Skocz do zawartości
Forum

elus.dreptus

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez elus.dreptus

  1. lutka
    elus.dreptus

    z reszta dla kazdej mamy jej dzieco jest najcudowniejsze

    oj tak, ale tylko matka to rozumie :) a nawiasem powiedziawszy to dla majówek wszystkie nasze Słoneczka są cudowne i wyjątkowe bo wiekszośc znamy od pierwszych zdjęć USG.

    no to czas na Szymka.

    1. Małe zdziwko
    2. Informacja dla malo spostrzegawczych: To nie E.T tylko Szymuś - choc podobny :D
    3. Surfer jak się patrzy (:* dla E.)
    Jaki fajniusi!! moj tez tak wysoko glowke trzyma, heh zawsze mnie rozbawa jak sie budzi i widac z daleka jak z lozeczka wyłania sie jego glowka:)

  2. lutka
    elus.dreptus
    lutka

    tylko ja nie widze okienka galeryjnego pod awkiem?
    nie wiem jak to sie ustawia, zdjecia sa jak wejdziesz na moj profil

    juz odkrylam :)

    benio spory i cudnie okraglutki a synuś wyglada na niezlego jajcarza :smile_move: piękności
    on tak cudownie oczka pusza i brewki unosi
    z reszta dla kazdej mamy jej dzieco jest najcudowniejsze

  3. lutka
    matragona
    elus.dreptus
    Porodu strasznie sie balam, kombinowalam jak kon pod gore zeby miec cesarke, az lekarz sie ze mnie smial i powiedzial ze porod to nie wojna i ze wszyscy po nim wracaja:)
    A tym czasem okzalo sie ze to nic strasznego i ze to prawda ze o bolu sie szybko zapomina
    Pamietam jak rano sie obudzilam i jak wstalam odeszly mi wody, spalismy wtedy z mezem osobno bo nie miescilismy sie w lozku:) jak zaczal latac po mieszkaniu caly spanikowany i musialam go przywolac do porzadku:):)

    mi jak wody odeszły to próbowałam mojego M przekonać że to nic i wcale nie musimy nigdzie jechać hihihi

    jak juz mialam regularne skurcze, to zadzwoniłam do meża żeby mial świadomosc ze na dniach może się coś wykluć ale NAPEWNO jeszcze nie teraz :lup:
    moj wpadl w mala panike bo mialam zielone wody

  4. lutka
    mama2
    maie jakis pomysl czemu moj synek po kapieli kiedy go przystawiam do cyca zaczyna strasznie płakac? a jak go odstawiam to jeszcze bardziej bo wiem ze jest glodny dopiero jak swoje wyplacze to z checia zaczyna jesc...

    szczerze? nic mi do glowy nie przychodzi, bo Szymon zaczyna stekac a póxniej plakac pod koniec smarowania i ubierania, ale momentalnie uspakaja się jak tylko dostaje butle.
    u nas tez tak bylo ale po jakis dwoch tygodniach malemu przeszlo, z tym ze przed kapiela zawsze cos przekasil zeby go na glodnego nie kapac bo wtedy to tragedia i nie chcial cycusia tylko musialam mu butle podac

  5. jola22
    elus.dreptus i ja widziałam twój brzucho..........myślę że rozmiar miałyśmy podobny - czyli śliczny.

    pod koniec juz bylo ciezko, spalismy z mezem osobno, nie umialam sie przewrocic z boku na bok a z lozka wstawalam na czworaka tyłem haha
    troche mi brakuje brzusia i tych slodkich kopniaczkow

  6. lutka
    elus.dreptus
    lutka

    ja jakos nie potrafię go zapomnieć :/
    Duzo zalezy od personelu, na pewno mialabys lepsze wspomnienia gdy poswieci Tobie choc troche wiecej uwagi

    nie no generalnie na personel nie narzekam, jak parlam to chyba z 4 baby były przy mnie (a to dlatego ze dostalam lek, który u dziecka mógł spowodowac klopoty z oddychaniem). Poza tym w sumie to nie dziwię sie połoznej, przez 1,5 h nie potrafilam okreslić czy czuje parte czy nie, to co miala robić, czekala z boku dopoki nie wrzasnęłam ze wychodzi :)
    mysle ze najlepiej nie wspominac skoro to było dla was takim niemilym przezyciem
    Najwazniejsze ze dzidzius sie urodzil zdrowy i mama doszla do siebie

  7. Kamidianka
    Ja podczas porodu nie spałam, pomiędzy skurczami konwersowałam z lekarzem i moim M. hehe. A tak zgłodniałam, że M. chciał mi przynieść coś do jedzenia, na to ja: no coś ty, przecież ja rodzę :D W trakcie szycia rozmawiałam z lekarką o imionach dla dziecka.

    ja po 10 minutach od porodu jak zabrali z sali mojego malego i meza rozmawialam z rodzina przez telefon:) zanim jeszcze lozysko urodzilam heh
    w trakcie porodu jeszcze dzwonilam do mojego lekarza powiedziec jemu ze nie przyjde na KTG bo rodze hehe

  8. lutka
    elus.dreptus
    witamine K do konca trzeciego miesiaca, jezeli dziecko jest dokarmiane sztucznym to sie jej nie podaje
    Mąż trwał dzielnie przy mnie caly czas, z reszta nie bylo u mnie zadnych sensacji, heh spałam miedzy skurczami

    no to poazadrościć, podczas porodu spalaś ,teraz w nicy spisz:smile_move:
    :) i przez to spanie w trakcie porodu nic nie pamietam:):) to po srodkach przeciwbolowych

  9. pat-k
    elus.dreptus
    a powiedz bo jest tak ze jak sie karmi piersia to organizm wykorzystuje zapasy tluszczu to w takim razie mozna sie odchudzac czy nie?? oczywiscie rozsadnie

    Przy karmieniu niewskazane jest ochudzanie, wystarczy normalnie sie odzywiac (jesli mozna). Zapotrzebowanie na kalorie u mamy karmiacej wzrasta o 700kal dziennie, wiec jedzac normalnie i tak ladnie chudniesz :) tylko stopniowo

    To pozostaje miec cierpliwosc

  10. Kamidianka
    gunia43
    jola22

    ....cewnik to coś okropnego - też go miałam i nigdy więcej.
    Jeśli chodzi o prysznic po porodzie to ja doczłapałam się sama bo położna zostawiła mnie i M z Julcią i poszła (i nigdy już nie wróciła).
    Sflaczały brzuch to coś okropnego i krew płynąca po cewniku i po nogach..........aż mam ciarki na plecach.
    Ja tam sie nie kapialm bo sily nie mialam. Tylko twarz umylam, a jak sie zobaczylam w lustrze to sie az siebie przestraszylam. Tusz rozmazany (no bo ja madra sie pomalowalam, zeby ladnie na powitanie Maksia wygladac, hi, hi!!) a na twarzy mialam pelno czerwonych kropek z krwi od parcia. I na dekolcie i ramionach i plecach teza. Okropnie to wygladalo. Potem byl jeszcze gorzej bo z tych czerwonych zrobily sie na drugi dzien sine te co wieksze :-0 Wygladalam jak po wojnie!!! Za to brzuch mnie mile zaskoczyl bo sopodziewalam sie czegos gorszego. Chwalilam sie wszystkim odwiedzajacym tym moim brzuchem, ze niby taki spoko. No ale moja sioatra to miala mine raczej niezbyt wrazna jak go zobaczyla. Wszystko kwestia nastawienia, hi, hi!!!
    Generalnie to czulam sie spoko taka lekka i wogole. W domu dopiero zaczeal sie Meksyk - nbolalo mnie wszystko od cyckow, po kregoslup, krocze az po koniuszki palcow i leb mnie nap......

    Gunia miałam to samo na twarzy, ramionach, plecach, jak się zobaczyłam rano (rodziłam w nocy), to się przestraszyłam, myślałam, że mi to nie zginie. Ale zaczęłam brać rutinoscorbin i przeszło jak ręką odjął.
    dobrze ze przy parciu nie mialyscie oczu otwartych, jedna kobieta z ktora lezalam na oddziale miala cale przekrwione oczy i to nie schodzi tak szybko jak te kropeczki na twarzy ktore z reszta ja tez mialam

  11. Wiki20pl
    elus.dreptus
    sylwiatoja
    ja też mam problem z zrzuceniem kilogramów, ale na razie o tym nie myślę:smile_move:
    po porodzie spadło mi tylko 7kg, a przy wadze Celinki to chyba mało?nawet nie same kg. ale figura jakaś taka nie moja!karmie piersią, jem sensownie, a tu ani grama mniej. może za jakiś czas coś ruszy. Szczęściary z WAS:smile_move:

    Jak bylam z malym u dermatologa od razu zapytalam sie o moj zwis na brzuchu, powiedziala mi ze sama dieta i kremy nie wiele mi dadza, na pewno ma racje i zaczelam cwiczyc i co mnie zaskoczylam cwicze z ochota:)

    A dużo przytyłaś w ciąży ??
    Wiki20pl niestety tak jakies 28 kilo

  12. sylwiatoja
    ja też mam problem z zrzuceniem kilogramów, ale na razie o tym nie myślę:smile_move:
    po porodzie spadło mi tylko 7kg, a przy wadze Celinki to chyba mało?nawet nie same kg. ale figura jakaś taka nie moja!karmie piersią, jem sensownie, a tu ani grama mniej. może za jakiś czas coś ruszy. Szczęściary z WAS:smile_move:

    Jak bylam z malym u dermatologa od razu zapytalam sie o moj zwis na brzuchu, powiedziala mi ze sama dieta i kremy nie wiele mi dadza, na pewno ma racje i zaczelam cwiczyc i co mnie zaskoczylam cwicze z ochota:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...