-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Redberry
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberryqmpeelaPręży się troszkę, więc chyba nie jest źle :) A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, z Leną wstałyśmy po 9.00 rano zastanawiam się teraz o której ta paskuda pójdzie spać. Muszę ją jakoś poprzestawiać bo potem jak Ninulec już będzie z nami to wolałabym, żeby Lena miała już swoje godziny. no to dobrze, uff. A ja w ogóle nie wiedziałam o zmianie :P dopiero telefon M się sam przestwił i wtedy sie zorientowaliśmy :P wciągnęłam dwa pączki-M nie dostał! Teraz Ciebie na słodkie naszło ? :) Ja przez tą zmianę jakoś funkcjonować nie mogę, no i jeszcze przesilenie daje się we znaki... hyhyhy najadam się na zapas :P:P ja wystawiam rachunki, żeby mieć spokojną głowę jutro. na szczęście kończę. a jutro ma byc u nas zachmurzenie, jejuniu, słoneczka mi się chce... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberryqmpeelaNo właśnie nie... Leniwiec mały.. Czekam do 18tej i będę pewnie coś działać, mam nadzieje ze po prostu odpoczywa przed porodem :) oby miała taki leniwy dzień! Pręży się troszkę, więc chyba nie jest źle :) A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, z Leną wstałyśmy po 9.00 rano zastanawiam się teraz o której ta paskuda pójdzie spać. Muszę ją jakoś poprzestawiać bo potem jak Ninulec już będzie z nami to wolałabym, żeby Lena miała już swoje godziny. no to dobrze, uff. A ja w ogóle nie wiedziałam o zmianie :P dopiero telefon M się sam przestwił i wtedy sie zorientowaliśmy :P wciągnęłam dwa pączki-M nie dostał! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberryQmpeela-jak Ninka? Wierci się?No właśnie nie... Leniwiec mały.. Czekam do 18tej i będę pewnie coś działać, mam nadzieje ze po prostu odpoczywa przed porodem :) oby miała taki leniwy dzień! kingusia1991a my właśnie walczymy z odparzeniem - ciąg dalszy, ale powietrzyłam pupcię małej posmarowałam nawet mąką ziemniaczaną i powiem Wam, że ulga mała jeszcze pociągała cyca i właśnie zasnęła :))) więc nie jest tak źle... bo wczoraj to nieźle biedulka się darła z bólu mam nadzieję, że niedługo pójdzie w cholerę to.. moja biedusia laleczka:( a jednak domowe sposoby działają! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Qmpeela-jak Ninka? Wierci się? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
martab0hej kochane nie wiem czy ktos juz przkazal wiadomosc od STYSI bo nie dam rady nadrobic..3CM I CZEKAMY BUUU takze stysia tez sie ladnei nameczy juz w tym szpitalu troche siedzi trzymam kciuki za racuszka a jak reszta?? Boniu, trzymamy kciuki za Stysię!! Będzie dobrze, niech się coś ruszy! ataW sobotę o 11:00 urodził się "mały" Ignaś Szymuś; miał 4000g i 58cm. Przerósł nasze oczekiwanie, bo miał mieć tylko 3000g... Z pozdrowieniami od Beatki Marcin (szczęśliwy TATUŚ) Gratulacje!!!!!! Dużo zdrówka dla Ignasia a Mama niech wraca do sił!!!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
overpoweredRedberryhehe, nie mów mi co wszyscy mówią :P:P teściowa przychodzi "oooo, już jest niżej!"..ppfff... A tak w ogóle, to chyba jutro do szpitala oprócz koszul wezmę też piżamkę, co? Może się przyda, kurde, tak nie lubię koszul nocnych... Redberry, mi się przydała. Ale dopiero 5 dni po porodzie... a powiedz jak z czyszczeniem noska? moja koleżanka czyści Fridą codziennie, zapuszcza wodę i wyciąga. jakoś mi się to dziwnie widzi, że codziennie, chyba nie ma aż takiej potrzeby... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaJa mam w szpitalnej torbie piżamkę :) Oprócz koszul :) Bo wiem, że może być tak, że jeszcze na patologię mnie położą, to wole w piżamce jak koszuli. no właśnie z tą myślą,że nie od razu może się zdarzyć, że będę rodzić, więc nie chce śmigać w koszuli na początku. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
hehe, nie mów mi co wszyscy mówią :P:P teściowa przychodzi "oooo, już jest niżej!"..ppfff... A tak w ogóle, to chyba jutro do szpitala oprócz koszul wezmę też piżamkę, co? Może się przyda, kurde, tak nie lubię koszul nocnych... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberrykurcze, no pewnie, że jedź. Zwariować można :/a jak Twoj nerwoból? Mnie puścił, łapie tylko jak Miko się rozpycha. Mój męczy przez 24h... najgorsze jest wstawanie, leżenie i siadanie. No i oczywiście chodzenie nogę ciągam za sobą. A Tobie może odpuścił, bo mały się przesunął w dół kanału rodnego??? Jak brzuchol, nie opadł czasem? ja pinkolę, to masz okropnie... nie wiem czemu odpuścił, od czasu do czasu łapie, w pozycji siedzącej zwłąszcza... no i na kibelku...gr.. ale czy brzuch mi się obniżył to nie wiem, wiesz. jakoś tego nie widzę. Zawsze go miałam nisko, od miesiąca tym bardziej więc trudno mi powiedzieć... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kurcze Tom, a ja właśnie napisałam sms do Racuszkowej... :/ Boniu, to się nasza Ania namęczy bidulka... Pozdrów ją od nas - jesteśmy z Nią!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
kurcze, no pewnie, że jedź. Zwariować można :/ a jak Twoj nerwoból? Mnie puścił, łapie tylko jak Miko się rozpycha. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberryqmpeelaNapoleonkę to wciągnęłabym i ja Smacznego :) A miałam pytać, dotarł w końcu Twój wózeczek?? I pytanie nr. dwa Ty jutro się masz stawić w szpitalu?? nie dotarł wózek i nie dotrze w ciągu tygodnia na bank - na czas przewiezienia Miko pożyczymy fotelik od znajomych.. :/ Taj, jutro najpóźniej w środę, ale jadę już jutro, mam dość czekania, przynajmniej mnie zbadają. No tak u Ciebie to już kawałek po terminie:) Pewnie już zostaniesz w szpitalu. Ja jadę w środę, najpóźniej w czwartek, ale mnie spokojnie jeszcze będą mogli odesłać. Tak naprawdę to chyba wolałabym żeby mnie zostawili, zaczynam się już nakręcać, że małej się coś może stać... no właśnie-mam się stawić na ok. 12. ja też dziś schiże dostałam, bo wstałam o 7 a Miko do 12 się nie ruszał... czego ja nie próbowałam.... ta końcówka to masakra... myślałam, że nie bedę tak narzekać, ale stres jest. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberryWypad udany, dziękuję :)Przegoniłam pół miasta, bolą mnie plecy-zaraz wciągnę pączka i napoleonkę-mniaaaaam Napoleonkę to wciągnęłabym i ja Smacznego :) A miałam pytać, dotarł w końcu Twój wózeczek?? I pytanie nr. dwa Ty jutro się masz stawić w szpitalu?? nie dotarł wózek i nie dotrze w ciągu tygodnia na bank - na czas przewiezienia Miko pożyczymy fotelik od znajomych.. :/ Taj, jutro najpóźniej w środę, ale jadę już jutro, mam dość czekania, przynajmniej mnie zbadają. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Wypad udany, dziękuję :) Przegoniłam pół miasta, bolą mnie plecy-zaraz wciągnę pączka i napoleonkę-mniaaaaam -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaRedberryNo tak, jak sterydowa to lepiej zaczekaj. :/ To się namęczysz..Może rodzić na kucaka? Muszę do męża zadzwonić żeby mi chociaż wapno kupił. Leki mam od alergii i to bardzo silne, zwykle zaczynam je łykać na przełomie marca i kwietnia, ale nie tym razem co zaowocowało już mega wysypką na dłoniach i (moją zmorą), czyli pogorszeniem widzenia... Kropelki mam, ale też stosować w ciąży nie można... Zaraz po porodzie wybiorę się do okulistki niech mi znajdzie coś co mogę stosować karmiąc, bo zakładam, że karmić piersią będę. Jedna tylko rzecz mnie zastanawia, czy tzw. sztuczne łzy można stosować... hmmm zawsze by mi troszkę ulżyło. pewnie, choć wapno Kochana wypij... kurcze, z tą sztuczną łzą to Ci nie pomogę-nie mam pojęcia. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
No tak, jak sterydowa to lepiej zaczekaj. :/ To się namęczysz.. Może rodzić na kucaka? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
qmpeelaDoberek :) U mnie do baani... samopoczucie mam straszne, nawet mi się dzisiaj z łóżka wstać nie chciało, niestety musiałam bo jestem sama z Lenusią. Od wczoraj zaczęłam mieć wysypkę alergiczna, i jak nie zedre sobie skóry z dłoni to będzie dobrze... Ninulec nie chce wychodzić, plecy bolą, dzisiaj jeszcze do tego boli głowa. Skurcze od rana rejestruje co 10min w pozycji siedzącej, wystarczy, ze się poloże i wszystko przechodzi... Co za debilizm.. :| Redberry kochana wiem, ze nie jest łatwo olać i się nie przejmować tymi wszystkimi pytaniami, ale ja wzięłam się na sposób i jak odbieram telefon to od razu mówie, że jeśli chce zapytać ktoś czy urodziłam to niestety nie i napewno powiadomie jak już będzie po. Zwykle drugi raz taka osoba już nie dzwoni. no hej masz wysypkę? qrde, współczuję, mnie ciało swędzi od jakichś 2 tygodni już, raz dekolt, raz brzuch, raz łydki.. i tak na okrągło. no widzisz jak to z tymi skurczami, czemu przechodzą? :/ Ja też tak mówię, ale ludzie są jacyś dziwni... nie wiem, na sms-y nawet nie odpisuję. Teraz żałuje,że komukolwiek powiedziałam o ciąży, trzeb było zamknąć gębę na kłódkę.. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
overpowered A u nas w miarę OK. Mały cały czas obsypany - na szczęście odrobinę mniej, więc chyba odpuszczę sobie lekarza. I tak idziemy po Świętach na szczepienie. Kolki nas nie męczą, za to lekkie zaparcia owszem. W sobotę postanowiłam pomóc Tymkowi kawałeczkiem czopka glicerynowego... Myślę, że słowa "epicki melanż" nabrały całkiem nowego znaczenia... fajowsko, że przechodzi wysypka. epicki melanż -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Żańcia- ale Cię tu daaawno nie było... całuski dla synka!! Agunia on budzi się w nocy ale tylko dwa razy i przerwy są długie,po wieczornym zaśnięciu budzi się po 4 czasem i 4,5 godzinach a mi cycki eksplodują,wydoi jedną i zasypia a potem ta druga jak balon się robi zanim on wstanie na następne karmienie to już mam nawał....a nie może się przejadac bo zalewa się pokarmem i ulewa potem... rozumiem. jejuniu, a ściąganie pokarmu nie pomaga? kingusia1991Redberry no, no Ty tam uważaj na mieście bo jeszcze Mikołaj zechce wyjść ja uśpiłam właśnie malutką, biedusia męczy się z tym odparzeniem, ale widzę już, że lepiej... więc rumianek,sudocrem i wietrzenie dają rezultaty dzięki Kochana, ale niestety nie zechciał! A dałam sobie do wiwatu i teraz mnie plecy napinkalają na maksa.. Jak dobrze,że Kornelci lepiej Szarotkawitam dziewczyny! u mnie tez cisza...niby juz czasami cos sie rusza ale potewm szybko wszystko cichnie...zaczynam myslec ze mala urodzi sie w kwietniu a nie w marcu..no i w sumie marca juz wiele nie zostalo..:) u mnie tez podobnie- ciagle telefony czy juz cos sie zaczelo czy nie..ech... mama moja dzwoni codziennie i pyta"i co??" a na to tradycyjnie juz ja odpowiadam"i nic" wziela sobie urlop zeby do mnie przyjechac a teraz wyglada na to ze bedzie musiala urlop przelozyc.. a na dodatek wszytkiego przyjezdza tesciowa z kuzynostwem w sobote z portugalii - termin zaplanowany juz 2 miesiace temu zeby zobaczyc malutka a tu nic...jeszcze tydzien temu sie tym stresowalam ale teraz to juz mi przeszlo:) przyjada i pojada skoro nikt mnie nie chcial sluchac jedynie troche sie niepokoje bo od soboty mam dosc silny staly bol z lewej strony brzucha..nie wiem co to moze byc ale przypuszczam ze to pozycja Matyldy, bo tam akurat ma kolanka:) moze na jakis nerw uciska albo cos...ja chyba zmykam na kanape troche polezakowac, zajrze potem! milego dnia!! hej hej - no widzisz... masakra... masz rację, gośćmi się nie stresuj, jeszcze tego by Ci trzeba było-kolejnego stresa... dzisiaj jeszcze mama dzwoni mówi do mnie, żebym się nie spieszyła do szpitala może.. ja nie mogę. wszyscy mędrkują. M dziś do pracy wyjeżdżając mówi - pochodź trochę po schodach! I jak tu nie zwariować? Mówię Wam, mam serdecznie wszystkiego dość. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja pinkolę.... idę zjeść śniadanie, umaluję się i śmignę na miasto. Wrócę potem-buziaki -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87hej hej witam was kurcze moj Fabi zamiast czuc sie lepiej to coraz gorzej.. a z moim gardlem tez szalu nie ma.. jedna wielka masakra !! i do tego ten moj porod wrrr.... jestem juz tak wkurzona ze nie wiem... i tez mnie mecza wiec Redzia jedziemy na jednym wozku kurde, przed samym porodem..to ja mam taki katar, że nie mogę oddychać przez nos... kużde.. masakra!! No widzisz, Ciebie też... ludzie to wampiry energetyczne :P dali by nam spokój.... stokrotka_87a w ogole to najbardziej wkurza mnie to ze to sie tak powoli zbiera i nic z tego nie wychodzi... juz sie pojawiaja jakies skurcze... kreci na @ ... cos tam kurcze na kupale kreci..czlowiek ma nadzieje ze sie powoli zaczyna.. a tu........... po jakims czasie cisza...wsciec sie idzie no właśnie,czlowiek sobie nadziei narobi a za chwilę cisza na morzu... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hej Aguniu! Tak, chyba chcą być z kwietnia To w nocy nie budzisz małego do karmienia? Potem jak masz taki nawała, to jak? To chyba niekomfortowe uczucie, co? Na szczęście piszesz, że wysysa, tak? -
Hej dziewczynki! Ja się dziś z Wami żegnam, nic u mnie się nie ruszyło, więc jutro jadę do szpitala z rana. Dziś muszę parę spraw załatwić na mieście i w ogóle nastawić się psychicznie... mam dość, czuję się bezradna... Będę dziś na marcówkach, tam też parę dziewczyn jeszcze czeka tak jak ja-choć te, którym minął termin są już w szpitalu... mam dość. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze-trzymajcie za mnie kciuki i za Mikołajka! Buziaki - mam telefon do Mammy -będę do niej pisać. Buziaki ogromne! Do usłyszenia!
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hello! U mnie też cisza, kurde, a jak mnie wszyscy denerwują dzwonią , esemesują i pytają tak jakby ku**a to oni nosili ten brzuch przez 9 miesięcy i mieli rodzić, kiedy i kiedy.... najgorsze, że nagle teście sobie przypomnieli, że będą dziadkami... ja pinkolę. Jak moja przyjaciółka była w ciąży to ja jej tak nie nękałam, wiadomo, że kobieta swoje przeżywa, a nie ... ehh.. mam dziś dość..... M. do mnie też na okrągło - zaczyna się? - jaaaaaaa! Co ja mam zrobić, zaczynam się czuć bezradna. Jutro rano jedziemy do szpitala. stokrotka_87moj maz mi sie odwiaczyl 1 kiwetnia wiec wszystko jest mozliwe powaga? ha ha no to też bym się nie dziwiła jak pójdzie w ślady Taty Tom - trzymamy kciuki za Twoje dziewczyny, jeju, Racuszkowa to się należy tam bidulka i naczeka. Mam nadzieję, że dziś sie ruszy! Życzę jej tego z całego serca!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
Redberry odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Stokrota-w Prima Aprilis ty to masz w brzusiu żartownisia :P