AsiaKaWu

Paulina, ja też mam wrażenie, ze brzusio się uspokoił. Ale nie panikuje. Taki tydzień, ze może juz się obróciły i zaraz bedą liczyć nam żebra :) tez mam łożysko na przodzie. Zauważyłam tez, ze ma swoje godziny na aktywność. Szczególnie jak jestem juz w łóżku i bardzo chcę zasnąć :)

Karolina, kiepskie dobrego początki. Byle do wiosny. Trzymajcie się. Karola, takie przygotowania do ślubu to pewnie stresująca przyjemność. Będziesz mieć wprawę przed kościelnym i pewnie weselem z prawdziwego zdarzenia. :) co do wydatków, to ja bym nie chciała, żeby ktoś przede "kitrał" pieniądze :p na pewno uda ci się z czegoś zrezygnować, żeby kupić ten wymarzony wózek. Ty mieszkasz na co dzień w Niemczech czy tylko będziesz tam rodzic? Weronika, bardzo dziękuje, będę cię jeszcze podpytywać o szczególiki i tipsy, jak konkretnie wgryza się w pieluchowanie :) Próbowałaś waterwipes?

Tweete, pięknie dziękuje za pozdrowienia od Magdalenki, niech rośnie silna i dzielnie do kwietnia :) Ja tez w miesiąc 4kg. i juz 10+. Weronika, fajne te Bambo, jaki rozmiar wziąć do szpitala najlepiej?

Tak, mam ambitny plan wielorazówek :) I nawet jeśli na początku nie wszystko pójdzie zgodnie z planem, bedzie za malutka, do tego bede dążyć. Ja tez mam taki charakter, ze szybko sie nie poddam :)

Ja zapowiadam wszystkim ze śmiechem, ze u mnie bedzie "zimny chów" zadnych poduszek, ochraniaczy, rolek (z musu można zrolować ręczniki), klinów, leżaczków, chodzików, itp ( o pampersach nie wspomnę) ;) Ale ten monitor brałam pod uwagę. Potem jednak przeczytałam, ze to nie jest must have, i teraz tez nie wiem...

Ja rożek kupię na pewno. Nie jest to jakiś wielki wydatek a juz widzę minę niemeza, jak ma mała na ręce wziąć. Rożek, na początek pomoże mu choćby mentalnie. Dla niego forma pakunkowa będzie pomocna ;)

Karola, super wieści. Ależ musisz sie cieszyć, ze wszystko sie unormowalo :) Miałaś chyba najbardziej "przebojowy" drugi trymestr. Teraz to juz bedzie tylko lepiej. Ja mam 3 trymestru 22 stycznia. Ja ogólnie czekam, bo moja mała do 3d nie chce sie ustawić od 19 tyg. a mój lekarz próbuje na każdej wizycie zrobić. Moze teraz sie uda :) Póki co zrobiłam sobie koszyk na Gemini i dałam do przechowalni. Teraz tylko go edytuje, a potem juz jedno kliknięcie, wiec nawet gdyby cos sie działo to i niemąż ogarnie ;) A on tez raczej nie z tych pospiesznych. Co prawda u nas odpowiedz brzmi: " kupimy wszystko jak sie przeprowadzimy, nie bede dwa razy woził" :) Mi brzuch urósł przez dwa tygodnie juz po za linie piersi i jest ewidentnie duży. Buty to juz niezłe wyzwanie ;) Dziewczyny gratuluje zamążpójścia. I klasycznie pytanie do doświadczonych: rożek lepiej kupić taki bardziej sztywny, czy lepiej jest dziecko dobrze czuć pod ręka?

Jadzka, podzielisz sie ze mną swoją lista, jak juz postanowisz robić te zakupy, proszę? Tez sie chyba z tym nie spieszysz jak ja, ale boje sie, ze potem bede musiała sie spieszyć ;) Dzis kupiłam w Lidlu pieluszki tetrowe, to mam juz 6 sztuk i 5 par skarpetek :)

Ja pościeli nie kupuje wcale, tylko rożek, śpiworek, kocyki i może otulacz. Ha, wiem i tak juz co, to dla mnie sukces. Ale ponieważ tydzień czasu zajęła mi analiza pierwszej butelki, ktorej byc moze wcale nie będę używać, to tez sie martwię kiedy uda mi se to wszystko wybrać. Stad kolejne pytanie, w jakich cenach sa rozsądne śpiworki np? Ja wiem, ze wartość zależy od tego ile kto chce zapłacić, ale bez przesady. Oglądałam śpiworki Sleepee, bo lubie polskie, ale nie wiem czy 140 pln, nie jest wygórowana cena?

Spróbuje chyba Medele :) U mnie krzywa jak u dziewczyn, na czczo i potem co godzinę. Ale ponoć najważniejszy jest wynik po 2h. A wypiłaś 75g czy 50g? Ja kupuje śpiworek do spania, potem moze jeszcze otulacz, zadnych poduszek. Co do remontów... U nas mam nadzieje mieć zamontowana kuchnie i łazienkę w domu, zanim zacznę sie turlać ;)

U mnie dzis deszczowo i niezbyt ciepło, ale jutro ma byc z 7C, to raźniej :) W tym roku preferuje brak oznak zimy, w każdej postaci ;) Kontrole mam dopiero 16ego, wiec jeszcze nie wiem co z tym cukrem, ale ponieważ i tak muszę jeszcze zrobić, klasycznie morfologię, przy okazji sprawdzę glukozę na czczo. Kto cos wie o butelkach Medela?

Jadzka, ja w pierwszym trymestrze kupiłam Błonnik Witalny w Biedronce i bardzo mi pomagał. Teraz tez zaczęłam podpijac. Zalewam dwie łyżeczki woda, czekam pol h, efekt po kilku godzinach, ale nie jednorazowy ;) Co do Fb dla mnie żaden problem :)

Helka, a ty wracaj do zdrowia i do domu :) ja po trzech kluciach wczoraj, ledwo łokcie zginam. Współczuje szczerze jako płytkonaczyniowiec :)

Kurczaczek, a myślałam ze na czczo nie było tragedii. W szpitalu powiedzieli, ze gdy na czczo jest za dużo to nie zgadzają się na obciążenie... Dobrze, ze reszta ok :)

Jadzka, specjalistko cukrzycowa, moje wyniki: 95/150/127, co powiesz? Jest powód do zmartwień? Monia daj namiar na fajna grupę z UK ;)

Aga, a jakiej masz firmy? Jest odpowiednio twardy, nie wiem czy nie kupić podwójnego, z pianką i pózniej obrócić. No i jaki pokrowiec najlepiej? ;) Ja sutki mam raczej większe niż mniejsze, to moze wstrzymam sie z zakupem nakładek. Czy w takim razie słuchać mamyginekolog i kupić muszelki? Ale fajnie, ze mówicie konkretnie i firmowo o wyprawce :) Jutro wynik krzywej.... Jeśli nie bedzie dobrze, to dziś, na urodzinach siostrzeńca niemęża konkretnie pojadlam słodkości na zaś :p

Właśnie dziewczyny, uspokoiły się macice, pachwiny? Jadzka co powiedziała lekarka?

Ma któraś z was moze materacyk tylko lateksowy? Albo piankowo-lateksowy? I jak sie zdaje używalności nakładek na sutki, jest sens je kupować? I jeśli tak to jakie?

Nie wiem czy na każdym wózku. Na moim można niewiele fotelików. Ja sie zastanawiam nad maxi cosi, bo mam na liście kilka modeli, które moge, a sa najtańsze. Foteliki znaczy :)

Witaj Paula. Podpinam sie pod pytanie, co konkretnie w Gemini a co w drogeriach? Ach Monia.... Jak sobie przypomnę angielskie zakupy... Bez porównania... Ale wracając na ziemię, foteliki maxi cosi są dobre?

Weronika, przychodzą ci do głowy jakieś konkretne rady w związku z cesarka? Cos z życia wzięte?

Hej, ja jestem, czytam :) U nas raczej spokojnie, wizyta za dwa tygodnie wiec zadnych nowości. Pojutrze wybieram sie na krzywą, zobaczymy co i jak :) Jak Cię Jadzka czytam to mamy bardzo podobnie. Moja mała tez jakby z prawej strony woli byc, ale często tez ucieka jakby na dół i daje w kość, bo sie tam turla i to juz nie bywa przyjemne. Ale zazwyczaj jeśli nie ma akurat chwil ciszy (przerażajace godziny) cmyka sobie po prawej :) Tak samo tez ciągną mnie pachwiny, czasem aż promieniuje na udo, ale to kilka h najwyżej takiego ćmienia, a ból jako taki mija po kilkunastu minutach. Moze my mięśniakowe tak mamy? I zaczęłam sie juz wczytywać w szczegóły różnorodności wyprawek :) Jeszcze kilka tygodnie i zacznę robić zakupy. I wcale nie jestem przerażona ;) Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem za miesiąc zaczniemy wprowadzać sie do domu. Wtedy pomyśle o mebelkami, ubrankach itp. Jak na razie to mam raczej dylematy jakie wkładki laktacyjne, czy najpierw kupić laktator ręczny czy od razu elektryczny i czy brać go do szpitala. A i nawet nie wiedziałam, ze po CC tez sie krwawi z dróg rodnych. Podwójna masakra :)

Moja mała raczej mniej zadowolona, ze w Święta było wiecej ruchu niż objadania sie i postanowiła pol nocy nie dać mi spać. Ona albo ciaza... Stad moje pytanie do doświadczonych ciężarnych. Jak leżę na plecach to mam czasem takie uczucie jakby mi ktoś wałkiem po brzuchu jechał, od pępka w dół. To dziecko czy skurcze? Jak tylko obroce sie na bok wszystko ustaje. Od wczoraj dokucza mi tez prawa pachwina, nie jakos bardzo boleśnie, ale nawracajaco. I młoda chyba zaczyna juz czkac. Uspokaja sie jak ja pogłaszcze, a jak zabiorę rękę to znowu zaczyna, jakby chciała wymusić te pieszczoty. Małpka moja, to ma po tacie ;)

Dziewczyny. Spokojnych i roześmianych Świąt. Kopniaczka kiedy trzeba i zadnych niespodzianek z tych mniej miłych. Mnóstwo radości z tego magicznego czasu i jakajwiecej milosci. Pozdrawiam ze słonecznej Słowenii :)

Aga, taki trójkołowiec pewnie bardziej zwrotny. A my bedziemy bardziej potrzebować wózka "offroadowego". Po fotelik to się specjalnie wybiorę do 8gwiazdek. Na te dwie rzeczy nie szkoda mi pieniędzy. No i jeszcze na dobry materacyk. A cała reszta to juz wyjdzie "w praniu" :)