Skocz do zawartości
Forum

Kaszaaaaaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kaszaaaaaa

  1. laniniaHEJA,i jak kaszaaa kupa przyszła?? Redzia i jak wasze fazy jedzeniowe? u nas była akcja od 5 do 6 rano. Próbowaliśmy z M. już chyba wszystkiego- różne butelki, różne pozycje, na chodząco, na leżąco, na siedząco bujająco śpiewająco i nie weim co jeszcze, a ona byla głodna, darła się smoka chciała zeżreć w całości a z butli jakby ocet leciał! w końcu dała w siebie wtłoczyć 80ml i spała do 9. od tamtej pory jest ok i zjada normalnie wszystko, ale pewnie wieczorem znowu będzie akcja... Jutro chrzciny więc przygotowania w toku, wpadłam tylko na chwilę. Mam nadzieję, że Fruzia da się jutro nakarmić przed wyjściem, bo jak będzie walka to nie zdąrzymy ;c) hehe to możecie mieć jutro ciekawie Udanej imprezki ! My wciąż czekamy Zaraz idziemy na długi spacer więc pewnie zrobi kupala gdzieś hen hen daleko ... Będzie kupa globetrotterka
  2. RedberryKaszaaa - ale nocka! I jak jest zaległa? Pielucha ani drgnie
  3. Dzień dobry ! Ale pustka ! Chyba wszystkie spacerujecie...u nas się nie da taki żar z nieba leci :( martab0no i co kasz gdzie jestes??? do sciany mam gadac:) Teraz jestem Ale noc ! Nie mam siły ,nic się nie wyspałam bo moje dziecko od 4 budziło się co 1-1.5h i nawijała-brykała -nie wiem co jej odbiło Podejrzewam,że bruch jej nie dawał spać bo czekamy na zaległą kupę która jest bardzo uparta...
  4. laniniaaha dzięki za info.i co? przerzuciłś się na spacerówkę i jest ok? Tak jest rewelacyjnie tylko jak coś nagle huknie albo ktoś ryknie jak mała śpi to musze szybko nurkować żeby się nie bała że mnie nie widzi ale tak to jest zachwycona oglądaniem widoków :) laniniaheh niezłe są te różne fazy ;c> i tak nagle się pojawiają i znikają oj mam nadziej,że zniknie ta faza bo dzikus teraz z niej taki,że szok :)
  5. A moje dziecko ma właśnie faze pt.boje się obcych z dala może obserwować ale ma mine taką jak by gardziła wszystkimi i wszystkim ale jak jej ktoś zagląda do wózka to wrzeszczy jak nie wiem
  6. laniniaoczywiście widzę, że jak ja znalazłam chwilkę, to nikogo nie ma ;c) Redzia widzę, że kończysz z piersiowym mlekiem. Ja nadal odciągam, ale już nie z takim samosaparciem jak wcześniej i widzę, że jest coraz mniej. Pewnie któregoś dnia tez wstanę tak zdziwiona i smutna jak ty, że piersi są puste ;c) qmpeela dobrze, ze maluchy wypoczywają po tych choróbskach, szcególnie Lenka Stysia ale masz męża agenta! specjalnej troski! kaszaaa, redzia i inni słuchajcie a okulistę to się tak jakoś atndardowo powinno odwiedzić, czy wy tak z własnej woli szłyście? bo ja nie byłam a nie chciałabym zaniedbać jeśli to powinno się zrobić. I powiem wam na dobranoc, że Zuzia ma ostatnio takie fazy, ze czasem nie wiem już co jej się pomieszało w tej małej łepetynce! Często strasznie marudzi przy jedzeniu, rzuca się fika, krzyczy, a czasem to wpada w istny szał. A innym razem z kolei spokojniei bezproblemowo. I faza druga- od kilku dni odmawia jeżdżenia w wózku!!! Jak tylko ruszałam za bramą to w ryk potworny! Za pierwszym razem doszliśmy z mężem już bardzo daleko i tak się zaczęła nadzierać, zę nieśliśmy ją na rękach ładnych parę kilometrów, a i t niewiele pomagało. Ludzie patrzyli na nas jak na jakichś sadystów, nie dość ze dziecko drze się w nieboglosy i nie potrafią go uspokoić, to jeszcze w gipsie! istna patologia! Troszku się rozpisałam. No nic, idę ściągać mleko. po fototerapii trzeba sprawdzić czy nic sie nie stało a tak normalnie to bez okulisty jest. Ostatnia jazda Lenki w gondoli była koszmarem i dla niej i dla mnie ! Wila się jak by ją parzyło w dupsko :)
  7. aniutka86mi pani doktor,która nam echo serca robiła powiedziała, że przyjdzie czas że będzie gorzej przybierać na wadze i jedzeniem będą problemy, teraz jak coś się dzieje to od razu się martwię, że może już się coś się zaczyna dziać. Ja się z tym wszystkim nauczę żyć, ale potrzebuję trochę czasu AAaaa no rozumiem,napewno sie stresujesz :( A kiedy bedzie operowana ?
  8. laniniahej dziewczyny! przede wszystkim się witam po wielu dniach niebytu i zaraz idę czytać wasze posty tylko nei wiem ile mi się uda, zanim mąż i Zuzia się obudzą M. ma urlop i w związku z tym ja nie mam już kompletnie czasu, bo załatwiamy duuuuużo zaległych spraw a w niedzielę chrzciny! dlatego też nie bywam na forum nie wiem jak wytrzymam te dwa tygodnie urlopu M. ok poczytam trochę co tam u was. Hejka :) Milego czytania. Ja też jakimś cudem zawsze jestem bardziej zmęczona w weekend jak jest T niż w tygodniu... Redberryhi racuszkowa i laninia!gadziaNo to pozazdrościć! Właśnie porównywałam ze zdjęciami i mój ma policzki jak chomik:) Ja mego karmie tak co 3 godziny - ale zwróciłam nagle uwagę ze wogole nie płacze...znaczy się chyba szybciej cyc był niż pomyślał ze głodny. W nocy budzi sie ok. 5-6 czasem z płaczem - ale na ile to głód a na ile chęć przytulenia do mamy? no, to mama wyprzedza Mikołajka hhyhyhyh, w karmieniu! fajowsko! A w nocy pewnie i to i to :P:P kto b się nie chciał przytulac do mamci a Twój jaki rozmiar nosi? Redzi za dwa lata będzie się Miki na dziale męskim ubierał
  9. aniutka86hej Wam moje dziecko oczadziało kompletnie... w ogóle przestała jeść i pić, je 120ml co 12 godzin a pić nie chce w ogóle, dziś jej dawałam łyżeczką , rozmawiałam z pediatrą, ale według niej jak nie chce to nie zmuszać, znaczy nie głodna, ale co 12 godzin... jak dla mnie to za mało i jeszcze na te upały w ogóle nie pije, nie wiem już co się z nią dzieje Aniutka mnie pediatra informowała,że jak są duże upały to dziecko może tak fisiować,nawet zlecieć na wadze potrafi. U nas na szczęście nic się nie zmieniło,może dlatego,że w domu chłodno.
  10. madzialenkaHej Ho Oglądałyscie dziewczyny "Janosika Prawdziwą historie". Jak nie to nie oglądajcie, jest tam jedna scena po której przestało mi się chciec dalej ogladac ten film i sie pobeczałam. Ja nie oglądałam bo tytuł drętwy :) Wiem,że to bezsęsu ale czym mam się sugerować jak nie tytułem Kurcze odesłałam niańke do naprawy a oni mi kase odesłali :/ Tyle ją wybierałam i znów trzeba się zdecydować
  11. gadziaKaszaaaaaaSiemaRacuszku to taki serial Amelka piękna ! A spojrzenie faktycznie tatusiowe całkowicie :) Ja mam dziś znów ochotę wziąć Lenke pod pache i zaszyć się na bezludnej wyspie :( Byliśmy u neonatologa.Wszystko o.k. pomijając jakiegoś naczyniaka na plecach i tego,że babka zaczeła do mnie sapać czemu moje dziecko ma tyle wyników badań czy ja nie jestem jakaś przewrażliwiona Lena ma tylko wypis ze szpitala potem badania moczu i znów wypis ze szpitala do którego nas tamta idiotka wysłała.Oprócz tego usg serduszka,badanie wzroku i u ortopedy byłyśmy . Dowaliła tekstem typu "co ta mama od ciebie chce " tak jak bym sobie skierowanie sama wystawiła zwłaszcza,że na dzień dobry powiedziałam jej,że kiedyś nie podpierała się rączkami ale teraz jest git. AAAaa jeszcze powiedziała,że w życiu nie widziała wcześniaka z taką waga urodzeniową -"co to za wcześniak!" Jak ją zważyła to się zaczeło ! Że za malo ! Że dlaczego jej nie daje słoiczków ! Że pewnie mój pokarm jej nie styka zwłaszcza,że jestem na diecie bezmlecznej.Czepiła się jeszcze węzidełka. A jak jechaliśmy to zobaczyłam,że małej ciemiączko pulsuje więc pytam jej się co to takiego a ona do mnie z ryjem,żebym nie mówiła takich żeczy bo to nic dobrego ! A ja ,że przecież sobie nie wymyśliłam zresztą mąż też widział -stwierdziła,że musiała podskakiwać Kretynka skończona. Wsiedliśmy do auta a ciemiączko znów zaczeło pulsować więc mąż szybko małą zabrał i do tej kretynki a ona,że na pewno jest głodna (jak wchodziłam to odbekiwałam małą) No to długo myślała i myślała i wymyśliła żeby obserwować ! Nienawidze lekarzy. Nie mogłam wrócić ,co chwile stawałam żeby się wyryczeć. Kupiłam ten słoiczek zasrany i stoji bo ja już nic nie rozumiem.Nie wiem kogo słuchać ...Nie mam siły ............. Kaszaa po pierwsze sie nie denerwuj- twoje zdenerwowanie to tez dziecka a na panią machnij ręką. Uważam ze jednak matki maja swoja intuicje - zatem postępują tak jak ci ona podpowiada. Lekarkę wymień. Kiedyś mądry lekarz powiedział mi, pierwsza zasada jaka stosują dobrzy pediatrzy to - wpierw uspokoić matkę a potem zacząć leczyć. Spokój matki jest podstawa...zatem twoja lekarka rozminęła sie z powołaniem, bo nie dość ze nie uspokaja to jeszcze denerwując poprawia wlasne ego (chyba jakiś kompleks czy co?). Na mnie tez jedna lekarka nawyzywała ze dziecko urodziło się nieoddychające...no cóż. Racuszek nie wiem czemu mój mąż się z filmu nie śmiał;) Ja mojemu nawet nie pokazałam bo pewnie też by się nie śmiał
  12. stysiapysiaKaszaaaaaaByliśmy u neonatologa.Wszystko o.k. pomijając jakiegoś naczyniaka na plecach i tego,że babka zaczeła do mnie sapać czemu moje dziecko ma tyle wyników badań czy ja nie jestem jakaś przewrażliwiona Lena ma tylko wypis ze szpitala potem badania moczu i znów wypis ze szpitala do którego nas tamta idiotka wysłała.Oprócz tego usg serduszka,badanie wzroku i u ortopedy byłyśmy . Dowaliła tekstem typu "co ta mama od ciebie chce " tak jak bym sobie skierowanie sama wystawiła zwłaszcza,że na dzień dobry powiedziałam jej,że kiedyś nie podpierała się rączkami ale teraz jest git. AAAaa jeszcze powiedziała,że w życiu nie widziała wcześniaka z taką waga urodzeniową -"co to za wcześniak!" Jak ją zważyła to się zaczeło ! Że za malo ! Że dlaczego jej nie daje słoiczków ! Że pewnie mój pokarm jej nie styka zwłaszcza,że jestem na diecie bezmlecznej.Czepiła się jeszcze węzidełka. A jak jechaliśmy to zobaczyłam,że małej ciemiączko pulsuje więc pytam jej się co to takiego a ona do mnie z ryjem,żebym nie mówiła takich żeczy bo to nic dobrego ! A ja ,że przecież sobie nie wymyśliłam zresztą mąż też widział -stwierdziła,że musiała podskakiwać Kretynka skończona. Wsiedliśmy do auta a ciemiączko znów zaczeło pulsować więc mąż szybko małą zabrał i do tej kretynki a ona,że na pewno jest głodna (jak wchodziłam to odbekiwałam małą) No to długo myślała i myślała i wymyśliła żeby obserwować ! Nienawidze lekarzy. Nie mogłam wrócić ,co chwile stawałam żeby się wyryczeć. Kupiłam ten słoiczek zasrany i stoji bo ja już nic nie rozumiem.Nie wiem kogo słuchać ...Nie mam siły ............. Ale popier...baba... a gówno ja obchodzi ile ma badań , każdy robi takie by mieć spokój ... kurde taka uczon a jest , a pewnie u niejednego dziecka choroby nie znalazła i teraz rodzice płaczą .... głupol z tej baby ...szkoda słów... chodzisz - niedobrze , nie chodzisz ie dobrze .... grrrr G***o a nie uczona ! Pewnie tyłkiem dyplom robiła ... A kilka dni temu dzwonili bo babka do której byłam zapisana ma urlop i pytali czy chce przełożyć termin czy przyjść w normalnym terminie ale na zastępstwo i już chyba rozumiem czemu pytali :/ Ale naj gorsze jest to,że przed nami była babka z synkiem-dopiero co ze szpitala wyszli .malutki cały w kabelkach i sonde miał .Siedziała tam 40min -jeszcze się wkurzałam ,że tak długo.Było słychać,że objeżdżała tą młodą mame a ona była sama.Mam nadziej,że jej jakichś bzdur nie naplotła bo jeszcze maluszkowi krzywde zrobi :(
  13. Ja nie karmiłam swojego dziecka przez pierwsze 10dni bo miała wysoką żółtaczke(przez konflikt) i nie zciągałam bo nie dość,że mi się nie chciało (fatalnie się czułam po cc i miałam mega doła przez tą wysoką milirubine)to jeszcze nie było zabardzo warunków bo od rana do nocy pelno odwiedzających.Kilka razy dziennie chodzila pani laktatorka pytając czy ktoś potrzebuje pomocy i żałowałam,że nie moge skorzystać a w domu pomogła mi położna ale zrobiła to tak,że chwyciła mnie za cycka w taki sposób,że wyć mi się chciało z bólu a małą tak,że 3 dni miała na główce powgniatane jej paluchy ! Ale do dziś lecimy na cycku .Lenka za żadne skarby nie chce butelki ani smoczka... P.S. Ciekawe co było powodem krzyku dziecka :P
  14. racuszekKaszaaaaaaKaszaaaaaaCo to za facet ? Nawet nie beka ani bąków nie puszcza ! Odrazu widać,że nie polak A swoją drogą to ja nie rozumiem jak takie lużne gacie mogły podbić świat ! Uważam ,że to obleśne .Ciekawa jestem czy im by się podobały cycki w wiszących,rozciągniętych stanikach... mój nosi tylko bokserki , inne gacie Go gryzą w jajka hihiih Są bokserki i bokserki:) Takie lużne ,że jaja dzwonią nosi mój dziadek
  15. KaszaaaaaaracuszekYouTube - Ideał faceta ;)Co to za facet ? Nawet nie beka ani bąków nie puszcza ! Odrazu widać,że nie polak A swoją drogą to ja nie rozumiem jak takie lużne gacie mogły podbić świat ! Uważam ,że to obleśne .Ciekawa jestem czy im by się podobały cycki w wiszących,rozciągniętych stanikach...
  16. racuszekYouTube - Ideał faceta ;) Co to za facet ? Nawet nie beka ani bąków nie puszcza ! Odrazu widać,że nie polak
  17. ItalyKaszaaaaaaItalyKaszaaa jak bys cos potrzebowala to daj znac bo tak glupio mi sie wtracac przeciez ja lutowka a nie marcowka chociaz przyznam sie ze was podczytuje i kibicuje... No i oczywiscie dziekuje za zyczenia... ja tam ciągle do was zaglądam i denerwuje mnie ta wasza prywata bo sobie pooglądać nie moge fotek a fajne sa...gole niunki... Gołe niuńki maluszki czy gołe Niuńki Ja tam pokazuje Lenki gołego dupala wszem i wobec :) Bede musiała się opanować zanim jej włoski wyrosną
  18. ItalyKaszaaaaaaItaly piękna ta twoja Mela ! Ślicznie siedzi a ztym staniem to normalnie jestem w szoku ! Dzięki za rady kleikowe :*a no i wyczytałam,że masz dzisiaj święto więc Wszystkiego naj naj naj :)) Kaszaaa jak bys cos potrzebowala to daj znac bo tak glupio mi sie wtracac przeciez ja lutowka a nie marcowka chociaz przyznam sie ze was podczytuje i kibicuje... No i oczywiscie dziekuje za zyczenia... ja tam ciągle do was zaglądam i denerwuje mnie ta wasza prywata bo sobie pooglądać nie moge fotek
  19. Italy piękna ta twoja Mela ! Ślicznie siedzi a ztym staniem to normalnie jestem w szoku ! Dzięki za rady kleikowe :* a no i wyczytałam,że masz dzisiaj święto więc Wszystkiego naj naj naj :))
  20. racuszekMy z Tomkiem dużo jeździmy po Polsce więc i tak pewnie większość z Was nawiedzę hihi jestem już umówiona z Kaszą , Stysią i chyba Redberry też kiedyś nas zapraszala ... A ogólem mogłybyśmy połączyć spotkanie z urlopem i np jechać w jednym czasie nad morze lub w góry i umówić się w jednej miejscowości :) No my w tym roku raczej nie połączymy bo za 3 tyg w niemczech będziemy,akurat żadnej mamuśki nie ma w tamtą stronę. Chociarz kto wie może we wrześniu się gdzieś na chwilke wybierzemy. Jak narazie nie widze tego bo mój mąż pobija ostatnio rekordy pustoty już mnie do szału doprowadza bo za chile się zaczyna przeprowadzka a okazało się,że ani grosza nie odłożył człowiek.Ja nie wiem co on robi z pieniędzmi chyba liczył na to,że ja wszystko zasponsoruje ale się przeliczył bo ja nie należe do ludzi którzy wydają wszystkie oszczędności na raz (boje się i musze mieć zawsze na czarną godzine odłożone)
  21. qmpeelaAniutka duuużo zdróweczka dla Klary, bardzo mi przykro, że jest to wada operacyjna. 3Maj się dzielnie kochana.Redberry kupiłam renault megane w kombi. Kaszaaaa ta babeczka to jakaś porąbana... wrrr... wkurzają mnie takie lekari od siedmiu boleści co tak naprawde gówno wiedzą, i jeszcze większe robią. Ile przez 4 miesiące przytyła Lenka? I ogólnie na którym centylu jest? Moja Nina też przybiera teraz bardzo mało, około 70-80g tygodniowo. Ja właśnie wróciłam z nad wody ;) Lena tyłek pomoczyła, mąż sobie popływał a ja z Ninusią posiedziałyśmy sobie w cieniu na kocyku :) Zmęczona jestem jak nie wiem... ;) Pozdrawiam cieplutko :) Nikt jej nie sprawdzał centyli .Sama sobie naniosłam na siatke ale zapomniałam chasla i nie moge sprawdzić... madzialenkaKaszaaaaaamadzialenkaKasza kurcze współczuje wyobrazam sobei jak się czujesz! nie możesz zmienić lekarza? mój wujek mówi że kobiety na pediatrów się nie nadają i ze wsyztskie to głupie c**py. A co do tych słoiczków to rób jak uważasz za słuszne to ty jesteś matką i słuchaj siebie! Dziecku krzywdy nie zrobisz. najwyżej wypluje Nie musze zmieniać bo to była jednorazowa wizyta. Tylko mam jeszcze większy bałagan w mózgu. Nie pójde już do żadnego lekarza bo kolejny lekarz to znów kolejna opinia mam to w dupie ! a nie wiem czy wam mówiłam,że do szpitala na kontrole się nie stawiłam ? Chyba nie ale po tym jak Redberry napisała jak u niej wyglądała kontrola to stwierdziłam,że albo z Lenką tak to będzie własnie wyglądać,że lekarz sobie popatrzy albo znów by ją zacewnikowali więc olałam. Italy nie moge odnależć galerii Neli ! Nie masz poblokowanego czegoś ? Bo wiem,że wy tam macie fazy na prywatne wątki etc więc może galerie też sobie sprywatyzowałaś :) Na jaką kontolę to trza było na kontrole isc!? Ja sobie teraz myslę ze gdybym wiedziała jak to wyglada w tym szpitalu to bym zaraz jak mnie postawili po cesarce zabrała dziecko pod pache i wypisała się na własne żądanie a co dopiero na kontrole tam jeszcze chodzic. Nie no jak jest wszystko o.k. to nie ma kontroli ale moja z moczem miała niby coś nie tak ItalyRedberryItalyKaasza kup kaszke bezglutenowa i podawaj wieczorem lyzeczka...u mnie dziala...moze i tobie pomoze...w jaki sposób ja podajesz? :) mi lekarz kazal z butelki180ml 4 lyzki ale moje dziecie butelkom mowi stanowczo "nie" wiec robie jej w miseczce...100ml i tak z 6 lyzek.. i wcina az jej sie uszy trzesa.... daje jej przed kapiela a potem cyca i idzie spac... KaszaaaaaamadzialenkaKasza kurcze współczuje wyobrazam sobei jak się czujesz! nie możesz zmienić lekarza? mój wujek mówi że kobiety na pediatrów się nie nadają i ze wsyztskie to głupie c**py. A co do tych słoiczków to rób jak uważasz za słuszne to ty jesteś matką i słuchaj siebie! Dziecku krzywdy nie zrobisz. najwyżej wypluje Nie musze zmieniać bo to była jednorazowa wizyta. Tylko mam jeszcze większy bałagan w mózgu. Nie pójde już do żadnego lekarza bo kolejny lekarz to znów kolejna opinia mam to w dupie ! a nie wiem czy wam mówiłam,że do szpitala na kontrole się nie stawiłam ? Chyba nie ale po tym jak Redberry napisała jak u niej wyglądała kontrola to stwierdziłam,że albo z Lenką tak to będzie własnie wyglądać,że lekarz sobie popatrzy albo znów by ją zacewnikowali więc olałam. Italy nie moge odnależć galerii Neli ! Nie masz poblokowanego czegoś ? Bo wiem,że wy tam macie fazy na prywatne wątki etc więc może galerie też sobie sprywatyzowałaś :) no moj suwaczek to galeria...kliknij na mele i powinno sie otworzyc bo nie mam na razie hasla... aaaaaa nie pomyślałam o suwaczku Ale dziś to ja nie myśle już ! zaraz wejde na suwaczek
  22. madzialenkaA wogóle to dzien dobry Aniutka wszystko będzie dobrze wiem że to łatwo powiedzieć osobom postronnym ale pozytywne myslenie i wiara to najważniejsze Stokrotka_87 Synus sliczny, Mój Filippo ma taką samą kozożyrafe i jak narazie jest to najukochańsza zabawka. Racuszek Amelka cudowna! A co do ciemiączka to normalne że czasem pulsuje mojemu pulsuje strasznie jak się wścieka i krzyczy na maksa. No co ty mówisz ! Ja jestem prawie,że pewna tego,że to pulsowanie było przez wysoką temperature. Ale widze,że za mało zbluzgałam tą babke w pierwszym poście ! Ona dała mi do zrozumienia,że takie pulsujące ciemiączko to coś bardzo złego -koszmar przeżyłam przez tą K***E ! Tak mnie rozwaliła psychicznie,że kupiując słoiczek w rossmanie stałam w kolejce i normalnie ryczałam !
  23. madzialenkaKasza kurcze współczuje wyobrazam sobei jak się czujesz! nie możesz zmienić lekarza? mój wujek mówi że kobiety na pediatrów się nie nadają i ze wsyztskie to głupie c**py. A co do tych słoiczków to rób jak uważasz za słuszne to ty jesteś matką i słuchaj siebie! Dziecku krzywdy nie zrobisz. najwyżej wypluje Nie musze zmieniać bo to była jednorazowa wizyta. Tylko mam jeszcze większy bałagan w mózgu. Nie pójde już do żadnego lekarza bo kolejny lekarz to znów kolejna opinia mam to w dupie ! a nie wiem czy wam mówiłam,że do szpitala na kontrole się nie stawiłam ? Chyba nie ale po tym jak Redberry napisała jak u niej wyglądała kontrola to stwierdziłam,że albo z Lenką tak to będzie własnie wyglądać,że lekarz sobie popatrzy albo znów by ją zacewnikowali więc olałam. Italy nie moge odnależć galerii Neli ! Nie masz poblokowanego czegoś ? Bo wiem,że wy tam macie fazy na prywatne wątki etc więc może galerie też sobie sprywatyzowałaś :)
  24. Siema Racuszku to taki serial Amelka piękna ! A spojrzenie faktycznie tatusiowe całkowicie :) Ja mam dziś znów ochotę wziąć Lenke pod pache i zaszyć się na bezludnej wyspie :( Byliśmy u neonatologa.Wszystko o.k. pomijając jakiegoś naczyniaka na plecach i tego,że babka zaczeła do mnie sapać czemu moje dziecko ma tyle wyników badań czy ja nie jestem jakaś przewrażliwiona Lena ma tylko wypis ze szpitala potem badania moczu i znów wypis ze szpitala do którego nas tamta idiotka wysłała.Oprócz tego usg serduszka,badanie wzroku i u ortopedy byłyśmy . Dowaliła tekstem typu "co ta mama od ciebie chce " tak jak bym sobie skierowanie sama wystawiła zwłaszcza,że na dzień dobry powiedziałam jej,że kiedyś nie podpierała się rączkami ale teraz jest git. AAAaa jeszcze powiedziała,że w życiu nie widziała wcześniaka z taką waga urodzeniową -"co to za wcześniak!" Jak ją zważyła to się zaczeło ! Że za malo ! Że dlaczego jej nie daje słoiczków ! Że pewnie mój pokarm jej nie styka zwłaszcza,że jestem na diecie bezmlecznej.Czepiła się jeszcze węzidełka. A jak jechaliśmy to zobaczyłam,że małej ciemiączko pulsuje więc pytam jej się co to takiego a ona do mnie z ryjem,żebym nie mówiła takich żeczy bo to nic dobrego ! A ja ,że przecież sobie nie wymyśliłam zresztą mąż też widział -stwierdziła,że musiała podskakiwać Kretynka skończona. Wsiedliśmy do auta a ciemiączko znów zaczeło pulsować więc mąż szybko małą zabrał i do tej kretynki a ona,że na pewno jest głodna (jak wchodziłam to odbekiwałam małą) No to długo myślała i myślała i wymyśliła żeby obserwować ! Nienawidze lekarzy. Nie mogłam wrócić ,co chwile stawałam żeby się wyryczeć. Kupiłam ten słoiczek zasrany i stoji bo ja już nic nie rozumiem.Nie wiem kogo słuchać ...Nie mam siły .............
×
×
  • Dodaj nową pozycję...