-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ana79
-
MiaAna ten filmik mam do tej pory przed oczami A tak w ogóle to ostatnio czytałam kawały, które pisałaś i potem w nocy w łóżku się chichałam i mąż nie mógł mnie uspokoić sorki,ze Cie nastraszyłam,ale zachciało mi sie rano poogladać smieszne filmiki a trafiłam na taki straszny....a co do kawałow,to ja tak czasmi przed snem mam,że leże i się chichroczę sama do siebie,a jak zacznę mojemu opowiadać,to wścieka się ,że nie daje mu spać
-
MiaNo właśnie ilość jest ok (tak do 3 kupek dziennie), ale za to są bardzo luźne - praktycznie sama żółta woda... Ale stęka przy tym jakby zaparcie miała no dokładnie takie same moja robi....a wysiłku przy tym,ze szok....strasznie wodniste te kupy
-
ale żeście ciotki stracha dostały po tym filmiku....ja to teraz się śmieję z tego,ale rano to tez się zrobiłam
-
hihi zakręcona Yasmelka
-
MiaNo właśnie u nas ostatnie dni są takie męczące :/ Przebierać jej nie nadążam i w dodatku przez to wszystko nie chce sama się bawić tylko krzyczy na nas, by ją wziąć :) a kupy też roboi ostatnio częściej?....bo moja kilka razy i takie inne niz zwykle
-
MiaWitaj Cherry fajnie, że wróciłaś!!!Jeny dziewczyny ja już nie mogę... Marika non stop ma rączki albo kciuk w buźce, bo tak ją swędzą dziąsełka, żadnych gryzaków, smoczków nie toleruje... Żel do dziąseł też średnio pomaga... W sumie ząbków jeszcze nie widać, ale biedulka się męczy. witaj Mia!!! moja Marika to samo robi,a dzis strasznie mnie umęczyła....paluszki non stop w buzi a sliny to litrami cieknie
-
witaj Cherry!!!! wreszcie wróciłaś.....teraz juz będziesz z nami nawijać
-
witam wieczorkowo!!! ja ciasto do pierożków tak samo robię....mąka i wrząca woda....ale Yasmelka narobiłaś mi ochoty i chyba jutro zrobię
-
zmykam i może później zajrzę
-
jak wasze dzieciaczki?...bo moja dziś jakaś marudna,oj chyba zaczyna sie na ząbki
-
a odnośnie tego filmu ze Smoleńska,to już więcej nie oglądałam,żeby mi głupie myśli nie przychodziły do głowy...a jeszcze dzis nasłuchałam się o dzwiękach z samolotu
-
Yas przeczytaj to jeszcze raz,hihi,,to straszne jest....łeee...nie wiem czemu odrazu pomyslałam o tym filmie ze smolenska i tym czyś za drzewem...może to smierc była...za ty drzewem - bo człowiek nie....''.......ciotka znów się powtarzasz,hihi...dwa razy czytałam,zeby zrozumieć
-
wpadłam na momencik,bo ide zaraz na spacerek....ale Was przestraszyłam ....ja rano tak się zrobiłam,gdy oglądałam śmieszne filmiki....z przerażenia o mało w monitor nie wywaliłam
-
mikusiaana79zobaczcie jaki słodziak YouTube - scary baby keep watching jak sie wystraszyłam nooo ja tez ...ciekawa byłam waszej reakcji,hihi
-
Uciekam już...zajrzę w wolnej chwili miłego i słonecznego dnia
-
zobaczcie jaki słodziak YouTube - scary baby keep watching
-
Leila wszystkiego naj...z okzaji 4 miesiączka....Majeczka gdzie się podziewasz
-
Dzień dobry kochane ciotki!!! Witam porannie z kawunią...jak tam po nocce?....bo jakoś słabo wyspana....dzieci w szkole,chłop w pracy aa Mariak juz zasypia...pogoda zapowiada się ładna,ale póki co to nie za ciepło
-
yasmelkato co ja też sie zwijam..dobranoc.. no to zwijaj,a ja rano odwinę
-
ni ma ni kogo,to też lecę lulu dobranoc i do juterka
-
Migotka wierzę ,że Ci bardzo ciężko...znam ten ból...gdy moje starsze córy były małe,to tez ciężko było mi się odnaleźć,a tym bardziej ,że mój były w niczym mi nie pomagał a całymi dniami był poza domem...niejednokrotnie krzyczałam a potem płakałam z bezradności....uwierz mi ,że trzeba Ci troszkę czasu,aż odnajdziesz się w tym wszystkim...będzie ciężko,ale dasz radę,tylko bądz silna Yasmelka no to faktycznie dziś poszalałaś....a Marysia grzeczna i spokojna to tak jak dziś moja....jedynie weekendy to taki czas,gdzie można wykorzystać na nadrobienie zaległości z tygodnia....szkoda,bo jutro znów zaczyna piać od nowa...ja tylko czekam kiedy mój będzie miał urlopik Agula nie będzię Cię już?....no nie wierzę.....na pewno zajrzysz ,hihi
-
nie nie duszę ale u mnie już wszyscy tak...obejrzelismy filmik i mój odpłynął w sina dal
-
ja uciekam kąpać małą...zajrzę później miłego wieczorku
-
witam niedzielnie!! i dzionek zleciał...obiadek a potem poszlismy przed naszą katedrę gdzie inni przy telebimie żegnali Prezydenta....nie mieliśmy pojecia co zobaczymy....przyjechał kondukt żałobny z ciałem posła Sebastiana Karpiniuka ,który też zginął w Smoleńsku...przywieźli go po raz ostatni do Koszalina na pożegnanie....ludzie podchodzili do karawanu i dotykali, aby się pożegnac,byłam bardzo blisko,ale nie podchodziłąm,bo i tak było mi ciężko,żal tak młodego człowieka....zrobiłam parę fotek [ATTACH]31623[/ATTACH][ATTACH]31624[/ATTACH][ATTACH]31625[/ATTACH]
-
ja kobitki zaraz będę uciekać,bo robótki troszke mam