-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Angelaa89
-
Dzień dobry mamusie Jak dzisiaj wasze samopoczucia?? Margaretko daj znać jak wrócisz od lekarza:) Mag bardzo ładne zdjęcie, JA TEŻ czekam na więcej! No i widzę że karteczka pierwsza sprzedana-masz racje ja też bym sobie zachpwała pieniążki na szczęście z pierwszej kartki:) Dziewczyny nie wiem co więcej mam napisać, dzisiaj mam paskudny humor-a raczej go nie mam w ogóle. Mój S mi wczoraj ciśnienie podniósł w sumie sama się nabuzowałam tak, wiedziałam że mój synek już niziutko mnie tak zaczepia ale kurde wczoraj to okropnie dostał adrenaliny razem ze mną i jak leżałam na pleckach to tak fikał jak nigdy, a ja sie nie mogłam uspokoić, taka nerwowa jestem że szok. No i nawet teraz mnie trzymają te nerwy, ale mały od rana spokojny:) To moje zdjęcia brzucha-ostatnie przerobiłam troszke No i tu gdzie mam te sznureczki żółte w spodniach to tam czułam takie mocne ruchy małego.
-
ula mysmy się też nie mogli zdecydować mojemu S trudno dogodzić, jedynie z tym imieniem się zgodziliśmy ze soba
-
hahaha Marmi no kurcze, ale to jest normalnie nie normalne żeby faceta zmuszać do sexu a potem będą narzekać że MY nie chcemy jak urodzimy ehhh...
-
Marmi ja dopiero teraz posta doczytałam Twojego że w 38 tygodniu się da zbałamuciś hihi kurde a mój kiedy sie da?? a już wiem-jak mi porodówke otworzą hahaha wtedy to mu powiem że ja już chce żeby wyskoczył mały i nie będzie miał wyboru-najwyżej go siłą wezme hihihi Kingusia tak, raczej postanowione
-
Italy no widzisz co my mamy z tymi naszymi Misiami zamiast brac puki mogą to się boja Martitaolivia no co Ty, nie pisz takich rzeczy, malujesz już najgorsze wersje:* nie martw się na pewno wszystko będzie ok i z Twoim porodem i z każdym z nas tutaj:)
-
Italko no to super Tylko pozazdrościć... ;( bo mój to wystraszony jakiś już ja jestem bardziej napalona(nigdy tak nie było) haha a on nic, boi się że urodze
-
Mag no ja wczoraj zrobiłam i taką miałam ochote że zjadłam aż pół talerza a potem musiałam sobie odgrzewać razem makaron z sosem i ser sobie dałam też ale dobre było. Ja to na szczęście nie mam zgagi .
-
Italko noo to bierz Misia swojego na sexik i wtedy może mała wyskoczy wcześniej Nie ma co, zbuntowała się-ale może to coś da
-
Esterko każdy na Twoim miejscu by myślał o tym, u nas aż tak źle nie ma ale ja np, też cały czas myslę że to trzeba zapłacić, tamto, że tego nie ma tamtego a pieniążki na drzewie nie rosną. Mam nadzieje,że wam się ta sytuacja szybko poprawi!! Trzymam mocno za was kciuki Kochana...
-
Italko no, to małej się w cale nie spieszy do wyjścia ciekawe podoba się małej w brzuszku i koniec:P a waga spora:) nieźle rośnie:) no i zdrowo-a to najwazniejsze!!:) więc czekamy na nastepną wizytę:)
-
Mag no ja wczoraj sagetti robiłam więc życzę smacznego Kurde ten dzień dzisiejszy mi sie jakoś dłuży, zamuła taka że szok. Może w końcu się zmusze dzisiaj i posprzątam troszke bo coś mi to ostatnio nie idzie
-
Mamuśki gdzie wyście pouciekały wszystkie??
-
A ja wypiłam cappuccinko i też nie wiem co ze sobą zrobić-w sumie nawet mi sie nie chce nic robić. Brak mocy-totalny.
-
Mają kreseczki wątek jakiś 2-gi sezon
-
Ula a co sie stało, jak to sie rozleciał??
-
Mag noo super łóżeczko poskładane, teraz pościel do niego i można rodzić ;) termometr mam identyczny do mierzenia temperaturki. Pościel ładniutka A co do tych naklejek na ścianę to też chce kupić, ale jak się przeniesiemy do drugiego pokoju ale to w lutym gdzieś
-
Ula no to akurat w sobote posprzątasz i możesz jechać na porodówke
-
tak tak Agusik miała 19 dowiedzieć się co i jak z cesarką, tak jak piszesz Kejranko no może jak ona się nie odezwie sama to Italka nam coś napisze:) więc czekamy.
-
Marmi no dziekujemu za wiadomości!! Więc czekamy na wieści jeszcze.
-
Margaretko no to widzę,że noc ciężka, kurcze ja też czasem się tak często budzę ale jakoś zasypiam a Ty to masz przewalone, oby dzisiejsza noc była lepsza!:) a Nikolce dużo zdrówka życzę! Daj znac jak wrócisz
-
Italko czekamy na wiadomości po powrocie!! z niecierpliwością!! Udanej wizyty:)
-
jeszcze sie okaże że trzecie dzieciatko bedziemy miały na lutówkach tez myslalam o Suchutkiej nic sie nie odzywa. moze jest na obserwacji?
-
Zoska No to super,że się lepiej dzisiaj czujesz:) mmmm nutella ni ja juz zjadłam wszystkie banany tzn 4 banany, ale dalej jestem głodna chyba trzeba jechac do sklepu Miłego prasowanka:) Lamponinko ooo dokładnie, trzeba sobie powiedzieć-dam rade- jak mogę nie dać sobie rady, w końcu to moje dziecko, jakoś przetrwać poród, nie my pierwsze nie ostatnie:) Jedne z nas boją się mniej drugie bardziej, jedne porodu, drugie samych bóli. Ale wierzę,że wszystko będzie ok my lutówki silne babki damy rade!:)
-
Marmi hihihi ile można jeść te tosty nie będę Ci smaka robiła;) hihi jem trzeciego banana bo wczoraj wieczorem kupiłam a brzuszek bardzo zgrabny ale gdzie Twoja głowa??;) Dawaj ją spowrotem:P
-
Witam się poannie Jak tam nocka dzisiejsza?? K@chna ładne zdjęcie, takie naturalne:) ja bym też tak chciała ale to by musiała być kobieta fotorgaf takie zdjęcia dla siebie tylko:) A co do komody-widzisz no to możesz ją przeznaczyć dla małego na ciuszki:) myśmy nie mieli specjalnie kupowaliśmy bo nie miałam gdzie ich ulokować. Ula ja prawie wszystko dostalam z tych ciuszków, tylko pare kupiłam. Co do wózka mi się podoba ten Quatrro jakoś nie jestem przychylna do tej Natali, wiadomo każdy ma inny gust, ale jeżeli miała bym wybierać i miała by,m na to pieniążki zdecydowanie Quatro. Bardziej mi się widzi. Tez ma przekladaną rączke nawet, gdzie w wózkach tych nowych nie ma takiej opcji w zasadzie. A i chciała bym Ci napisać, że dzisiaj śniło mi się,że siedze na naszym forum a TY piszesz posta że Ci wody zaczęły odchodzić hihihi Zoska jak tam zdróweczko lepiej?? Oby tak!! Co do tego prasowania większość na siedząco wyprasowałam ciuszków na stojąco zaraz mnie krzyże bolały:/ Martitaolivia noo to wizyta udana??:) tylko się cieszyć!! Jeszcze troszke i sie nam skończą wizyty i oglądanie maluszków w brzuszkach bo bedziemy miały je w realu:) a jak tam sampoczucie?? Aha, ja biorę magnez dalej 2 lub 3 razy dziennie mój gin mi powiedział żebym jeszcze brała, bo mu mówiłam że jak nie biore pare dni to mnie boli brzuch twardnieje i skurcze mam, kazał jeszcze brać teraz na wizycie zapytam go jeszcze 28. Zgłodniałam co by tu zjeść...