Skocz do zawartości
Forum

Redberry

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Redberry

  1. Mama_MonikaTwój Synus jeszcze maniuńki można powiedzieć że je i spi i wiele więcej mu do szczęście nie potrzebne, ale moja to juz sie nudzi, potrzebuje żeby jej wymyślać zajęcia, a przy tej pogodzie to się człowiek szwęda po domu i czeka kiedy wieczór przyjdzie , zeby sie pod kołdrą wyłożć ;) hehe, tak-racja! Od czasu do czasu chce pobuszować, ale to na krótko. Wczoraj się do mnie uśmiechał, dzisiaj też Taak, a Ty masz urwanie głowy w taką pogodę! ojej, wyobraźnia musi działać na najwyższych obrotach co?
  2. roritaWitam po lekarzowo... Osłuchowo czysto uffffffff.... Mamy się inhalować przez dwa dni rano i wieczorem, syropki te co dawałam i smekte na kupki rzadkie mam dawać. Jak przez dwa dni nie ustąpi kaszel to antybiotyk Więc kciuki proszę trzymać, żeby pomogło kciuki zaciśnięte!
  3. Mama_MonikaRedberryMama_MonikaRedberry waga przepiekna - brawo dla Mamy i Mikołaja!dzięki! ściągam więcej mleka. może coś się rusza? jeny, co za pogoda-na spacer nie mam jak wyjść... Napewno sie rusza i bedzie coraz lepiej, najwazniejsze że Synuś pieknie przybiera :) Pogoda do d..y ;/ jak jesień, tyle że zielono... grr...
  4. agusia20112[EMAIL=""][EMAIL=""] ciamkanie wieczorne [EMAIL=""] i słodki sennek hyhyhhy, mega focisze!
  5. kingusia1991Mam pytanko: laninia i Kaszaaaaaaaa Wy używałyście sab simplex czeskie czy niemieckie?? i ulewały Wasze pociechy po tym ?? bo pytałam Was, ale coś mi nie odpisałyście dzięki, ja też się cieszę, że przybiera, tym bardziej, że staram się dokarmiać moim mlekiem. Ja używam Sab Simplex- niemieckiego - mi Mikołaj po nim nie ulewa.
  6. Mama_MonikaRedberry waga przepiekna - brawo dla Mamy i Mikołaja! dzięki! ściągam więcej mleka. może coś się rusza? jeny, co za pogoda-na spacer nie mam jak wyjść...
  7. Hej - witam się wtorkowo! U nas wczoraj położna zaliczyła ostatnią wizytę - uff... Zważyła Mikołajka i w 7 dni przybrał z 3890 do 4120. Jest szczypiorek, ale strasznie jest długi, wszystkie śpiochy wczoraj przebrałam i zostały mi tylko 3... :/ bodziaki tak samo, ale szał. Miko idzie w długość - w sumie my z M jesteśmy wysocy, no i mama szczupłą :P:P:P:P hyhyhy! Już ściągam między karmieniami z 60 ml, czasem 70 ml - a w sobotę zaczęłam od 10-20ml. Dziś w nocy i teraz rano nie dokarmiałam Mikołajka wcale najadł się z dwóch i zasnął. Ale wczoraj wieczorem ulało mu się, bo jeszcze po cyckach dopił Nana i poszło nosem, nalało sie do ucha - maskaraaaa! Poza tym po nanie wali takie kupale śmierdzące, że jak śpi między nami w łóżku, to ja z tego smrodku sie budzę... feeee! Po moim mleku ma takie pachnące pampki :P ata Niepokoi mnie tylko jego zachowanie przy piersi, często się denerwuje, puszcza pierś, krzyczy, no i to krztuszenie... ojeju, ja też czasem to zaliczam..dziobie cycka, dziobie, krzyczy, pręzy się - ja w końcu go zmieniam na drugiego a potem znów przystawiam na nowo.. i to czasem skutkuje.... laninia Ja natomiast się uparłam i cały czas ostatnio albo karmię małą piersią i walczę z nią przy tym, albo siedzę z laktatorem, zeby uzbierać te min. 120ml zanim mała zgłodnieje Normalnie mam już pęcherze od tego odciągania. Ja używam laktatora ręcznego TT i w sumie jestem z niego zadowolona, tylko trochę mycie upierdliwe, żeby dojść do tych wszystkich zakamarków. W dodatku mąż mnie czasem demotywuje, co mnie strasznie wkurza. Też jechałam metodą 7-5-3 i spodziewałam się tej rzeki mleka, a tu nic... Trochę jest więcej tego mleka, ale chyba za duże oczekiwania miałam. To pewnie musi trochę potrwać. Mała się chociaż trochę uspokoiła tym karmieniem i ustabilizowała, bo wcześniej to była jazda na maksa. Teraz potrzebuje tak min. 120 ml co 2-2,5 godziny w ciągu dnia. no to wspaniale! nie poddawaj się, wiem , że to uciążliwe, ale u mnie cos się rozkręca. powoli, ale zawsze coś. qmpeela Czasem tylko Ninka protestuje przy czyszczeniu nosa, odpycha wtedy rękami fridę i kropelki i kręci uparcie głową, nie lada wyzwaniem jest wtedy trafić w dziurkę od noskaCo do wczorajszych chrzcin to tutaj dwie foteczki, co prawda już nie w sukieneczce z chrztu, ale na resztę zdjęć czekam :) a ja z Miko i jego nosem mogę robić wszytsko :P nie reaguje wcale. fotki mega! KaszaaaaaaCześć dziewczyny my juz po badaniu wzroku,wyniki dobre ale samo badanie tragiczne tak strasznie sie darła jak jej te wzierniki powkładali ze myslałam,ze nie wyrobie az mi dalej lzy leca na sama mysl :( z tego wszystkiego nie spytałam kiedy zacznie widzieć teraz wisi cały czas na cycku pomimo ze nie je.strasznie mi jej szkoda ojeju.... ile trwało to badanie? na pewno jak krzyczała to utrudnione było to badanie, jeuniu... bidulka. nas też to czeka, KaszaaaaaaMój skrzacik I obraz który jej babcia zrobiła :) piękny - naprawdę! aniutka86a to my,najnowsze zdjęcia:)i Klara która w końcu załapała do czego służy smoczek ależ ona urosła!! super!
  8. dorotea i Mama_Monika - Jesteśmy po ważeniu - Mikołaj przybral w 7 dni z 3890 do 4120. Chyba nie jest źle, co? Pozdrawiam!
  9. ja chce to słonko Anetko! lejeeee!
  10. Pierwsza! witam i życzę miłego dnia! u mnie dziś mlyn! wpadnę potem, może... ://
  11. Wiki20plWitam !!! Jeśli ktoś chce moge Wam obliczyć z siatek centylowych ile powinien ważyć Wasz maluszek. Wystarczy że podacie mi date urodzenia maluszka oraz wage przy urodzeniu i poprosze płeć chyba ze macie suwczki z imieniem dziecka to nie trzeba :) ja poproszę również Mikołaj - urodzony 4 kwietnia z wagą 3560 g i 55 cm długi. Pozdrawiam!
  12. No to super, że już po! Faktycznie hardkor- tyle osób! :-)) teraz wypoczywaj!
  13. mammaTeraz to juz tak z dnia na dzien bedziesz cos innego zauwazala :) A jak juz bedzie mial tak 4-6 m to dopiero urwisek sie robi. A wracasz po macierzynskim do pracy??? nie wracam. mam do wykorzystania w szkole roczny urlop zdrowotny po 8 latach pracy - a i przyda się to mojemu kręgosłupowi.
  14. Teraz tylko patrzeć jak Alanek wystartuje w miasto :P:P
  15. mammaRed e jaki tam sprinter hehhe ale zdjecie naprawde słodziutkie:* A jak tam Mikołajek ??? rosnie pewnie jak na drozdzach :) hyhyh :P Taaa, rośnie, rośnie! dziś chyba po raz pierwszy się do mnie świadomie uśmiechnął po przebudzeniu, dwa razy! Potem jeszcze w ciągu dnia raz czy dwa, ale jaja!
  16. dzięki dziewczyny!! :-* mammaRedzia widzialam juz ta fotke i nawet skomentowałam no własnie własnie - sprinter z Ciebie :P roritakto wie co z ronią???????????? no wlaśnie.... mammaA jeszcze sie Wam pochwale ,ze Alancio sam chodziiiii no nie jakies duze dystansy ale to dopiero poczatki:) no no no -brawa dla niego!!
  17. Kaszaaaa- no to super, że chrzciny udane-Lenka bardzo towarzyska jest!Ja się jej nie dziwię, sama lubię jak jestem w centrum uwagi :P:P:P KaszaaaaaaRedzia miała pecha z położna ta twoja znajoma ale jest dużo żródeł z których czerpiemy wiedzę i tak sobie pomyślałam,że może sama nie chciała karmić ale się do tego nie przyzna bo niestety bardzo dużo ludzi potępia odstawienie dziecka od piersi bez przyczyn.Moim zdaniem to indywidualny wybor każdej mamy.Ja np.karmie piersią ale moje dziecko ma biegunki czyli cos szkodzi ale lekarze twierdzą,że bardzo często tak bywa zanim organizm dziecka sie przystosuje zwłaszcza u wcześniaków. Tylko,że ja wiem,że coś szkodzi ale tą moją świadomość lekarze mją gdzieś bo wg nich to jest normalka ... Na szczęście już niedługo i zaczne wprowadzać butelke wtedy będe miała czyste sumienie No tak, być może. W każdym bądź razie jak z nią rozmawiałam, to odniosłam wrażenie, że żałuje, że nie karmi piersią.Ale tak jak piszesz, z wielu źródeł czerpiemy wiedzę. No widzisz - matczyna intuicja to cudowny wynalazek. Musisz tylko wyczaić co takiego jej szkodzi. Kiedy masz zamiar wprowadzić butlę?
  18. dorotea72Redberrymam wątpliwości co do pory 7 5 3 - czy zaraz po karmnieniu? Ja robię to godzinę po karmieniu - do tej pory nie wybudzałam go. Budzi się w dzień co 3 godziny, lub co 2.5. To może wystarczy jak między jego snem ściągnę laktatorem?wszystko zależy od ciebie i potrzeb twojego dziecka, ważne żeby stymulować często a najlepiej żeby to maluszek ssał bo żaden laktator nie wyssie tak jak dziecko -pod warunkiem że się nie mizia, dlatego laktator jest opcjonalny, jeśli twoje dziecię w dzień śpi po 2-3h i chcesz żeby tyle spało, to przecież żaden poradnik ani tym bardziej moja skromna osoba nie może ci narzucić że masz wybudzać i koniec, wystarczy popracować laktatorem 1-1,5h po karmieniu w systemie 7-5-3, zresztą nie ma co się trzymać ściśle jakiegoś harmonogramu - wystarczy kontrolować czy piersi po karmieniu są puste czy nie, jeśli nie są puste to od razu próbujesz laktatora jeśli są puste to dajesz piersiom odpoczyn taki maraton jest bardzo męczący dla ciebie i członków rodziny więc trzeba go prowadzić w miarę intensywnie ale nie za długo - kilka dni, jeśli nie będzie efektów to można spróbować znów za kilka dni a tam od razu skromna osoba ;-) no tak, racja co do laktatora - tak też sobie myślałam, ale jestem młodą, początkującą mamą, warto posłuchać kogoś doświadczonego, tym bardziej, że Twoje rady i opinie brzmią sensownie Jeszcze raz dziękuję i walczę dalej! Jutro mamy ważenie Mikołajka - jestem ciekawa jak nic! Spadam na biszkopta! Pa! :*
  19. U nas non stop leje! Górale mówią, że lipiec i sierpień maja byc brzydkie.
  20. stysiapysiaJa też się relaksuje :) Haneczka się budzi i zaraz będzie mleczko dla niej zrobione głodomorek :-)) Mikolaj właśnie pojadł i słodko spi!
  21. Witam się niedzielnie! Stysiu - ja się relaksuję, a Ty? Ata - ale masz kołowrotek w domu - my jutro mamy gości News dnia - Mikołąjek jest coraz spokojniejszy na przewijaku! W czasie zmieniania pieluszki nie krzyczy wcale a wręcz się uspokaja! Do tej pory był jeden krzyk, a od 2 dni jest totalna zmiana! Jeny, co za ulga! No i kolki są o wiele mniejsze, zdarzają się dni, że nie ma ich wcale. No, ale nie chcę zapeszać -tfu tfu. ataPolecam poradnik Pawła Zawitkowskiego, który znalazłam na necie: http://www.schizka.com/poradnik.pdf super! Mam ten poradnik w domu - naprawdę polecam! overpowered Redberry, też mam ręczny laktator (AVENT ISIS) i dlatego tym bardziej Cię podziwiam za determinację (wiem, ile się trzeba napompować). Myślę, że powinno się u Was unormować - Miki z każdym dniem silniejszy i będzie lepiej ciągnął, a Ty pomagasz mu na razie zwiększając ilość mleczka. Zastanawiam się tylko czy dobrze robisz dając mu butelkę (o ile oczywiście nie marudzi). To, że dziecko zjada to, co podamy mu z butelki nie zawsze znaczy, że jest niedojedzone. Pamiętam, że Adaś potrafił opróżnić 2 piersi, a potem ciągnąć z butli tak długo aż nie puścił pawia podczas jedzenia. Tak jakby nie czuł, ze ma już dość... W końcu my też czujemy sytość dopiero po kilkunastu minutach. Ale skoro lekarz kazał, to pewnie wie co mówi.A to kąpanie w dużej wannie to taka namiastka pływania (bardzo wskazanego przy wzmożonym napięciu mięśniowym). My mamy bardzo dużą wannę, więc jak nalejemy dużo wody, dla Tymka to prawie jak basen. Z resztą na basen też się wybieramy. . dzięki Kochana! Wiesz, zastanawiam się nad Medelą elektryczną, ale nie wiem sama-jest dość droga, a z drugiej strony dłonie mnie bolą okropnie... w dodatku spod uszczelki tego szitu wylatuj mi mleko.... muszę trzymać kubeczek pod..... :/ Ja też mam wątpliwości co do butli... ale z drugiej strony moje piersi ssie przez kapturki, więc może dużej różnicy nie ma? I ja też mam wrażenie, że on nie zna umiaru z butli! Je i je. Więc nie daję mu dużo, żeby nie przesadził - robię awsze maks 60 ml po obu piersiach - albo ma 50 ml mojego mleka dodakowo. fajny motyw z tym kąpaniem w wannie-my nie mamy wanny, tylko brodzik niestety. U nas w mieście jest pływalnia, ale niestety nie ma zajęć dla noworodków-najbliższe są w Opolu, raz w tygodniu, może sie skuszę - od 3 miesiąca.
  22. aneta1808Witam sie Niedzielnie:))) Roritko jak Alanek??? mam nadzieje ze dzis lepiej-zdroweczka zycze REDZIA-kochana a jak nasz Miki??? rosnie szkrabek sliczny:)) Mamma-super ze jestes klikaj duzo ANIU-jak Natalka? buziale dla niej NATALIS-jak Dominisia?? zagladaj czesciej kochana Arisa-hop hop gdzie jestes?? hello hello! Miko ma coraz mniejsze kolki - czasem ich wcale nie ma :-) No i w końcu na przewijaku się uspokaja!! Do tej pory była histeria! Wstawiam fotę [ATTACH]34018[/ATTACH]
  23. dorotea72Redberryno właśnie-jak to jest z tym przystawianiem co 1-1.5 godziny? Budzic go?? :-/// jak najbardziej wybudzać, przynajmniej na tyle żeby dziecko aktywnie ssało, w dzień co 1-1,5h a w nocy co 4-5h, zawsze zaczynając od piersi którą kończyłaś karmić żeby dziecko wyssało do końca to co ewentualnie zostało, na początku dziecko ssie mocniej więc opróżni pierś do końca RedberryCzy to nie jest tak,że jak wyssie to po tej jednej godzinie nie będę mieć w piersi za malo?? możesz karmić na zmianę raz lewą raz prawą ale w sumie nie chodzi ściśle o karmienie tylko o stymulację brodawek, jeśli będziesz często przystawiać reakcja hormonalna spowoduje przystosowanie piersi do większej produkcji mleka co jest waszym celemRedberryI czy metoda 7-5-3 po karmieniu to dobre wyjście? w jakim sensie masz wątpliwości? Bardzo dzikuję za fachowe i cenne porady :-))) w nocy sam się budzi co 4 godziny, więc nie muszę wybudzać :-) uff. mam wątpliwości co do pory 7 5 3 - czy zaraz po karmnieniu? Ja robię to godzinę po karmieniu - do tej pory nie wybudzałam go. Budzi się w dzień co 3 godziny, lub co 2.5. To może wystarczy jak między jego snem ściągnę laktatorem?
  24. dorotea72po trzecie: przystawiaj maluszka co 1-1,5h a w wolnych chwilach używaj laktatora (najlepiej elektrycznego - polecam MEDELA) w systemie 7-5-3, jeśli maleństwo słabo przybiera to może oznaczać że nie wypija mleka II fazy które jest tłuste i pożywne ale gorzej leci niż to wodniste z I fazy, może po karmieniu uda ci się jeszcze coś odciągnąć, wtedy koniecznie podaj pokarm dziecku - łyżeczką albo pipetką j no właśnie-jak to jest z tym przystawianiem co 1-1.5 godziny? Budzic go?? :-/// Czy to nie jest tak,żejak wyssie to po tej jednej godzinie nie będę mieć w piersi za malo?? I czy metoda 7-5-3 po karmieniu to dobre wyjście?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...