qmpeela

Redberry NO TO OGROMNIASTE GRATULACJE :P Szukaj brzuchola ale to już :P a ja w tym czasie idę dziecko do łóżka oddelegować i jeśli małż nie zawinie mi kompa to zaraz wróce ;) A fotografia jest mioooodzio... :)

Kaszaaaaa kazdemu zdarza sie zapomnieć.. tylko nie wiem czemu mi tak strasznie czesto ;P O wszystkim a teraz w ciazy to juz całkowita masakra pojechałam po cukier i kupiłam wszystko oprócz... cukru

Kaszaaaaa czyli jutro nie bede wstawac bladym switem sama ;P Ja tez do pracy minimum do 13tej i tak do konca tygodnia a od poniedziałku zapewne juz zwolnienie i lezakowanie. Dobrze ze nie mam ciezkiej pracy. Ja jak narazie biore z witamin tylko kwas foliowy. A witaminki to sama nie wiem czy bede w ogóle brac bo mam super wyniki, w pierwszej ciazy bralam tylko co drugi dzien tabletke ze wzgledu na moje wyniki :) No no to czekamy na Redberry i wiesci co tam u fasolinki lub groszka słychac :)

lanina juz mam ;) wygląda na to ze jutro bede musiała na troche zjawic sie w pracy... wcale a wcale mi sie to nie usmiecha...

Ślepak ze mnie patrze patrze i nie widze :P No ale już znalazłam dzieki wielkie za pomoc :)

kaszaaaaaa sadze ze jak sie zastygnie to będzie troszke gęstsze. :) Moje dziecię w końcu zaczyna wyglądać jak człowiek, opuchlizna schodzi od razu mi lżej. pff...

Mam jeszcze jedno pytanie, jak się ustawia Nastrój? Bo ja jakaś nie doinformowana. :P

lanina super brzusio :) Pewnie ze juz widac :)

Kaszaaaaaa zapach jest najlepszy, ale mnie na drugi dzień już strasznie przeszkadzał zapach smażonych śliwek. ;) A teraz czekam na powrót męża z pracy bo ma mi kupić lecha bezalkoholowego, po prostu od rana o niczym innym nie myśle tak strasznie mnie naszło...

stysia taaak kwaśności taaak ;) hyhyhy wypijam tez codziennie szklanke wody z lodem i jedną wycisnietą cytrynką do tego ;) A moja waga jest straszna no wiesz ?? Po 1szym porodzie jak się doprowadziłam do ładu to ważyłam 62kg :) a przed 1szym porodem 58 ;p

A jak z zachciankami? U mnie od wczoraj kapustka kiszona na tapecie :P nie mogę się powstrzymać i koniecznie rano do śniadania capuccino na mleku ;) A u was ?

stysia przy moim wzroscie 178 startowałam z wagą 71,5kg... tak troszkę dużo (wstyd mi za siebie ;) ), a w chwili obecnej waże dokładnie 67,6kg. Także jestem trchę do tyłu.

stysiapysia dzieki ;) jakoś się trzymam i leżakuje. I próbuje wkleić zdjęcie... hmmm, ale jakoś nie potrafie tego opanować Udało się :P to moj 10tygodniowy brzucho ;)

stysiapysia nie sądzę żeby mnie straszył ot tak. Miał ku tem upodstawy. Dletego własnie nie wolno mi nic robić. Mam bardzo krótka szyjke i częste skurcze macicy co może doprowadzić do całkowitego zgładzenia szyjki i nie będzie miało co trzymać ciąży. Nie wiadomo czym jest to spowodowane być może zabiegiem który miałam robiony rok temu. W każdym bądz razie biore no-spe, magnez, i leżakuje. Mam nadzieje, że ominie mnie przyjemność podszywania. Kaszaaaa jw. ;) A co do bólu różnie bywa, ale najczęsciej bolą sciagna/wiązadła w pachwinach bynajmniej na początku wzrostu brzusia. Potem to już różnie bywa raz kośc ogonowa raz wiązadła. Wszystko można wytrzymać ;)

Mnie mój lekarz już nastraszył zakłądaniem szwu okrężnego na szyjke macicy. Dlatego tak z ciekawości pytam :)

Tak w ogóle to chyba coś mi pożarło zdjęcie :| Bop wydaje mi się, że umieszczałam przy nicku. kaszaaaaaaa jeszcze się zaokrągli ;) mój też kanciasty ;p

stokrotka87 ładnie Ci brzuszek już urusł. U mnie narazie to zwałek tłuszczyku :P kaszaaaa ile tych aa ;)?? Ja robiłam w tym roku dżemik z truskawem z żelfiksem i powidła śliwkowe wczoraj składałam już do słoików. I jak narazie więcej robić nie zamierzam. Dziewczyny mam pytanie czy lekarze określali już u was długość szyjki macicy?

Ja normalnie za wami nie nadążam. Ja wizyte mam w poniedziałek, ale pewnie bez USG. Jedno USG miałam i nawet wydruku mi nie dał a kolejne dopiero między 12-14 tygodniem będę robić.

Lea tak mi przykro. :(:( To strasznie niesprawiedliwe. Tak naprawde nie wiem co napisać, trudno dobrać słowa. Trzymaj się dzielnie.

Witam, wygląda na to że dzisiaj pierwsza :) Zapraszam na oczywiście bezkofeinową :) Kurcze zazdroszcze wam, że macie czas i siłe siedzieć i pisać... Ja ciągle marze tylko o jednym, spać ;) Jeszcze córa dodatkowo mnie męczy od kiedy siedze w domu na wolnym to nie odstępuje mnie na krok. Pieszczocha kochana. Postaram się potem odezwać teraz zmykam z małą poukładać klocki :) Miłego dnia :)

Witam :) Jak jeszcze raz ktoś mi powie, że w ciąży ma się zwykle poranne mdłości to udusze.... Ja mam 24h na dobę jeść -źle, nie jeść-jeszcze gorzej, czy coś pomaga-NIC... może odrobinę plastry TRANSWAY ale ale nie wiem czy to nie bardziej siła sugestii. W każdym razie teraz zamówiłam już opaski i czekam w poniedziałek może będą w aptece to odbiorę. Nawet jeśli to sila sugestii to chyba warto bo mniej wymiotuje jak je nosze. SzarotkaMi w pierwszej ciąży termin zwykle zmieniał się przy każdym USG a i tak urodziłam 2tygodnie po terminie. I to bylo tak naprawde 2tygodnie po terminie z USG i 3,5 tygodnia po terminie z miesiączki. Po córci było od razu widać, że jest sporo przenoszona. Więc nie ma co sugerować się tymi terminami bo naprawde rzadko się zdarza, żeby urodziło się dokładnie w wyznaczonym :)

Sleepy witamy :) Coraz więcej nas tutaj :) Ja mam termin na 30 marzec więc też się łapie, ale będę jedną z ostatnich ;)

Morelka Witamy witamy ;)

Olusiawogle piersi mi nie rosną:(:(:(:( Przecież to nie jest powód do zmartwienia... Szarotka 3mam kciuki, żeby wszystko było dobrze :) Ogólnie to witam się i zegnam, wybaczcie, że tak rzadko, ale jestem ledwo żywa. Prawie z łóżka nie wstaje, na wizycie byłam serducho bije no ale niestety dolegliwości ciążowe u mnie są 10krotne i śpie całymi dniami. A wyczytałam gdzieś, że podawane były daty urodzenia no więc moja 12.04.1987r :) Pozdrawiam cieplutko i idę troszkę drzemnąć bo udało mi się córkę wyprawić z dziadkiem na karmienie kaczek ;)

Witam i ja niedzielnie. Więcej jak pół dnia przespałam potem wypad do miasta i nareszcie troszke czasu dla siebie, ale jużz jestem tak zmęczona, że pewnie zaraz pojdę spać. Co do zachcianek to ja obecnie jako takich nie mam raczej jest to na zasadzie "tego nie zjem bo mnie zemdli" np. wędliny, wszelakie smażone produkty od jajek po kotleciki. Żle mi też od zapachu kawy, papierosów i wędlin.... lub zupełnie odwrotnie " to zjem bo moge" np. jajka na miękko, żurek , ;) warzywa i owoce w ogromnych ilościach, ogórki małosolne i inne kwaśne produkty :) Jedyna zachcianka jak narazie to sok grapefruitowy sącze małymi łykami cały dzień, mam wrażenie, że u mnie zwalcza młodści :) Wiele jednak rzeczy straciło dla mnie smak lub jest tak zmieniony, że mimo iż mam ochotę to nie moge zjeść... :O np. ser żółty ma jakiś taki metaliczny posmak, wszelakie ryby zapach mnie odstrasza i cukinia którą uwielbiałam wcześniej teraz mi nie przechodzi. Tak naprawde to czuje się zupełnie inaczej niż w pierwszej ciązy w której nie odczuwałam tak zachcianek, może to też jest spowoowane tym, że w pierwszej do 4tego miesiąca ciągle wymiotowałam... mam nadzieje ze teraz mnie to ominie... mili7774Co do ginekologa to mąż za żadne skarby nie chce mnie puścić do jakiego kolwiek innego lekarza tylko do prywatnego... A co z porodem? Również prywatnie? Ja osobiście nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć lekarza który pracuje w szpitalu w któym będę rodzić. Narazie zbieram opinie o lekarzach za szpitala którym jestem zainteresowana a potem będe próbowała się dostać państwowo jeśli to nie wypali pójdę do tego lekarza, u którego chciałabym prowadzic ciążę prywatnie:) W razie "w" mam jeszcze mojego zaufanego ginekologa- który wykonuje również USG, ale ponieważ nie jest powiązany ze szpitalem ani oddziałem połozniczym to musze znaleźc kogoś innego.