Cysia

Bilirubina wysoka 11,4 . Pobrali Ewie krew mam czekać godzine. Nie chce naświetlania :( Ile wasze maleństwa miały przy wyjsciu ze szpitala ???

Haniu moja pierwsza kruszynka tez była nie wielka i malo ważyła. Pisze i synku. Ze wzgledu na na to rowniez miał problem z cycem. Odciagalam pare miesięcy i probowalam dostawiac, jednak cyc go nie zainteresowal. Wrecz wsciekal sie. Maksiu szybko nadrobi. Bedzie dobrze rósł .☺ Olunia powiem Ci szczerze, ze rowniez pokochalam Ewe bardzo mocno i nie wiedzieć czemu fascynuje mnie bardziej aniżeli synek po urodzeniu. Myślałam ze to jest nie mozliwe, a jednak.

czesc Hania ! Czesc Olunia !

Ucielo opis zdjecia. To moj synek za ktorym bardzo tęsknię.

Laraa Mikolaj to chyba był pierwszy, a napewno jeden pierwszychMałych Wielkich Cudów witanych wśród mam marcowych. Jest piekny. Ma miesiąc a tak dojrzale wyglada. Jak się karmicie ? Opisz troszkę jak u Was przebiega karmienie. [bMarcowe mamusie tez opiszcie jak sie karmicie. Jaka u Waszych Dzidziusiow była bilirubina przy wypisie ? Moja ma druga dobe i ponad 10. Jutro mamy wyjść boję sie, ze wzrosnie :( W szpitalu takich ruch, ze uhhh...nie ma chwili spokoju. Będę pisać w ratach ;) Ewelinka Twoja Pociecha tez bedzie piękna i przekochana. Taka Naj ! ☺

Dziękuję Dziewczyny za gratulacje. Wody odeszly w czwartek o 1:10. Jechałam do szpitala godzinę później z nastawieniem na sn. Wyszlo inaczej. Wieczorem popisze wiecej. Wrzuce jeszcze jedno zdjecie Ewy. Ewa to mój kochany mały wielki ssak. Zdążyła mi pogryzc sutki gdzie i tak troszkę tylko leci mleka. Smoka nie chce,wypluwa jedynie szuka cyca z odglosem warchlaczka. Więc mam problem. Musze podgoic sutki. Napelnic piersi i dopiero bedzie mogla się przyssac.

Czesc. Melduję, ze 8 marca o godz. 8:30 przyszła na świat przez cc ważąca 3500 i mierząca 53 cm - Ewa ☺

Dziewczyny na finiszu trzymam kciuki za pomyślne rozwiazanie. Jestescie dzielne. Karolina współczuję Tobie tego bólu kręgosłupa, naprawdę. Boję się o swój jesli uda sie sn. U mnie ucichlo. Nawet Mała się nie rusza. Dobrze, ze mogę Dopplerem tętno jej sprawdzic. Najgorsze jest to, ze mężu sie rozchorowal teraz i mnie "poczestowal". Booooli gardło, nie moge sliny przełknąć. Czuję jakbym miala wietrzny tunel od gardla po klatkę piersiową. Pomocy czym sie szybko wwykurowac ??? :(

Olunia ja co najmniej dwa razy na dobę myślę, ze to już, ze zaczyna się poród. Bóle/ skurcze parte nocą, ale to takie ze się zapowietrzam. Buzia się robi pekata jak balonik. Przechodzi. W dzień ból krzyża i mednicy. Przechodzi. Dzidzia kręci bez przerwy i do tego ciągle twardy brzuch. Kurcze nie czuję się jeszcze gotowa. Druga ciąża, ale zupełnie inne mam podejście. Zaczynam sie bać. azol w którym szpitalu we Wro planujesz rodzic ? Karolka Trzymaj sie ! Będzie dobrze. :)

Lidi gratuluję. Jejciu jak Tobie szybko poszło. Kolejne Cudo na świecie. ☺ Jagodowa to nie nadrabiaj czytania jeśli ciężko u Ciebie z czasem, ale koniecznie pisz co u Was ! ☺ Melliska czeeesc ! Fajnie, że się odezwałaś. Pisz co u Was. marcoweczko też czekam i podjadam . ☺ na plusie prawie 20 kg, nie wiem od czego chyba od czekolad .

azol no chyba mi tylko to olejowanie zostało. ;) orzeszkowa dzięki Ci za historię Twoich cc. Nie wykluczam 3 ciąży, także dobrze wiedzieć co - jeśli .. Tobie pewnie zaleca trzecie cięcie ? Chyba ciężka sprawa rodzic sn po dwoch cc.

lidi licz odstępy tak zaczynał sie poród moich dwóch znajomych. Moja ma 2700 i wg.drugiego lekarza do którego czasem chodziłam to dobra waga na poród sn. Sama jestem nie duża i mąż tez średni ma wzrost. W pierwszej ciąży brzuszek smarowalam palmersem i oilem. Rozstepy wyszly po bokach tam gdzie syncio sie rozpychal. Było to pod koniec ciąży i nie dużo. Teraz tez w końcówce sie pojawily, ale wszedzie. Fakt brzuch mam gigantyczny i skora od rozciagania boli. Teraz smaruje oillan mama. Coś nie działa. :(

O matko i corko. Ratunku ! Dopiero zobaczyłam jak bardzo mam popekana skórę na brzuchu. Cały czerwony jak poparzony. Szczypia te rozstępy. Poradzcie czym smarowac. Proszę. :(

Han mój pierworodny pojawił się na świecie przez cc o godz. 9 rano. Wstałam po 4 godzinach i poczlapalam do niego, był w inkubatorze taki malenki, bezbronny. Najbardziej rozczulil mnie widok jak w powietrzu wymachuje prawą nozka, w ten sam sposób męczył zebra mamusi przez ostatnie tygodnie brzuszku. Oj, były to bolesne wymachy. Od 23 do 3 nad ranem, przez długi czas ☺☺☺ Dano mi synka dopiero na drugi dzien kolo południa. Bardzo dlugo byłam bez niego. Zycze Ci by dobry sen Cie ogarnął i szybko nastał moment połączenia z Córcia ☺Piękna sprawa ! ☺

Han i ja nie śpię. Córcia miała mega czkawke, a teraz buszuje mi w brzuszku. W dodatku musialam przebrać pieluche starszakowi ( tak niestety jeszcze je nosi :( ). Dziękuję Ci za cenna informacje o to mi chodzilo ;) a co do tych duzych podpasek to dobra rada już ją biorę pod uwagę. Tak, rozumiem Cie w szpitalu ciężko pospać. Sama mialam swiatelko nad umywalką blisko mnie, a sąsiadka z łóżka obok pilowala jak stary drwal ! Tak głośno i zarazem przerażająco ze do dziś mam w głowie ten dźwięk. Co gorsza to nie były tylko dwie noce po porodzie a 5 wspólnych na patologi ☺ Widziałaś juz corcie ? Mogłaś już potulać ?