescie , lezac w lozku to dopiero mozna do glowy dostac jeszcze zawsze do tego obawiajac sie o malenstwo ...takze sily duzo Ci zycze i dobrych mysli i mam nadzieje ze wszytko bedzie dobrze:) Tobie i innym marcowkom ktore mja komplikacje i z takich czy innych powodow musza lezec badz borykaja sie z innymi problemami ..duzo zdrowia a juz niedlugo pociechy beda z wami! ;)
  12. Witajcie marcoweczki! fakt dluuuugo mnie nie bylo a tutaj caly czas tyle sie dzieje. Wiec po pierwsze Ogromne gratulacje dla Kaszyyy i Aniutki!!!! A jak wasze samopoczucie? dajecie jakos jeszcze rade? Ja nadal pracuje jeszcze na caly etat i mam zamiar dociagnac jakos do 12 marca a potem zaplanowalam macierzynski..fakt ze siedzenie przy komputerze calymi dniami nie robi mi najlepiej ale mam nadzieje ze wytrzymam..:) najgorszy jest chyba bol plecow:/ wiec na razie zmykam i xzycze wszytkim milego dnia!
  13. Ja tez zlyszlam ze dziewczynki maja zawsze wyzsze od chlopcow, powiedziala mi o tym ostatnio lekarka, ale nie wiem jaka jest regula i o ile..
  14. martab0ja juz mam naprawde serdecznie dosyc, pieerwsza ciaze stracilam wiec jak zaszlam w drugo to stres przez pierwsze 3 miesiace czy znow poronie, pozniej mialam 3 tyg spokoj i krwawienia szpital pozniej w do domu i caly czas przez 2 miesiace plamienia , znow krew szpital jak sie okazalo ze wszystko ok to teraz to wielowodzie.... ja sie czuje jak ciaza to przewlekla choroba... sprobuje stysie zlapac wieczorem, najgorsze ze za 2 godziny mam egzamin ... i nie mam sily nawet myslec o nim nie mowiac ze wcale nie jetem przygotowana... Marta przykro mi bardzo ze tak sie dzieje, ale nie mysl za duzo i nie stresuj sie na zapas..nie wiem jak powazne jest to u ciebie z wielowodziem, ale z tego co wiem to ilosc wod plodowych zmienia sie kazdego dnia..wiec moze za kilka dni dojdzie do normy, skoro wczesniej u Ciebie tego nie bylo?? ja np ostatnio jak mialam mierzone na ostatnim usg to mialam 6 cm...niby sie mieszcze w normie ale to dosyc malo...glowa do gory a wszytko bedzie dobrze. najwazniejsze ze jestes pod opieka lekarza ktory sie tym zajmie, badz dobrej mysli!!
  15. stokrotka_87nawet na gg jej nie ma...a powiedzcie jakie tetna maja wasze dzieci? moja malutka ostatnio miala 148..
  16. wiec chyba dziewczyny nie martwcie sie za bardzo waga, jesli faktycznie nie czujecie ze bardzo tyjecie i czujecie sie dobrze to nie warto o tym myslec...grunt zeby sie dobrze odzywiac i dostarczac malenstwu wszelkich skladnikow..a po urodzeniu srzucicie zbedne kilogramy..;-)
  17. dziewczyny ja tez sie zastanawialam nad moja waga...od poczatku ciazy przytylam 7 kg ale nie widac tego po mnie az tak bardzo...zaczelam tyc dopiero w 4 miesiacu...ostatnio w ciagu 4 tygodni przytylam 2 kg..polozna nic mi nie mowi, ani ze za duzo ani ze mam sie przytrzymac z jedzeniem..czytalam ze moja waga sprzed ciazy byla odpowiednia do wzrostu i ze naturalne jest jesli w ciazy przytyje od 10 do 16- 17 kg...osoby z niedowaga przed ciaza przytyja wiecej a osoby z nadwaga powinnhy sie pilnowac.. a teraz waze, a przynajmniej wazylam tydzien temy na kontroli 71 kg:/ dla mnie too strasznie duzo, ale nie czuje tego w ogole..wydaje mi sie za ta waga to glownie siedzi u mnie w brzuszku:)
  18. taa..tak to juz z nimi jest, dla swietego spokoju lepiej juz ich czasami nie angazowac w pewne zadania..:)
  19. Agunialaniniawiecie co, ja to chyba jestem jakaś dziwna, bo to całe kupowanie wcale mnie nie ciągnie. Ciągle któraś mówi że nie może sie powstrzymać od kupowania czegoś dla dzidzi a ja wcale tak nie mam...jakaś dziwna jestem Ja ogólnie też do tego podchodze spokojnie,moze dlatego że u mnie to drugie dziecko :) Ale potem pewnie wpadniemy w szał zakupow i przygotowań jak czas nas będzie naglił :) i wiecie co, moj mezczyzna wcale nie chce ze mna kupowac zadnych ubranek ani nic, nienawidzi zakupow i na ogol go tez nie prosze o chodzenie ze mna na zakupy, lae teraz to co innego i tak jakos mi przykro ze jego wcale to nie ciagnie..zaczelam sie czuc w tych przygotowaniach troche osamotniona..i takie to jakies przykre..
  20. a w ogole ceny zlobka tutaj sa powalajace , wiecie ile kosztuje zlobek na 5 dni ale tylko do poludnia??875 euro miesiecznie... co prawda urzad podatkowy doplaca, ale maksymalnie 400 euro miesiecznie i to tez zalezy od dochodow...:/wiec tak logicznie rzecz biorac poszlabym do pracy na pol etatu zeby oplacic zlobek:)
  21. Lanina nie jestes az tak dziwna:) ja czuje sie ogolnie troche przerazona wszytkim, z jednej strony zyje w stresie ze nic nie jest gotowe, a z drugiej to od siebie odsuwam...nie wiem jak to wszytko bedzie wygladac..nie wiem co bedzie z moja praca..ostatnio szef mi powiedzial ze skoro chce wrocic tylko na pol etatu to musza sie zastanowic czy odpowiada to wymogom firmy...szok..po trzech latach ktore przepracowalam i wszytkich nadgodzinach oni nie wiedza czy to dobre dla firmy...ale sie nie martwie, wiem ze znajde cos innego, a jesli nie to zostane z malutka w domu ...na zasilku przez jakis czas..
  22. a dziewczyny powiedzcie mi czy wy juz macie wyprawki??i pokoiki gotowe badz wszelkie potrzebne zakupy??bo ja nie mam nic, i wlasciwie tez o to sie wczoraj poklocilam z moim ..ze on taki zrelaksowany a ja zaczynam zyc w stresie, bo co jak np malenka urodzi sie przed planem?? A z wszytkim, czyli z zakupami czekam na to az bedzie gotowy pokoik zeby nie zagracic calego mieszkania..i tak wszytko stoi w miejscu:((
  23. Ja tez bede robic pokoik dla mojej malutkiej. Jednak jak na rzie to jest tylko pomalowany i wstawione zostaly drzwi do wbudowanej szafy...jest strasznie malutki wiec nie za wiele mi sie tam zjmiesci..wiec bedzie podstawowo..lozeczko i komoda z przewijakiem no i jakis fotel dla mnie do siedzenia, badz karmienia:) a do supialni to uzgodnilismy ze kupimy kolyske na koleczkach, zeby korzystac z niej tez w ciagu dnia, np jesli bede cos robic w salonie..bo takie malenstwo to troszke strach zostawic same w pokoju na noc,mchyba nie?
  24. witam marcoweczki! Jak samopoczucie? u mnie deszczowo i ponuro, siedze w pracy i wcale mi sie tu nie podoba..:(a jak u was??
  25. Dzien Dobry marcoweczki ! U mnie dzis okropna pogoda..pada od samego rana...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...