
azol
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez azol
-
Aska Po starcie maleństwa wszytsko wydaje się bez sensu:( nie daj się depresji, masz wspaniała rodzinę i dacie radę zbudować wszystko razem na nowo, juz zawsze pamiętając o tej dzidzi. wspieram i ściskam, wypłacz się porządnie
-
Tydzień mnie nie było i kilkanaście stron do nadrobienia, hoho. U nas wreszcie trochę spokojniej, mdli mnie czasem, czasem jestem głodna mimo sytego posiłku... Obczajam hm mama, przymierzałam nowe spodnie ale szkoda było mi 150 zł i czekam aż mój rozmiar ktoś będzie na olx sprzedawał. Jednak na sukienki za zimno,a dopiero połowa września :( Ruchów nie czuje ale staram się nie stresować bo ok 16-20 tyg zwykle coś się pojawia, jakieś reaktywne jesteście dziewczyny;) tluszzu nie mam wcale więc jak ruchy będą powinnam coś czuc. Na wadze niecały kg różnicy od początku i ale kiedyś nadgonie. Unas jutro 15 tydz.
-
Hej, trochę mnie nie było , młyn w pracy a do tego popołudniowa senność i tydzień zleciał. U nas po USG, 13 tydz, dzidzia 5,5 cm, pomachała rączka więc odetchnęłam. Brzusio dalej maly. Trochę dziwię się waszym lekarzom że przepisują i odstawiają duphaston bez badań. Ja co 14-21 dni robię badania progesteronu i na tej podstawie dawkujemy luteinę. W krytycznym momencie brałam 600 mg, teraz zeszłam do 200. Nie rozumiem jak można dawkować leki objawowo skoro można dokładnie zbadać potrzeby. Polscy lekarze chyba oszczędzają(hormony nie są refundowane i każde badanie to 32 zł) ogółem ja już wydałam na badania krwi 180 i 240 i kilka razy po 30 zł... Nie mówiąc o gineko,ale naprotechnologia nie jest w pakiecie NFZ. Skoda że in vitro w niektórych powiatach jest. Mdłości mi minęły i codziennie nie latam do łazienki, życzę tego i wam, ciąża jest teraz dużo piękniejsza. A mój termin to 21.03
-
Savana to będzie niegrzeczne jak zapytam co z tesciami? Roks też myślę że lepiej nie wchodzić w konflikt i choć mniej się opłaca finansowo to poszukać czegoś na jakiś czas, spokojnie przygotować się do narodzin, potem ślubu i zobaczyć czy będziecie tam faktycznie mogli mieszkać Mi się ostatnio snilo że już byłam po porodzie i karmiłam piersią dziecko i mnie całe sutki bolały. Po obudzeniu ból nadal, realizm niesamowity... Melisska my mamy z Jasiem właśnie problem, też wszyscy wokół tak nazwali:/ może do przyszłego marca minie ta moda na Franki Szymki i Janki;)
-
Sor-y przepełnione, miało być. Proponuje więcej pytać lekarzy podczas wizyt,będzie się spokojniejszym;)
-
Dziewczyny trochę panikujcie z tym lataniem do lekarza czy na sor jak najszybciej że wszystkim. Nie dziwota ze skóry przepelnione... Owszem bakterie w moczu świadcza o infekcji ale do zaszkodzenia płodowi daleko, jeszcze są objawy zapalenia dróg moczowych, zap.pecherza, a potem to groźne zapalenie nerek. Powtórzyć badanie i iść do lekarza, pewnie wypisze monural i żurawine. Np Sok 100% jest z oleapharm'u dobry, bez cukru, nie to co sklepowe żurawiny
-
Ewelina tzn że przechodzilaś zakażenie lub byłaś szczepiona, jest dobrze, to ig m świadczą o świeżym zakażeniu i trzeba się martwić. Lusia też na spokojnie, wszystko lekarz jest w stanie pomierzyć i zobaczyć. A serducho to po 24 tyg jesscze dokładniej się bada. Ja mam fajna teściowa. Mieszka daleko i miała dobry kontakt z mężem ale przerzuciła się na mnie, bo obie jesteśmy gaduły. Jak za dużo wypytuje, to krótko odp i ona to wyczuwa i daje spokój. Czasem każe porozmawiać jej z mężem i już. Gorszą ma mamę,(tj. babcie męża) która nam wylicza wakacje, ale się nie przejmujemy;) myślę że komunikacja to podstawa. Mówić o oczekiwaniach otwarcie, ale z szacunkiem, w końcu to rodzice naszego lubego i stawiać granice. Z czasem zrozumieją ;)
-
Jamama2 też nie ogarniam suwaczkow ale jescze mamy czas;) Wczoraj miałam taką sytuację w pracy ze zdecydowałam się iść na tydz wolnego, a nuż te mdłości miną i będę mogła normalnie podchodzić do pacj, a w momencie gdy muszę uciekać,by go nie pobrudzić, nie jest to dla niego ani dla mnie komfortowe. Znam terminy oczekiwania na wizyty i chciałam uniknąć przesunięć, ale oni czekają miesiąc, a ja na te dziecko dużo dłużej. Oby się unormowało. Natalia to ładne imię;) ja całe życie chciałam mieć Gabrysie ale ostatnio myślę nad Joasia. Chłopak to nieśmiertelny Jaś. Życząc wszystkim spokojnego tygodnia pozdrawiam i powodzenia tym, przed którymi rozmowy z szefostwem. ( U mnie z racji L4 też będzie...)
-
Ja jescze nie przytyłam ani kg ani objętościowo, więc też się nie smaruje, może zaczne, by wpaść w nawyk. Czuje się zmiennie- raz kilka razy toaleta, raz dobry dzień. Czekam na końcówkę I trymestru z ustesknieniem. Mięsa nie jem wcale, tylko jogurty i kanapki z serem, rosół... Ale dodaje owoce i marchew, więc Małe powinno rosnąć. za 2 tyg dopiero wizyta.
-
Kurcze dziewczyny jak wy często chodzicie do gina, co 2 tyg? Mi się wydawało że moje wizyty co 5 tyg to dużo...kolejna dopiero za 2 tyg. fajnie że niektóre już tak zaawansowane że widać płeć i machające dzieci;)) u nas dziś 10 tydz, mdłości mam dalej, tylko mąż otwiera lodówkę i żadne sody czy kawa nie pomagają. Dopóki nie będę zwracać w pracy, to pracuje, takie moje postanowienie.
-
Mi też 2 pierwsze testy wyszły negatywnie, jeden płytkowy drugi strumieniowy. Dopiero w 5 tyg strumieniowy wyszedł pozytywnie i beta na drugi dzień potwierdziła. Jak nie masz pod ręką laboratorium to kup kilka testów i rób po kolei,w końcu wyjdzie, albo @ przyjdzie, ale najlepiej z krwi
-
Jeszce jest ciepło i można nosić sukienki, czemu dżinsy chcecie juz. uwielbiam kobiety w sukienkach i zachęcam do okazywania kobiecości zwłaszcza w ciąży. A tzw spodnie alladynki? Wersje te bardziej slim do np żakietu wyglądają elegancko,a dzięki gumce nic nie obciska. Teraz na wyprzedażach są we wszystkich sieciowkach
-
Chyba we współczesnym świecie należy się wspomagać suplementami, nie ma czegoś zdrowego w normalnym sklepie... Dziewczyny patrzcie też na skład tych preparatów z dha. Jeśli są one pozyskiwane z ryb hodowlanych, faszerowanych chemia i gnijących w brudnych zbiornikach, to niczym dobrym dziecka nie karmicie bo w tych dha są i toksyny. Ja hodowlom łososia nie wierzę od dawna:/ od II tymestru chce brać Omega Optima bo ma dha z alg, które nie pochłaniają w takiej ilości ciężkich pierwiastków. Też myślę że 100% czyste to nie będzie, ale może trochę lepsze. Teraz biorę femibion, ma nie tylko kwas foliowy ale i jego aktywna formę, a nie wszystkie mamy w org zdolność przetwarzania kwasu foliowego z takiego np folika do aktywnej formy.
-
Alexaia też mam fazę na jogurty! Mój mąż jest biedny bo nienawidzi zapachu tych naturalnych a lodówka wypelniona;) My mamy dziś 9.0t i wizyty miałam już dwie, na początku i drugą,by zobaczyć serduszko. Kolejna zaplanowana po 12 tyg. Est dasz radę, najgorzej chyba z podnoszeniem starszaka do zlewu czy wózka. Lusia, my ostatnio powiedzieliśmy rodzinie tę radosną wieść i posypały się propozycje wózków i ciuszkow po kuzynach, na razie studzę zapał i poczekamy do np. października. Młoda pokocha rodzeństwo,daj jej trochę czasu. Ja ostatecznie wylądowałam na chorobowym, co prawda nie ciążowe i tylko na 3 dni, ale jestem pewna po weekendzie będzie w pracy młyn. Zaraziłam się wirusem od sioistrzencow i leżę pod pierzynką pójść hektolitry herbaty. Ewentualnie Isla pomaga, polecam.
-
Dobrze ze tu można ponarzekać, wy to zrozumiecie;) tez jestem zmeczona, myslalam ze bede biegac lub chociaz spacerowac kilka km dziennie ale po pracy sie klade i leze. I wyszla mi opryszczka, widać że jestem przemęczona, ale do końca sierpnia nie mogę iść na zwolnienie:/ ale powiedzieliśmy wczoraj rodzinie i radości nie było końca;) Aśka, savana, grejpfrutka, życzę sił i lepszej pogody!
-
Ewelinka 37 tydzień to piekny wynik jak na bliźniaki! Rzadko tak długo czekają;) Grejpfrutka nie dziwię się że masz taki nastrój, mdłości powoduja niechęć do życia. Ale pocieszaj się że to minie a dwa maluchy naraz to dwa razy więcej radości;) pracy też,ale każde dziecko wymaga uwagi a Ty będziesz to mieć za jednym razem! Melisska cudny bąbelek;) AskaS jak masz przeżywać to daj spokój, powiedz że się źle czujesz i w łóżku jesteś.choroba nie wybiera;) Jagodowa nie poddawaj się, jest mnóstwo ośrodków, na pewno coś znajdziecie
-
AskaS i pięknie, tak trzymać;) ManiaFrania, przynajmniej oszczedzona masz długa wizytę w ambulatorium, takie szczęście w nieszczęściu... Ale lepiej nie wspominać za często wypadków poronień, myślę że i tak większość mam jest zestresowanych. Ja znam statystki z racji zawodu i to nie pomaga;/ ale pisać nie będę, trzeba wierzyć że się uda. Melisska to jak często masz wizyty? Nie stresuj się na zapas ;)
-
Miałam taki długi post a nastąpił błąd serwera i się nie dodalo... W skrócie już: ManiaFrania będziemy z Tobą myślami, pamiętaj że nie jesteś i nie zostaniesz sama! A na pewno przed podaniem leków będą cię jeszcze badać jutro i podejmować decyzje. Imiona mamy ale decyzja niepodjęta, jescze trochę czasu jest zanim zacznę gadać do dzidzi po imieniu. Miał być Jasiu ale z racji mody na to imię, odroczymy. A dziewczynka Gabi lub Asia. Czuje się dobrze, zachcianek brak, a jeść się nie chce z powodu upałów pewnie. A w pracy nie mam klimy...
-
ManiaFrania Zawsze lepiej isc, swoje odczekasz ale zrobią podstawowe badania i będą wiedzieć co i jak. AskaS czemu potrzebujesz więcej niż jedną wizytę /msc, ciąża zagrożona? Laraa my nie idziemy, to i tak nic nie zmieni. Zresztą badania wykluczają (potencjalnie potwierdzają) tylko trisomie 21 13 18 chromosomów, a jest mnóstwo innych chorob które mogą być i których może nie być. Szkoda stresu i kasy wg mnie. U nas też już po badaniu, serducho biło, karta założona, dalej mam jeść luteinę i za msc kontrola poziomu i usg. Termin na 21.03, odetchnęłam, ale dalej czekam z powiadomieniem świata. Będzie pierwszy wnuk/czka więc już się boje tego szaleństwa.
-
Lara, gratulacje, super że serducho bije. Kasqc uspokajasz swoją historią , serio ;) Majlena nie dziwię się że się stresujesz, też nie założył mi lek karty ciąży ( był 5 tydz) ale ponoć póki nie ma serducha to normalne. Uzbroj się w cierpliwość i będzie dobrze. Ja idę jutro, marzę o usłyszeniu dobrych wieści. .. Wyszły mi złe wyniki atpo i atg, przy dobrym TSH. pewnie czeka mnie jeszcze endokrynolog. A czuje się ogólnie nieźle, trochę mnie czasem mdli, cera i włosy ok. Ale podobnie jak Han cieszę się z mdłości;) Powiedziałyscie już rodzinie czy znajomym?
-
Ja prawie z Wrocławia, 60 km ale leczę się we wro, zobaczymy gdzie poród. Oby dotrwać... Ja to dopiero mam problem z pracą. Pracuje w dwóch miejscach, mam umowę o pracę i dowiedziałam się że macierzyński będę mieć tylko z jednej, tej wyższej pensji. Co prawda kokosów w tej drugiej pracy nie ma,ale skoro odciągają składki to czemu tak? Kadr nie zapytam, czekam do września, bo umowę mam do końca roku i po3 msc wolę powiedzieć
-
Lusia, zazdroszczę że taki sumienny lek. mojej pani nie było i poszłam do innego,który powiedzial że za wcześnie (5t2d) na serduszko ale pomierzyl Nati-mi zlecil morfo, TSH, mocz mnostwo innych typu aptt glukoza itfld. Ale nawet nie założył karty ciąży tylko kazał za 10 dni przyjść:/ melisska wspolczuje, mam nadzieje że mnie nie dopadną, na razie tylko brzuch pobolewa ale to ponoć normalne. Biorę femibion i Wit d i mg Chyba udało mi się odp na większość ost pyt
-
Czesc, i mi kalkulator obliczył termin marcowy. Pierwsza ciąża, wyczekana, wymodlona, wyleczona... @ miałam 14 czerwca, w USG pęcherzyk jest, na razie trochę spłaszczony bo mam mało progesteronu:( Gin zalecił aż 600 mg luteiny p.v. ale pracuje normalnie bo czuję się dobrze. Rodzinie na razie nie mówimy by się nie stresowali