suchutka

Lamponinko Dziękuję :) Na pewno skorzystam z Twojej rady. Postaram się zaglądać, ale narazie wiecie jak to będzie. Zamęt, kupa gości, i wogole.

To zdjęcie tuż po :) Taki mały szkrabik :) Ale daje mi popalić :) Straszny darciuszek :) Lamponinko, nie moge wziac wlasnie takiego prysznica... rozwalił mi sie troszke szef, i nie moge moczyć :( wrzucam piersi do umywalki i walcze wtedy. Przykładam kapuste, pije szałwie, mąz masuje bo ja nie daje rady , poniewaz bol mnie przerasta. Odciagam pokarm. Malutki mi spi nawet 3-4h po karmieniu, a ja sie topie w własnym mleku. Najgorsze ze te zastoje robią sie naprawde w mgnieniu oka. :( Ale mam nadzieje,że to ten czas nawalu i to minie. Nooo dziewczynki :) To teraz czekam na Was :) Widzę że już coraz więcej rozpakowanych :)

Witajcie kochane ;* My dziś wrócilismy do domku. Imię mojego skarba to Szymon. Dlaczego to nie wiemy :) Czuje się nawet ok, ale mam ogromne problemy z piersiami. Zastoje, ból niemiłosierny i w dodatku niesmaowicie duzo pokarmu. Załatwiła mi to polozna ktora nie zauwazyla zastoju i kazala pic herbatki na laktacje.... a wystarczylo rozmasowac. Teraz nie umiem sobie poradzic... Ale jak patrze na tego mojego maluszka to zapominam o wszystkim :) Narazie nie doczytałam co u Was , ale postaram się nadrobic. Ula, Kachna gratulacje :) Później wrzuce zdjęcie synka :) Pozdrawiam

Myślę ,że tak między 9 a 10 będzie ta cesarka. Mówił że o 9 ale pewnie co nieco się przedłuży. Zdecydował tak lekarz ze względu na to łożysko. Dziś jeszcze przyszedł wynik z 2 posiewu moczu i wyszedł paciorkowiec :/ Ja to mam same problemy... I stwierdził ,że tak będzie bezpieczniej. Mam nadzieje,ze wie co robi. Jest ordynatorem w moim szpitalu i to dobry lekarz. Wierze w niego. Mówił ,że przepływy się pogorszyły. Strasznie zamotana jestem i pewnie napisałam tego posta jak wariat. Spakowałam już rzeczy i teraz ide polezec. Bo pewnie szybko nie zasne. Jak będę w stanie to napisze jutro smsa. Zmykam kochane, Dobranoc ;* !

Lece dziewczynki się pakować.... Zajrze jeszcze wieczorkiem :)

A my nawet imienia nie wybraliśmy.... :(

Cieszę się bardzo,że jutro już będę małego mieć.... Ale wiecie strach mnie paraliżuje. Nigdy nie mialam operacji, ani nic... Panikuje niesamowicie :(

Witam kochane, Chciałam Was poinformowac, że jutro rano mam cesarke. Właśnie wrociłam od lekarza, i tak postanowił. Dzisiaj już zero jedzenia. Mogę pić wodę. Jestem przerażona.... Strasznie się boję. Proszę,trzymajcie za nas kciuki.

Italy To widze ,że nie jestem sama Mnie to do szału już doprowadza... A co będzie jak nas termin dopadnie? telefon wypierdziele przez okno

Esterko Tak mi Cię żal kochana :( Życie Cię nie oszczędza, a widac ze jestes bardzo dobrym i wartościowym człowiekiem. Ale jak już dziewczyny pisały, los się odwróci i wszystko Ci wynagrodzi :* ! Bądź dzielna. A ja z rana znow na KTG ide... i znów strach... Od swojej lekarki z NFZ będę chciała wyprosic usg przepływowe właśnie... Bo na chwile obecna to tylko prywatnie robiłam... a 120 zł piechotą nie chodzi... Może mi się uda...

Italko Cudne zdjęcia. A z Ciebie super laska :) Kachna Daj znac jutro po usg. Trzymam kciuki ! A ja mialam gości... :/ Nie wiem czemu ale drażnią mnie pytania... Nic Cię nie bierze? No kiedy rodzisz? Dużo przytyłaś? Oj chyba Ci już ciężko? Wrrr.... jakies mam dziwne humorki :/

Dzien Dobry :) Krzyk Ciszy Ja zamowilam wlasnie tą bexe. Dla mnie jest świetna. Gondola jest duża, i spracerowka też. Myślę ,że to dobry wybor. Chociaz wszystko okaze się pozniej. Składa się świetnie, jest prosta w obsłudze. :) Dziewczynki, a ja odebrałam wynik wymazu... I wyszła mi bakteria paciorkowca. Chyba nie duzo jej bo tylko mam jeden plusik :( a przy innej mam 3 :/ Lamponinko, Ty zapewne wiesz... Powinnam sie martwic? Miłego dnia :)

Kejranko Śliczny ten wózeczek ;)

Magduśka No teraz już chyba nie robią w narkozie... Chociaż sama nie wiem. Jest taka opcja, że będe musiała mieć cesarke, i strasznie się tego boje... Każdy mnie straszy ,że jest bardzo ciężko...

Angela A masz gdzieś jeszcze link do tych pozostałych dokumentów? Bo ja tylko to wypełniłam... Ciemna masa ze mnie

Magduśka Już napewno Bartuś da radę :) Nic się nie martw :) Może na tą skore, pomoże Ci oliwka ? Wlej sobie do kąpieli kilka kropelek :) Madziu, a ja mam pytanie, Ty już miałaś CC. Powiedz mi czy bardzo długo dochodzi się do siebie? Chodzi mi o to po jakim czasie byłaś w stanie samodzielnie wstać z łóżka.

Tutaj daje link do wzoru zaświadczenia :) Ja wydrukowałam ,wypełniłam to co mogłam a reszte lekarz wypisał. też chciałam już mieć to z glowy :) Zaświadczenie lekarskie do becikowego

Lamponinko Gratulacje dla siostry :) Teraz zdac prawko to nie takie proste :) Kingusia Gratuluje udanej wizyty :) Ja byłam na KTG, wszystko wydaję się w porządku :) Mały fikał jak szalony. Aż położne się dziwiły. Ale taki już urok małego:) Nie lubi być podsluchiwany ani podglądany :) Tylko wiecie co... strasznie duzooo pije. Okropnie Jakies 4 litry samej wody dziennie. I waga od poniedziałku skoczyła mi o 2 kg. Mimo ,że jem nawet mniej. Coś mi tu nie gra. I w dodatku stopki mi spuchły w nocy :/

kachna Jeszcze moj lekarz mowil ze spac i odpoczywac duzo na lewym boku. Poprawia ukrwienie i przepływy :) Nic się nie martw :) Apap nie podnosi cisnienia więc myśle ,że możesz wziąć :) A i jeszcze na pocieszenie powiem, że jezeli to kwestia nadcisnienia to się nie martw i nie denerwuj :) U mnie gorzej bo to łożysko... Trzymam kciuki kochana :*

KachnaAaa.. To po prostu na usg lekarz sprawdza przepływ przez tętnice, mózg i chyba pępowine. Jakoś to tak wygląda. To takie normalne usg bym powiedziała, tylko na lepszym sprzęcie wykonywane.

Kachna Ja właśnie mam to samo. Będzie lekarz sprawdzał czy łożysko odżywia dzidziusia. Jeżeli będą słabe przepływy to podejrzewam ,że zakończa ciąże wczesniej. Przez to byłam w szpitalu. Ale przepływy okazały się w porządku pomimo 3 stopnia łożyska. Ale mimo tego 1 lutego mam wstawic się na oddział, a teraz kontrolowac maluszka na KTG. Nic się nie martw, to wszystko dla dobra dzidziusia. I dobrze ,ze Twoj lekarz to zauwazyl. Moja lekarka nie widziała nic niepokojacego, a ja czulam ze cos moze być nie tak. I pojechałam prywatnie na to usg. Więc to oznacza,że masz dobrego lekarza. Ja jestem swoja zawiedziona, i ciesze się że zaczełam chodzic do innego prywatnie. Dzięki temu wiem ,że w koncu jestem pod dobra opieką. Magduśka Dziękuję :) Po tym szpitalu troszke jestem roztrzęsiona i boję się wywołania porodu. Tym bardziej ,że szyjka jest nie gotowa. I jakaś preindukcja najpierw wchodzi w grę. Pokręcone to wszystko. We wtorek lub w środę pójdę do lekarza dowiedziec się co zamierza ze mną zrobic...

Zośka Padłam ze śmiechu

Lamponinko Ty zapewne rozpakujesz się przed terminem :) Tak coś mi się wydaje :) Więc nigdy nic nie wiadomo :) Ale masz rację, psychika tez może działac. A ja mam jeszcze takie pytanko. Czy macie tak ze czasem naprawdę ruch malenstwa sprawia Wam ból? Ja czasem aż zająkne...

Ula Może właśnie taki wewnetrzny strach przed porodem... Organizm się szykuje ? :) Wg. listy Twoja kolej :) Więc kto wie...

a ja pochwale się Wam :) Buzka mojego synka :)