Redberry

Ewelek- widzę, że jesteś u kresu, bidulko... Zamszowe buty się niszczą w samochodzie, to fakt, a poza tym na zime też się nadają-chyba, że ocieplane-ja takie miałam w zeszłych roku się pozbyłam, bo sie z niszczyły-ale wytrzymały 3 lata-naprawdę porządne były. Niech mu G. bęcki sprawi

qmpeelaNapisałam mu esa, ale nic się nie odezwał... Cholera jeszcze od 4stycznia zaczynają mi sie egzaminy... szlag, szlag, szlag... do miasta mam daleko autobusem, zreszta nadal butów zimowych nie kupiłam bo doszłam do wniosku ze i tak jezdze autem to przechodze w jesiennych botkach (poza tym nic mi sie nie podoba!)... Zalamac sie idzie... I jeszcze Nowy Rok i weekend zaraz po bede jak ta idiotka siedziec w domu zamiast z rodzinka swietowac bo nie bedzie czym pojechac... no deprecha gigancior mnie czeka... No to kurde, niewesoło... grr... ja też tak nie lubię być uziemiona, z winy kogoś. Z butami to fakt, nie ma nic fajnego za bardzo-chyba, że trzeba by było szukać i szukać, a a na takie chodzenie to my już się nie nadajemy. Nabiłabym temu mechanikowi 15 guzów

Ciesze się, że dziś Ci lepiej.uff. Wypoczywaj słońce. Taaak, Insomnia No, ale co za palancior!! Będziesz dzwonić do niego?

qmpeelaWitam laseczki :) Heeej Jak się dziś czujesz Marfefka? qmpeelaOj kurcze... To nie fajnie, ból musi być okropny. Ja za to cierpie na bezsenność, budzę się w nocy i nie moge przez kilka godzin usnąć. Katastrofa. Niom, ból jest fee.. a bezsennośc swoją drogą-dziś od 4 nie śpię...

Nie, no-jesteśmy jesteśmy

Ja mam ostatnio bóle dłoni, tak jakby nerwoból, jakbym gdzieś się mocno uderzyła wierzchem dłoni o coś-choć nic takiego nie pamiętałam.. te bóle zdarzają się w nocy , tak mocne, że potrafię się obudzić. I mój gin powiedział,że to się zdarza niektórym kobietom w ciąży - zwykle w 5 lub 6 miesiącu ciąży -a nazywa to się zespół cieśni nadgarstka, lekko puchnie i blokuje się główna żyła stąd ból....

Cześć Ata! stysiapysiaja bede musiała w niedziele nic nie jeść słodkiego , bo w pon na glukoze :) trzeba przed glukozą jeść tak jak zazwyczaj Stysia. racuszek znów mi leci z nochala krew... jejku już ponad tydzień się z tym męczę.... dobrze że wizyta lekarska już 4 stycznia... Czytałam wczoraj, że to normalne u niektórych kobiet w ciązy. racuszekja 4 mam ginekologa a 5 stycznia idę prywatnie na usg 3d :) lekarz obiecał nagrać nawet 15 min filmu jeśli mała będzie współpracowała Serio? Ja pinkolę!! A;le suuuuper-zazdroszczę .

Okay-zmylam coś przekąsić i przygotować się do wyjścia dziewczynki - miłego wieczora!

stysiapysiaMiałam gyros z wieprzowiny, frytki oraz surówke z pekińskiej kapusty... : Yummy!

racuszekja chyba ogórkową ugotuję :) Mmmmm...pychota... Ty przepadasz za zupkami, no nie?

Poza tym M. mnie gdzieś zaprasza, więc tym bardziej nie opłaca mi się gotować.

Dziękuję za życzenia Ata i Qmnpeelo! Qmpeelo-mam nadzieję, że to tylko taki słabszy dzień masz. Ata-no no no, jak miło Ci święta minęły .. Kinia-trzymam kciuki za szybkie znalezienie tłumacza Racuszku -odliczanie do USG zaczęte cio? racuszekdziewczynki , co robice dobrego na obiadek ?? Ja dziś odgrzewam gołąbki Mam urodziny to bumeluję

Madziarka-płaszczyk bardzo ładny! Madziarka0109 Na Twoje życzenie specjalnie to zdjęcie No to dziękuję-Qmpeela też się ucieszy Elegansio! Madziarka0109 AAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!! Ja zupełnie zapomniałam o Twojej herbatce, a Ty mi się nic nie przypominasz. Poszukam jej dzisiaj, wyślij mi swój adres na PW, albo jakoś, to może Ci od razu ją wyślę? już wysyłam Kochana.

Dziękuję Madziarko! P.S. jakie masz ładne zdjęcie w avatarze

Okay-zawijam się na miasto-buu.. tak zimno...

racuszekmnie też troszkę łamie w kościach i katarek mam i kaszelek , w dodatku wciaż męczy mnie krew z nosa... masakra ... na Sylwestra jadę do Zielonej Góry , świętować z drugą w rodzinie ciężarówką hehhe Oj, Racuszku-przykro mi-Ty też się kuruj.. a co z tym twoim nosem, znów ta krew? Pytałaś lekarza? Kinia-ale Ci fajnie

kingusia1991Chyba,że mnie zatrzymają i położą w szpitalu jak zobaczą jak wyglądam ... zupełnie nie do życia jestem... no chyba że

kingusia1991zaraz i tak do szpitala jedziemy na spotkanie z położną, o ile nie odwoła to czekamy na newsy

Kinga -kuruj gardełko

kingusia1991Redberry to Ty dzisiaj imprezujesz?? hahahaha -taaak dokładnie

Dziękuję Racuszku i Kiniu

stokrotka_87a mi dokuczaja plecy...tak strasznie mnie bola... a po jakims wysilku to w ogle dramat No, mi też trochę, tak w dole w odcinku lędźwiowym.. zwłaszcza jak się nachodzę... Agunia Wiesz co ja i tak zerknęlam do szafy i mam sporo tych ubrań ciążowych, wszystko niedlugo trzeba będzie schować gdzieś daleko :) a nazbieralo się trochę tego... no właśnie stokrotka_87masz racje.. az sie boje tego co bedzie pozniej... mi ta ciaza dokucza pod tym wzgledem...wszystko ciezko mi sie robi... czuje sie jak kilkutonowy klocek !! ja się szybciej męczę, a po dniu ok. 20ej już jestem nie do zycia-tylko lulul.... no i ruszam się jak kulka.....

No tak myślałam, jakoś zima przeleci i zaraz wiosna i poród. Nie ma sensu kupować nie wiadomo czego. Tak samo z włosami-chce balejaż, ale jak teraz zrobię to akurat w marcu będę musiała odświeżać a to też bez sensu ... przed porodem, poczekam chyb a z balejażem do lutego.

No to szczęściara jesteś -ja muszę coś wymyślić - nie chcę kupować nowego płaszcza tylko na te 3 miesiące, chyba się wybiorę na jakieś 'szpery'

Agunia U mnie też zaczyna padać śnieżek,święta bez a teraz znowu zima :) no, na odwrót jeju, a ja ledwo się dopinam w płaszczyku... i w czym tu wyjść?