kasia001

Mama_Monikakasia trzymam kciuki za sobotnie rozwiązanie, ale Ci dobrze, ale Ty juz dobrze po terminie to Ci sie należy już. Super! kochana tez Ci zycze jak najpredzej bys urodzila!! wiem co za bol-czekanie wiec nie zycze niekomu..

ferinkakasia001wrocilam dopiero ze szpitala, ktg wykazalo chyba juz jakies skurcze bo pielegniarka i lekarz mnie pytali czy czulam na badaniu cos.. rozwarcie na dobre 1,5 cm mam, lekarz kazal duzo chodzic i w sobote mam sie wstawic i mowi ze ju bedziemy rodzic takze nie moge sie doczekac juz, kryzys wczorajszy zniknal jak sobie dobrze poplakalam przed snem..no i super!! i naprawde choć dużo!!!!!!!!!!!! ja chodziłam po schodach wiele i robilam takie ale przysiady ale nie do konca, to pomaga!! mi po 3h wody odeszły po tym! pamietaj nie stresuj sie i mysl tylko o skurczach a urodzisz tak samo wczesniej niz ja :) dobra pposlucham sie ciebie a nuz sie uda :)

wrocilam dopiero ze szpitala, ktg wykazalo chyba juz jakies skurcze bo pielegniarka i lekarz mnie pytali czy czulam na badaniu cos.. rozwarcie na dobre 1,5 cm mam, lekarz kazal duzo chodzic i w sobote mam sie wstawic i mowi ze ju bedziemy rodzic takze nie moge sie doczekac juz, kryzys wczorajszy zniknal jak sobie dobrze poplakalam przed snem..

ferinkakasienko, nie daj się. pamietaj przygnębienie i stres powoduje zanik skurczy, rozluźnij się ;) i poproś skurcze by przyszły, może to głupie ale ja się modliłam o skrucze;) ale swietnie rozumiem to czekanie. jesli tak mowisz to musze przestac sie foczyc juz :) chyba jeszcze pojde dzis na spacer przed jutrzejszym ktg, obym juz mogla jutro zostac w szpitalu! ale nie polezec tylko zeby robili juz cos ze mna.. a ty w ktorym tygodniu urodzilas?

ale mam dzis zalamke :( troche poplakalam sobie.. nie wiem co mnie dzis jakies takie mysli naszly dziwne, jak chcialam dziecko tak dzis mialam i chyba mam dalej watpliwosci, chyba przez to czekanie, bo jeszcze kilka dni temu mysl o tym ze bede trzymac malego na rekach wzruszala mnie a dzis jakos jest mi to obojetne, czuje sie jak bym byla na niego zla, miala focha, ze nie chce sie urodzic juz kiedy jest jwszystko gotowe, chodze zla norlanie od poludnia, maz mnie pociesza a moj instynkt maciezynski maleje z godziny na godzine :(

roniamama monika , kasia 3mam kciki za szybki rozwój sytuacji :) lada moment pewnie u mnie jakos wszystko pozno sie zaczyna pamietam jak wy pisalyscie ze wam glutki wylaza a ja mam dopiero od kilku dni to takze zobaczymy czy tak lada moment :)

Mama_MonikaDla mnie nowe jest to, że mam teraz rodzić naturalnie, bo pierwsze było cc, więc czuję się jakbym pierwsze dziecko miała mieć ;) zresztą mam 9 lat przerwy,więc wszystko na świeżo jest. a no to przez te kilka lat tez sie pozapominalo co jak sie odczuwalo itd. no to pewnie tez masz stresa jak to bedzie, jesli wczesniej mialas cesarke.. jakies nowe doswiadczenie

Mama_Monikakasia001hehe to juz chyba taki odruch :) w gazecie czytalam ze kobieta potrafi wstac umyc sie, nawet wlosy ulozyc i pomalowac sie i dopiero meza budzi ze trzeba jechac do szpitala :)hehehe no mój M to dzisiaj do pracy zaspał, tak się wczoraj przejął, powiedział, że się gorzej denerwuje jak przy pierwszym dziecku, natomiast ja byłam wczoraj zadziwiająco opanowana. Rano wstał i mówi do mnie "Ty to zapomniałaś chyba, że miałaś w nocy urodzić" hehe hehe faceci gorzej to przezywaja fakt.. moj za to cieszy sie ze ja nei rodze bo chce zeby mnei tam polozyli w szpitalu zeby on nei musial tego calego stresu przezywac, bo ja akurat 1 raz w ciazy jestem takze dla nas wszystko to nowe :)

hehe to juz chyba taki odruch :) w gazecie czytalam ze kobieta potrafi wstac umyc sie, nawet wlosy ulozyc i pomalowac sie i dopiero meza budzi ze trzeba jechac do szpitala :)

dzieki kobitki za pocieszenie :) u mnie dzis fajna pogoda, nie widac slonca takze pogoda dla mnie Izak1979- widze ty pierwsza juz na nogach :) i pichcisz w kuchni Mama_Monika- ja tez nie raz juz myslalam ze to sie rozkreci a tu bach przechodzilo jak na zlosc :/ ja ze stresu to czesciej glowe myje bo nei chce pojsc z brudna czasem do spzitala ja tez wczoraj zle sie czulam,tyle ze mnie tlyko glowa bolala,zjadlam kolacje i polozylam sie szybko spac..

klade sie spac bo nie wiem jakos wyjatkowo czuje sie zmeczona i glowa mnie boli, zla tez jestem ze nie moge urodzic cos takze odbranoc wszystkim..

dywan wypralam ale nic nie pomoglo, po ktg wszystko ok.przyszedl moj lekarz i kazal przyjsc w czwartek jeszcze i byc moze juz zostawi mnie w szpitalu.. ogolnie atmosfera tam nie za bardzo kobita taka niesympatyczna kazala mi samej opatulac sie tymi pasami z pretensja to ja do niej ze ja pierwszy raz wiec nie wiem co i jak.. poburczala i zrobila swoje, poza tym przyszla jakas kobitka i ta musiala jej lewatywe zrobic i ogolic ja bardziej zestresowalam sie tam lezac od tej co rodzic miala chyba.. przerazilo mnie to jak w tym szoku ta kobitka nie wedziala zbytnio co zrobic ze soba a ta byla w stosunku do niej taka nie mila :( no ale nie nastawialam sie od poczatku ze w szpitalu traktuja cie jakos milo..

aganiecha kasia001, dawaj dawaj, rozwieraj się Dziewczyno, bo zostaniesz na końcu. Trzymam kciuki:)daje daje kochana robie co moge, dywan wyprany a ja energii mam jeszcze tyle ze nie jedna chate bym wysprzatala :)

ronia a ja myślałam że może już się rozdwajasz hehe chcialabym nie wiem moze wypiore dywan jak wroce, tak jak kolezanka wyzej.. co opisywala swoj porod :) chyba ze juz nie wroce :P

witam, czekam az maz pospi troche i jade do spzitala na te pierwsze badanie w mojej ciazy-ktg.. wczoraj po powrocie od ginekologa zaczal mi odchodzic mysle ten czop,akurat u mnie byla to gesta wydzielina (zolta-tfuu) z krwia.. w nocy mi jakies kawalki jakby galaretki tez odchodzily a dzis juz nie bardzo.. od czasu do czasu cos zaboli,plecy jesli leze a tak to nic poza tym..

nie ma nikogo wiec uciekam i mowie dobranoc :)

witam ponownie, bylam u lekarza i- mam rozwarcie na 1,5 cm, 2 tygodnie temu mialam pol cm takze nie jest zle.. kazal mi jutro isc na ktg do szpitala, na ten moj bolacy pecherz dal mi monural juz bralam to 2 razy wczesniej i tyle.. maly wazy juz niby 3700 :) przyjechalam polezalam i jakos zaczal mnie bolec troszku brzuch ale minelo na razie wiec oczekuje :)

Izak1979kasia wijesz gniazdko??? to najpewniejszy objaw porodu... hehe slynny syndrom byc moze.. jak zascielalam tapczan to chcialo mi sie plakac tak z niczego i zaraz przypomnialo mi sie ze co niektora z was tez tak miala..

dorwalam sie i zrylam caly pokoj :) poodkurzalam,kurze starlam i wlasnie z lazienki wyszlam szorowalam co sie dalo :P fajny wiaterek dzis u mnei to wcale duszno nie jest

Mama_Monika Kto wie co wcisnac na klawiaturze jak zamiast y sie z wciska i odwrotnie, chyba to angielska klawiatura mi sie wlaczyla i nie wiem teraz co wcisnac przytrzymaj ctr+shift nie wiem moze pomoze..

no oby jak na razie to boli krok i troszke na dole, zastanawia mnie ten bol przy siusianiu oby to zapalenie pecherza nie bylo, jeszcze mi tego nakoniec brakuje :/ ale chyba nie.. czasem odnosze tez wrazenie na wc ze moja "mala" jest ogromniasta, jakby sie rozciagnela.. okaze sie czy spacerowanie wczorajsze cos dalo.

bardzo mozliwe, zapytam ja dzis :) to przyjaciolka wiec nie mogla mnie zawiezc :P poza tym sama nie moze doczekac sie az ciocia zostanie

ronia oj oj chyba się cosik zaczyna. Będziemy zaciskać kciukole 3majcie 3majcie ja juz wczoraj kazalam kolezance modlic sie o to by cos sie dzialo :)

Mama_Monikakasia001Kaju gratuluje :) !!!!!!!!ja dzis duzo sie nachodzilam ale jakos swietnie sie czuje mimo tego.. kolejny dzien mija a ja dalej w dwupaku, jutro mam lekarza wiec nie moge sie doczekac :) moj maly od kilku dni bardzo nerwowy tam w brzuchu, strasznie wierci sie, ja latam do kibelka siusiu co chwila i mam wrazenie jakby zatykal mi tam bo nei moge do konca sie zalatwic :( czasem boli mnei nawet wszystko tam na dole.. ale jestem dobrej mysli kasia widzę, że niewiele nas pozostało na placu boju, trzymam kciuki o szybkie rozwiązanie! no :) doszlam do was na koncu i kto wie moze ostatnia urodze :) a ty co do srody czekasz.. oby cos ruszylo,ale pociesz sie tym, ze ty jeszcze przed terminem :)

witam was :) ale noc mialam ciezka,wy pewnie tez przez swoje pociechy :P no ale dzialo sie cos ,polozylam sie i zaczelo mnie bolec w odle brzucha co raz mocniej i mocniej ale pzrestalo wkoncu, jak robilam sisuiu to myslalam ze mi pipke porozrywa,tylek i brzuch tak bolalo strasznie!! a wydobywalam z siebie zaledwie kropelke.. o 5 mialam to samo a teraz jedynie cmi mnie tam na dole i tyle.. nie moge sie 16 doczekac bo pewnie wczesniej nic sie nei rozkreci konkretnie to chociaz lekarz mnei pocieszy jakos mysle ;)