Zani2407

Dziękuję za odp jakoś udało mi się przebolec a mogę Wam sprzedać jeden pomysł ja już mam syna ma 7 lat i w pierwszej ciąży moja koleżanka położna poradziła mi przy bolach głowy Amol wcierac w skronie i czoło oczywiście ból mija trochę dłużej ale pomaga dzisiaj to się sprawdziło na szczęście Amol działa lekko chłodząco no i masując skronie pozbywasz się bolu. Co do poduszki ja już zakupiłam rogal 170 cm i w środku jest puch a nie styropianowe kuleczki bo te kuleczki dają dziwny odgłos szurania co potem może przeszkadzać dzidzi przy karmieniu no i potrafią przesuwać się w rogi i trzeba ciągle to poprawiać nie mniej jednak wydaje się być trochę bardziej miękka. Myślę że będę mieć drugiego syna przeczucie takie już zanim zaszłam w ciążę choć chciałabym zobaczyć jak to jest być mama dziewczynki ;) aczkolwiek synuś mój taki skarb że teraz płeć nie ma wielkiego znaczenia.

Majka Kochana trzymam kciuki ale daj sobie spokój z mierzeniem temperatury z nią jest różnie a po drugie luteina powoduje lekki jej wzrost ja też mierzylam i mierzylam i nic z tego tylko powodowało to frustrację wiem że masz wtedy taka świadomość że coś robisz samym mierzeniem w sensie że nie siedzisz bezczynnie zazwyczaj ta temperatura nie jest wyznacznikiem Kochanie trzymam kciuki i z całego serca życzę Ci tych dwóch kreseczek jak i reszcie staraczek. Ja niestety muszę trochę zwolnić tempo i poleżeć znowu było lekkie plamienie zdolowalo mnie to bo myślałam że tego krwiaka już nie ma i się poczułam zbyt pewnie i przez święta zbyt mało odpoczywalam. Pozdrawiam Was i wszystkiego dobrego :)

U mnie bylo podejrzenie ciąży bliźniaczej bo były dwa pęcherzyki jeden się wchlonol po 3 tygodniach a w drugim bilo serduszko przygotowywałam się na różne sytuacje też przyzwyczaisz się do tej myśli :) Mi też lekarz nic nie mówił o badaniach genetycznych ale wydaje mi się że lekarze naciskają na nie gdy są jakieś do tego wskazania myślę że powinni robić je każdej ciężarnej ale oczywiście chodzi o koszta zapewne. Dziewczyny ja już myślałam że krwiak mi zniknął ale wczoraj znowu miałam na papierze jasno brązowa maleńka plamke lekarz kazał mniej ruchu przez następne 3 dni a od wczoraj praktycznie bez przerwy boli mnie głowa i to tak bardzo że myślę żeby wziąć paracetamol wiecie może jaką dawkę mogę wziąć bezpiecznie? Wolałabym nie brać ale mam wrażenie że mi głowa wybuchnie :(

Nitka ja też mam termin na 20go :)) Ja też będę miała USG w 14 tyg i liczę że lekarz zobaczy płeć jestem bardzo ciekawa :) podobno jest taka możliwość ale wszystko zależy od ułożenia dzidzi i sprzętu:)

O Inofemie też tu czytałam ale nie wiem a Ovarin zestaw witamin brała moja koleżanka poprawia jakość i pracę żeńskich hormonów po 3 miesiącach zaszła w ciążę osobiście korzystałam tylko z clo+ovitrelle+progesteron pod okiem lekarza monitoring cyklu. Poza tym wcześniej brałam olej z wiesiolka do połowy cyklu i ewentualnie castagnus.

Ojej jak tu cicho :) pewnie połowa na fb się przeniosła;) jak po świętach? Jak się czujecie? Zaginiony świat Leżysz cały czas?

Hej dziewczyny też myślę że powinnaś iść do lekarza jeśli już jakiś czas się staracie a nic nie wychodzi to jest jedyne rozwiązanie... może być różnie owulacja przesunięta czy też cykl bezowulacyjny, tryb pracy i życia czasami coś blokuje do tego ciągły stres. Jak bardzo się chce to trzeba sobie pomóc ile się jest w stanie. Głowa do góry będzie dobrze :) Jak tam po świętach w ogóle?

Śliczne:) na drutach czy szydełku? Ja właśnie szydełkuje ostatnio dla odstresowania. Uważaj na siebie teraz przez święta a potem jak się nie uspokoi może pójdź do lekarza? Wszystko będzie dobrze na plamienie najlepiej jest leżeć. Ja dzisiaj jakaś płaczliwa i nerwowa na zmianę najchętniej poszlabym spać a jutro Wigilia i coś muszę zrobić w dodatku mój 7 latek jest wszędzie i chce pomagać ale większy chaos stwarza no nic pomału..

Hej goherek ja miałam kilka małych krwiaczkow też biorę luteine i teraz został jeden i lekarz powiedział że się wchłania choć jeszcze się o to martwię bo gdzieś w głowie jest że trzeba uważać. Mój dzidziuś we wtorek miał ponad 2.7 cm i tak słodko się ruszał że cały czas myślę o tym jakie to było rozkoszne USG. Mam nadzieję na kolejnym nie zobaczyć żadnych krwiakow więcej.

Ania myślę że to normalne takie dojrzałe przemyślanie swojej decyzji ogólnie często mamy które są już w którymś tygodniu ciąży mają nagle taki zwrot i się zastanawiają że tyle się zmieni czy dadzą radę itd myślę że to po prostu strach przed zmianami Tobie te zwątpienie zasiala opieka nad młodym pieskiem które na początku są bardzo absorbujace mój pies z resztą jest non stop jak małe szczenie. Przy dziecku jak wiadomo jest pracy o sto razy więcej ale myślę że Twoja psychika się broni w ten sposób próbujesz zmniejszyć wartość Twojego pragnienia żeby tak nie bolało ze sie nie udaję. Myślę że jak już Ci się uda napewno będziesz niezwykle szczęśliwa i poradzisz sobie, tym bardziej że decyzje o dziecku podjęłas jakiś dłuższy czas temu. Myślę że dobrze że dajesz sobie taki czas może przez to właśnie trochę zejdzie z Ciebie emocji i odblokuje się coś co do tej pory nie pozwolilo na dzidzie. Tymczasem ciesz się że możesz pomeczyc męża wieczorami mój już marudzi że za mało :p Wątpliwości kiedy mi nie wychodziło też przychodziły do mojej głowy, będzie ok Aniu kochana.

Zaginiony świat dzięki jak już organizm unormuje po ciąży to może zacznę coś takiego próbować doświadczyć ;) myślę że to styl Twojego życia powoduje że Twoje ciało wolniej się starzeje a więc bardzo dobrze :) ja też możliwe że będę rodzić w swoje urodziny :) Moje maleństwo ma prawie 3 cm lekarz powiedział że wszystko jest idealnie jak na ten tydzień ciąży także jestem spokojna mimo to muszę nadal brać luteine dopochwowo na noc co mnie denerwuje bo często mi to nad ranem wylatuje i to toalety musiałam wstawać dzisiaj z 4 razy bo ta reszta tej tabletki jest klejąca i lekko podraznia może tak by nie wyciekalo gdybym nie musiała oczywiście siusiu bo wiadomo teraz to muszę często więc siła grawitacji robi swoje:) Wiecie co myślałam o takim detektorze sondzie domowej gdzie można słuchać bicia serca maluszka choć wiele osób uważa że to nie przydatne i powoduje stres ale było też sporo opinii gdzie mamy to chwalily i do czasu kiedy nie czuły jeszcze ruchow dziecka uspokajaly się mogąc czasami posluchac serduszka co myslicie?

Majka to naprawdę jest duża nadzieja ładny cykl oby był szczęśliwy :) Louisa ja też słyszałam że w drugiej ciazy odczuwa się wszystko szybciej i bardziej a czujesz już ruchy dziecka? Ja się tego tak nie mogę doczekać a tu minimum miesiąc bo podobno można już w 14 tygodniu poczuć pierwsze delikatne kopniaczki. Bóle głowy mam notoryczne do tego ciągle zmęczenie teraz syn będzie miał ferie świąteczne to przynajmniej nie będziemy musieli wstawać o 6. To usg bylo rozkoszne mam cały czas je przed oczami :) Lekarz mnie mocno uspokoił. Dziewczyny ja tez życzę Wam dwóch kreseczek i spokojnych Radosnych Świąt Bożego Narodzenia i oczywiscie Szczęśliwego Nowego Roku :) Louisa Tobie również i spokojnej ciąży rosnijcie zdrowo :*

Ania jejciu dobrze że synowi nic się nie stało ale byłoby nieszczęście gdyby Wam mieszkanie się spalilo Bóg nad Wami czuwa Kochana :* Majka a Ty masz jakieś przeczucia jeśli chodzi o ten cykl? :)

Hej dziewczynki byłam na usg wszystko jest ok dzidziuś jest jeden krwiak jeden został zmniejsza się znaczne. Słyszałam serduszko a teraz jeszcze dodatkowo widziałam jak się rusza dzieciątko nóżkami i rączkami tak fajnie podskakiwalo bardzo się denerwowalam lekarz mówił żebym się nie stresowala bo wszystko jest w porządku wymiary dziecka akurat na ten tydzień i żebym mu zaufała i spokojnie święta spędziła następne usg w 14 tygodniu ciąży czyli 16go stycznia :) niestety nie mam zdjęcia bo lekarz nie robi daje na koniec cała dokumentację na pendrive :/ Poza tym to jest ok brzuszek już się uwydatnia dolegliwości jeszcze nie minęły więc męczą mnie bóle głowy i zmęczenie tyle chciałam zrobić przed świętami a mi się nie chce. Poza tym staram się uważać na brzuszek choć w nocy budzę się w różnych pozach i czasami brakuje mi tchu więc w nocy budzę się dość często może stąd bóle głowy. A czekam na Wasze kreseczki dziewczyny tutaj ciekawe jak Louisa się trzyma napewno już trochę "urosla":)

Choć to dziwne to nie mam fb już od dwóch lat dlatego nie wiem za bardzo ale gdzieś ktoś tu pisal żeby wysyłać zaproszenia możesz cofnąć się o kilkanaście stron bo nie pamiętam dokładnie

Hejka ja wróciłam od lekarza wszystko jest ok, dzidziuś się ładnie rusza :) wyniki badań ok także nie mam się stresować i spokojnie święta spędzić teraz na następne usg już idę do lekarza W przyszłym roku ;) w styczniu 16go :) bardzo się cieszę że wszystko ok na jakiś czas się uspokoilam nie będę marudzić

Cześć Ewelina trzeba być dobrej myśli choć wiem że czasami jest trudno po prostu się nie denerwować tym bardziej że jesteś świeżo po przejściach. Będzie dobrze napewno musi być

Zaintrygowałaś mnie tymi zimnymi kapielami :) szczerze sprobowalabym ale nie wiem czy po prostu nie nabawilabym się jakiegoś zapalenia płuc czy to trzeba jakieś stopniowe przygotowanie organizmu przejść jakieś etapy? U nas jest basen otwarty i zimą widzę czasami jakiś ludzi siedzących w tej wodzie w czapkach do tej pory myślałam że zwariowali jak to wygląda dosłownie włącznie z uczuciem po wyjściu z tej wody mogłabyś opisać?

Trzymam kciuki :) może Nowy Rok przyniesie nowiny:) ja właśnie czekam u lekarza na USG denerwuje się troszkę ale musi być dobrze :) Ania szczeniaki są bardzo absorbujace ale przynajmniej pelno w domu Prezenty przygotowane ale z jedzeniem to ciężko nie chce mi się nic gotować idzie mi to jak przysłowiowa krew z nosa

Ojeeej aktywna kobieta jesteś przez duże "A" podziwiam :) przed ciaza byłam aktywna ale żadnego sportu konkretnie więc mięśnie to tylko te co muszą utrzymać kości hehe po pierwszej ciąży (syn urodził się 4kg) szybko waga spadła ale nie mam ładnego brzuszka teraz staram się dbać o elastyczność skóry bo nie chce żeby bylo gorzej, ale cieszy mnie ta powiększająca się bułeczka wręcz podziwiam się codziennie w lustrze ;) kilka miesięcy się staraliśmy tak się cieszę że się udało teraz oby szczęśliwie do porodu i nic więcej nie potrzeba tym bardziej sylwetkę która się wyrobi jak przyjdzie czas

Ale super :) bardzo się cieszę że wszystko w porządku. Ja już jutro i z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej tak się denerwuje

Doczytałam teraz że musisz być na czczo no to nie mam sposobu woda gazowana male lyczki. A taka ciekawostka w Niemczech idę do lekarza i nie muszę być na czczo ani jak mocz pobierają ani pobranie krwi nawet nie jeżdżę z moczem z domu. Chyba że muszą sprawdzić poziom cukru no to mówią wcześniej żeby nie jeść śniadania.

Imbir mi troszkę pomagał ale wolę banana jakoś najlepiej mi jak jem banany :) migdały też można chrupac poza tym to chyba każdemu co innego pasuje. Apropos brzuszków to wczoraj wysłałam mamie zdjęcie co prawda w sweterku no to widać już brzuszek jeśli ktoś nie wie o ciąży to nie jest on na tyle charakterystyczny żeby od razu się rzucal w oczy oczywiście ale zaokraglilam się. Jestem szczupła i niska pod koniec będę jakby mnie ktoś walcem przejechał to samo było w pierwszej ciąży. Co myślicie o tym że będziemy miały wakacyjne dzieci? Mam na myśli, ja się cieszę że z dzidziusiem unikne ubierania w 5 warstw i jeżdżenia na szczepienia przez warstwy śniegu no i latem jest mniej chorób widzę dużo plusow tej pory roku jedyny minus to kiedy jest gorąco szybko się puchnie trzeba naprawdę dużo wody pić no i urlop to napewno będzie w pobliżu domu.

Ja też staram się zdrowo i unikam napojów gazowanych i jakis dan na szybko ale po prostu czasami mam taka ochotę że nie mogę tego znieść i np wczoraj o 23 zjadłam uwaga: banana małego milky way a potem zagryzlam chipsami solonymi :0 hehe czasami to jest ponad mną Wierzycie w te przesady z jedzeniem?

Wooow bardzo się cieszę :) ja też kiedy usłyszałam serduszko dotarło do mnie że ktoś we mnie mieszka i siedziałam jakbym była jakaś zawieszona oczywiście ze szczęścia sama do siebie się uśmiechałam :) Zaginiony świat- generalnie podświadomie wiem że sobie wkrecam ale ciąża jakby mózg mi odebrała, zero racjonalnego myślenia. Trzymam kciuki za poniedziałek będzie dobrze daj znać co i jak :) Ja we wtorek lecę na wizytę. Nie mogę doczekać się jak poczuje ruchy wtedy będzie to notorycznie namacalne :)