mosia

kto by pomyślał, kobieta która chce być mamą cieszy się z @ ironia losu

madzialskaDobrze, że @ w ogóle jest :) otóż to

a ja odkąd biorę luteinę dopochwową to: - @ są takie jakie powinny być - ale są za wcześnie, ostatnio 2 razy w 25 dc a teraz 24

ja to w ogóle teraz biorę tą luteinę i wczoraj przyszła koleżanka @ do mnie w 24dc. coraz bardziej mi się te cykle skracają

wróciłam, ale i tak sprzątam hi hi hi parenting wciąga

to dobrze , że jest jakiś dobry lekarz. ja uciekam kochane, bo muszę się wziąć za sprzątanie. pa pa do potem

my podjęliśmy decyzję, że nie chcemy teraz dziecka. tzn nie staramy się. nie teraz. ja teraz odpoczywam w sensie psychicznym. bo fizycznie to mam ogrom pracy

ja tam zawsze jestem. ale leżę na oddziale ginekologicznym. mam tam swojego lekarza.

a której, bo są 2??????

ja nie. tzn jeszcze. ale chodzę do szpitala ginekologiczno - położniczego na stymulację jajników. już 2 razy byłam. i w wakacje idę po raz 3

żanetko ja ci nie powiem, bo to zależy od kobiety - każda ma inny organizm. ale nie myśl w takich kategoriach, nie myśl, że o - dzisiaj. ciesz się sexem ile wlezie i czerp z niego jak najwięcej przyjemności. już ja się tak wiecznie zastanawiałam i prawie w depresję wpadłam z tego wszystkiego.

wydaje mi się, że to nic złego.długo jej nie było i może dlatego. ale będzie dobrze. nowy cykl nowe szanse

madzialskaJa nie zamierzam się poddać-w tym roku musi sie udać :) brawo brawo a tak na marginesie - śliczny avatar

hej hej dbozuta nie płacz, pamietaj, że w tym cyklu jesteś świeżo po operacji i sama mówiłaś że lepiej, żeby teraz nie. uda się jak tylko dojdziesz do siebie, zobaczysz. żanetko fajnie, że @ się pojawiła w końcu. możesz zacząć staranka. a jak już jest @ to dobry znak, może się wszystko unormuje

zmienię troszkę 1 stronkę

aaaa myślałam, że coś poważniejszego ufff powiem ci, że mi nic nie było. nie pamiętam, żeby mi się coś po nich działo

madzialskaCzytałam. Nawet tych skutków ubocznych się nie boję :) Zrobię wszystko byleby się udało... jakich skutków ubocznych????????????????????????????

a czytałaś o bromergonie sobie?

to życzę smacznego

madzialskaMosia, odpisuję tutaj, bo tam mój post pewnie zginie. Cieszę się, że wiadomo co mi jest, ale jednoczesnie boje sie, bo nie wiem ile potrwa leczenie i czy musze diagnozowac sie dodatkowo. Najważniejsze to trafić na dobrego lekarza, ten do którego idę w poniedziałek ma raczej złe opinie... madziu wydaje mi się , że jak tylko zaczniesz brać leki to prolaktyna spadnie i wtedy nawet jak będziesz je brać to możesz się śmiało starać.

się wtrącę madziu ja miałam hiperprolaktynemię w wieku 15 lat. po jakimś czasie brania leków prolaktyna jest ok - już kilka lat mi lekarz kazał brać parlodel ale pani w aptece poleciła zamiennik tańszy - bromergon. to samo tylko niższa cena. poczytaj o nim, bo jest bardzo popularny. trzymam kciuki

no i ładnie - zgłodniałam

ja je robiłam na razie raz, na sylwestra i bardzo są smaczne. i nie trzeba jeść koniecznie takich bardzo ciepłych. mam jeszcze wersję z papryką, ale umieszczę jak sprawdzę

franiamosiaale karnawał się liczy od święta 3 króli Ups... spoko luz, też musiałam sprawdzić tu i ówdzie to nie to, że taka mądra jestem he he

oni plik