
motylek21
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez motylek21
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Witajcie. Własnie wróciłam ze szpitala. 22.11 po 21 godzinnej walce urodzil sie za pomocą sił natury Antoś wazy 4510 i mierzy 61 cm. od razu pytanie co jest dobre na bolące suteczki?
-
wróciłam od lekarza. Zawszebosa nie wiem czy Cie wyprzedze, ale ide jutro jak bedzie miejsce do szpitala, moje zmiany na brzuchu sa niepokojące i trzeba zrobic badania. Lekarz doradzał zebym juz przyszła ze skurczami ale nie wiem czy będą. Mam 1cm rozwarcia. Moje zmiany na brzuchu mogą byc efektem ucisku malucha na wątrobę i musi je obejrzec dermatolog. Jesli nie bedzie jutro miejsca to trafiam w srode na oddział. Najpóźniej mały urodzi sie chyba w piatek. Pozdrawiam Was dziewczyny i trzymam za Was wszystkie kciuki.
-
Zawszebosa odebrałam wiadomośc. Mam nadzieje, że sie nie zdublujemy, bo wtedy razem będziemy bóle przezywać. Mi lekarz przesunął termin porodu na 13.11. Wiec własciwie od piątku jestem przetereminowana, ale mimo to liczę ze jutro znajde sie w szpitalu....hmm pierwszy raz tak chętnie pcham się do tego miejsca. za kilka godzin będzie wszystko wiadomo, a jak nie to dzisiaj będę myła sprzatała i molestowała męża:) Mjk masz dzisiaj tyle energii ze mogłabyś ją sprzedawac Klebacka nie poddawaj sie!! aha musze sie z Wami podzielić pewną wiadomościa. Moja koleżanka która dwa razy poroniła własnie dowiedziała sie, że bedzie mieć syna(szczęśliwie doczekała 20 tygodnia)Warto jest zyc dla takich chwil
-
hejka Widze, że poruszenie na forum. Jeszcze troszke. Divalia wszystkiego najlepszego. Cudownych chwil i wspaniałych przeżyć
-
ooooooooooo!!! wszystkie śpią jeszcze:) Na początek : Justyś serdeczne gratulacje z okazji narodzin syna!!! Niech rośnie zdrowo!! Ja tradycyjnie w dwupaku i ze swedzącym brzucholem. Czekam jak na zbawienie na dzisiejszą wizytę u gin i jej rezultaty. Wypatruje czopa, ale go nie ma, wyczekuje skurczy, ale nie ma. Odbieram telefony i mówie nie urodziłam. Sama proza zycia. Zawszebosa nie wiem co bedzie wiec wysłałam Ci prywatną wiadomośc. Miłego dnia
-
hej. Tradycyjnie w dwupaku. Świerzbi mnie strasznie brzuch, mega rozstępy. Moze znacie jakies metody zapobiegania a moze juz leczenia? Wczoraj byli u nas znajomi i poźno wychodzili wiec dzisiaj robie sobie dzień łóżkowy. Jak m wróci wcześniej to moze jakis spacer bo ładnie za oknem. U mnie wraz z nastrojem spadek apetytu, ale juz nie będe narzekała. Mam nadzieje ze moj maluszek urodzi sie szczęśliwy. Klebacka ciesze sie ze sie odezwałas:) Zufalo wstawaj już i daj znać jak sie czujesz:) Divalka pewnie po złożeniu łóżeczka spokój wrócił? Zawszebosa nadal czekamy na siebie:) Mionikstar zbliża sie Twój dzien wiec nastrój na pewno weselszy Pozdrawiam reszte dziewczyn
-
Fajny ten Aldonki maluszek:)
-
Zawszebosa ja generalnie mam w karcie wpisany termin porodu na 13.11 dlatego ze ze wzgledu na termin poronienia cykl sie przestawił. Zwolnienie dostałam do 13.11. Pytałam sie mojej gin co dalej a ona stwierdzila ze z macierzyńskiego mi zabiorą chyba ze..... i powiedziała ze pogadamy w poniedziałek bo jestem umówiona na wizytę jesli nie urodzę. Pogadam z nią bo szkoda mi tego tygodnia. Zreszta chodze prywatnie wiec moge czegos wymagac. Zamierzam tez urodzic najpoźniej 17 po moj lekarz ma wtedy dyzur
-
Hejka Podpisuje listę obecności. Jestem w dwupaku. Noc dzisiaj gorsza, bolał brzuch i dolna okolica. Poza tym zero wskazań, że dzisiaj zacznie sie Ten dzień. Zawszebosa dziękuje:) w przyszłym tygodniu chyba obie wylądujemy w szpitalu. Ty tez zaczełas juzmacierzyński czy jestes na zwolnieniu? Mjk zdrowiej dziewczyno szybciutko. Pozdrawiam resztę dziewczyn.
-
Zawszebosa podaj no linka do Aldonki bo nie umiem znalezc tego jej męźa:)
-
Aniu super, że synek rośnie. Teraz bedzie dostarczał coraz to nowych ciekawych wrażeń:) Całus dla maluszka od forumowej cioci
-
jestem jestem Mjk. Wstałam wczesnie i juz sie zameldowałam. Widze, że wchodzimy w etap wywoływania porodu:)!!Przyznam sie Wam ze ja sie boję choć tez sie nie oszczędzam. Myję podłoge ide na zakupy, ale tych malin, oleju itp.się lękam. Zawszebosa widzę, że noc spokojna i nadal jestes w dwupaku. Divalia mam nadzieje, że juz niedługo skonczy sie męka i że usmiechniesz sie do maluszka i meza. Trzymam kciuki Klebacka co u Ciebie. Musi być lepiej.
-
Witajcie. Justyś ja też nie mogę zasnąć. Wiec wstałam i zjadłam śniadanko. Teraz muszę sie zastanowić nad jakimś obiadkiem bo mały dzisiaj pewnie znowu nie da szansy na poród. Aldonko serdeczne gratulacje!!! Niech mały będzie Twoją radością,a Ty szybko wydobrzej i ciesz się macierzyństwem!!! Zawszebosa jak tam? Już jesteśmy po terminie może u Ciebie cosik sie dzieje?
-
Witajcie Ja w dwupaku i nic narazie nie wskazuje na to ze stan sie rozwiąże. Czekam z nadzieją i trzymam kciuki za naszą Aldonkę
-
Aldonka powodzenia!!!!!!!!!!!!!! Witajcie dziewczyny. Ja zamiast na porodówke czekam na gosci- mój m ma imieniny. Odbyła sie poranna randka, ale bez skutku. Zawszebosa z naszych dzieci moze być para bo czekają na siebie Klebacka jak Cie czytam to najchetniej bym pojechała do Ciebie i Cie przytuliła. Potraktuj moje słowa jako metafore " Myśle sobie ze, ta zima kiedyś musi minąć, zazieleni się urośnie kilka drzew, niedojedzony chleb w ustach zdąży się rozpłynać itd." (zespół RAZ DWA TRZY) MMMMMIŁEGO DNIA
-
Justyś te pielegniary dyskutowały o znieczuleniu i jak usłyszałam zdanie, że kazda musi swoje wycierpieć i nie ma znieczulenia to sie wkurzyłam. Ciekawe czy jak ich córki rodzą to też karzą im cierpieć......
-
aha jak słuchałam pan na izbie przyjęć to na dużą litość przy przyjeciu do szpitala pacjentki nie mogą liczyć. Mimo wszystko ja też juz chce rodzic!!!
-
Witajcie. Miałam robione podwójne ktg i niestety skurczy brak.U mnie chodze na ktg bez skierowania i płace za badanie stawkę odgórną 25 zł. Co Wam mam powiedzieć kochane....sama nie wiem przeżywam tak ja Wy niepokoje i zniecierpliwienie mnie dopada. Hormony szaleją, a telefony z pytaniem czy już urodziłam są moim postrachem. jesli nie urodze to w poniedziałek jestem umówiona z gin i pojdę do szpitala. Zawszebosa czekam na Ciebie i moje dziecko tez. Dzisiaj lekarz stwierdził ze zmieniam sie na twarzy więc poród wkrótce mam nadzieje ze jego słowa okażą sie prorocze. Nawet chciał mnie dzisiaj zostawić na oddziale bo mam straszną wysypkę na brzuchu, ale stwierdziłam, że lezec tylko z powodu wysypki nie warto. zmieniałam kosmetyki i kupiłam masc i zobaczymy. Wyobraźcie sobie ze prawdopodobnie dostałam uczulenie od ziajki!!!! Całuje Was wszystkie
-
Nie zapraszam na kawkę bo jest 5 rano, ale ja już nie śpie od 4.30. Niespokojna jestem. Wczoraj na ktg byłam i już miałam nadzieje na skurcze, ale niestety nic z tego. Też jakaś przybita jestem-chciałabym urodzić, a tu nic. Umyłam wczoraj podłoge i nie pomogło. Cóż trzeba być cierpliwą. Klebacka nie poddawaj się. Nie jest pewnie łatwo, ale na pewno jesteś super mamą i Twoje dziecko to czuje. Początki są trudne, ale dasz rade. Niestety nie mogę udzielić Ci zadnych rad, ale myślami jestem z Tobą. Zawszebosa ja też czuje, że sie przeterminuje. We wtorek kolejne ktg więc żyję nadzieją. Miłej niedzieli i pozdrowienia dla reszty dziewczyn
-
Klebacka ja tam wierzę w Ciebie. Wiem ze dasz sobie rade!!!!!!! Mam nadzieje, ze pokarm się unormuje i będzieCi łatwiej
-
Witajcie Ja też nadal w dwupaku. Moje maleństwo jakieś takie rozleniwione i mało sie rusza, jak tak dalej będzie to pojade zrobic ktg. Noc męcząca, ale to już znacie. M prosił bym wstrzymała się do poniedziałku i mały chyba go słucha. Zawszebosa ciesze sie ze z małą wszystko dobrze . Zufalo nadrobiłaś czytanie i wpisy. Dużo energii w Tobie kobietko. Tak trzymać. Mjk trzymam kciuki za wizyte. No i uściski dla reszty naszych dziewczyn.
-
Dziewczyny czekam na relacje z wizyty!! Mjk Dziekuje za zaproszenie-mam nadzieje ze udało mi sie je zaakceptowac:) Dziewczyny ide zjesc obiad, ale sie boję bo ostatnio tak szybko piszecie, ze standardowo mam zaleglości Do potem
-
Kobietki Was ani na chwilę nie można zostawić bez opieki, rozpisałyście sie ze hohoho. Witam od rana, mnie jak zwykle obudził teść i już nie zasnę. Wstanę i pokrzątam sie po domku, zalicze małe zakupy. M w pracy, po śniegu śladu nie ma no i będe oczekiwać na skurcze:) Mnie tez swędzi brzuszek, jest dośc duży więc się nie dziwię, że rozstępy się pojawiły. Smaruje ziajką, ale juz chyba nic nie da. Jutro wizyta u gin. Jestem ciekawa jak tam maluszek i czy trafie jednak na oddział szpitalny. Justka81 maluszek jest cudowny. Gratuluje mu wzrostu wagi i ciesze sie, że już mogłaś go wycałować. miłego dnia
-
cudowny maluch juz 21 a mnie tylko brzuszek twardnieje. Dzisiaj porodu nie będzie Mjk piekny brzuszek
-
Cześć. Ja wczoraj pokłóciłam sie z m i miałam paskudny dzień, ale dzisiaj juz lepiej. W Poznaniu śnieg więc dzisiaj dzionek w domku choć chętnie poszłabym ulepić bałwana Aldonka jesteś na ustach wszystkich i naprawde niezła z Ciebie kobietka. Wcale sie nie dziwię jak Twój maluch czeka na jakiegoś kolegę lub koleżankę z forum i pewnego dnia przeczytam, że dwie kobietki są na porodówce.:) Aniu jak tam radzi sobie wózek na twardym podłożu. Już spacerki odbyłaś wieć mozesz sie wypowiedzieć. Mój m uparł sie na x-landera-to dobry wózek? Zawszebosa ciesze sie, że juz nastrój lepszy. Monikstar Twoje maleństwo chyba szykuje sie do przyjscia na świat? Kolorowego dnia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7