Dzięki dziewczyny za komplementy :) aż milo do was wrócić :)
Madzia z M troszkę lepiej... wrócił do sypialni :) i nadrabia zaległości. W ciąży przytyłam prawie 30 kg i ważyłam około 95kg więc byłam ogroooomna. Teaz ważę 69 więc już dochodzę do swojej wagi. Jeszcze z 5 kg i będę zadowolona. Chociaż chciałabym tak do 55 schudnąć. A co do drugiego dziecka to się nie zastanawiaj bo potem może być jeszcze ciężej...
Beatko wspólczuję ospy. Moja jak dotąd przechodziła różyczkę z zapaleniem gardła - schudła wtedy z 3kg i wyglądała okropnie.
Kim , MamaNikoli radzę sobie jakoś bo muszę. Są dni kiedy dzieci są cudowne, ale jak się rozplaczą to jedno za drugm wyje. Maja przechodzi typowy bunt dwulatka - jest okropna i do tego ma wstręt do jedzenia, ale za to nauczyła się bawić sama ze sobą, iść na popoludniową drzemkę sama. Kajtek ogólnie jest grzeczny czasem sobie poplacze jak jest zmęczony albo brzuszek go boli. Nie moę narzekać chociaż zawsze chciaŁoby się lepiej.
Zmykam na dwór bo 20 stopni i słoneczko super świeci.