Mysia_88

30 tydzień

Hej dziewczyny Moja mała jest dzisiaj bardzo aktywna od rana kopie mnie konkretnie, wypina się i zaczynam się martwić czy wszystko w porządku?

Ola2710 Dzięki za informacje. Oczywiście zjadłam zupę pomidorową bo byłam strasznie głodna. Jestem po wypiciu tej glukozy i masakra pod koniec już mi się cofało ale dałam radę. Zaraz idę na pobranie i potem znowu muszę czekać.

Zgubiłam jeść po drodze hehe

Dziewczyny orientujecie się ile godzin nie można przed zrobieniem krzywej cukrowej? Bo mam zamiar zrobić jutro a jestem taka głodna że szok

Mae Na to wychodzi że mnie tylko zawiało. Wypiłam rumianek i babcia delikatnie mi nasmarowała plecy amol i mi przeszło przez weekend. Robiłam dzisiaj też badanie moczu ale wyników nie odebrałam jeszcze a tak poza to w piątek mam wizytę to lekarz wszystko sprawdzi

Pozwoliłam sobie na zdjęcie hehe boli mnie w tym miejscu gdzie jest moja dłoń

Hej dziewczyny Pojawił się u mnie kolejny problem. Strasznie mnie boli z lewej strony i nie wiem co to może być. Czy to od nerki czy dziecko się tak rozpycha. Miała któraś z Was to samo?

Xyza a Ty dlaczego jesteś w szpitalu?

Lekarz mi kazał brać magnez i nospe w razie gdyby mnie coś łapało ale narazie i tak biorę nospe. W przyszłym tygodniu będę mieć chyba wizytę u mojego lekarza prowadzącego to go wypytam o wszystko. Ogólnie w nocy spać nie mogłam mała mi się napinała w brzuchu troszkę kopała i ogólnie mam twardawy brzuch ale staram się nie panikować. Teraz musi być tylko dobrze.

Cześć dziewczyny. Wyszłam w końcu ze szpitala po prawie 3 tygodniowym pobycie. Po powrocie do domu zrobiłam dwie rundki po schodach i mam twardy brzuch masakra jakaś ale cały czas leżę teraz więc myślę że w końcu zmięknie do tego też sobie pojadłam więc może dlatego mój brzuch jest twardy

Dziewczyny a ja nadal w szpitalu. Byłam przekonana że wyjde a tu lekarz dyktuje do położnej jakie zalecenia i że zostaję w sumie przez głupi mocz. Badania miałam robione w zeszły piątek i np dla mnie i dla mojego lekarza wyszły średnio a dla lekarzy ze szpitala spoko spoko aż tu nagle wyskoczył z badaniem moczu dopiero teraz jak mi wyjdzie dobrze to wychodzę a jak źle to zostaję.

Marja89 z tego co pamiętam to Ty byłaś z twardym brzuchem w szpitalu? Jak tam się czujesz? Ja nadal jestem w szpitalu już 2 tygodnie. W piątek mam być badana to myślę że mnie puszczą

Odpukać nie boli ale nie wiem czy jest sens robić bo może mi łamać po jakimś czasie ale jak bezpieczna będzie odbudowa niż rwanie to wole narazie odbudować mniej stresujące będzie

Co mmyślicie o wyrywaniu zęba w 5 miesiącu? Może któraś miała? Muszę usunąć zęba i jest to konieczne ale muszę się skonsultować najpierw z moim ginekologiem. Kurczę byłam za granicą a jak wróciłam to miałam go usunąć ale okazało się że jestem w ciąży i odopuściłam. Tego zęba miałam ułamanego dość sporo a teraz widzę że mi się psuje i trzeba go usunąć bo do leczenia się nie nadaje...

Tylko nie wiem po co dają hydroxyzyne 3x1

Marja89 Tak jestem nadal w szpitalu. Ordynator powiedział na wizycie że narazie zostaję do końca tygodnia i zobaczymy co dalej ale zauwazylam że jak leżę i po tym magnezie i nospie czuję się trochę lepiej

Nie wiem ile mogę ważyć w tej chwili ale jak byłam ważona jakieś nie całe 4 tygodnie temu to miałam 47 kg także przytyłam 2 kg. Co do wyprawki dla dziecka i reszty rzeczy to nawet o tym nie myślę bo jest dużo czasu. Kupiłam koszule i legginsy z tej strony i jak dla mnie jakość i cena w porządku https://www.slodkisen.com.pl

Dalej jestem w szpitalu u nie wiem co dalej... Może dowiem się jutro kiedy wychodzę i w ogóle. Ehh już mam trzeci weflon od tych kroplówek tym razem przy dłoni. Jem jak najęta a potem ciężko mi się ruszyć do łazienki. Lekarz się ze mnie śmiał bo na obchodzie powiedziałam że krzyże mnie bolą i w ogóle wszystko a on na to jakbym tak leżał jak ty też by mnie wszystko bolało haha A co do seksu to mogę zapomnieć ale sny mam ostatnio nawet w minionym tygodniu

Bardzo dużo kobiet jest z tą "przypadłością" w szpitalu i ogólnie słyszę że kobiety mają problemy z twardym brzuchem i tymi "uciskami". Jestem jeszcze w szpitalu ale może w poniedziałek wyjdę i napewno będę leżeć w domu bo z tym żartów niema a dziecko jest ważniejsze niż wszystko inne... Byle malutka była jak najdłużej w brzuchu. Modle się o to każdego dnia....

Miałam badania szyjka dobra i w usg tez wyszlo wszystko w porządku. Lekarz powiedział że to po prostu taka natura i muszę się przygotować na takie coś do końca ciąży

To mi nie robią badań codziennie. Szyjkę i usg miałam sprawdzane w środę w dniu przyjęcia i myślę że sprawdzą mi na weekendzie albo w poniedziałek dopiero. Ja też teraz będę tylko leżeć i pójdę jedynie do łazienki i tyle

Ja jestem od środy i nie wiem ile będę. Na oddziale leży dziewczyna z tym samym co ja i już jest tydzień i pobyt długi się jej szykuje

Marja89 Super gratuluję chłopca. Mnie znowu dopadł ten ucisk i ze strachu zaczęło mną telepać i trząść z zimna. Dali mi odrazu magnez w kroplówce i nospe. To jest jakiś koszmar dla mnie. Mogę leżeć plackiem byle moje dziecko urodziło się w terminie. Marja89 długo byłaś w tym szpitalu?

Najgorzej jest jak chcę siku tak mi ciśnie że idę jak babka stara do wc