
Mysia_88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mysia_88
-
Emilka okazała się mała ważyła 2760g 53 cm. Mała miała trochę cukier obniżony i jej dały mleko bo później nie chciała ssać ode mnie. Urodziłam siłami natury :-) oj i bolały te skurcze jak nie wiem co ale dałam radę i jestem z siebie dumna :-) jak na pierwódkę to urodziłam szybko bo słuchałam się położnej :-) i niestety dwa razy zdarzyło mi się przeklnąć ale zaraz przeprosiłam a położna się śmiała z praktykantkami. Miałam super ekipe do porodu i mój narzeczony był ze mną cały czas i nawet dały mu pepowine do przecięcia :-) teraz moja mała śpi więc skorzystam i też pójdę spać bo nic nie spalam
-
Hej dziewczyny :-) jestem już po :-) po 1 zaczęły mi odchodzić wody a o 8:45 powitalismy na świecie Nasze Szczęście :-)
-
Anecia gratulacje :-) Vickusia powodzenia :-)
-
Marja89 Termin mam na 10 czerwca. Na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział że mam się zgłosić do 15 czerwca do szpitala gdybym nie urodziła no i ustalił mi jeszcze wizytę na 6 czerwca to zobaczę co powie. Chciałabym już mieć poród za sobą bo te upały dają mi w kość do tego mam nogi spuchniete jak balony
-
Marja89 Termin mam na 10 czerwca
-
MartusiaM coś tak czułam że będzie kolej na Ciebie :-) gratulacje :-) Anecia80 powodzenia dla Ciebie :-) stresowałaś się i bum zaczęło się :-) Moja mała coś niema ochoty na szybsze wyjście :-) w środę mam wizytę to zobaczę co lekarz powie.
-
MartusiaM To w którym tygodniu jesteś?
-
Dzisiaj jest o niebo lepiej chociaż temperatura ma być wysoka :-\ Wczoraj miałam takie kostki spuchniete że leżałam z nogami do góry. Marja89 Moja niunia też tak ma i sama zaczęłam się martwić ale już się przyzwyczaiłam chociaż cały czas obserwowacja trwa :-) z rana mnie trochę pokopała poprzeciągała się i chyba poszła spać :-)
-
Jak tam dziewczyny sobie radzicie w te upały? Mi nogi strasznie spuchły i głowa mnie boli ale ciśnienie w normie. Dzisiaj zaczęłam 39 tydzień i chciałabym być już po bo mi ciężko ale czuję że małej jest dobrze i tak szybko wychodzić nie chcę :-) na szczęście remont dobiega końca także czeka mnie teraz przekładnie i układanie :-)
-
Gratulacje Kelis :-) dużo zdrówka dla Was :-) kiedy do domku?
-
Mnie nadal krzyże pobolewają i mała się często pręży. Ja bym chciała trafić na fajną ekipę w szpitalu bo są niestety różne :-) super by też było gdybym trafiła na mojego lekarza :-) odrazu byłoby mi raźniej :-) ciekawe czy dotrwam do wizyty środowej czy mała zrobi niespodziankę wcześniej :-)
-
Nie wiem czy zaczęły mi się jakieś sygnały ostrzegawcze ale czuję od czasu do czasu ucisk w podbrzuszu, kłucie i krzyże mnie bolą
-
Happy89 gratulacje :-) dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domu
-
Pikaboo widzisz jaką masz silną córeczkę wkrótce napewno ją przytulisz :-) Bina super że jesteście już w domku :-) Sylma Tobie już mało co zostało? :-) dzidziuś nie daje żadnych znaków? Bo z tego co czytam to dzieciaczki innych dziewczyn szybko pchają się na świat :-)
-
Pikaboo gratulacje :-) dużo zdrówka dla Was obydwu. Sylma no właśnie nie wiadomo jak będzie. Moja bratowa zaczęła rodzić naturalnie a skończyło się cc bo nie miała dobrego parcia także wszystko wychodzi w trakcie. Dla mnie liczy się tylko to żeby moja córeczka była zdrowa a wszystko inne jakoś przecierpie
-
Ewa ja też się boję. Moja mała jest ustawiona dobrze i mój lekarz powiedział że rodzimy naturalnie ale też powiedział że zobaczymy jak to wyjdzie wszystko w trakcie także sama nie wiem jak będzie i też się boję wszystkiego bo to moje pierwsze dziecko. Tak poza tym to moja mała dzisiaj jest jakaś leniwa trochę się tylko poprzeciągała i parę razy mnie kopnęła w lewy bok i tyle. Może też ma nie zbyt dobry dzien przez ten upał
-
Ola 2710 Dalej mam spuchnięte nogi ale jakoś dam radę :-) chociaż te upały dają w kość. Mam 38 tydzień i 3 dzień Też mam taki sam szlafrok :-) jest fajny cieniutki tylko żałuje trochę że kupiłam jedną kremową koszule zamiast dwie ciemne ale trudno mam nadzieję że wpadek nie będzie hehe Dziewczyny szalecie z tym "rozpakowywaniem" :-) Ja mam straszny napływ energii i robię dosłownie wszystko ale mała woli siedzieć w brzuszku :-) Ale powiem Wam że boję się tego momentu kiedy coś się zacznie. Moja mama się śmieje że jeszcze zalicze wizytę u lekarza 6 czerwca
-
Ja bym chciała już urodzić :-) W nocy czułam takie lekkie skurcze a w kroku tak mnie kłuło że masakra do tego czuję kłucia w podbrzuszu. Mała jak się przeciąga to czuję takie parcie na pęcherz zresztą i tak biegam jak szalona do łazienki bo dużo piję. Nogi mam takie opuchnięte do tego ten upał mnie dobija
-
Angelika1245 chyba ja jestem nastepna bo jeszcze 2 tygodnie
-
Bina to super że Ci się udało akurat tam :-) Ja będę rodzić na Szopena bo tam mój lekarz pracuję nawet mi wypisał ostatnio skierowanie na ostatniej wizycie i jakby się coś działo to mam przyjechać
-
Xyza gratulacje :-) Bina dla Ciebie również :-) szybko poszło :-) w którym szpitalu rodziłaś? Bo Ty chyba z Rzeszowa jesteś? Pikaboo to bardzo przykra historia. Niestety to samo spotkało moją bratową i brata :'( mała żyła tylko 7 godzin straszna tragedia dla całej naszej rodziny. Ale po roku spróbowali znowu i też były problemy ale dzięki Bogu wszystko się dobrze skończyło :-) teraz mają roczną artystkę Zosie :-)
-
Mój się wydaję taki mały. Tydzień temu jak byłam na wizycie to mała miała 2600 ciekawe ile teraz hmm
-
Ups nie dodało mi zdjęcia nie wiem dlaczego
-
Sylma już blisko masz do porodu a faktycznie nie masz brzuszka Ola2710 Tobie jeszcze pewnie urośnie A o to mój :-) dziś 38 tydzień
-
Pikaboo dasz radę dużo odpoczywaj :-) i będzie wszystko dobrze