
Kawa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kawa
-
U mnie była wczoraj położna i mały trochę mało przybrał na wadze, kazała mi go przystawiać co 2 h do cyca, co jest nie realne bo jedli zje to po 2 h nie jest głody albo śpi i bawi się zamiast ssać, w końcu się wkurzyłem odcuagam mu w dzień w tedy bez problemu z butli pociągnie co te 2 h w nocy jak spałam mąż zrobił mu właśnie nan pro trochę mojego i od 2 do 6 spał jak zabity :) Karmienie piersią jest bardzo trudne, mnie tez już okropnie bolą sutki, nawet chciałam tej położnej powiedzieć ze przechodzę na mleko sztuczne ale cały czas w kółko mówiła tylko przykładać do piersi ze nic się nie odezwałam, dzisiaj idziemy na pierwsza wizytę do pediatry i mam zamiar konkretnie porozmawiać o karmieniu :) Mama Nikolki Także bardzo dobrze cię rozumiem bo tez miałam ciężkie noce, i to jest twoja decyzja jak chcesz karmić :)
-
Przed zapaleniem miałam kupę mleka, i właśnie przy gorączce bo okazało się ze to zapalenie piersi pracowałam cały czas laktatorem bo nie mogłam karmić, ale jak było 30 ml tak tyle jest i nawet piersi po 3h nie stają się cięższe takie wiecie napełnione mlekiem wcześniej to czułam, boje się ze mały nie poje sobie i już w tedy w ogóle nie będę wiedzieć ile mu jeszcze dodać sztucznego, naszczescie przyjdzie jutro położna to ja wypytam o to
-
Rarudziutka Gratulacje! W końcu chłopaki wychodzą :) Ja dzisiaj zwleklam się z łóżka po 3 dniach gorączki , zażywam antybiotyk piersi przestały bolec i zrobiły się miękkie, ale oddciagam Max 30 ml mleka i nie chce się rozkręcić chyba jestem zmuszona przerzucić się na sztuczne..
-
Dziewczyny a ja gorączka 38,5 stopni, piersi nie bolą wiec to nie zapalenie , rana tez nie boli ładnie się goi, jeszcze mam mniej pokarmu..;(
-
Mama Nikolki Gratulacje ! Ale sie sypia dzidziusie :) Agata Magda Nie żadnej wysypki , tak jak mówisz muszę bardzo uważać co jem , dzisiaj w nocy pomógł ciepły termofor na brzuszek ..
-
Jeszcze mój mnie wkurza ze nie chce z nim posiedzieć jak ja ledwo na oczy patrzę i tylko liczę czas ze zaraz muszę znowu karmić małego, dotrgo znowu sutki popękały piersi zaraz wybuchną bo nawał jest i muszę odciągać i tak w kółko ..
-
Masowanie pomaga na chwilkę, wczoraj nic go nie bolało, spróbuje z koperkiem jutro kupię bo nie mogę patrzeć jak cierpi, nie wiem czy to kolka czy zwyczajny ból brzuszka, odstawiłam właśnie mleko krowie i jeszcze dzisiaj wpadłam na jajka wiec tez już nie będę jeść i zobaczymy mam nadzieje ze Pomoże...
-
Dziewczyny a u mnie problemy z brzuszkiem mały płacze wije się kopie nóżkami słychać jak w brzuszku mu się przewraca, gazy i nic nie pomaga ani leżenie na brzuszku ani masowanie 2 h płaczu :( Może macie jakiś sprawdzony sposób ?
-
mama nikolki Trzymamy kciuki z Maksiem !!:)
-
Jak piersi poranione to nie ma innego wyboru :) Anielica gratulacje !;)
-
Mama Robercika używałam nakładek w pierwszych dniach jak miałam zmasakrowane sutki i bardzo pomogły ale czytałam ze hamują laktację i dziecko nie zje tyle ile normalnie, także narazie daje radę bez i tak samo jak najwiecej wietrze :)
-
sofik gratuluje córeczki :) Gizel Mnie tez bolą piersi, zwłaszcza sutki smaruje ciagle Gruba warstwa Maltanu i pomaga ale jak tylko mały chwyci pierś to ból okropny potem przestaje, a z rana nie mam żadnego problemu od początku mnie praktycznie nie bolała :) A tak pozatym dzisiaj nie mam dziecka karmie co 3-4 h a takto śpi jak zabity, mam nadzieje ze w nocy nie da mi popalić
-
Tak co do skurczy na ktg to prawda ja miałam przepowiadające o mocy 100 a nic nie czułam, a w czasie porodu dochodziły do 127 ale w drugiej fazie już przy 40-50 były bardzo bolesne, a co do partych dla mnie nie były najgorsze, ból jest mniej odczuwalny jak się mocno prze tylko u mnie dzidzius nie chciał przejść i zamiast kilku partych parłam chyba ponad godzinę zanim zabrali mnie na cc, i dziękowałam Bogu za znieczulenie, jeśli mogę coś polecić to jedynie prysznic bardzo bardzo mi pomógł i błyskawicznie przyspieszył rozwarcie, ale ja miałam jeszcze oxy wiec ból był o willekszy i musiałam cały czas być przypietą pod ktg
-
Widzę ze nas przybyło, trochę was nadrobiłam :) Cały dzień pochłania Maksiu, niestety nie mam jeszcze na tyle pokarmu żeby się najadł i muszę dokarmiać go mlekiem, codziennie się siebie uczymy.. naszczescie jak poje to śpi jak zabity a apetyt ma ogromny.. Teraz tylko czekamy na lekarza i dzisiaj wracamy do domu :)
-
-
A ja już nie śpię czekam na mojego bąbelka, wstałam podchodziłam troszkę i nawet nie jest złe :) Gizel Czekamy na wieści :) To się rozkręciło, sprzydalo by się z aktualizować tabelkę kto już urodził bo niedługo wszystkie będziemy rozpakowane :)
-
gizel To dwaj chłopcy na raz :) Gratuluje ci !:) Wiem jak to boli :(, trzymaj się kochana !!!:)
-
Dziękuje za gratulacje !!:)
-
Sofik83 Małego dali mi gdzieś Ok po godzinie, ale ssał tylko z jednej piersi i zasnął odrazu w ogóle nie był głodny a teraz mi powiedziała pielęgniarka ze tak będzie spał z 10-12 h, i rano go przywiozą do mnie, także odpoczywam :)
-
Dziękuje !;) Guziel Ja tak mówiłam nie raz !!! Sypało się ze mnie, nie żałuj sobie !;) Trxymam kciuki ;)
-
Dzisiaj o 16:47 urodził się Maksiu 4300g, poród przez cc, męczyłam się 11h naturalnie, synek zdrowy ale był już w zielonych wodach, jeśli macie możliwość wyboru , wybierajcie cc, teraz czuje się już dobrze znieczulenie działa odezwę się jak dam radę teraz tak na szybko
-
Maluch się wystraszył od Ok 2:30 mam skurcze, już jestem po pierwszym badaniu ale narazie nie wiele się ruszyło, skurczy wcale nie mam jakoś regularnych bo co 6-5 min ale zaczyna ostro bolec :)
-
Teraz mam ktg i myśle ze dadzą mi spać, nic mi już więcej nie mówił tylko powtórzył to co ten rano, trzymajcie za mnie i synka kciuki :) odezwę się jak tylko będę w stanie :)
-
Któraś mamusia tutaj miała wywoływany chyba Daryjka z tego co pamietam, i poszło szybko, tez na to liczę chociaż wiem ze ból może być o wiele większy ale radość ze zobaczę synka jakoś zasłania strach, bo w ogóle nie myśle ze nie podziała ta oxy :)
-
Dziewczyny ja już po badaniu tak mi tam nagrzebał i namasowal ze myślałam ze umrę jak nieprzyjemnie, jutro o 6:00 lewatywa i na porodówkę podadzą mi kroplówkę ;D chyba ze coś się ruszy po tym grzebaniu ;)