Skocz do zawartości
Forum

Redberry

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Redberry

  1. Agunia Redberry super wieści Teraz poleżysz jeszcze tydzień i możesz rodzic. Chyba nie chcesz być kwietniówką Ale fajowo,ze widzialaś buzialka Mikołajka no raczej nie :P co za ulga, uff.. no buzinka taka słodka
  2. Jestem!!! Same dobre wieści mam! Mikołajek waży ok 3100 i leży pięknie ułożony główką do dołu, pępowina z góry - nie jest nią owinięty ani ani, nóżki prostuje, serduszko jak dzwon i ogólnie git! Gin mi mówi, że nie będzie ważył dużo, może do 3500 a taka waga jest optymalna w/g niego do porodu SN. Ja mam jeszcze sprawne łożysko, zero rozwarcia, ale brak szyjki - więć mój poród będzie trwał krócej Zrobił mi badanie na paciorkowce, wynik mam mieć w po/wt i mam czekać do 25 marca. Ale mój gin mówi, że nie dotrwam do tej wizyty i urodzę przed 25. Jeśli jednak nie, to po 4 kwietnia do szpitala. Ale to już po wizycie on zdecyduje. Mam jeszcze tydzień leżeć plackiem. Kurde, ale jestem szczęśliwa! Widziałam buźkę Mikołajka - jaki on jest słodki, kochany mój!
  3. Jestem!!! Same dobre wieści mam! Mikołajek waży ok 3100 i leży pięknie ułożony główką do dołu, pępowina z góry - nie jest nią owinięty ani ani, nóżki prostuje, serduszko jak dzwon i ogólnie git! Gin mi mówi, że nie będzie ważył dużo, może do 3500 a taka waga jest optymalna w/g niego do porodu SN. Ja mam jeszcze sprawne łożysko, zero rozwarcia, ale brak szyjki - więć mój poród będzie trwał krócej Zrobił mi badanie na paciorkowce, wynik mam mieć w po/wt i mam czekać do 25 marca. Ale mój gin mówi, że nie dotrwam do tej wizyty i urodzę przed 25. Jeśli jednak nie, to po 4 kwietnia do szpitala. Ale to już po wizycie on zdecyduje. Mam jeszcze tydzień leżeć plackiem. Kurde, ale jestem szczęśliwa! Widziałam buźkę Mikołajka - jaki on jest słodki, kochany mój! zancia - to dobrze, że u Ciebie ok Kochana! laninia - ale grzeczna córunia! Agunia - kciuki za Twoje jutrzejsze ktg!
  4. racuszekW piekarniku ciasto marchewkowe się robi za 45 min Was poczęstuje :) mniam
  5. kingusia1991Redberrykingusia1991normalnie czuję się jak pies, który ma pchły ja też się czochram cały czas, w niektórych miejscach aż mam podrapane, bo w nocy przez sen.. < - -- pchła zaraz jej poszukam u siebie
  6. Wiatry, huragany takie oto tematy mamy! im bliżej ku końcóweczce tym bardziej każdej się miesza w główeczce! jak zdrowo pośmiać się i ochoczo i puścić bąka... cichaczem!
  7. racuszekna mnie mąż krzyczy że pierdzę..... a sam przez sen takie bąki daje że mam ochotę uciekać ..... ale teraz na szczęście w większości mam cichacze więc sobie pierdzę ile chcę a on ma katar i czuje tylko te ostrzejsze hehe więc wyłapuje tylko połowę hyhhhy
  8. kingusia1991RedberryKinia-mnie też swędzi nadal..całe ciało.normalnie czuję się jak pies, który ma pchły ja też się czochram cały czas, w niektórych miejscach aż mam podrapane, bo w nocy przez sen..
  9. stokrotka_87a ja jade do sklepu ....jak im zawiatruje to moze bez kolejki do kasy uda sie podejsc paaaaaaaaaaaaaaaaaa tą Panią obsłużymy gratis-byle by wyszła już ze sklepu
  10. Kinia-mnie też swędzi nadal..całe ciało.
  11. stokrotka_87Redberryświruski wydaje ci sie AguniaRedberryświruski No calkiem nas głupawka dopadła. Jednak myślę,że to hormony tak to sobie tłumaczcie jakby ktoś przeczytał nasze forum to by zmienił nazwę na 'szczęsliwe pierdziawkowe mamy'
  12. stokrotka_87modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i..... grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic Stokrota overpoweredW ogóle mam wrażenie, że niewiele na niego działa. Jem normalnie, nie odmawiam sobie praktycznie niczego (poza słodyczami, ale to bardziej ze względu na +7kg, które mi pozostało z 17 ciążowych kg), piję kawę raz dziennie, a nawet dwa jak jestem po południu zmęczona, a on grzecznie je, śpi i robi kupy. Naprawdę, coraz bardziej wierzę w to, że pozytywne nastawienie mamy i spokój ducha zbawiennie wpływają na dziecko. Teraz czekam tylko aż skończy 3 tygodnie - pamiętam, że u Adasia mniej więcej wtedy zaczęły się popołudniowe marudzenia (do dziś nie wiem czy to była kolka czy nie...). To super, żę taki aniołek! to racja z tym nastawieniem - dokładnie tak uważam. Z resztą w życiu tak samo. aniutka86Dzień dobry kochane :) Kaszaaa gratuluję pierwszego spacerku:) my dzisiaj w sumie też zaliczyliśmy mały spacerek- byliśmy z Klarą u lekarza, co prawda samochodem,ale dworku troszkę zaliczyła..okazało się, że wciąż mało waży znaczy w tej chwili 2800, niby sporo je, a i tak za mało przybrała na wadze. Wczoraj nam zsiniała wieczorem i dostaliśmy dzisiaj skierowanie do kardiologa... czyli teraz czeka nas rehabilitant, neurolog,badanie słuchu dodatkowe,bo w szpitalu coś nie tak wyszło,i oczywiście ortopeda, kontrola stawów biodrowych...i musimy kupić monitor oddechu, bo mała czasem zapomina oddychać.Zamartwię się o tego okruszka Oby wszystko było dobrze z kruszką małą!
  13. AguniaA i jeszcze mam pytanie. W czym zabieracie dzidzię ze szpitala ? W rożku, czy w tym nosidełku foteliku??? Bo ja nie wiem co naszykować dla męża,żeby przywiozl na wypis do szpitala. no właśnie-ja mam rożek i śpiworek. ale potem w aucie to w nosidełko.
  14. KaszaaaaaaKurcze teraz mi sie chce kupę tak wiem wiem jestem okropna Caly czas o jednym Ale normalnie boje się załatwić po ostatnim :/ nooo, rozumiem Cię.. ja nie myślałam, że takie prozaiczne rzeczy jak załatwianie się będą mi spędzać sen z powiek w ciązy....eehhh.... pijesz kefiry/maślanki?
  15. KaszaaaaaaPrzeciez podobno nie ważne są metody wychowawcze ,liczy się efekt hyhyhhy, no tak
  16. KATARZYNKA78RedberryKATARZYNKA78czemu cykora pomyśl o dzidzi qrde, myślę, myśle.... ale to nie pomaga! mam trochę cykora przed porodem TEŻ SIĘ BALAM A POTEM BYŁAM MILE ZASKOCZONA no to suuper! też tak chcę!
  17. KATARZYNKA78czemu cykora pomyśl o dzidzi qrde, myślę, myśle.... ale to nie pomaga! mam trochę cykora przed porodem
  18. Pełną parą mamuśką się staje Kroi czopki i mleko podaje o kim mowa na forum naszym? oczywiście o naszej Kaszyyyyy wagę traci w oka mgnieniu i nie myśli o jedzeniu córcię głaszcze, i hołubi a któz by tego nie polubił? Lenko, Lenko rośnij w siłę niech Ci mamcia będzie miła!
  19. Kaszaaaaaahehe no chyba ze to na widok noza ktorym ciełam czopek to na pewno z tego powodu Ty wyrodna matko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...