Skocz do zawartości
Forum

Redberry

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Redberry

  1. goska79Racuszku, Redberry wy zartujecie ze macie do szpitala tyle kilometrow??? jezu ja jakbym miala tyle to pewnie bym urodzila....w aucie... co do umycia to ja jak mi wody odeszly wzielam prysznic i umylam glowe choc ze zdenerwowania plakac mi sie chcialo i nie wiedzialam co robic najpierw , w co sie ubrac,,, z jednej strony sie cieszylam z drugiej wolalabym spokojnie posiedziec na sofiekurcze musze robic cos na hemoroidy a moze to nie hemoroidy?? ale cos mi az wisi tam z tylu ,,,, boje sie zagladnac i tylko sprawdzam czy maleje i chyba troche maleje nie żartujemy jesteśmy hardkory zaglądnij lepiej Kochana. A położna tam do Ciebie nie przychodzi?
  2. qmpeelaMam ochotę pomarudzić... redberry Ja tez po spacerku, mała się wyszalała na hulajnodze, ja troszkę pochodziłam, troszkę posiedziałam na ławeczce ;) leniwiec ze mnie ;) marudź :P jezzzzu, ale wiesz jak ja się zmęczyłam tym spacerem??
  3. kingusia1991RedberryA ja wróciłam ze spaceru i boli mnie pipka.. i uda od wewnętrznej strony... Ale mam już podłączoną gorącą wodę! Yay! Nie będę brudasem dzisiaj, tym bardziej, że niekomfortowo bym się czuła jak by coś się zaczęło dziać, a ja taka fe. nooo ja to się czułam brudasem jak byłam w szpitalu włosy nieumyte i cholera jasna w dodatku na drugi dzień jakoś położne dwie przyszły rozebrały mnie i zaczęły myć to normalnie troszkę siara, no ale co poradzić,jakoś przetrwałam i się niczego już nie wstydzę szczerze mówiąc ten poród dał mi tyle odwagi w sobie teraz ile mam... że hej no widzisz! a niedawno pisałaś, że nie wyobrażasz sobie, że ktoś miałby Cię golić. Przez takie doświadczenia człowiek nabiera dystansu do swego ciała i siebie-to dobrze.
  4. racuszekszkoda tylko że do szpitala mam ponad 30 km hehe spoko loko - to tak od razu Cię nie weźmie. Ja mam ponad 50 km
  5. A ja wróciłam ze spaceru i boli mnie pipka.. i uda od wewnętrznej strony... Ale mam już podłączoną gorącą wodę! Yay! Nie będę brudasem dzisiaj, tym bardziej, że niekomfortowo bym się czuła jak by coś się zaczęło dziać, a ja taka fe.
  6. Kinia-fajowe zdjęcia! Gosia-trzecie zdjęcie wymiata fajna królewna! Współczuję z powodu zęba.. :-( może tam na miejscu znajdziesz polskiego dentystę? Racuszku-trzymam kciuki, aby się samo zaczęło. Nie stresuj się, wszystko będzie dobrze!
  7. racuszekehhh nie wiem ... sama nie wiem .. nienawidzę zostawać w szpitalu ehh nie smutaj kochana -będzie dobrze!
  8. stokrotka_87dzis i tak cala lazienke domestosem potraktowalam... za kuchnie sie tez wzielam.. i ogolnie troszke ogarnelam a jakże
  9. stokrotka_87bez kitu mam takiego dola ze nawet nie wiem co pisac... najgorsze to czekanie..takie zawieszenie... kuzwa kiedy ten porod sie zacznie do jasnej ciasnej taak,czekanie wykańcza. już raz ma się nerwa na maks, raz już jest okay-bo sie pomyśli, że przecież to już niedługo. I tak w kółko... Stokrota - pocieszam -kolejne 9 miesięcy nie będziemy aż tyle nie przenosimy
  10. stysiapysiatzn ...Redberry ze ja chodzę do poradni K ... i on przyjmuje od 8mej do 15 godziny.... najlepiej pójde około 11 ...nie muszę czekać..... od rana zawszedużo kobietek.... rozumiem. Tobie to dobrze ja do wieczora chyba uschnę :P Kurde, nie mam ciepłej wody dziś.. a jak na złośc dziś mnie wzięło, żeby się pomalować. mam nadzieję, że do wieczora elektryk się zjawi i podłączy podgrzewacz, bo hydraulik wszystko podłączył i okazało się, że kabelki są za krótkie i dooopa. no ładnie! ale jak mi nabrudził w mieszkaniu, ja pinkolę, buciorami i w ogóle ciałem, bo leżał na podłodze podłączając i cały sie spocił muszę myć podłogi!
  11. stysiapysiaJa jak wstanę to pójdę;) hahha, to znaczy? stokrotka_87mam juz dola... ze nie rodze... i w ogole... R czekal na prace w wojsku i wszystko zawieszone.. dalej jest bez pracy.. i nie wiemy co dalej robic.. Oj, Stokrota - tulam mocno... nie dołuj się, już mamy tak blisko. Kruszynka się urodzi, będzie dobrze-a nowe życie to coś nowego w Waszym życiu - może i przyniesie nieoczekiwane zmiany, nie tylko w domu?
  12. stysiapysia Hmmm lepiej ,ale teraz ...ząb...cholery można dostać.... no a o nogach też nie wspomnę- wyglądają jak balony grrrrr stysiapysiaPocieszającejest to ze niewiele nam posoztało do porodu ... w czwartek idę do lekarza ...ciekawe co mi powie... jak nie urok to sraczka-jak to mówią. tak, to jest pocieszające. już na wylocie są nasze kruszynki (oby kruszynki, a nie jak Miko chyba rośnie jak na drożdżach, kurde.. jakiś gigant będzie chyba :P) Ty masz w czwartek? To ja też -tyle, że na 18... a Ty? qmpeelaŚmigam zrobić sobie mleczko z miodem, bo coś mnie rokłada jakieś przeziębienie... :( Chyba Lenuśka mnie zaraziła. No to leć, leć. Teraz na końcówce niepotrzebne takie choróbsko..wiem cos o tym...
  13. Nie no, ja cały dzień mam zapuchnięte, rano budzę się zapuchnięta na twarzy, oczy i dłonie, do tego ból nadgarsta i dłoni... . Potem na wieczór bardzo mi te nogi, stopy i palce u stop puchną. ta tak, uroki...
  14. qmpeelaRedberrychyba tak Ty jutro wizyta, to też co nieco się Ci wyjaśni. Pisałaś, że nogi Ci puchną ,a na wieczór też tak? Bo mi okropnie, stopy zwłaszcza... Wieczorem są jak napompowane, gorące i straszliwie zapuchnięte. W dzień też puchną. I dłonie na wieczór strasznie puchną mi dłonie i aż palce mi drętwieją. hhmmm...to tak jak mi... dokładnie tak. okropne to jest...
  15. chyba tak Ty jutro wizyta, to też co nieco się Ci wyjaśni. Pisałaś, że nogi Ci puchną ,a na wieczór też tak? Bo mi okropnie, stopy zwłaszcza...
  16. a u mnie wiercenie, bo zepsuł nam sie podgrzewacz w łazience..gr...
  17. a tak na poważnie, to chyba to dotrze do mnie jak urodzę
  18. overpoweredRedberrystysiapysiaAguniu a dlaczego wypuszczaja dzieci z żóltaczką ? powinni chyba tak długo trzymać aż ędzie zdrowytak to teraz jest, jeśli poziom bilirubiny spada wypuszczają. jak to w szpitalach, nie chcą długo trzymać. A nas właśnie przytrzymali, chociaż po 2 dniach naświetlania poziom spadł. Ale pediatrze się Tymek nie podobał i miał rację - następnego dnia tak nam skoczyła bilirubina, że Tymek wyglądał jak mała pomarańczka. I po kolejnych 2 dniach zostaliśmy jeszcze na trzeci - już bez lamp, żeby mieć pewność, że znowu nie skoczy poziom bilirubiny. Wtedy byłam wściekła, że jeszcze 3 dni musimy leżeć, a teraz się z tego cieszę. wiesz co? tu w tym szpitalu co ja rodze trzymaja maks 3-4 dni. overpoweredRedberry, widzę, że za 1 dzień będziesz mamą... Jak się w związku z tym czujesz? ha ha ha !! ale fmiefne!!!
  19. overpoweredA ja się witam przy porannej kawie.Coraz mniej nas już zostało z brzuchami - ale ten czas leci... Trzymam mocno kciuki za wszystkie jeszcze nierozpakowane, a tym które już urodziły życzę duuuuuuuuuuuuuużo zdrowia i sił. Kochane, nie bójcie się na zapas wywoływania. Ja też byłam pełna obaw, a potem okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Hej Kochana! Ja też kawusię zaraz wessam :P Dzięki za kciuki!
  20. roniawitam i jai dziękuje ślicznie za życzonka dla starej roni Red urodziny i imieniny kochana wczoraj przeżywałam :) a jak ty się dzisiaj miewasz? Buziaki dla Was buziole Kochana dwie impry na raz? nie za dobrze Ci? Wiem, że miałaś męczący dzień wczoraj, dziś sobie daj na luz agula9 Red jak Wasze samopoczucie, nic Mikołajek nie daje oznak, że chce już wyskoczyć? ] Hej Skarbie! a gdzie tam, nic nie daje żadnych oznak -tylko łokietek w nocy wbija w mój lewy bok, gadzina mała
×
×
  • Dodaj nową pozycję...