Skocz do zawartości
Forum

Redberry

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Redberry

  1. okay - ja zmykam. polecę do kuchni-muszę poprzestawiać naczynia na swe pierwotne miejsca, no i ze 2 koszule prasnę M. to się ucieszy potem zaglądnę - pa!
  2. okay - ja chyba też zmykam. polecę do kuchni-muszę poprzestawiać naczynia na swe pierwotne miejsca, no i ze 2 koszule prasnę M. to się ucieszy potem zaglądnę - pa!
  3. ania2012Redberryania2012Witam i jaU nas troszkę lepiej, nocka w miarę. Najgorsze jest to, że Natalka za nic w świecie nie chce brać antybiotyku - wypluwa . oojj..podstępem ją :P już wszystko próbowaliśmy - nagrody, oklaski, w trakcie zabawy, przy oglądaniu bajki - nic nie pomaga i tak pluje i afera na cały dom Już normalnie ręce mi opadają jest jakiś niedobry pewnie...biedactwo..
  4. zancia1907A ja zaraz dla rozrywki będe miała do powieszenia dwie pralki prania:)) oo, ja mam powieszone pranko - wyprobowalam zamiast proszku zel do prania i jest o niebo lepszy
  5. qmpeelaDobra laseczki idę coś twórczego porobić :) Ileż można leżeć jak kłoda:P Miłego dnia zajrzę potem :) pa pa
  6. ania2012Witam i jaU nas troszkę lepiej, nocka w miarę. Najgorsze jest to, że Natalka za nic w świecie nie chce brać antybiotyku - wypluwa . oojj..podstępem ją :P
  7. zancia1907To ja znam podobny ale zamiast fasoli to por:)) Tez bardzo bodbe:))Ale ciąższe na żołądek:)) Redzia ale ty dzisiaj tak od razu nie szalej.... No no no:) no ta, ta fasola...hmm.. ale takich pyszności się nie wyrzeknę dziś :P stokrotka_87zancia1907stokrotka_87nie udalo mi sie... padlam... na cycki I jestes znowu z nami:)) Czyli co:: "Dzień Dziecka: juz drugi.... zapuszczam sie no zapuszczasz zapuszczasz :P:P
  8. aniutka86Redberryaniutka86mąż praktycznie całe dnie pracuje...w domu jest tylko w niedzielę,...niestety ktoś musi pracować na te wszystkie potrzeby, ale widzę, że mu ciężko nas w domu zostawiać,zwłaszcza,że z mamą i babcią mam różne sytuacje, z jednej strony pomagają, a z drugiej doprowadzają czasem do szału, ale tak to już jest i tymczasowo muszę się z tym pogodzićahaa, no tak, masz rację. na pewno jest mu ciężko. ale tak jak piszesz, ktoś musi pracować. z mamą i babcią może spróbuj porozmawiać o serca, inaczej się wykończysz. niestety prędzej się wykończę niż one coś zrozumieją... ale do wszystkiego można przywyknąć, tylko czasem mam gorsze dni z tego powodu :( A z tego co pamiętam od dziś już nie leżakujesz i jak samopoczucie? no, wiesz co? moja mama tak mi czasem truje, choć ja mówię, że ja chcę inaczej i na siłe mnie przekonuje... grr... to czasem juz sie nie odzywam, niech pogada, bo ile można mówić, że chce się inaczej. szał! taak, dziś koniec leżenia. samopoczucie z tego powodu mam mega - dzięki Kochana!
  9. a wiecie co? przypomniał mi się mega prosty przepis na sałatkę: - 2 udka kurczaka wędzonego -łyżka majonezu -puszka czerwonej fasoli mięsko z kuraka rozdrobnić - wymieszać z resztą -pyyycha! chyba dziś zrobię!
  10. aniutka86mąż praktycznie całe dnie pracuje...w domu jest tylko w niedzielę,...niestety ktoś musi pracować na te wszystkie potrzeby, ale widzę, że mu ciężko nas w domu zostawiać,zwłaszcza,że z mamą i babcią mam różne sytuacje, z jednej strony pomagają, a z drugiej doprowadzają czasem do szału, ale tak to już jest i tymczasowo muszę się z tym pogodzić ahaa, no tak, masz rację. na pewno jest mu ciężko. ale tak jak piszesz, ktoś musi pracować. z mamą i babcią może spróbuj porozmawiać o serca, inaczej się wykończysz.
  11. zancia1907No masz całkowitą rację, ale mój termin jest juz za 6 dni...... A włąśnie zaczęłam 40 tydzień :):) A własnie REDZIA ty masz dzisiaj wizyte tak???CZy coś pomieszałam?? może Twój syneczek jest bardzo punktualnym dżentelmenem? Żana nie nie mam. mam 25 marca
  12. zancia1907Bo wiesz o co się boi??Ze zaczniecie nie skończycie i będzie potem musiał sam to zrobić:) A tak poważnie to mnie martwi to że u mnie nic się nie dzieje w ogóle, żadnych objawów i w ogóle:( dokładnie tak samo pomyślałam Żanciu-kochana, spoko, u Stysi też się nic nie dzieje, u mnie też. Przyjdzie nas czas, oj przyjdzie na bank. psikusjak myslicie dziewczyny - jak dlugo ten czop schodzi przed porodem ??? Z pierwszym odszedl mi na porodowce. ja nie mam pojęcia, to indywidualna sprawa. aniutka86monitor oddechu kupujemy w przyszłym tygodniu,musieliśmy się spieniężyć... ale ja i tak takim urządzeniom do końca nie ufam,choć zapewne warto mieć, pediatra nam polecała, bo się obawia, że ja się wykończę czuwaniem... ale co ja poradzę na to, że najlepiej mi jak sama przy niej czuwam, nawet jak wszyscy w domu są i mama i babcia i mąż, to nie potrafię odpuścić i odpocząć rozumiem, mam nadzieje, ze ten monitor bedzie super. kurde, trzymam kciukasy zeby byl. na pewno Cię odciąży. a jak mąż?
  13. stokrotka_87wiecie co...?? a ja ide troche posprztac... ale tylko kuchnie i odkurzanko i zaraz wracam motorek w pupie psikusja tez mam taka nadzieje. Pierwszy porod trwal 3 godz i 10 min. A do szpitala mam godzinke jazdy. Koszmar prawda??? Moj M panikarz, ale damy rade :) ja też mam godzinkę do szpitala, musimy dać radę
  14. qmpeelaOooo i wiem zapomniałam napisać mam jeszcze biegunke od dwóch dni i co dziennie łąpią mnie skurcze co 12min potem co 8 min i potem mi przechodzą Moje dziecko sobie ze mnie jaja robi :P hehhee, mowimy Ci uparciuchu jedź dziś na izbę, koniecznie. psikusBedzie chlopak - Adrian. Mam juz jednego. Wiktor wazyl 4800g i 57cm. Podobno drugie dziecko jest wieksze. no proszę. kolejne jajka do pielęgnacji
  15. psikuszostalo mi 13 dni. Od kilku dni odchodzi mi czop a od wczoraj zmienil sie kolor na brunatny. U mnie sie chyba zaczyna. Lapie stresa, bo boje sie, ze nie dojade na czas. no to się zaczyna chłopczyk czy dziewczynka?
  16. aniutka86Dzień dobry dziewczęta Jestem i ja, Klara śpi a ja tradycyjnie czuwam. Wiecie, że po 3 tygodniach braku snu mój organizm się przyzwyczaił do takiego trybu działania, i całkiem nieźle się czuję :) Miłego dnia hej to można się przyzwyczaić do braku snu? ja taki śpioch jestem. masz monitor oddechu? psikusWitajcie dziewczyny!!! Jestem tutaj nowa i juz zaluje, ze tak pozno tutaj trafilam. Pozdrawiam wszystkie cieplutko. witamy, witamy-lepiej póno niż wcale. Powiedz coś o sobie. zancia1907 będziemy płakać z tęskonty:)) A oni ze szczęścia:) no chyba stokrotka_87RedberryStokrotko - ty masz mój stary nr gg, już go nie używam Kochana.no kurczaki... to dawaj szybko NEW kurde, mam go pod avatarem :P
  17. Stokrotko - ty masz mój stary nr gg, już go nie używam Kochana.
  18. zancia1907RedberryZancia -hej! Spaghetti-mniam. No dziś masz wizytę - to lekarz chyba zwątpi spokojnie, nie może się tak przyzwyczajać,że wszystko idzie po jego myśli - Żancia z maleństwem go zaskoczy. ;)HAHHA no no no:)) Nie on na poważnie nie mówi tego tylko się śmieje, jest naprawde fajny lakarz na szczęście:))) nie no na pewno-fajnie, że lekarz w porządku-ja też swojego nie zamieniłabym za nic w świecie. już tęsknie za nim i jego wizytami co miesiąc
  19. Qmpeelo - no jak trza to trza :P Widzisz, Ty uparcie twierdzisz, że w kwietniu, a ja Ci mówię, że w marcu-zobaczysz! Zakład?
  20. Zancia -hej! Spaghetti-mniam. No dziś masz wizytę - to lekarz chyba zwątpi spokojnie, nie może się tak przyzwyczajać,że wszystko idzie po jego myśli - Żancia z maleństwem go zaskoczy. ;)
  21. qmpeelaRedberry Mikołaj to się pewnie teraz zastanawia co to się dzieje, wszystko zaczeło się ruszać:P hehehhe no, pewnie myśli - ja pierniczę człowiek na chwilę ma spokój i znów trzęsiawka :P ciekawe jakie to wrażenie tam w brzusiu, nie? ponoć jest tam dośc głośno, odgłosy trawienia, serce mamy itp itd... :) qmpeelaRedberryqmpeelaJa się witam, niedobrze mi od rana, nic zjeść nie mogę... Ogólnie gdybym tylko mogła poszłabym dalej kimać..Ooo.. to niefajnie.. nie możesz na pół godzinki się zdrzemnąć? No raczej nie bardzo... Dam radę :) no baaa, jak nie jak tak?
  22. stokrotka_87hej Redzia hej hej nie mam jeszcze pomyslu na obiad... a Ty? ja wczoraj 3 razy prosiłam M żeby wyciągnął filety kurczaka z zamrażarki i dziś rano wchodzę do kuchni i co widzę?? NIC. więc mam zamrożone na kamień filety, które już się moczą w letniej wodzie. będę smażyć kotleciki, mam ochotę na własne gotowanie, mniam.
  23. qmpeelaJa się witam, niedobrze mi od rana, nic zjeść nie mogę... Ogólnie gdybym tylko mogła poszłabym dalej kimać.. Ooo.. to niefajnie.. nie możesz na pół godzinki się zdrzemnąć?
  24. Ahaaa - śniło mi się dzisiaj, że Ata urodzila!
  25. Witam się i ja! Hello hello dziewczynki! ! Już trochę pochodziłam po domu - musiałam zrobić obchód-bo M urzędował w mieszkaniu przez cały miesiąc, a zwłaszcza w kuchni, więc wszystkie gary mam poprzestawiane..wszystkie i nie wiem co gdzie mam we własnej kuchni - muszę się jej uczyć na nowo, albo poprzestawiam tak jak było jejuniu, trochę jestem osłabiona po tym leżeniu, no aaaleeee.. szczęśliwa, że już mogę wstać. Heheheh - Mikołajek w szoku, że mama chodzi!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...