karolinatr

u nas na pupe sprwdzil sie bardzo puder z firmy babydreem z rosmana. rozne apteczne masci nie dawaly rady. i polecam na bolace brodawki po katmieniu juz samarwac je czyms nawilzajacym zeby byly elastyczne ja uzywam oliwki. a juz podczas karmienia uzywalam masci z floslek na brodwaki i nigdy mi nie pekaly. chwilke tylko bolaly a po kilku zassanich juz nie.

hej. co tam dziewczyny slychac. chyba tylko 3 zostalysmy. alexia jak sie trzymasz po swietach

hej. u mnie okazalo sie ze polowa rzeczy po synku cudiwnie zaginela i nie wiele zostalo takich malych ubranek do roku i musze wiecej kupic niz myslalam. wiec jeszcze troche pajacy musze dokupic i skarpetek. w tym tyg przyjda ciuszki ktore zamawialam przez internet. i rzeczy z apteki gemini. i juz tylko kosmetyki do pielegnacji zostana i pieluszki i wozek. ale po wozek pojedziemy pod koniec lutego jak maly jeszcze w brzuchu posiedzi

jadzka tez mam takie wrazenie ze ucicho nam forum. co do jedzenia to np. lubie makaron ciemny z serem bialym i miksowane truskawki. kasze mozna bataty pieczone pycha. warzywka na pare lub pieczone. tak obiadowo. mieso pieczone czy na pare. salatke z feta, mozzarela. nalesniki z maki orkiszowej z mascarpone np i jakimis owocami. jajecznice na paryce. kabanosy, frankfurterki, ryby, ja czesto jem jajka gotowane na srednio. ogolnie przed ciaza dwa miesiace bylam na diecie na hashimoto i jadlam tylko mieso warzywa i owoce i mleko tylko kokosowe. a rok na diecie z niskim ig i w zasadzie normalne jedzenia tylko z dozwolonych skladnikow.

ja robilam w zasadzie to samo tylko z dozwolobych produktow. zamiast dzemu miksowalam blenderem swierze owoce.

jadzka ja niestety przepisow nie mialam. wybierałam produkty z niskim ig. i gotowanych ziemniakow i marchewki gitowanej nie mozna i nic na bialej mace. wszystko razowe. w necie jest taka tabela z ig produktow.

nom. na szczescie po 30 tygidniu juz bezpieczniej i mniej nerwów. a wiecej radosci wkoncu z oczekiwania

my juz w domku. nie ma to jak swoje 4 katy

pytaj koniecznie o dlugosc. masz prawo wiedziec.

ja tam bym wolala wierzyc temu mlodemu. ich jeszcze rityna nie zjada. a podali ci dokladna dlugosc do porownania.

joanna to dobrze. mniej nerwow.. oby do 30 tygodnia. potem juz z gorki bedziemy mialy

hej. cos tu ostatnio ucichło. my wkoncu wracamy do domku dzis. wole jednak ten 7 miesiac siedziec blizej lepszych szpitali zdecydowanie. fajnie bylo u rodzinki. ale ciagle sie balam zeby nic sie nie zaczelo

helka bedzie dobrze. ja w 24 tyg lezalam ze skurczami i zatrzymalo sie wszystko. teraz mam pelne 28 tyg. kazdy dzien jest dobry dla dziecka.

tez mi sie raz noc przed moim porodem trafila na przeciwko sali porodowej to tak sie babka darla ze sama potem sie balam. ale u mnie nie bylo tak zle. i jak polozna mowila to bylo prawda ze jak sie krzyczy to sily uciekaja a lepiej ta energie w parcie wlozyc. ja sie sluchalam i szybko poszlo

ja tez czesto czuje malego tak nisko ze az jakby w pachwinach kopal. i nieraz tak w pipce zakuje ze sie boje czy pessaru nie skopie. helka 30 tydz to juz duzo. moze dadza ci sterydy na plucka? pp

helka a Ty ktory tydzien

tweete ja juz w tym tygodniu torbe pakuje. ja nie pierworodka ale myske ze przy drugim do pary tez mi sie zmieni caly swiat. juz czasem mysle jak to bedzie. wczoraj przegladalam synka zdjecia jak byl malutki i sie zastanawiam jak Bartunio bedzie wygladal i sie zachiwywał. bo starszy byl jak aniolek. juz ma ponad 3 lata i zadnej nieprzespanej nocy. zadnych kolek placzy goraczek zębowych. jak byl niemowlakiem to budzil sie na cyca i w trakcie jedzenia zastypial. a po nocy spal do 10

Wszystkiego najlepszego w nowym roku. oby juz zadne przykre niespodzianki nas nie spotkały. Helka dobrze ze pojechalas. moze cos ci na ta szyjke zaloza. ja mam od 21 tygodnia pessar

ja nie moge. ale mamy atrakcji. jak u jednej sie uspokoi to u drugiej sie zaczyna

joanna jak tam sytuacja. mi sie od wczoraj cos napina czesciej. juz bym chciala do domu. bo od mamy jest z 60 km do warszawy a tu nie mam nawet z kim jechac jak cos. bo maz na poprawinach u siostry

helka po co czekasz jedz na ta ip. w nocy miga byc tlumy.

helka ja to bym na twoim miejscu pojechala. karissa współczuje ci tej cysty. to jest okropbe zeby kobieta nie mogla cieszyc sie ciaza. a moze przy tej cc wytna ci to wkoncu?

ja tez leze w domu u mamy. a maz dzis na weselu u siostry a jutro na poprawiny. a ja zamulam. wiem ze musze lezec dla dzircka. ale juz mam naprawde dosyc. swoja droga dopiero byl 20 tydz i bylam zalamana a jutro juz pelne 28 to juz sukces

normalnie w dzien porodu nabywasz prawo do maciezynskiwgo. skladasz wniosek ze idziesz na rok i rok masz placine. a umowa sobie wygasnie w dniu kiedyvtata wroci. ja tez tak mialam. ta wiec pisze z doswiadczenia

ja przy pierwszym mialam body i pepek ladnie sie zagoił. przemywalismy octeniseptem. mnie juz ogarnelo jakies zniecierpliwienie