Skocz do zawartości
Forum

Redberry

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Redberry

  1. .. takie pyszności...mm.. Mój M. też sie odchudzał, ale skończył z tym jakies 3 tygodnie temu, heheeh - nie widzę żadnej zmiany, poza tym, że on sam widzi... że jest chudszy, no, ale nie bedę go zniechęcać...
  2. muszę chyba odstawić pomarańcze na bok-mam po nich kwaśną zgagę...
  3. racuszek krem z brokułów oraz łososia w cytrynie i koperku, miałam robić szparagi w sosie smietanowym ale nie dostanę raczej szparagów więc chyba marchew zrobię a na deser prawdopodobnie panna cotta :) tak Tomek ok godziny 20 dnia dzisiejszego ujrzy córeczkę swoją Jeeeeju, racuszku.. co za pyszności.... Powiedz, jak robisz panna cota? Twój Tom ma z Tobą niebo dziś....
  4. Bossszzz, co za rozwiązłe ciężarówki tu :P:P racuszeka co do jedzenia to robię dziś wystawną kolację ( mało tuczącą , bo mąż mi się chce odchudzać... ) Mniam-co takiego szykujesz? To dziś Tom zobaczy córcię? overpowereda ciebie rozkoszniaczku zaraz ktoś zaraportuje moderatorom za to podżeganie do nieprzyzwoitości ... hahahah
  5. overpoweredMam nadzieję, że wygrzebiesz coś na obiad... Może Redberry Ci odstąpi tego mega grapefruita? z przyjemnością :P:P Kaszaaa - napij się herbaty miętowej, będzie dobrze :)
  6. stysiapysiaDziękuje Kaszaaaaa Ciąża to powód do dumy!!!! ... ALEŻ to PIĘKNIE napisałaś!!!
  7. KaszaaaaaaNie no ja wstałam po 13 więc mam lekkie przesunięcie. JAAAAAAAAAAAAAK mi sie pić cały czas chce ! To jest niesamowite ! Zaraz mi drugi brzuch wyrośnie na plecach -garbobrzuch ! dobra, jesteś usprawiedliwiiona :P:P Mnie też się chce pić, a mam tylko sok jabłkowy, fuuj.. jakis jest fuj.. ale zaraz w Thermolu ukręcę sobie sok z pomarańczy-mnaimi! agacavJa sadam narazie dziewuszki, musze jakis obiadek zorganizowac, bo P przyjdzie z pracy niedługo a ja w lodówce mam tylko światło... do pozniej lasencje Papap -do potem! ja też muszę spadać, bo zapuściłam czujkę komórką i M. już ma tylko 30 km do domu, więc zdążę ubić schaboszczaki i obrac ziemniaki szybciorem... hyy...
  8. KaszaaaaaaNo właśnie o tym myślałam ! Stysia jest tu chyba jedyną która o siebie dba i świeci przykładem ! No dobra jeszcze racuszkowi się pewnie nie popsuła fryzurka od czasu ślubu ale to by było chyba na tyle ... my to takie zapuszczeńce
  9. KaszaaaaaaNieeeeeeee to nie był obiad tylko śniadanie ! Teraz bym zjadła obiad ale z kąd go wytrzasnąć ?? Czarodziejski ołówek by się przydał aahaaaa! no ja obiad mam za sobą - pierwszy - bo drugi muszę ugotować dla M. Bo pierwszy zjadłam samaaaaa
  10. Stysiu ty masz fajna fryzurkę - pasują Ci te włoski
  11. overpoweredmasz takie duże grapefruity czy taką malutką kocią główkę? hehhe-się wymyśli coś...
  12. Jak moja fryzjerka nie odbierze tel, to od jutra na miasto nie wychodzę, albo wychodzę ale tak:
  13. stysiapysiaCzy Ty nie masz za dobrze ???? hi hi może trochę :P:P
  14. agacavRedberry jakie ślicne suwaczki no no. Ja moje tez moze bym zmieniła, ale jakos tak nie mam weny... niom dziękuję ja nie lubię rutyny, ciągle coś muszę zmieniać
  15. overpoweredAga, łączę się z Tobą w bólu z powodu fryzury. To co ja mam na głowie, nie kwalifikuje się już nawet do miana fryzury. Muszę się zebrać w sobie i zacząć codziennie układać włosy, bo inaczej to wyglądam jak strach na wróble. A tak w ogóle, to mi się przypomniało, że w pierwszej ciąży miałam taką fazę, że przez ostatni miesiąc codziennie pełny makijaż, ułożone włosy, manicure i pedicure raz w tygodniu - żeby tylko ładnie wyglądać podczas przywitania z synkiem. A synek postanowił przyjść na świat w środku nocy, więc ja z sianem na głowie i oczywiście bez makijażu; i to jeszcze po tym jak wieczorem pozmywałam lakiery z pazurków, żeby rano je wymoczyć i zrobić sobie manicure i pedicure . synek Cię zaskoczył agacavRedberry niewiesz o czym mówisz kobieto - krecone włosy to taka porazka ze hej ja swoich wprost nie cierpie tego układania, piankowania blee. Proste myjesz i nara, z lokami sie tak nie da... taaa-ale wyglądają jak łosie..... a raczej ja wyglądam jak łoś w prostych... overpoweredJa też mam proste. Proste, cienkie i straaaaaaaaaaaaaasznie ich dużo. Latem wymyśliłam sobie trwałą sprężynki, która wyglądała ładnie przez 3 miesiące... Teraz trwała już prawie cała ścięta, tylko na bokach gdzie mam dłuższe włosy, jeszcze jakieś resztki hulają, więc muszę prostować na szczotce. A koty to nawet dwa były w lodówce - one są wiecznie głodne... ja kiedyś kiedyś namiętnie robiłam sobie trwałą, była super, do czasu kiedy włosy sie zniszczyły po którejś z kolei a fryzjerka do której chodzę od 3 lat już odmawia współpracy przy trwałej, mówiąc 'włosy jak chcesz sobie zniszczyć to idź do kogoś innego' a tego nie zrobię oczywiście, bo ta jest super!
  16. agacav. Jezzzuu ja to mam taka manianę na głowie ze szok, jeszcze te moje naturalnie krecone włosyyy brrr jeju, zazdroszczę Ci kręconych-ja zawsze miałam proste-ale biorę piankę i dyfuzor i nie ma mocnych - kręcę je overpowered Ja się biorę za mycie lodówki, bo już nawet tam kocia sierść dotarła... znak, że był tam i był głodny...
  17. Doprowadziłam moje żelki pazurki do akceptowalnego stanu - opiłowałam ładnie i przede wszystkim odrosły - drugi raz nie pójdę do tej siksy.. Do dziewczyny, która zwykle robi mi paznokcie mam 100 k m - bo w mojej rodzinnej miejscowości i tak sie do niej przyzwyczaiłam, że hej. Muszę znaleźć kogoś innego tu na miejscu, teraz z brzuchem nie chce mi sie jechać 100 km, żeby 3 godz siedzieć i patrzeć jak 'si robią' moje pazurki. Za to od jutra wracam na masaże karku, bo ta moja szyja i ból głowy mi żyć nie daje codziennie.
  18. agacavRedberry śliczny masz brzuszek. Moj jest juz starsznie wysoko, czasem nie moge tchu zlapac jak mnie mała okłada po zebrach... Ale Ciebie tez to czeka heh nom, to nieuknione :P Buu.. moja fryzjerka nie odbiera telefonu...
  19. agacav Fajne brzuszki macie, Kaszaaa ja to mam chyba prawie taki jak ty- wielki bębenek hehe Pozdrawiam i całuje mocno no to nie bądź śfynia i wstawiaj tu focisza
  20. Okay-wstawiam zdjęcie brzucha. O! [ATTACH]22613[/ATTACH]
  21. Qmpeelo-przypomniałaś mi o moich odrostach, które tymczasowo zamaskowałam farbą zmywalną... chyba zaraz drynkne do fryzjerki.. hhmm... Stysiu - nic się nie martw glukozą - zrobisz raz jeszcze - będzie dobrze. A jak wspaniale, że masz takie wieści - pulsik maleńkiej śliczny no i upławy lepsze -nic tylko świętować. Overpowered - noo śfyynie z nas -zaraz wstawię jakąś fotkę. laniniaidę spać- dobranoc ;c) Hahhaah - pchły na noc :P Kaszaaaa - rozumiem, te kopniaki w pęcherz, w krocze ja mam codziennie, to nic fajnego - mały mój lezy nisko nadal... ja jak ostatnio byłam na wizycie to ginowi tak dosłownie powiedziałam jak Ty napisałaś -że boję się, że mi wypadnie -to ze mnie lał po zbadaniu, bo wszytsko ok Ale sobie zafundowałaś obiad-nie ma co!
  22. Ewelek-czy znalazłaś godnych następców swych owiec? Prosszzz...
  23. qmpeelaRedberryqmpeelaNo i u mnie egzaminów ciag daaalszy dzisiaj... Na szczęście następne dopiero 10tego :) 10ego to niedziela! Co za maupy w niedzielę robić egz... Wiesz to system zaoczny więc... wszystko zwykle jest w soboty i niedziele :P Wyjątkiem są zjazdy jak i egzaminy na tygodniu :P no wiem cos o tym.. też studiowałam zaocznie.. mamo, to były czasy... choć męczyły mnie te zjazdy, to teraz łezka się kręci w oku...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...